Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorcy? Możliwość zrezygnowania z kilku składek, aby uchronić od upadłości

REKLAMA
REKLAMA
Rząd zapowiedział prace nad dobrowolnym ZUS. Minister Krzysztof Paszyk wskazał, że rozwiązanie to miałoby polegać na możliwości zrezygnowania przez przedsiębiorcę, który znajdzie się w trudnej sytuacji z więcej niż jednej składki. "Żeby mógł zrezygnować z dwóch, trzech składek. Być może to za kilka lat będzie to możliwe".
- Dobrowolnym ZUS nie jest jeszcze możliwy
- Kiedy przedsiębiorca w trudnej sytuacji skorzysta z dobrowolnego ZUS?
- Czasowe zrezygnowanie ze składek ZUS miałoby uchronić przedsiębiorców od upadłości
Pomysł jest taki, że dobrowolnym ZUS miałby pozwolić przedsiębiorcom w trudnej sytuacji finansowej na zrezygnowanie z części składek. Minister rozwoju i technologii zaznaczył, że rozwiązanie to może stać się realne w perspektywie obecnej kadencji. Plany te budzą nadzieje na większą elastyczność systemu ZUS, która pomoże polskim firmom w obliczu rosnącej presji gospodarczej.
REKLAMA
Dobrowolnym ZUS nie jest jeszcze możliwy
REKLAMA
"Obiecaliśmy w kampanii wyborczej dobrowolny ZUS. On nie jest dzisiaj w pełni możliwy, więc jest propozycja urlopu od ZUS - jednomiesięcznego zwolnienia z opłat na ZUS dla przedsiębiorców w ciągu roku. Zachęcam aby z tego rozwiązania korzystać" - powiedział Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii.
Minister wskazał, że kolejnym krokiem rządu wychodzącym naprzeciw przedsiębiorcom jest propozycja obniżenia składki zdrowotnej. "Od 1 stycznia przyszłego roku przedsiębiorcy będą zwolnieni ze składki przy sprzedaży środków trwałych, a dla miliona najmniej zarabiających przedsiębiorców o 25 proc. zmniejszona będzie składka zdrowotna" - poinformował Paszyk. Dodał, że kolejne obniżenia nastąpią 1 stycznia 2026 r.
Kiedy przedsiębiorca w trudnej sytuacji skorzysta z dobrowolnego ZUS?
Szef MRiT zapowiedział również prace nad tzw. dobrowolnym ZUS. Jak wskazał, rozwiązanie to miałoby polegać na możliwości zrezygnowania przez przedsiębiorcę, który znajdzie się w trudnej sytuacji z więcej niż jednej składki ZUS. "Żeby mógł zrezygnować z dwóch, trzech składek. Być może to za kilka lat będzie to możliwe". Paszyk podkreślił, że ma na myśli "perspektywę obecnej kadencji".
Paszyk zastrzegł, że skorzystanie z takiego rozwiązania byłoby możliwe w określonych warunkach. A także w ograniczonym okresie, by "nie odbyło się to kosztem rezygnacji ze świadczenia (emerytalnego)".
Czasowe zrezygnowanie ze składek ZUS miałoby uchronić przedsiębiorców od upadłości
W ocenie ministra takie rozwiązanie miałoby uchronić od upadłości przedsiębiorców, którzy przeżywają tymczasowe trudności, a tym samym pomagałoby utrzymać poziom zatrudnienia. "Nie stać nas na to, by rynek pracy nie miał szansy się odbudować, nie stać nas na to, aby tak jak w ostatnim roku rządów PiS blisko pół miliona przedsiębiorców zlikwidowało bądź zawiesiło działalność. Ne stać na to państwa i naszej gospodarki" - podkreślił Paszyk.
REKLAMA
REKLAMA