REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak chronić dziennikarzy i innych twórców treści przed zarzutem zniesławienia?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Przestępstwo zniesławienia zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zniesławienie to pomówienie osoby, instytucji bądź organizacji, które stawia ją w opinii publicznej w złym świetle, podważa zaufanie i wiarygodność do niej, a tym samym powoduje szkody reputacyjne i wizerunkowe. Przestępstwo zniesławienia zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności, a na gruncie przepisów cywilnych skutkuje roszczeniem o naprawienie szkody. Na odpowiedzialność z tego tytułu narażeni są przede wszystkim twórcy treści, m.in. dziennikarze, biografowie, copywriterzy i inne osoby opiniotwórcze.

Odpowiedzialność karną za zniesławienie reguluje art. 212 Kodeksu karnego, który dopuszcza nawet karę pozbawienia wolności. 

REKLAMA

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, 

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. 

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, 

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Czy zniesławienie przestanie być przestępstwem

To może się niebawem zmienić, bo opublikowany w lipcu 2023 r. projekt zmian w Kodeksie karnym zakłada usunięcie z niego przepisów o zniesławieniu. Wśród argumentów wymienia się m.in. przekonanie, że odpowiedzialność karna za posługiwanie się słowem nie mieści się w demokratycznych standardach. Nie bez znaczenia są również statystyki – właściwie wszystkie kary za zniesławienie to grzywny.

Planowane zmiany nie oznaczają bezkarności osób, które nadużywają wolności słowa – np. w formie słownej, pisemnej, wideo czy graficznej. 

Odpowiedzialność cywilna za zniesławienie

W przypadku naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzeni mogą dochodzić sprawiedliwości w ramach art. 23, 24 i 448 Kodeksu cywilnego.

Część zawodów jest z „natury” narażona na ryzyko roszczenia z tytułu zniesławienia. Mam na myśli przede wszystkich branżę kreatywną, jak również osoby, które zajmują działalnością opiniotwórczą, np. dziennikarze, blogerzy i wydawcy. Przy dzisiejszym zaawansowaniu środków masowego komunikowania, wśród których wybijają się portale i fora internetowe, social media czy blogosfera, nie trudno jest narazić się na zarzut zniesławienia, które może przybrać różne formy – zaczynając od pomówienia i oszczerstwa, a na oskarżeniu kończąc. Osoba lub instytucja, która czuje się takim działaniem pokrzywdzona, może zażądać odszkodowania. Dziennikarze, pisarze i inni twórcy mogą ubezpieczyć konsekwencje takich roszczeń w ramach polisy OC zawodowej – mówi Rajmund Rusiecki z Leadenhall Insurance.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawy o zniesławienie z Polski i ze świata dobrze obrazują ryzyko, przed którym stoją twórcy. Dwa przykłady poniżej:

  • W 2022 r. Scarlett Johansson uznała, że Gregoire Delacourt promował swoją powieść przy użyciu jej imienia i nazwiska. Aktorce nie spodobał się sposób, w jaki przedstawił ją pisarz. Domagała się 50 tys. euro odszkodowania oraz zakazu tłumaczenia książki na inne języki. Sąd nałożył na pisarza 2,5 tys. euro kary.
  • W 2013 r. i 2014 r. na jednym z portali internetowych ukazały się artykuły z sugestiami, że dwie znane Polski kradły ubrania w Stanach Zjednoczonych. Sprawa trafiła do sądu, a pokrzywdzone wygrały proces. Wydawcy musieli je oficjalnie przeprosić i wypłacić 150 tys. zadośćuczynienia.

Polisa OC na wypadek roszczeń o zniesławienie

REKLAMA

Ubezpieczeniem OC zawodowej to zabezpieczenie finansowe na wypadek roszczeń innych osób, spowodowanych błędami w wykonywaniu zawodu. Podstawowy wariant ochrony obejmuje odpowiedzialność cywilną z tytułu prowadzenia działalności zawodowej – to uchybienia powstałe w trakcie pracy wykonywanej w ramach pisemnej umowy o pracę, dzieło, zlecenia czy kontraktu.

W Leadenhall przejmujemy na siebie konsekwencje roszczeń do 2 mln zł, zarówno w zakresie kosztów obrony w postępowaniach sądowych, jak i samego odszkodowania. Z ochrony mogą skorzystać przedstawiciele ok. 250 profesji – to najszerszy pod tym względem produkt na polskim rynku. Na liście ubezpieczanych zawodów znajdują się osoby zajmujące się twórczością pisarską i wydawniczą, m.in. powieściopisarze, biografowie, dziennikarze prasowi, radiowi i telewizyjni, autorzy tekstów czy graficy i filmowcy – dodaje Rajmund Rusiecki z Leadenhall Insurance.

Polisa zawiera dodatkowo gwarancję pokrycia kosztów obrony w postępowaniach cywilnych, karnych, karno-skarbowych lub administracyjnych – niezależnie od tego, czy roszczenie wynika z błędów przy świadczeniu usług, zniesławienia i pomówienia, czy chociażby naruszenia zachowania poufności lub praw własności intelektualnej.

Źródło: Leadenhall Insurance

Oprac. Piotr T. Szymański
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA