REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zadośćuczynienie dla pracownika w wysokości sześciomiesięcznej pensji. Nowe przepisy mają ukrócić mobbing w pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
krzyk pracownik pracodawca mobbing w pracy dyskryminacja bullying molestowanie praca prawo kodeks pracy krzyki awantura odszkodowanie zadośćuczynienie przemoc nękanie prześladowanie toksyczne miejsce pracy
Zadośćuczynienie dla pracownika w wysokości sześciomiesięcznej pensji. Nowe przepisy mają ukrócić mobbing w pracy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Będzie wyższy minimalny próg zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną mobbingiem – co najmniej sześciomiesięczne wynagrodzenie danego pracownika. To pracodawca poniesie odpowiedzialność, nawet jeśli nękającym pracownika był jego bezpośredni przełożony. Nowe przepisy nałożą nowe obowiązki na pracodawców.

Mobbing w pracy jest coraz częściej spotykany

Z raportu UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl wynika, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2023 r. aż 41,4 proc. zatrudnionych Polaków odczuło bezpośrednio zachowania noszące znamiona mobbingu (rok wcześniej było to 40 proc.). Problem ten dotyka przede wszystkim najmłodszych pracowników w wieku 18–24 lata (tu odsetek wynosi ponad 50 proc.). Ankietowani skarżą się na bezsensowne zadania, zadania poniżej ich kompetencji, obmowy i plotki, sprzeczne polecenia, komentarze świadczące o zazdrości lub zawiści, a także krzyki, przekleństwa i wyzwiska. Z danych przytaczanych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że nawet w firmach, gdzie istnieje oficjalna polityka antymobbingowa, 70 proc. badanych nie czuje wsparcia ze strony swojej organizacji. Ponad 90 proc. ofiar mobbingu deklaruje pogorszenie zdrowia psychicznego, a 75 proc. – fizycznego.

REKLAMA

Trwają prace nad projektem ustawy zwiększającej ochronę pracowników przed mobbingiem.

– Po 21 latach obowiązywania obecnych przepisów czas na zmiany dostosowane do dzisiejszych realiów – wskazuje minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. – Polska kultura pracy i prawo pracy muszą iść z duchem czasu. Przemocowe zjawiska, które jeszcze 20 lat temu uchodziły za normalne, dziś postrzegamy jako szkodliwe, krzywdzące czy wręcz nielegalne. I bardzo dobrze – musimy iść do przodu i zostawić za sobą czasy przyzwalania, cichej zgody na mobbing i toksyczną kulturę pracy w Polsce. Prawo musi iść za zmianami społecznymi i odpowiadać na nowe problemy i wyzwania – podkreśla minister.

Konieczna zmiana definicji mobbingu

REKLAMA

Powyższe statystyki wskazują, że problem nękania w miejscu pracy można uznać za powszechny i właśnie z tego właśnie powodu MRPiPS przygotowało propozycje zmian w prawie, które pozwolą na skuteczniejszą walkę z tym zjawiskiem. Po pierwsze, ma się zmienić ustawowa definicja mobbingu.

– Ta definicja mobbingu jest obecnie dość skomplikowana i złożona, co powoduje szereg problemów w praktyce, dlatego cieszy zapowiedź ministerstwa, że ma ona zostać uproszczona. Jej podstawowym elementem ma być stwierdzenie, że mobbing polega na uporczywym nękaniu pracownika – mówi agencji informacyjnej Newseria Michał Włodarczyk, adwokat z kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz | Littler. – Obecna definicja mobbingu zawiera szereg przesłanek, które muszą być spełnione łącznie. To powoduje, że nawet w sytuacjach, w których rzeczywiście dochodzi do nieprawidłowych zachowań w miejscu pracy, sądy nie orzekają na korzyść pracowników, nie uznają tych zachowań za mobbing właśnie dlatego, że nie wszystkie przesłanki wymienione w obecnym przepisie zostały spełnione.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Dziś ustawowa definicja mobbingu zawiera pięć podstawowych przesłanek – wystąpienie działania lub zachowania dotyczącego pracownika lub skierowanego przeciwko pracownikowi, ich uporczywość i długotrwałość, działanie lub zachowanie powinno mieć postać nękania lub zastraszania, wystąpienie skutku w postaci zaniżonej oceny przydatności zawodowej pracownika lub w postaci poniżenia lub ośmieszenia go, izolowania lub wyeliminowania go z zespołu.

– Według zapowiedzi nowe przepisy mają zawierać również katalog przesłanek zachowań, które uznajemy za mobbing, ale ten katalog będzie otwarty, przykładowy. Uważam, że jest to dobre rozwiązanie, ponieważ wyobraźnia ludzka nie zna granic i zachowania mobbera mogą być przeróżne, nie jesteśmy w stanie sztywno określić, jak konkretnie mobber może się zachować w danej sytuacji. Obecna definicja mobbingu również zawiera pewne zwroty niedookreślone, jak chociażby wymóg, aby nękanie pracownika było długotrwałe, natomiast żaden przepis prawa nie określa, co to znaczy – wyjaśnia adwokat. – To powoduje różne rozbieżności w orzecznictwie sądowym. Niektóre sądy uznają, że aby mieć do czynienia z mobbingiem, to nękanie musi trwać kilka miesięcy, inne sądy uznają, że już kilka tygodni nękania wystarczy, a są nawet takie orzeczenia, które mówią, że wystarczy nękanie pracownika przez jeden dzień, aby uznać to za mobbing. Dlatego cieszy mnie ta propozycja Ministerstwa Pracy, żeby w ogóle zrezygnować z przesłanki długotrwałości działania mobbingu i skupić się na jego uporczywości.

Zasady przeciwdziałania mobbingowi w regulaminie pracy

Ustawa ma także wprowadzić narzędzia, które pozwolą pracownikom budować świadomość swoich praw oraz skutecznie się bronić w przypadku uporczywego nękania w miejscu pracy.

– Projektowane przepisy mają nałożyć na pracodawców obowiązek uregulowania zasad przeciwdziałania mobbingowi w regulaminie pracy, a w przypadku pracodawców, którzy nie mają obowiązku wdrożenia regulaminu pracy, czyli zatrudniają mniej niż 50 pracowników, te zasady przeciwdziałania mobbingowi będą musiały być uregulowane w specjalnym obwieszczeniu – mówi mec. Michał Włodarczyk.

Ministerstwo pracy podkreśla, że wewnętrzne regulacje, w których tworzenie zaangażowana jest strona pracownicza, pomogą ustalić jasne zasady dla wszystkich osób zatrudnionych w organizacji. Dzięki temu dużo trudniej będzie zamiatać pod dywan sytuacje, w których pracownik traktowany jest w niewłaściwy, bezprawny sposób. Nowelizacja pomoże pracodawcom w tworzeniu własnych strategii przeciwdziałania mobbingowi, dopasowanych do indywidualnej sytuacji i charakterystyki danego zakładu pracy oraz danej branży. Przepisy mają bardziej precyzyjnie określać obowiązki pracodawców w związku z przeciwdziałaniem mobbingowi. Mają się one sprowadzać do trzech grup działań – prewencyjnych, wykrycia i odpowiedniej reakcji w przypadku wykrycia takiej sytuacji oraz zapewnieniu opieki ofiarom mobbingu.

– Zgodnie z obecnymi przepisami Kodeksu pracy pracodawca ma obowiązek przeciwdziałać mobbingowi. I tak naprawdę mamy tylko to jedno lakoniczne zdanie, żaden przepis nie precyzuje tego obowiązku. Tutaj z pomocą przychodzi nam orzecznictwo przede wszystkim Sądu Najwyższego, który w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, że pracodawcy mają obowiązek wdrożenia realnych działań z zakresu prewencji antymobbingowej, skutecznej polityki antymobbingowej. Bardzo ważne są również szkolenia pracowników, podnoszenie ich świadomości, czym jest mobbing i jak na niego reagować. I tutaj również pozytywnie oceniam planowaną zmianę uszczegółowienia obowiązku przeciwdziałania mobbingowi w przepisach Kodeksu pracy – mówi adwokat.

Wyższe zadośćuczynienie za krzywdę

Ministerstwo pracy proponuje również podwyższyć minimalny próg zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną mobbingiem.

– Nie będzie ono mogło być niższe niż sześciokrotne miesięczne wynagrodzenie. I tutaj nie chodzi o minimalne wynagrodzenie, ale o wynagrodzenie konkretnego pracownika, ofiary mobbingu, czyli mogą tutaj wchodzić w grę dosyć wysokie kwoty – zauważa Michał Włodarczyk.

Zgodnie z proponowanymi przepisami nawet jeśli firma udowodni, że osobą nękającą pracownika był jego bezpośredni przełożony, będzie musiała ponieść odpowiedzialność za tę sytuację. Obecnie obowiązujące przepisy, co potwierdzały dotychczasowe orzeczenia Sądu Najwyższego, pozwalały pracodawcy uwolnić się od odpowiedzialności. Co ważne, przepisy zwolnią z odpowiedzialności cywilnoprawnej pracodawcę, jeżeli mobbing nie pochodził od przełożonego pracownika i zostały wdrożone odpowiednie i skuteczne działania prewencyjne.

– Obecne przepisy Kodeksu pracy przewidują mechanizmy i narzędzia, które służą ofiarom mobbingu do dochodzenia swoich praw, pracownicy mogą dochodzić odszkodowania za mobbing, mogą również dochodzić zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną mobbingiem. Jednocześnie te mechanizmy i narzędzia nie są wystarczające i często są mało skuteczne – mówi mec. Włodarczyk. – Liczba pozwów dotyczących mobbingu od wielu lat kształtuje się na podobnym poziomie i to jest około 700 spraw rocznie, czyli bardzo niewiele. Świadczy to o tym, że pracownicy nie decydują się na dochodzenie swoich praw przed sądem.

Jak podkreśla, powodem niskiej zgłaszalności spraw o mobbing jest długotrwałość tego typu postępowań. Są to również sprawy trudne pod względem dowodowym – ciężar udowodnienia mobbingu spoczywa bowiem na pracowniku. Często wymaga to poświadczeń ze strony innych pracowników, którzy jednak mogą być niechętni w zeznawaniu na niekorzyść obecnego pracodawcy.

– Co gorsza, pracownicy wygrywają co 20. sprawę o mobbing, czyli jedynie w 5 proc. spraw górą są pracownicy – dodaje ekspert.

Nowe przepisy wprowadzają model racjonalnej ofiary, aby odróżnić rzeczywiste nękanie od subiektywnego postrzegania mobbingu. Ustawa ma bowiem chronić także pracodawców oraz inne osoby przed fałszywymi oskarżeniami.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wzrósł dług Polski: Zła wiadomość dla rządu i samorządów, to już 57,4% PKB

Dług polskiego sektora instytucji rządowych oraz samorządowych (general government) wzrósł do 57,4% PKB w pierwszym kwartale 2025 r. z 55,3% PKB zanotowanych kwartał wcześniej. Takie dane podał Eurostat. Natomiast w pierwszym kwartale 2024 r. wskaźnik ten wyniósł 51,3% PKB.

Unijna reforma praw pasażerów 2025 – co się zmieni przed kolejnym sezonem wakacyjnym?

Planujesz podróż samolotem? Już wkrótce unijne przepisy dotyczące praw pasażerów przejdą największą reformę od dwudziestu lat. Rada Unii Europejskiej zatwierdziła nowelizację rozporządzenia 261/2004, które od dwóch dekad regulowało zasady odszkodowań i opieki w razie opóźnień oraz odwołań lotów. Nowe przepisy mają zostać uchwalone jeszcze w 2025 roku, a ich wejście w życie przewiduje się na przełomie jesieni i zimy, najpóźniej przed sezonem wakacyjnym 2026

Koniec z papierologią: będzie zlikwidowany obowiązek przechowywania papierowych zgłoszeń do ZUS przez 5 lat

Mają zajść kolejne zmiany w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2025 r. poz. 350). Tym razem będą to jednak deregulacje na korzyść pracodawców. Dlaczego? Bo zapowiadany jest koniec z papierologią: będzie zlikwidowany obowiązek przechowywania papierowych zgłoszeń do ZUS przez 5 lat.

Emerytalna rewolucja Karola Nawrockiego: Co najmniej 150 zł podwyżki dla seniorów? Projekt już 6 sierpnia

Nowo wybrany prezydent Karol Nawrocki zapowiedział rewolucję w sposobie waloryzacji emerytur i rent. Jego obietnica może oznaczać realne zmiany w domowych budżetach milionów polskich emerytów – szczególnie tych, którzy otrzymują najniższe świadczenia. Czy nowy system będzie bardziej sprawiedliwy? Jakie konkretnie rozwiązania zapowiada Nawrocki? I kto zyska najwięcej?

REKLAMA

Inwigilowani? ZUS udostępni dane przedsiębiorców bankom, instytucjom finansowym, kredytowym czy pożyczkowym

Czujemy się w pewnym sensie inwigilowani - podkreślają przedsiębiorcy, którzy zapoznają się z kolejnym projektem zmian przepisów przygotowanym przez MRPiPS. Tym razem chodzi o zmiany ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Generalnie intencja jest taka, że ZUS udostępni dane z kont płatników składek szerszemu gronu podmiotów: bankom, instytucjom finansowym, kredytowym, pożyczkowym. Po co? Pytają przedsiębiorcy.

Rewolucja w L4: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

REKLAMA

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA