REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gdzie mieszkają najbardziej rzetelni płatnicy? [BADANIE]

Subskrybuj nas na Youtube
Gdzie mieszkają najbardziej rzetelni płatnicy? [BADANIE]
Gdzie mieszkają najbardziej rzetelni płatnicy? [BADANIE]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

ERIF Biuro Informacji Gospodarczej zbadało, w jakich regionach mieszkają najbardziej rzetelni płatnicy. Okazało się, że największą liczbę dłużników na 1000 mieszkańców notuje się w trzech województwach przy zachodniej granicy kraju.

REKLAMA

Na 1000 mieszkańców województwa podkarpackiego tylko 21 ma tzw. negatywny wpis w bazie ERIF Biura Informacji Gospodarczej. Oznacza to, że nie zapłacili oni jakiegoś zobowiązania - np. raty kredytu, składki za ubezpieczenie, rachunku za telefon czy kablówkę - w terminie do 30 dni od daty wymagalności i dlatego zostali wpisani do bazy dłużników. To najmniejszy odsetek w całej Polsce! Co ważne, jednocześnie korzystają oni aktywnie z różnego rodzaju produktów finansowych np. kredytów, pożyczek lub usług np. telekomunikacyjnych. Pozytywny wpis, mówiący o tym, że płacą regularnie wynikające z umów zobowiązania, ma 117 osób na 1000 mieszkańców.

REKLAMA

Wygląda na to, że mieszkańcy tego regionu są rzetelnymi klientami, bo nie dopuszczają do opóźnień w płatnościach, które skutkowałyby negatywnym wpisem do bazy. Dla potencjalnych usługodawców to sygnał problemów finansowych danego klienta. Co ciekawe, coraz więcej firm prosi o analizę dostępnych danych pozytywnych, które pokazują, jak klienci korzystają z różnego rodzaju usług.

- Firmy biorą pod uwagę obydwie grupy danych, bo ich kombinacja służy do budowy tzw. modeli scoringowych oceniających ryzyko zaoferowania danej osobie produktu lub usługi. Są to nie tylko podmioty udzielające kredytów lub pożyczek. Z tych danych korzystają też wchodzące na rynek firmy obsługujące odroczone płatności. Sięgają po nie też ubezpieczyciele, a nawet firmy pomagające w wynajmie mieszkań- wyjaśnia Jarosław Furmaniak, Kierownik Departamentu Operacji i Rozwoju z ERIF Biuro Informacji Gospodarczej.

Sąsiednie województwo małopolskie ma nieco wyższe, ale zbliżone wskaźniki. Wpisy negatywne ma 27, a pozytywne 120 osób na 1000 mieszkańców. To zresztą jedyne regiony, w których odsetek osób posiadających zadłużenie jest poniżej 30 na 1000 mieszkańców.

Więcej długów na zachodzie kraju

REKLAMA

W większości regionów odsetek negatywnych wpisów na 1000 mieszkańców jest dużo wyższy, czasem nawet niemal trzykrotnie. Najwyższy jest w województwie lubuskim, w którym aż 56 osób na 1000 mieszkańców ma negatywny wpis do bazy ERIF BIG. Ale też mieszkańcy tego województwa są w czołówce w Polsce, jeśli chodzi o korzystanie z różnych usług, bo aż 137 konsumentów na 1000 ma pozytywny wpis w bazie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Największą w Polsce aktywnością w korzystaniu z różnego rodzaju usług czy produktów finansowych wykazują się mieszkańcy województwa dolnośląskiego (143 pozytywne wpisy na 1000 mieszkańców). Ale oni też mają wysoki odsetek negatywnych wpisów (55 na 1000 mieszkańców). Powyżej 50 wpisów negatywnych na 1000 mieszkańców, mają jeszcze tylko osoby w województwa warmińsko-mazurskiego (52) i zachodniopomorskiego (51).

- Generalnie, jeśli spojrzeć na te wskaźniki przypisane do poszczególnych województw na mapie Polski można wyciągnąć wniosek, że im dalej na zachód tym odsetek dłużników jest wyższy. Ale w zachodnich i północnych województwach, jest też większy odsetek korzystających z różnych usługi i terminowo regulujących swoje zobowiązania, co jest potwierdzone tzw. pozytywnymi wpisami do naszej bazy, Regiony wschodnie i południowe mają mniej zarówno wpisów pozytywnych, jak i negatywnych na 1000 mieszkańców – mówi Jarosław Furmaniak.

Jakie długi w poszczególnych województwach?

Z analizy bazy danych ERIF BIG wynika, że poszczególne regiony nie różnią się istotnie pod względem charakteru wpisów negatywnych. W większości z nich około 70% wpisów świadczących o zaległych zobowiązaniach dotyczy pięciu kategorii: umów pożyczki, umów o świadczenie usług pocztowych i telekomunikacyjnych, umów ubezpieczenia, umów sprzedaży towaru na raty i długów wynikających ze zobowiązań alimentacyjnych.

We wszystkich województwa największe jest znaczenie negatywnych wpisów wynikających z umów pożyczki. Ich udział w strukturze tego typu wpisów waha się między 26% (woj. dolnośląskie i lubuskie) a 32% (woj. świętokrzyskie). Na drugim miejscu we wszystkich województwach są długi z tytułu umów o świadczenie usług pocztowych i telekomunikacyjnych. Najmniejsze znaczenie mają one w przypadku mieszkańców woj. podkarpackiego (15%), a największy z woj. zachodniopomorskiego (20%).

W odniesieniu do pozostałych zobowiązań kolejność bywa różna w poszczególnych regionach. Na przykład w woj. dolnośląskim kolejne pozycje zajmują: umowa ubezpieczenia (8%), umowa sprzedaży towaru na raty (7%) oraz grzywny (7%). To jedyny region, w którym w „pierwszej piątce” mieszczą się grzywny sądowe. Wyjątkowe jest też woj. lubelskie, gdzie na trzeciej pozycji mamy umowy ubezpieczenia (8%), ale kolejne dwie pozycje dotyczą zobowiązań alimentacyjnych.

Skąd biorą się takie negatywne wpisy w bazie?

- Już z upływem dnia wymagalności zapłaty możliwe jest wysłanie do dłużnika wezwania z informacją, że w przypadku braku płatności w ciągu kolejnych 30 dni, zostanie wpisany do bazy biura informacji gospodarczej – wyjaśnia Jarosław Furmaniak.

Niestety Polacy często bagatelizują takie ostrzeżenia, a dodatkowo po pewnym czasie zapominają, że prawdopodobnie jakiś wierzyciel skorzystał ze swojego prawa i wpisał ich do bazy dłużników. Przekonują się o tym dopiero, wtedy gdy jakaś firma odmówi im np. pożyczki, kredytu lub nie dostaną sprzętu AGD/RTV na raty. Dlatego nie tylko warto terminowo płacić swoje zobowiązania, ale też przed złożeniem wniosku np. o kredyt czy idąc do sklepu po sprzęt na raty, warto sprawdzić, czy nie jesteśmy wpisani do takiej bazy dłużników. Założenie i prowadzenie własnego konta zapewniającego dostęp on-line do takich informacji jest bezpłatne. Bez opłat jest też pobranie raportu na swój temat raz na 6 miesięcy.

informacja prasowa

Źródło: ERIF Biuro Informacji Gospodarczej, dane na koniec I półrocza 2022 r.

Województwo

Liczba płacących nieterminowo zobowiązania (dłużników) na 1 000 mieszkańców

Podkarpackie

21

Małopolskie

27

Podlaskie

30

Lubelskie

32

Opolskie

32

Świętokrzyskie

32

Mazowieckie

36

Łódzkie

41

Wielkopolskie

41

pomorskie

46

śląskie

47

kujawsko-pomorskie

49

warmińsko-mazurskie

51

zachodniopomorskie

51

dolnośląskie

55

lubuskie

56

źródło: ERIF Biuro Informacji Gospodarczej, dane na koniec I półrocza 2022 r. Dane pokazują tzw. wpisy negatywne do bazy ERIF BIG. Oznacza to, że nie zapłacili oni jakiegoś zobowiązania w terminie do 30 dni od daty wymagalności i dlatego wpisani do bazy dłużników.

Województwo

Liczba konsumentów z wpisami pozytywnymi na 1000 mieszkańców

wielkopolskie

105

opolskie

106

podlaskie

109

lubelskie

112

podkarpackie

117

kujawsko-pomorskie

118

mazowieckie

118

świętokrzyskie

118

małopolskie

120

warmińsko-mazurskie

125

łódzkie

127

pomorskie

130

śląskie

133

zachodniopomorskie

135

lubuskie

137

dolnośląskie

143

źródło: ERIF Biuro Informacji Gospodarczej, dane na koniec I półrocza 2022 r. Dane pokazują tzw. wpisy pozytywne do bazy ERIF BIG. Dane pokazują zobowiązania posiadane i terminowo regulowane przez konsumentów wynikające z korzystania z różnego rodzaju usług (np. telekomunikacyjnych) czy produktów finansowych (np. pożyczek).

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA