REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Emerytura wyższa o 1200 zł plus wyrównanie do 64 tys. zł. Ale rząd nie zamierza publikować wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.

1,2 tys. zł wyższa emerytura i dodatkowo wyrównanie - 64 tys. zł. ZUS: 200 tys. emerytów może skorzystać na wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Którzy to seniorzy?
1,2 tys. zł wyższa emerytura i dodatkowo wyrównanie - 64 tys. zł. ZUS: 200 tys. emerytów może skorzystać na wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Którzy to seniorzy?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że na wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. mogłoby skorzystać ok. 200 tys. osób, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 1 stycznia 2013 r., a prawo do emerytury powszechnej nabyły po 2012 r. Miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby ok. 1,2 tys. zł, a kwota wyrównania - 64 tys. Do tej pory wyrok ten nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw ale pojawiają się coraz liczniejsze wyroki sądów uwzględniające tezy ww. wyroku Trybunału. W odpowiedzi na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich, Maciej Berek, ministra - członek Rady Ministrów, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów poinformował, że rząd dostrzega problem ww. emerytów ale nie zamierza publikować wyroku Trybunału. Natomiast prace legislacyjne w tym zakresie podjęte są w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

rozwiń >

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. - kto powinien się nim zainteresować

W dniu 4 czerwca 2024 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok (sygn. SK 140/20), w którym orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis, który pozwala na pomniejszenie świadczenia emerytalnego, gdy dana osoba skorzystała z przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Chodzi o art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Trybunał uznał, że w tej sprawie doszło do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mieli – w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego – świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Nie spodziewali się, że wypłacanie świadczeń emerytalnych wpłynie na sposób ustalania wysokości świadczenia w ramach emerytury powszechnej. Z takimi konsekwencjami mogły liczyć się osoby, które decydowały się na skorzystanie z prawa do wcześniejszej emerytury po ogłoszeniu ustawy nowelizującej. Dopiero od tego momentu osoby ubezpieczone mogły zapoznać się z nowymi regulacjami.

Trybunał uwzględnił i podzielił ustalenia dokonane w wyroku o sygn. P 20/16. Zaskarżona regulacja niewątpliwie doprowadziła do sytuacji, w której skarżący nie tylko został zaskoczony pomniejszeniem świadczenia emerytalnego, a także nie miał możliwości – podobnie jak każda osoba, która złożyła wniosek przed 6 czerwca 2012 r. – przewidzieć konsekwencji, jakie na mocy nowo wprowadzonych przepisów wiązały się ze skorzystaniem z prawa do wcześniejszego świadczenia. Tego rodzaju legislacja, w ocenie Trybunału, w żaden sposób nie mieści się w ramach wyznaczonych przez art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.

Trybunał doszedł też do przekonania, że opisana powyżej sytuacja dotyczyć może wyłącznie osób, które w momencie skorzystania z uprawnienia do częściowej emerytury lub jednej z emerytur wymienionych we wprowadzanym art. 25 ust. 1b u.e.r. nie miały pełnego obrazu konsekwencji swojej decyzji. Z tej przyczyny zasadne było ograniczenie zakresowe powyższej niezgodności do osób, które skorzystały z prawa do wymienionych świadczeń przed 6 czerwca 2012 r., tj. przed dniem ogłoszenia ustawy wprowadzającej. Jednocześnie nie było zasadne ograniczenie orzekania do osób urodzonych w określonym roczniku albo też nabywających świadczenie z którejkolwiek podstawy wymienionej w zaskarżonym przepisie. Takie rozstrzygnięcie spowodowałoby powstanie stanu wtórnej niekonstytucyjności i pogłębiło sytuację nierówności, wytworzonej już przez wydanie wyroku w sprawie P 20/16.

Skutkiem wyroku TK jest możliwość wznowienia postępowania z mocy art. 190 ust. 4 Konstytucji. Trybunał podkreślił, że w celu zagwarantowania jednolitych zasad zwrotu świadczeń należnych uprawnionym ustawodawca powinien wprowadzić odpowiednie regulacje w tym zakresie. Do czasu wprowadzenia ujednoliconych przepisów pozwalających dochodzenie praw, na zasadzie analogicznej do osób objętych wyrokiem o sygn. P 20/16, osoby zyskujące uprawnienia w następstwie niniejszego wyroku mogą, w ocenie Trybunału, występować z wnioskami o wznowienie postępowania na zasadach ogólnych.

W tej sprawie orzekał następujący skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego: sędzia TK Krystyna Pawłowicz - przewodniczący, sędzia TK Justyn Piskorski - sprawozdawca, sędzia TK Wojciech Sych, sędzia TK Michał Warciński, sędzia TK Andrzej Zielonacki.

REKLAMA

REKLAMA

ZUS: Na wyroku TK w sprawie wcześniejszych emerytur mogłoby skorzystać ok. 200 tys. emerytów

Ważne

Według wyliczeń ZUS, zmiany mogą objąć około 200 tys. obywateli. Chodzi o kobiety urodzone w latach 1949-1959 (z wyłączeniem rocznika 1953, który został uwzględniony w innym wyroku TK) oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 oraz w 1954 r. Osoby te złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 1 stycznia 2013 r., a prawo do emerytury powszechnej nabyły po 2012 r.

Dane ZUS przekazane PAP przedstawiają szacunkowe skutki finansowe wprowadzenia dla tych osób mechanizmu ponownego obliczenia świadczeń, ale już bez pomniejszania podstawy emerytury o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych.

Szacunki ZUSu zostały opracowane dla poprzedniego kierownictwa resortu rodziny, na czele którego stała minister Marlena Maląg, dlatego nie uwzględniają np. tegorocznej waloryzacji świadczeń.

Według danych ZUS wprowadzenie od 1 stycznia 2024 r. nowych zasad obliczeń emerytur oznaczałoby wzrost wydatków dla budżetu państwa od 2,3 mld w bieżącym roku do 2,6 mld zł w 2033 r.

Dodatkowo ZUS wyliczył skutki finansowe wyrównań za cały okres, w którym świadczenie wypłacane było w niższej wysokości. Przyjęto, że koszt wyrównań wyniósłby w styczniu 2024 r. ponad 9,5 mld zł.

Z danych ZUS wynika, że przeliczenie emerytur obejmie około 150 tys. osób, które wystąpiły już o emeryturę powszechną. Dla nich przeciętna miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby 1191 zł, a przeciętna kwota wyrównania 64 075 zł.

W statystyce uwzględniono także 53,1 tys. osób, które pobierały emerytury wcześniejsze przed 1 stycznia 2013 r. i jeszcze nie przeszły na emeryturę powszechną, ale są do tego uprawnione. One również skorzystałyby ze zmian. W ich przypadku przeciętna miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby 4493 zł. Koszt tych zmian wyniósłby od 3 mld zł w 2024 r. do 3,3 mld zł w 2033 r.

Dlaczego wyrok TK nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw

Do dnia aktualizacji niniejszego artykułu omawiany wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw. W dniu 25 lipca 2024 r. Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wydała zarządzenie o publikacji na stronie internetowej TK ośmiu wyroków Trybunału z 2024 roku, które nie doczekały się dotąd publikacji w Dzienniku Ustaw. Jednym z tych wyroków jest również wyrok z 4 czerwca 2024 r. (sygn. SK 140/20). Zdaniem Prezes TK odstąpienie Prezesa Rządowego Centrum Legislacji od konsytucyjnego nakazu niezwłocznego ogłaszania orzeczeń Trybunału w organie urzędowym w którym zakwestionowany przez TK akt prawny był ogłoszony (w przypadku ustaw jest to Dziennik Ustaw) - nie znajduje podstawy prawnej.

Rządowe Centrum Legislacji nie publikuje wyroków w związku z przyjętą 6 marcu 2024 r. uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego.
Sejm uznał w tej uchwale, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że „funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona”. Uzasadniono, wybór Julii Przyłębskiej został dokonany bez uzyskania wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK.
Według Julii Przyłębskiej uchwała ta jest "całkowicie bezprawna". Pojawiają się też głosy, że w trudnej sytuacji budżetu państwa w 2024 roku brak publikacji wyroku TK oznaczającego większe wypłaty z FUS może rozłożyć w czasie skutki finansowe tego wyroku. Po prostu emerytom trudniej się będzie odwoływać od nieopublikowanego wyroku - zwłaszcza w sprawach już prawomocnych.

Ale póki co brak publikacji tego wyroku TK nie wstrzymał pracy sądów powszechnych. Okazuje się, że sądy te wydają już pierwsze wyroki, zmieniające decyzje ZUS, które były oparte o zakwestionowany przez TK przepis. W tych wyrokach sądy nakazują ZUS-owi przeliczenie emerytury raz jeszcze bez zastosowania ww. niezgodnego z Konstytucją RP przepisu art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Przykładem jest wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 3 lipca 2024 r. (VI U 528/24), który uwzględnił omawiany wyrok TK w sprawie SK 140/20. W tym wyroku SO w Szczecinie uznał, że ZUS nie może odliczać emerytur wcześniejszych od podstawy ustalanej emerytury powszechnej. Wyrok ten opublikowała na swoim profilu na Facebooku Kancelaria Adwokacka adwokat Konrad Giedrojć.

REKLAMA

Rzecznik Praw Obywatelskich: Dlaczego rząd nie publikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Omawiana sprawa zainteresowała również Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Marcina Wiącka. Zwrócił się on do Szefa KPRM (dwukrotnie: w wystąpieniach z 21 października i 19 grudnia 2024 r.) o wyjaśnienie podstaw faktycznych i prawnych wstrzymywania ogłoszenia wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.

RPO zwrócił uwagę, że dzięki wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. świadczenia emerytalne od 150 do 200 tys. seniorów mogą wzrosnąć nawet o 1200 zł. Dodatkowo każdy z nich może otrzymać nawet 64 tys. zł wyrównania za okres wypłacania obniżonego świadczenia.
Ale podwyżka i uzyskanie wyrównania wymagają jednak wzruszenia decyzji emerytalnych. Może to nastąpić w szczególności poprzez wznowienie postępowania na podstawie przepisów art. 145a Kodeksu postępowania administracyjnego w związku z art. 190 ust. 4 Konstytucji RP. Zaś - zdaniem RPO - wznowienie postępowania nie jest jednak możliwe, dopóki wyrok TK nie wejdzie w życie. Zgodnie z wykładnią przyjmowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych następuje to w momencie ogłoszenia go w Dzienniku Ustaw (art. 190 ust. 2 i 3 Konstytucji RP). Dziennik Ustaw jest wydawany przez Prezesa Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji.
Mimo upływu ponad czterech miesięcy od wyroku, nie został on ogłoszony. Powoduje to, że do Biura RPO wpływają wnioski od osób, które nie mogą skorzystać z rozstrzygnięcia TK.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Brak publikacji wyroków TK krytykuje Komisja Wenecka

Profesor Marcin Wiącek zauważył też, że w opinii z 7 grudnia 2024 r. Komisja Wenecka skrytykowała zwłokę w publikowaniu orzeczeń TK. Wskazała, że "w przypadku orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, w których wydaniu uczestniczył jeden lub więcej nieprawidłowo wybranych sędziów, może być zastrzeżone, że orzeczenia te będą podlegały wzruszeniu w ramach procedury wznowienia postępowania (…), ale niemniej jednak muszą one zostać opublikowane. Wszystkie inne orzeczenia muszą zostać opublikowane bez jakiejkolwiek ingerencji ze strony rządu [podkr. własne]. Postąpienie w jakikolwiek inny sposób i przyzwolenie rządowi na weryfikację mocy prawnej orzeczenia «stanowiłoby rażące naruszenie niezależności sądu oraz rządów prawa»."
Z tej opinii Komisji Weneckiej wynika, że – mimo zastrzeżeń co do składu Trybunału – jego wyroki powinny być ogłaszane w dziennikach urzędowych. Kwestia oceny skuteczności prawnej tych wyroków jest zastrzeżona dla organów władzy sądowniczej, a nie władzy wykonawczej.

Rzecznik Praw Obywatelskich zapytał Szefa KPRM czy i w jakim zakresie opinia Komisji Weneckiej będzie uwzględniona w działalności KPRM w relacjach z TK.

Odpowiedź Macieja Berka, ministra - członka Rady Ministrów

Na ww. pisma RPO odpowiedział Maciej Berek, minister - członek Rady Ministrów, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. Poinformował on, że Rada Ministrów dostrzega przedmiotowy problem i uważa za konieczne podjęcie stosownych działań legislacyjnych. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prace prowadził zespół roboczy, który analizował zagadnienia prawne i faktyczne dotyczące sytuacji osób, które przed dniem 6 czerwca 2012 r. przeszły na wcześniejszą emeryturę. Uwzględniając efekty prac tego zespołu uzgodniono, że Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotuje projekt ustawy gwarantującej ubezpieczonym prawo do świadczeń emerytalnych zgodnych ze standardem konstytucyjnym.

Natomiast w odniesieniu do kwestii ogłoszenia w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. w sprawie o sygn. akt SK 140/20, minister Berek nie zadeklarował publikacji tego wyroku. Poinformował, że kwestia ta jest przez Radę Ministrów postrzegana identycznie jak w przypadku innych rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych po podjęciu przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwały z dnia 6 marca 2024 r. w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego (M.P. poz. 198). Zgodnie z tą uchwałą, naruszenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i prawa w działalności Trybunału Konstytucyjnego przybrały skalę, która uniemożliwia temu organowi wykonywanie ustrojowych zadań w zakresie kontroli konstytucyjności prawa, w tym ochrony praw człowieka i obywatela. W uchwale Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w szczególności wskazał, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Należy zaznaczyć, że przywołane przez Pana Rzecznika w ww. piśmie rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt SK 140/20) zostało wydane w składzie z udziałem Pana Justyna Piskorskiego.

Źródło: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. (sygn. SK 140/20)

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 (vademecum): ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy o lepsze rozumienie prawa w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi pracowik MOPS. Daje mamie albo Tobie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według MOP całkiem sprawna. Bo np. da radę przejść sama z pokoju do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pracownik MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważa zapisy orzeczenia o niepełnosprawności, które trzymasz w dłoni. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. Pracownicy MOPS nie są winni tej sytuacji - od lat są szkoleni do tej procedury. I są przekonani, że realizują nakazy prawa i na tym właśnie polega ich praca. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa w ten sposób podważać ustaleń lekarzy zawartych w orzeczeniach o niepełnosprawności".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA