REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Klauzula dobrego samarytanina w czasie COVID-19 to za mało?

Klauzula dobrego samarytanina w czasie COVID-19 to za mało?
Klauzula dobrego samarytanina w czasie COVID-19 to za mało?

REKLAMA

REKLAMA

Tak zwana klauzula dobrego samarytanina jest potrzebna ale w praktyce jej realizacja będzie trudna do zastosowania – powiedziała PAP mec. Jolanta Budzowska, specjalista ds. prawa medycznego.

Klauzula dobrego samarytanina

Nowe przepisy (art. 24) w tzw. ustawie covidowej zwolniły personel walczący z COVID-19 z odpowiedzialności karnej za nieumyślny i nierażący błąd medyczny podczas pracy. To jest tzw. klauzula dobrego samarytanina.
"To było potrzebne. Leczenie w warunkach epidemii rodzi podwyższone ryzyko błędów lekarzy, pielęgniarek, ratowników. Nie możemy przecież zamykać oczu na to, że np. trudniej się operuje w goglach, kombinezonie i trzech parach rękawiczek" – mówiła prawnik. Wskazała także, że nowe przepisy minimalnie zmniejszą stres u personelu medycznego.
"Głosy środowiska medycznego są takie, że ten przepis to za mało. I ja się z tym zgadzam. To takie światełko w tunelu w polepszeniu komfortu psychicznego kadry medycznej pracującej pod ogromną presją i w warunkach podwyższonego ryzyka" – powiedziała mecenas.

REKLAMA

REKLAMA

Jej zdaniem przepis został jednak tak skonstruowany, że jego zastosowanie będzie bardzo mocno ograniczone. Chodzi o nieostre sformułowania dające możliwość wielorakiej interpretacji, np. ocena, czy błąd medyczny był wynikiem rażącego niezachowania ostrożności, czy nie.

"Klauzula dobrego samarytanina może w praktyce okazać się dziurawym parasolem ochronnym" – oceniła mec. Jolanta Budzowska.

W jej opinii nowe przepisy są modelowym przykładem sytuacji "twój błąd jest lepszy niż mój", m.in. dlatego, że ich zastosowanie jest ograniczone tylko do medyków zajmujących się cierpiącymi na COVID-19. Ktoś, kto przy obecnych brakach kadrowych pracuje na oddziale innym niż covidowy i popełnia błąd z przemęczenia, nie jest zwolniony z odpowiedzialności karnej.

REKLAMA

"Przez środowisko medyczne postrzegane jest to jako przejaw nierównego traktowania" – stwierdziła specjalista od prawa medycznego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mówiąc o wpływie nowych przepisów na sytuację pacjenta, podkreśliła także, że nie zmieniają one wiele.

"Teraz pacjent lub jego rodzina nie będą mieli możliwości udowodnienia medykowi błędu na drodze karnej. Za to wciąż będą mieli taką możliwość na drodze cywilnej. Klauzula dobrego samarytanina w praktyce nie wpływa na możliwość uzyskania odszkodowania za błąd medyczny przez pokrzywdzonego pacjenta lub rodzinę zmarłego, ani na odpowiedzialność zawodową lekarzy czy pielęgniarek" – powiedziała.

Nowe przepisy nie dotyczą diagnostów laboratoryjnych, chyba że są decyzją wojewody skierowani do pracy przy zwalczaniu epidemii, a ci przecież – jak zaznaczyła ekspert – i w swoich macierzystych jednostkach mają odpowiedzialną pracę.

"Klauzula z założenia służy oczywiście medykowi, bo jednak zmniejsza ryzyko, że zostanie on pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Nie sądzę, żeby przełożyło się to na bezpieczeństwa pacjentów, np. przez częstsze zgłaszanie zdarzeń niepożądanych, analizę przyczyn i wyciąganie wniosków, bo przepis nie stwarza mechanizmów zachęcających do takich działań" – podsumowała mec. Jolanta Budzowska.

Klauzula dobrego samarytanina – art. 24 ustawy covidowej – brzmi: "Nie popełnia przestępstwa, o którym mowa w art. 155, art. 156 § 2, art. 157 § 3 lub art. 160 § 3 (…), ten, kto w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, udzielając świadczeń zdrowotnych (…) w ramach rozpoznawania lub leczenia COVID 19 i działając w szczególnych okolicznościach, dopuścił się czynu zabronionego, chyba że spowodowany skutek był wynikiem rażącego niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach".

Znowelizowana ustawa została opublikowana w sobotę 28 listopada 2020 r. Weszła w życie 29 listopada 2020 r.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ joz/

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Nie czekaj na finał WOŚP. Dzięki temu już w 2026 roku rozliczysz darowiznę w zeznaniu podatkowym i skorzystasz. Jak to zrobić?

Wspierasz WOŚP? Nie musisz czekać z wpłatą. Odpowiednio zaplanowana darowizna już niedługo da ci korzyści podatkowe. Jak to zrobić, by pomóc i samemu coś zyskać? Przestrzegaj zasad określonych w obowiązujących przepisach.

Te darowizny rozliczysz w zeznaniu podatkowym. Aby skorzystać, dowiedz się, jakie ograniczenia i pułapki wynikają z przepisów

Rozliczanie darowizn w podatku dochodowym od osób fizycznych nie jest już tak powszechne, jak przed laty. Nadal jednak jest możliwe. Trzeba jednak przestrzegać określonych zasad i być świadomym ograniczeń wynikających z przepisów.

Przekazując darowiznę, zadbaj o dokumenty. Aby skorzystać przy rozliczeniu podatku, trzeba przestrzegać jasnych zasad

Chcesz pomóc komuś przed świętami? Warto zadbać o dokumentację i skorzystać z uwzględnienia darowizny w rocznym rozliczeniu podatku dochodowego. Co zrobić, aby takie działanie przyniosło podwójną korzyść? Trzeba przestrzegać jasnych zasad.

Ten dodatek trzeba za czas nieobecności pracownika odpowiednio obniżyć. Ale czy zawsze? W tym zakresie obowiązują jasne zasady

Podwyżka czy dodatek? Efekt końcowy jest taki sam – na konto wpływa wyższa kwota. Jednak nie zawsze jest to takie proste. Problemy natury praktycznej pojawiają np. wtedy, gdy pracownik jest nieobecny w pracy. Czy trzeba mu wtedy wypłacić pieniądze?

REKLAMA

Kamera monitoringu sąsiada "patrzy" na moją posesję. Czy to zgodne z prawem? Jest stanowcza decyzja Prezesa UODO

W dniu 8 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że Prezes UODO Mirosław Wróblewski nakazał zaprzestania – w ciągu 7 dni od doręczenia decyzji – przetwarzania danych osobowych sąsiadów za pomocą monitoringu wizyjnego (kamery wideo), który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje. Zdaniem Prezesa UODO jednoznacznym dowodem na nieprzetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego będzie zdemontowanie kamer, względnie skierowanie poza sporny obszar monitorowania, tak by nie obejmowały posesji sąsiedzkich, a wyłącznie posesję właściciela kamer.

Ulgowe przejazdy kolejowe dla nowej grupy pasażerów. Toczą się prace nad ich wprowadzeniem. Resort jest na tak, ale kto za to zapłaci?

Czy nowa grupa pasażerów będzie miała prawo do ulgowych przejazdów kolejowych? Toczą się prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań. Choć Ministerstwo Infrastruktury jest na tak, to otwarte pozostają pytania dotyczące finansowania.

Jedno słowo w regulaminie i gmina przegrała w sądzie. Czy wyrok NSA dla gminy Kiszkowo wpłynie na sytuację 2479 gmin w Polsce i odbiór Twoich śmieci? Sąd: te odpady gmina musi zabierać sprzed posesji

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok, który może zmienić sposób, w jaki gminy organizują zbiórkę odpadów. Okazuje się, że „przyjmowanie" i „odbieranie" śmieci to zupełnie różne pojęcia prawne – a pomyłka i zamienne ich używanie może kosztować samorząd przegraną w sądzie. Sprawdź, jakie masz prawa jako mieszkaniec i kiedy gmina łamie prawo.

Koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Gmina wprowadzi zakazy, narzuci limity i będzie prowadziła ewidencję. Przepisy trafiły do Sejmu

Czy to będzie koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Trwają konsultacje projektu, który ma wprowadzić regulacje przyznające gminom szczególne uprawnienia. Zyskają dzięki nim kontrolę na rynkiem lokalnym i poprawią ściągalność opłat.

REKLAMA

Ruchomy czas pracy. Wielu pracodawców go stosuje, a pracownicy nawet o tym nie wiedzą. Jakie zasady obowiązują?

Ruchomy czas pracy to elastyczne rozwiązanie, które ułatwia współpracę pracodawcy i pracownika. W praktyce często jest wykorzystywanie nieświadomie, a strony zapominają o tym, że przepisy regulują jasne zasady, według których trzeba w tej sytuacji postępować.

Tydzień pracy krótszy, ale godzin do przepracowania tyle samo. Można też pracować tylko w weekendy i święta. Jak to zrobić?

Przepisy prawa pracy przewidują szereg rozwiązań, które pozwalają na zorganizowanie świadczenia pracy w sposób odpowiedni zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Należą do nich m.in. system skróconego tygodnia pracy i system pracy weekendowej.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA