REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sędziowie pokoju - jawny PESEL kandydata?

Małgorzata Kryszkiewicz
Małgorzata Kryszkiewicz
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Sędziowie pokoju - jawny PESEL kandydata?
Sędziowie pokoju - jawny PESEL kandydata?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Trwają prace nad prezydenckim projektem dotyczącym wprowadzenia sądów pokoju. Co znalazło się w opinii prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych?

Każdy będzie mógł poznać numer PESEL kandydata

Prace nad skierowanymi przez prezydenta do Sejmu projektami dotyczącymi wprowadzenia sądów pokoju nabierają tempa. Niedawno głowa państwa uzupełniła je założeniami do projektów aktów wykonawczych. Pojawiła się również opinia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Organ zwraca uwagę, że niektóre rozwiązania mogą naruszać prywatność pewnych osób.

REKLAMA

REKLAMA

Jawny PESEL

Zgodnie z propozycją prezydenta sędziowie pokoju mają być wybierani w wyborach powszechnych spośród kandydatów spełniających określone kryteria (patrz grafika). Wymogi te zostały skrytykowane, o czym pisaliśmy w czwartkowym DGP, przez Business Centre Club, który wyraża obawę, że są one zbyt niskie, co może być jedną z przyczyn niepowodzenia reformy.

Jak się jednak okazuje, uwag do prezydenckich projektów jest więcej. Swoje obawy sformułował także PUODO. W opinii przesłanej do Sejmu organ zwraca uwagę na ryzyko poważnego naruszenia praw osób, które zdecydują się kandydować na sędziów pokoju. Chodzi o przepisy dotyczące postępowania z listami kandydatów na ten urząd. Zgodnie z nimi wpis na listę obejmować ma nie tylko imię i nazwisko startującego w wyborach, ale także jego numer PESEL. Z kolei inny przepis mówi o tym, że lista taka będzie dostępna w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie Krajowej Rady Sądownictwa. A to oznacza, że będą one de facto jawne i publicznie dostępne.

„Sytuacja taka rodziłaby poważne zagrożenia dla prywatności tych osób, związane z ryzykiem utraty tożsamości, jak również nieuprawnionym (bez ich wiedzy i zgody) profilowaniem, czemu sprzyja unikalność numeru PESEL i szereg dodatkowych informacji, jaką ta dana niesie, tj. wiek czy płeć osoby” - pisze Jan Nowak. I dodaje, że ustawa o ewidencji ludności (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 510 ze zm.) nie przewiduje jawności i powszechnej dostępności numeru PESEL, a wręcz przeciwnie, zawiera wiele warunków co do jego udostępnienia. I z tych właśnie powodów organ rekomenduje takie przekształcenie projektowanych przepisów, aby tego typu dane kandydatów na sędziów pokoju nie były upubliczniane na stronie KRS.

REKLAMA

Wątpliwości co do tego, czy numery PESEL powinny być udostępniane opinii publicznej, ma również prof. Michał Bernaczyk z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Nie wydaje się, aby dostępność tego typu danych zwiększała transparentność procesu wyboru sędziów pokoju - uważa ekspert ds. ochrony danych osobowych. Zastrzega jednak, że Trybunał Konstytucyjny, i to w czasach, gdy jego niezawisłość i niezależność nie budziły wątpliwości, stwierdził już, że nie tylko osoby piastujące wysokie urzędy państwowe, ale także te, które o taki urząd dopiero się ubiegają, muszą liczyć się z uzasadnionym zainteresowaniem ze strony społeczeństwa i tym samym pewnym ograniczeniem ich prawa do prywatności.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Nie spotkałem się jednak z przypadkiem publikowania numerów PESEL takich osób - przyznaje Bernaczyk i dodaje, że z całą pewnością dane osobowe kandydatów, którzy nie zostaną wybrani, będą musiały zniknąć z BIP, gdyż ustanie cel ich przetwarzania.

Nagrywanie z ukrycia

PUODO w swojej opinii wskazał na jeszcze dwie niedoróbki w prezydenckim projekcie. Chodzi o przepisy zmieniające kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia, a konkretnie o regulacje wprowadzające możliwość rejestrowania przebiegu rozprawy za pomocą urządzeń technicznych. Jak zauważa organ do spraw ochrony danych osobowych, takie nagrywanie będzie mogło odbywać się z ukrycia, bez wiedzy uczestników rozprawy oraz sądu. A to, zdaniem PUODO, niedopuszczalne, gdyż może prowadzić do naruszenia praw osób uczestniczących w rozprawie a niebędących stronami postępowania, czyli np. świadków. „Nie mając świadomości, że jest nagrywana, osoba (…) nie będzie mogła wystąpić do strony, która w ramach nagrywania przebiegu rozprawy pozyskała jej dane osobowe (administratora), z żądaniami zmierzającymi do zapewnienia ochrony jej praw przewidzianymi w przepisach (art. 15-18 RODO)” - zauważa PUODO. Chodzi tutaj m.in. o prawo dostępu do przetwarzanych danych, ich usunięcia czy sprostowania. Dlatego też organ proponuje, aby wprowadzić do projektu przepis nakazujący stronie, która chce nagrywać rozprawę, poinformowanie o tym sądu i uzyskanie jego zgody.

Ponadto organ zauważa, że tak skonstruowane przepisy umożliwią również rejestrowanie przebiegu rozprawy, której jawność sąd wyłączył. Jan Nowak podkreśla przy tym, że trudno jest uznać, by taka była intencja projektodawcy, zwłaszcza że w uzasadnieniu mowa jest o tym, że rozwiązania mają korespondować nie tylko z zasadą jawności postępowania, ale również z zasadą poszanowania słusznych interesów jego uczestników.

DGP zapytał Kancelarię Prezydenta, czy zamierza podjąć kroki zmierzające do usunięcia nieprawidłowości zauważonych przez PUODO. Na odpowiedź nadal czekamy.

 

Kto będzie mógł zostać sędzią pokoju/ Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Kto będzie mógł zostać sędzią pokoju/ Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Etap legislacyjny

Projekty po I czytaniu w Sejmie

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Trzy pytania lekarza w PZON i znika Asperger albo autyzm Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (osoba niepełnosprawna i pielęgnacyjnego (opiekun). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. W 2026 r. obie zmiany są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

REKLAMA

Sędziowie mają dość. Pomimo wyroków MOPS wciąż łamią przepisy o stopniu znacznym. Czas na zmiany

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

REKLAMA

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA