Czy to koniec z promocjami skłaniającymi klientów do kupowania dużej ilości piwa, np. 5 puszek + 5 gratis? Trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi

REKLAMA
REKLAMA
Wszystko zaczęło się od alkotubek, a teraz całkiem możliwe, że już w 2026 r. będzie koniec z promocjami skłaniającymi klientów do kupowania dużej ilości piwa, np. 5 puszek + 5 gratis. Nie wiadomo natomiast co ze sprzedażą alkoholu na stacjach benzynowych. Wciąż trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - propozycji jest dużo, stanowiska są zróżnicowane a resort zdrowia próbuje wypracować najbardziej optymalne rozwiązanie dla konsumentów ale i przedsiębiorców.
- Koniec z promocjami skłaniającymi klientów do kupowania dużej ilości piwa, np. 5 + 5 gratis. Trwają prace nad prac nad projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
- Projekt zawiera zestaw regulacji skierowanych na ograniczenie dostępności i atrakcyjności napojów alkoholowych
- Reakcje środowisk: od ekspertów, lekarzy, konsumentów, prawników do przedsiębiorców - którzy stracą pewnie na nowych regulacjach najbardziej
- Czy można sprzedawać alkohol na stacji benzynowej?
- Dane, luki informacyjne i odpowiedzi resortu
- Potencjalne konsekwencje regulacji
Koniec z promocjami skłaniającymi klientów do kupowania dużej ilości piwa, np. 5 + 5 gratis. Trwają prace nad prac nad projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
W połowie 2025 roku prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi utknęły w fazie analiz po zakończeniu pierwszego etapu konsultacji publicznych. Projekt powstał jako reakcja na pojawienie się na rynku nowych form alkoholu w opakowaniach przypominających produkty spożywcze dla dzieci, w tym tzw. alkotubek i saszetek, oraz na praktyki promocyjne zachęcające do masowego kupowania alkoholu, jak pakiety "weź sześć, dobierz sześć gratis", czy 5 puszek + 5 gratis.
REKLAMA
REKLAMA
Sam projekt został oficjalnie udostępniony w marcu 2025 roku, a w czerwcu zakończono pierwszy etap opiniowania. Od tego czasu ministerstwo prowadzi zbieranie i analizę uwag, a dalsze decyzje proceduralne zależą od zakończenia tych analiz. Trzeba przyznać, że sprawa jest dość paląca, a proces trwa już zdecydowanie długo.
Projekt zawiera zestaw regulacji skierowanych na ograniczenie dostępności i atrakcyjności napojów alkoholowych
Projekt zawiera zestaw regulacji skierowanych na ograniczenie dostępności i atrakcyjności napojów alkoholowych. Najważniejsze propozycje obejmują:
- ograniczenie promocji alkoholowych w formach zachęcających do zakupu dużych ilości produktu;
- obowiązek weryfikacji wieku nabywców w sytuacjach wątpliwych;
- zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w opakowaniach poniżej 300 ml, jeśli opakowanie nie jest wykonane ze szkła lub metalu;
- ograniczenia dotyczące wyglądu opakowań, aby nie przypominały produktów przeznaczonych dla dzieci;
- zaostrzenie kar za nielegalną reklamę alkoholu,
- podniesienie możliwej grzywny maksymalnej i dopuszczenie łączenia sankcji z karą ograniczenia wolności.
Sprawca ma podlegać grzywnie od 20 000 do 750 000 złotych albo karze ograniczenia wolności, bądź obu karom łącznie. Obecnie możliwe jest wymierzenie kary grzywny w wysokości od 10 000 do 500 000 złotych.
Reakcje środowisk: od ekspertów, lekarzy, konsumentów, prawników do przedsiębiorców - którzy stracą pewnie na nowych regulacjach najbardziej
W toku konsultacji publicznych pojawiły się skrajne opinie. Środowiska medyczne i eksperci zdrowia publicznego uznali propozycje za niewystarczające i postulowali dalsze zakazy, w tym całkowitą restrykcję - zakaz reklamy piwa, która w opinii tych środowisk wciąż pozostaje źródłem ekspozycji młodzieży na marketing alkoholowy. Z kolei branża handlowa i przedsiębiorcy stanowczo sprzeciwili się nawet tym rozwiązaniom, które po długich dyskusjach zostały skierowane do dalszego procedowania, argumentując negatywne skutki biznesowe i operacyjne dla detalistów.
REKLAMA
Czy można sprzedawać alkohol na stacji benzynowej?
Tak, na chwilę obecną można sprzedawać alkohol na stacji benzynowej (oczywiście po uzyskaniu odpowiednich koncesji), ale może się to zmienić w 2026 r.
Co do omawianych założeń, jednym z najbardziej dyskutowanych elementów pozostaje kwestia dostępności alkoholu na stacjach benzynowych. W pierwotnych zapowiedziach mówiło się o nocnym zakazie sprzedaży na stacjach, jednak nie włączono tego przepisu do ostatecznej wersji projektu przekazanej do konsultacji.
Nowe kierownictwo Ministerstwa Zdrowia zapowiedziało możliwość powrotu do tego rozwiązania. Minister zdrowia publicznie zadeklarowała poparcie dla ograniczeń sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, a w resorcie analizowane są także dwa poselskie projekty przygotowane przez ugrupowania Polska2050 oraz Lewicę, które proponują całkowite zakazy lub daleko idące ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach.
Poseł zgłaszający interpelację zwraca uwagę, że stacje benzynowe ze względu na całodobowy charakter i lokalizację przy drogach szybkiego ruchu stanowią powszechny kanał sprzedaży napojów alkoholowych, w tym wysokoprocentowych, co wiąże się ze specyficznymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa i zdrowia publicznego.
Dane, luki informacyjne i odpowiedzi resortu
W odpowiedzi na poselską interpelację resort zdrowia wskazał, że dostępne raporty i sprawozdania nie rozróżniają sprzedaży alkoholu według pory dnia ani nie wydzielają stacji paliw jako odrębnej kategorii punktów sprzedaży. Ministerstwo nie dysponuje również informacjami o dobrowolnych praktykach ograniczania sprzedaży stosowanych przez sieci stacji paliw. Resort podkreślił jednocześnie, że przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż alkoholu na stacjach są obowiązani przestrzegać wszystkich przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości tak samo jak inni sprzedawcy.
Wiceminister zdrowia poinformowała, że trwają prace nad analizą uwag nadesłanych w ramach konsultacji publicznych i że po ich zakończeniu ministerstwo udzieli kompleksowej informacji o stanie prac legislacyjnych.
Potencjalne konsekwencje regulacji
Wprowadzenie proponowanych ograniczeń może przynieść kilka istotnych skutków. Ograniczenia promocji i zakaz sprzedaży w małych, plastikowych opakowaniach mogą zmniejszyć impulsywne zakupy i ograniczyć ryzyko, że napoje alkoholowe będą mylnie identyfikowane z produktami dla dzieci. Obostrzenia dotyczące opakowań i zakaz reklam mają na celu zmniejszenie atrakcyjności oferty dla młodzieży. Zaostrzenie kar za nielegalną reklamę zwiększa instrumenty egzekucyjne, co może zniechęcić "agresywne" i konsumpcjonistyczne kampanie marketingowe branży alkoholowej.
Jednocześnie ograniczenia te wywołują dyskusję o swobodzie działalności gospodarczej, skutkach dla sprzedaży detalicznej oraz potrzebie mechanizmów kompensujących wpływ na handel, zwłaszcza w sektorze dyskontów i stacji paliw, gdzie marże i modele sprzedaży są specyficzne.
Na obecnym etapie projekt pozostaje w fazie analizy nadesłanych uwag. Ministerstwo Zdrowia deklaruje kontynuację prac legislacyjnych, ale ostateczne kształtowanie zapisów i ich wdrożenie zależą od wyników tych analiz oraz od decyzji politycznych i ewentualnych dalszych propozycji poselskich, które mogą zostać zintegrowane z rządową inicjatywą lub procedowane oddzielnie. Tak czy inaczej skuteczność regulacji będzie zależeć od precyzji przepisów dotyczących opakowań i promocji, od mechanizmów egzekucji oraz od tego, czy ustawodawca zdecyduje się objąć regulacjami szczególne punkty sprzedaży, takie jak stacje benzynowe. Dalsze etapy legislacyjne i polityczne decyzje zadecydują o zakresie ograniczeń i o terminie wejścia ewentualnych zmian w życie.
Ustawa z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2151)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA