REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ochrona sygnalistów w firmach. Poufność musi być zapewniona na kilku płaszczyznach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ochrona sygnalistów w firmach. Poufność musi być zapewniona na kilku płaszczyznach
Ochrona sygnalistów w firmach. Poufność musi być zapewniona na kilku płaszczyznach
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Poufność musi być zapewniona na kilku płaszczyznach. To kwestia przyjęcia, udokumentowania zgłoszenia, ale również postępowania następczego. W ramach działań następczych należy działać tak, aby nie ujawnić tożsamości sygnalisty, a jednocześnie, żeby pozbierać takie informacje, które są niezbędne z perspektywy tego procesu - tłumaczy dr hab. Marlena Sakowska-Baryła, profesor Uniwersytetu Łódzkiego.

Ustawa o ochronie sygnalistów nakłada na administratorów danych osobowych obowiązek odpowiedniego zabezpieczenia danych wrażliwych osób zgłaszających nieprawidłowości oraz danych, które mogą służyć ich identyfikacji. Jednak nie wszystkie obowiązki dotyczące kwestii ochrony danych zostały w ustawie wystarczająco doprecyzowane. Przykładowo, z jednej strony przepisy dopuszczają zgłoszenia anonimowe, a z drugiej nie zawierają wystarczająco jasnych wymagań z tym związanych. "Oczywiste zagadnienia, jak spełnianie obowiązków informacyjnych przy zbieraniu danych, zaczynają urastać do wielkich problemów" – ocenia dr hab. Marlena Sakowska-Baryła, profesor Uniwersytetu Łódzkiego, członkini Społecznego Zespołu Ekspertów przy Prezesie UODO.

REKLAMA

Ustawa o ochronie sygnalistów oznacza szereg nowych obowiązków dla firm i administratorów danych osobowych

REKLAMA

Ustawa o ochronie sygnalistów, która wchodzi w życie 25 września 2024 roku, wprowadza szereg nowych obowiązków dla firm i administratorów danych osobowych związanych przede wszystkim z przetwarzaniem danych osobowych zawartych w zgłoszeniu naruszenia, jak i danych samych sygnalistów. "Pamiętajmy o tym, że musimy jednocześnie zastosować przepisy rozporządzenia ogólnego o ochronie danych osobowych oraz przepisy ustawy o ochronie sygnalistów. Problem polega na tym, że przepisy ustawy o ochronie sygnalistów w znaczącej mierze są niedoskonałe i okazuje się, że bardzo często takie oczywiste zagadnienia, jak chociażby spełnianie obowiązków informacyjnych przy zbieraniu danych, zaczynają urastać do wielkich problemów" – podkreśla prof. Marlena Sakowska-Baryła.

W toku prac legislacyjnych nad ustawą o ochronie sygnalistów UODO podkreślał, że zasady przetwarzania danych osobowych zarówno sygnalistów, jak i danych osób, których zgłoszenie dotyczy, powinny być doprecyzowane. W piśmie do marszałka Senatu RP urząd wskazał na wątpliwości dotyczące przyjętych przez Sejm przepisów. Podkreślił, że ustawa nie jest konsekwentna w kształtowaniu praw i obowiązków sygnalistów, którzy chcą dokonać zgłoszenia zarówno w trybie imiennym, jak i anonimowym. Ustawa z jednej strony dopuszcza zgłoszenia anonimowe, a z drugiej nie zawiera wystarczająco jasnych wymagań z tym związanych. Prezes UODO apelował również o określenie w projektowanej ustawie, jakie dane osobowe umożliwią identyfikację tożsamości sygnalistów. Takie rozwiązanie zapewniłoby przyjęcie spójnego katalogu przetwarzanych danych osobowych w poszczególnych rejestrach w kontekście identyfikacji. Tożsamość sygnalisty to nie tylko imię i nazwisko, ale wszelkie dane, na podstawie których można go pośrednio zidentyfikować, takie jak np. jego miejsce pracy.

"Niezwykle istotne będą nie tylko te dane wrażliwe na gruncie przepisów RODO, ale w ogóle dane, które mogą zidentyfikować sygnalistę. Szczególna ochrona i bezpieczeństwo muszą towarzyszyć całemu systemowi, odpowiednio zgłaszania naruszeń, następnie ich weryfikacji, dokonywania działań następczych, tak żeby nie okazało się finalnie, że poprzez naszą niefrasobliwość zostaną ujawnione dane, które będą pozwalały na identyfikację sygnalisty. To z perspektywy tych przepisów jest niedopuszczalne" – tłumaczy członkini Społecznego Zespołu Ekspertów przy Prezesie UODO.

Ochrona danych osobowych nie jest skupiona jedynie na sygnaliście, obejmuje wiele innych osób

REKLAMA

Administratorzy muszą jasno określić, w jakim celu zbierają i przetwarzają dane osobowe związane ze zgłoszeniami o naruszeniach prawa. Przy wdrażaniu przepisów powinni również przeprowadzić obowiązkową analizę skutków dla ochrony danych. Zgodnie z zasadą minimalizacji danych zbieranie danych osobowych należy ograniczyć do tych, które są niezbędne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Ochrona danych osobowych nie jest skupiona tylko na sygnaliście. Mamy tam także wiele innych osób, w tym osobę, której dotyczy zgłoszenie, której dane osobowe również podlegają ochronie. Także osoby powiązane z sygnalistą, świadkowie to wszystko są osoby fizyczne, których dane osobowe trzeba odpowiednio zabezpieczyć – wskazuje prof. Marlena Sakowska-Baryła.

Celem wdrażanych przepisów jest zapewnienie osobom zgłaszającym nieprawidłowości ochronę przed ewentualnymi działaniami odwetowymi, takimi jak zwolnienie, obniżenie pensji, utrata szansy na awans czy mobbing. Z przeprowadzonego przez EY „Światowego Badania Uczciwości w Biznesie 2024” wynika, że do 64 proc. (z 79 proc. w 2022 roku) spadła liczba ankietowanych, którzy ufają, że można sygnalizować nieprawidłowości w pracy bez obawy o negatywne konsekwencje związane ze zgłoszeniem. Badani twierdzą, że nie zgłaszają naruszeń z powodu braku wiary, że wywoła to jakąkolwiek reakcję (wzrost z 34 proc. w 2022 do 43 proc.). Potencjalni sygnaliści wciąż obawiają się o dalszy rozwój kariery (40 proc. respondentów). Stąd tak ważne jest zapewnienie ochrony danych na odpowiednim poziomie.

"Ta poufność musi być zapewniona na kilku płaszczyznach. To kwestia przyjęcia, udokumentowania zgłoszenia, ale również postępowania następczego. W ramach działań następczych należy działać tak, żeby nie ujawnić tożsamości sygnalisty, a jednocześnie, żeby pozbierać takie informacje, które są niezbędne z perspektywy tego procesu. To na pewno jest niezwykle istotne wyzwanie dla wszystkich osób, które biorą udział zarówno w działaniach weryfikacyjnych, jak i które mogą mieć jakąkolwiek styczność z tymi zgłoszeniami" – ocenia ekspertka.

Zasady przetwarzania danych sygnalistów w firmach wymagają odpowiedniego przygotowania

Jak podkreśla, kluczowym elementem wdrożenia nowych przepisów jest edukacja pracowników. Pracodawcy powinni również przeprowadzać regularne szkolenia z zakresu ochrony danych osobowych, w tym zasady przetwarzania danych sygnalistów.

"Sygnalizacja, wbrew temu, co wynika z ustawy, czyli konieczności przygotowania dedykowanych kanałów, może trafić w zupełnie inne miejsce w organizacji. Każdy członek personelu, który potencjalnie może mieć styczność z tego typu informacjami, powinien być przygotowany na to, w jaki sposób się zachować, przede wszystkim na to, żeby zapewnić poufność temu, co do niego dotarło" – mówi prof. Marlena Sakowska-Baryła.

Wyzwania związane z ochroną danych w kontekście nowych przepisów o sygnalistach były tematem seminarium zorganizowanego w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych w sierpniu. Mirosław Wróblewski, prezes UODO wspólnie z przedstawicielami Społecznego Zespołu Ekspertów przy PUODO oraz zewnętrznymi ekspertami omówili uwagi przesłane w ramach konsultacji społecznych i przedstawili propozycje wykładni przepisów ustawy o ochronie sygnalistów w zakresie dotyczącym danych osobowych.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z obciążaniem dzieci kosztami pobytu krewnych w DPS. Rząd zapowiada zmianę przepisów

Tylko osoby pełnoletnie powinny być zobowiązane do ponoszenia opłat za pobyt bliskich w domach pomocy społecznej – zapowiedziała wiceministra rodziny Katarzyna Nowakowska. To odpowiedź na apel Rzeczniczki Praw Dziecka, która alarmowała, że dziś ciężar finansowy może spaść również na małoletnich.

Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Sąd: Z Konstytucji RP wynika, że babcia ma prawo do świadczenia 300 zł [Dobry Start]

Spór z ZUS wygrała babcia dziecka - opiekuje się nim od śmierci jego matki. Opieka nie była potwierdzona sądownie, tj. nie ustalono pieczy bieżącej czy zastępczej oraz nie ustalono babci prawnym opiekunem dziecka. Wiadomo również, że skarżąca wystąpiła z wnioskiem do Sądu celem umieszczenia dziecka w jej rodzinie zastępczej, lecz sąd do chwili obecnej nie wydał żadnych orzeczeń regulujących.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

REKLAMA

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

REKLAMA

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA