REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Kara śmierci w PRL.
Kara śmierci w PRL.

REKLAMA

REKLAMA

Problematyka kary śmierci powraca wraz z każdym głośnym zabójstwem. W niniejszym tekście przeczytasz jak egzekucję więźniów przeprowadzano w PRL.

Kim byli polscy kaci

Dane osobowe osób, którzy wykonywali wyroki śmierci w Polsce nie są powszechnie znane, wręcz przeciwnie stanowiły i stanowią one nadal tajemnicę państwową. Inną praktykę stosowano np. w Wielkiej Brytanii gdzie główny kat państwowy A. Pierrepoint był powszechnie znany. Był on zarazem ostatnim katem w Wielkiej Brytanii, w przeciągu 22 lat powiesił ponad 600 ludzi.

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z tajnym zarządzeniem Ministra Sprawiedliwości PRL karę śmierci wykonują co najmniej dwaj kaci.

Ostatni polski kat

Ostatni polski kat, który nota bene po kilkunastu latach od zaprzestania swojej działalności sam popełnił samobójstwo w wywiadzie udzielonym J. Andrzejewskiemu w książce „Spowiedź polskiego kata” wyznaje, że swoje rzemiosło zaczął uprawiać przez przypadek. W czasie pełnienia służby wojskowej został przydzielony do plutonu egzekucyjnego, a następnie w czasie pracy w więziennictwie już w cywilu zwrócił się do niego z jak to sam określił „propozycją nie do odrzucenia” przedstawiciel resortu spraw wewnętrznych.

Wyroki śmierci kat wykonywał na zlecenie, pracując jednocześnie zawodowo. Przed rozpoczęciem samodzielnego wykonywania wyroków przechodził sześciomiesięczny szkolenie z zakresu anatomii człowieka, fizyki, prawa i etyki wykonywał od kilku do kilkunastu wyroków rocznie. Kat zobowiązany był do zachowania w tajemnicy nawet przed bliskimi fakt wykonywania przez niego wyroków śmierci. Znało go kilkanaście osób, w większości byli to dyrektorzy zakładów karnych, gdzie wyroki śmierci były wykonywane.

REKLAMA

Bez kaptura

Kat był zobowiązany do złożenia ślubowania następującej treści: "Zobowiązuje się wykonywać wyroki śmierci jako prace zlecone i utrzymywać w ścisłej tajemnicy wszelkie wiadomości związane z wykonaniem tych czynności i w żadnych okolicznościach nie ujawniać tej tajemnicy". Instrukcją Dyrektora Centralnego Zarządu Zakładów Karnych określono również wyposażenie mundurowe wykonawców kary śmierci. Składały się na nie: garnitur czarny, biała koszula, czarny krawat, osłona twarzy, skarpety czarne, białe skórzane rękawiczki .

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Czy podżegacz odpowiada jak sprawca?

Wyroki śmierci w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości

Statystyka

Dokładna liczba wykonanych w powojennej Polsce wyroków śmierci jest trudna do ustalenia. W szczególności dotyczy to lat 1945-1956. Ewidencję Ministerstwa Sprawiedliwości odnośnie kary śmierci można uznać za wiarygodną od 1956 roku. Wcześniej była ona prowadzona przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, gdzie znacznie zaniżono liczbę wykonanych w Polsce wyroków śmierci. Szacuje się, że do 1987 roku w Polsce na karę śmierci skazano ok. 2600 osób. Sporadycznie Prezydent RP, a później Rada Państwa, korzystali z prawa łaski.

Kto szedł na szafot w PRL

Na śmierć bywali skazywani przede wszystkim seryjni mordercy bądź sprawcy głośnych zbrodni np.

  • Karol Kot 14 lipca 1967 skazany za morderstwo dwóch osób
  • Bogdan Arnold 9 marca 1968 skazany za morderstwo dwóch kobiet
  • Stefan Rachubiński 22 października 1968 skazany za morderstwo dwóch kobiet
  • Stanisław Modzelewski 5 lutego 1969 skazany za zamordowanie siedmiu kobiet
  • Mieczysław Zbroja 8 lipca 1969 skazany za morderstwo jednej osoby
  • Czesław Zakrzewski i Józef Zakrzewski 28 czerwca 1971 skazani za morderstwo rodziny Lipów
  • Marian Wojtasik i Zygmunt Garbacki 16 czerwca 1972 skazani za morderstwo Jana Gerharda
  • Janusz Dębiński 30 stycznia 1973 skazany za morderstwo dwóch osób
  • Jan Marchwicki 28 lipca 1975 skazany za podżeganie do morderstwa kobiety
  • Zdzisław Marchwicki 28 lipca 1975 skazany za morderstwo piętnastu kobiet i usiłowanie morderstwa czterech
  • Jan Sojda i Józef Adaś10 listopada 1979 skazani za morderstwo trzech osób
  • Grzegorz Tyklewicz 1982 skazany za morderstwo taksówkarza i dwóch kobiet w Poznaniu
  • Tadeusz Wencel 1982 skazany za morderstwo więźnia
  • Kazimierz Polus 13 kwietnia 1982 skazany za morderstwo nieletniego chłopca i dwóch mężczyzn
  • Edmund Kolanowski 1983 skazany za morderstwo dziewczynki i dwóch kobiet
  • Henryk Dębski 19 maja 1984 skazany za podwójne morderstwo
  • Mieczysław Zub 1985 skazany za morderstwo czterech kobiet
  • Paweł Tuchlin 6 sierpnia 1985 skazany za morderstwo dziewięciu kobiet
  • Joachim Knychała 28 października 1985 skazany za morderstwo sześciu kobiet.

Częstotliwość

Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, począwszy od roku 1960 na szubienicy w Polsce zawisło 254 skazanych. Najwięcej, bo aż 27 osób powieszono w roku 1973, najmniej w 1982 - tylko dwie.

Ostatecznie szubienica powędrowała do lamusa w 1988 roku. Przez cały okres wykonywania w Polsce kary śmierci nie wykonano wyroku na kobiecie (poza zbrodniami komunistycznymi).

Ostatnią publiczną egzekucję w Polsce wykonano 14 lipca 1946 r. na stokach Fortu Winiary w Poznaniu kiedy to powieszono skazanego przez Najwyższy Trybunał Narodowy za ludobójstwo Arthura Greisera. Wyroki śmierci wydawano jeszcze długo potem.

Ostatni taki wyrok orzekł Sąd Wojewódzkie w Katowicach w 1994 roku kiedy to orzeczono karę śmierci wobec 24-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej

Jak wykonywano wyroki śmierci w Polsce

Przepisy

Ostatni polski kat, (który po kilkunastu latach od wykonania wyroku śmierci sam popełnił samobójstwo) twierdził, że w filmie Krzysztofa Kieślowskiego - "Krótki film o zabijaniu" pokazano tylko 10% prawdy o wykonaniu kary śmierci.

Zgodnie z art. 100 ust. 1 dkkw w Polsce karę śmierci wykonywano przez powieszenie w miejscu zamkniętym, niepublicznie.

Poufne zarządzenie Ministra Sprawiedliwości PRL określało, że Sąd, który wydal wyrok w pierwszej instancji, po otrzymaniu z Prokuratury Generalnej zawiadomienia Rady Państwa (prezydenta ), że nie skorzysta z prawa łaski, ustala niezwłocznie datę wykonania kary śmierci, która powinna wypadać nie wcześniej niż w dziesiątym i nie później niż w dwunastym dniu od wydania postanowienia w tym przedmiocie.

Cela śmierci

W myśl Instrukcji Dyrektora Centralnego Zarządu Zakładów Karnych wyprowadzenie skazanego z celi, w której był osadzony powinno nastąpić w sposób nie dający podstaw do przypuszczeń, że chodzi o wykonanie kary śmierci. Chodziło o to, żeby nie budzić reakcji obronnych bowiem skazani na tzw. kaesy czuli strach przed opuszczeniem celi, gdyż każda taka sytuacja była dla nich jednoznaczna z wykonaniem wyroku. Dlatego też skazani nie byli wcześniej informowani o dokładnej dacie wykonania wyroku. W zakładach karnych nie było również wbrew obiegowym opiniom specjalnych cel dla skazanych na karę śmierci. Przebywali oni w celach ze skazanymi na inne kary za ciężkie przestępstwa, a gdy nadchodził dzień wykonania wyroku byli wyprowadzani z celi pod różnymi pretekstami np. wizyty u lekarza, wychowawcy, zakupów. Po wyjściu z celi skazany był obezwładniany przez kilku funkcjonariuszy służby więziennej tworzących tzw. atandę, którzy doprowadzali go do miejsca wykonania kary.

Przy egzekucji mógł być obecny obrońca skazanego, ale nikt z jego rodziny.

Ostatnie życzenie

Instrukcja Dyrektora Centralnego Zarządu Zakładów Karnych stwierdzała również, że "Ostatnie życzenie" skazanego powinno być w miarę możliwości spełnione, a w szczególności:

  • jeśli nie powoduje to wstrzymania wykonania kary śmierci na czas dłuższy niż godzinę
  • oraz jeżeli nie zostaną naruszone zasady moralności , przyzwoitości lub powagi chwili
  • albo nie spowoduje to zmniejszenia jego poczytalności.

Skazany może na własną prośbę otrzymać od lekarza środki uspokajające. Na życzenie skazanego należy umożliwić mu skorzystanie na osobności z posługi religijnej, jak również zapewnić obecność duchownego przy wykonaniu kary śmierci.

"Zielona mila"

Po spełnieniu ostatnich życzeń skazanego naczelnik wydaje polecenie przeprowadzenia skazanego na miejsce wykonania kary śmierci i jej wykonanie. Przed pomieszczeniem w którym kara ma zostać wykonana oczekujący tam wykonawcy kary śmierci zawiązują skazanemu oczy: wprowadzając go do pomieszczenia i poprzez powieszenie wykonują karę śmierci.

W czasie wykonania kary śmierci powinny być zachowane niezbędne środki bezpieczeństwa, w szczególności nie wolno pozostawiać skazanego samotnie lub pod zbyt szczupłą ochroną. Sam na sam skazany może pozostawać jedynie z duchownym w czasie korzystanie z posługi religijnej, jeżeli te z powodu agresywnego zachowania się skazanego, jego oporu, lub krzyku powinien być natychmiast stłumiony bez zadawania mu zbytecznych cierpień. Jeżeli zachodzi potrzeba na czas całego wykonania kary śmierci mogą być skazanemu założone kajdany. Kajdany zakłada się zawsze natychmiast po spełnieniu jego ostatniego życzenia.

Zobacz serwis: Kodeks karny

Egzekucja

Sama czynność założenia pętli na szyję skazanego, naciągnięcia liny i opuszczenia zapadni trwała zaledwie kilka sekund. Ciało skazanego powinno znajdować się w pozycji wiszącej przez co najmniej 20 minut, po czym lekarz stwierdza czy nastąpił zgon. W pomieszczeniu w którym wykonano karę śmierci do czasu stwierdzenia zgonu powinna panować cisza. Ciało wydaje się rodzinie lub chowa na koszt państwa. Naczelnik sporządza protokół z wykonanej egzekucji, który podpisują prokurator i lekarz. Po przepisowych dwudziestu minutach wiszenia na sznurze lekarz stwierdzał zgon. Zwłoki w więziennym ubraniu po zdjęciu z pętli były umieszczane w przygotowanej wcześniej trumnie i wydawane rodzinie.

Większość ze skazanych na karę śmierci przed wykonaniem wyroku walczyła do upadłego, krzyczała, szarpała się wyrywała, gryzła, wyła.

Emerytowany funkcjonariusz aresztu śledczego w Gdańsku stwierdził iż "dziw brał, jaka siła wstępowała w tych nieszczęśników przed wejściem pod szubienicę. Niektórzy już na korytarzu zaczynali się rzucać, kopać, gryźć. Walczyli jak zwierzęta. Dla tych mieliśmy kowbojki - specjalny kaftan unieruchamiający więźnia całkowicie."

Ostatni wyrok

Ostatni wyrok śmierci w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości wykonano 1 kwietnia 1988 roku o godz.17.30, w areszcie śledczym przy ul. Montelupich w Krakowie. Skazanym był 29-letni Stanisław Cz. skazany przez Sąd Wojewódzki w Tarnowie za zabójstwa kobiety i usiłowania zabójstwa jej dwóch córek.

Według relacji wykonującego wyrok kata nerwy sparaliżowały skazańca. Kiedy nerwy puściły, zaczął walczyć o swoje życie. Kopał, gryzł, szarpał się, bluźnił i wył. Strażnicy skuli mu z tyłu ręce kajdankami i ciągnęli go jak worek ziemniaków.

Zobacz serwis: Sprawy karne

Miejsca kaźni

W PRL wyroki śmierci wykonywano w sześciu aresztach śledczych - w Warszawie. Krakowie, Gdańsku, we Wrocławiu, w Poznaniu i Łodzi. Najwięcej egzekucji odbyło się w stolicy, w budynku MSW przy Rakowieckiej.

Cela miała powierzchnię ok. 20 m. kw., z pomalowanymi na biało ścianami i czarną, podłogą. W podłodze znajdował się prostokątny otwór o głębokości około pół metra i metalowa klapa, na której staje skazaniec w ostatnich sekundach swojego życia. Na dnie ustawiono blaszane naczynie, do którego spływało to, co wydala z siebie skazaniec w chwili śmierci , a na ścianach i suficie metalowe bloczki przez które przewleczona była lina z pętlą.

Zobacz serwis: Kodeks karny

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Niedobrze u niepełnosprawnych. Źle z Wytycznymi, świadczeniem wspierającym, kwotami świadczeń [List]

Do redakcji Infor.pl stale wpływają listy od osób niepełnosprawnych rozczarowanych praktyką przyznawania świadczeń dla nich w ostatnich latach. Główny zarzut dotyczy wysłania w grudniu 2024 r. przez przedstawicieli rządu Wytycznych do WZON, które zmodyfikowały (kwotowo w dół) zasady przyznawania świadczenia wspierającego. W opinii osób niepełnosprawnych ci z nich, którzy są w wieku 75+, niewidomi, niesłyszące oraz poruszający się na aktywnych wózkach mają limity punktów poziomu potrzeby wsparcia, co zmniejsza wartość świadczenia wspierającego (albo pozbawia go). Hipotezę tą potwierdza wprost dokument Wytycznych ujawniony przez Infor.pl w odniesieniu do osób niepełnosprawnych w wieku 75+. Obecnie czekamy na wynik interwencji RPO w odniesieniu do pozostałych grup wskazywanych jako pokrzywdzone Wytycznymi. W artykule kolejny list osoby niepełnosprawnej w tej sprawie.

Te sklepy będą otwarte w Wigilię w 2025 roku. W jakich zawodach poza handlem praca jest dozwolona w Wigilię i inne święta? Jakie kary grożą pracodawcom?

W 2025 roku Wigilia po raz pierwszy będzie dniem wolnym od pracy. Kodeks pracy przewiduje jednak sytuacje, w których praca w niedziele i święta, w tym w Wigilię, jest dozwolona. Które sklepy będą otwarte w Wigilię?

Koniec taniego wykupu mieszkań komunalnych? W Sejmie praca wre nad nowymi przepisami, wejdą w 2027 r.

Miliony Polaków przez lata wykupywały mieszkania komunalne za ułamek ich wartości. Teraz to się skończy. Sejm pracuje nad ustawą, która zakaże gminom udzielania wysokich zniżek przy sprzedaży lokali. Zmiany mają wejść w życie latem 2027 roku. Sprawdź, co to oznacza dla najemców, seniorów i samorządów – oraz dlaczego politycy chcą zatrzymać wyprzedaż publicznego zasobu mieszkaniowego.

Wyjaśniamy dlaczego PZON i WZON usuwają punkt 7 wskazań w orzeczeniu o niepełnosprawności. To przez przepisy

Przepisy nakazują sprawdź lekarzowi, czy osoba niepełnosprawna umie się ubrać, umyć oraz czy może wyjść na zewnątrz mieszkania. Jeżeli tak, to lekarz musi ją uznać za samodzielną i niepotrzebującą stałej opieki. Wyklucza to możliwość przyznania pkt 7 we wskazaniach do orzeczenia o niepełnosprawności (stopień znaczny). Ta procedura wynika z rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Fala informacji z całej Polski o nagminnym odbieraniu przez WZON i PZON pkt 7 wynika nie ze zmian w prawie w ostatnich kilkunastu miesiącach. To prawdopodobnie efekt zmian w jego wykładni w kierunku skrajnie niekorzystnej dla osób niepełnosprawnych. Odebranie pkt 7 oznacza, że osoba niepełnosprawna nie wymaga ciągłej opieki

REKLAMA

Aplikacja "Schrony" pokazuje gdzie się ukryć. Czy będzie rozbudowana?

Aplikacja "Schrony" uruchomiona w poprzednim roku pokazuje gdzie się ukryć. Można w niej sprawdzić rozmieszenie miejsc schronienia dla ludności. Najwięcej schronów i ukryć znajduje się na Śląsku i Mazowszu. Czy aplikacja będzie rozbudowana?

Wigilia wolna od pracy w praktyce nie dla wszystkich pracowników. Oto dlaczego szef-pracoholik jest groźny dla całej firmy

Zgodnie z przepisami od 2025 roku 24 grudnia jest w Polsce dniem ustawowo wolnym od pracy. Wolna Wigilia przez wielu jest oceniana jako gest troski o pracowników, ukłon w stronę work-life balance i odpowiedź na realne potrzeby ludzi. W publicznej debacie jednak rzadko mówi się to tym, jak ta decyzja wpływa na liderów. Bo choć zespoły szybciej myślą o barszczu i choince, dla kadry zarządzającej święta to często jeden z najbardziej intensywnych i obciążających momentów w roku. To właśnie liderzy wykonują w tym czasie ogromną, niewidzialną pracę.

Jawność płac - początek zmian 24 grudnia 2025 r. Co naprawdę się zmienia teraz, co za pół roku a co jeszcze później?

W Wigilię 24 grudnia 2025 r. wchodzą w życie pierwsze zmiany kodeksu pracy dotyczące przejrzystości wynagrodzeń w procesie rekrutacyjnym. Pracodawcy będą musieli przekazywać kandydatom informację o proponowanym wynagrodzeniu (kwocie lub przedziale) oraz stosować neutralny język w ofertach pracy. Kolejne rozwiązania wynikające z unijnej dyrektywy o równości wynagrodzeń mają zostać wdrożone w prawie krajowym do 7 czerwca 2026 r., przy czym część obowiązków (np. raportowanie) będzie uruchamiana etapami w kolejnych latach.

Nowa ulga dla posiadaczy studni, która wzbudza kontrowersje – „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie”. Kto ostatecznie zostanie zwolniony z opłaty i będzie mógł uniknąć nawet 60 tys. zł kary?

W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

REKLAMA

Prezenty stanowią nawet do 40 proc. świątecznych wydatków większości Polaków [BADANIE]

Polacy wskazują, jaką część ich bożonarodzeniowego budżetu stanowią wydatki na prezenty. Spośród 10 wariantów odpowiedzi najczęściej wybierane są przedziały 20-30% oraz 30-40% – odpowiednio 18,5% i 18,2%. Na trzecim miejscu jest zakres 40-50%, podawany przez 12,9% rodaków. Na czwartej pozycji widać 10-20% – 11,3% wskazań. Z kolei 10,2% ankietowanych jest niezdecydowanych. 8,4% respondentów deklaruje 50-60%. Natomiast 6,6% badanych nie kupuje żadnych prezentów.

Alimenty, gdy rodzic nie pracuje. Ile wynoszą?

Przepisy nie określają wprost ile powinny wynosić alimenty, jeżeli rodzic pozostaje bez zatrudnienia. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera jednak ważne zasady. Czy możliwe jest zatem zaprzestanie płacenia alimentów, jeśli brakuje stałej pracy?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA