REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność dewelopera za niewykonanie umowy

Subskrybuj nas na Youtube
Deweloper zobowiązany jest do zachowania należytej staranności, właściwej dla zawodowego charakteru wykonywanych czynności.
Deweloper zobowiązany jest do zachowania należytej staranności, właściwej dla zawodowego charakteru wykonywanych czynności.

REKLAMA

REKLAMA

Strony zawierając umowę zobowiązują się do jej wykonania zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Jeżeli deweloper nie przestrzega warunków umowy, to ponosi za to odpowiedzialność odszkodowawczą. Kupujący musi mieć pewność, że otrzyma nieruchomość, taką na jaką się umawiał.

Dewelopera i nabywcę łączy stosunek wierzyciela i dłużnika. Ogólne zasady wywiązania się ze zobowiązań reguluje Kodeks cywilny. Wynika z nich, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, które dłużnik zobowiązany jest spełnić. Sposób spełnienia świadczenia nie jest pozostawiony jedynie uznaniu dłużnika. Przeciwnie, w celu ochrony wierzyciela przepisy wprowadzają odpowiednie zasady służące do oceny, czy dłużnik wykonał należycie swoje zobowiązanie.

REKLAMA

Należą do nich:

  • zobowiązanie powinno zostać wykonane zgodnie z jego treścią,
  • należy je wykonać w sposób odpowiadający celowi społeczno-gospodarczemu zobowiązania,
  • ocenie podlega wykonanie zobowiązania w zgodzie z zasadami współżycia społecznego,
  • jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – zobowiązanie powinno być wykonane także w sposób odpowiadający tym zwyczajom.

Odpowiedzialność odszkodowawcza

REKLAMA

Deweloper jest profesjonalistą, stąd zobowiązany jest przy wywiązywaniu się z zobowiązania do zachowania należytej staranności właściwej dla zawodowego charakteru czynności. W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania odpowiada za wyrządzoną z tego tytułu kontrahentowi szkodę i zobowiązany jest do jej naprawienia. Może się uchylić od tej odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które deweloper nie ponosi odpowiedzialności.

Pan Marcin od kilku miesięcy zamierzał kupić mieszkanie. Przeglądał oferty deweloperów, ale nie mógł znaleźć odpowiadającej jego wymaganiom. Pan Marcin, bez zagłębiania się w szczegóły, szybko podpisał umowę zadowolony wielce, że budynek ma już dwa piętra z planowanych sześciu, do pracy będzie miał dogodny dojazd, dzieci blisko do szkoły, a park znajduje się prawie po drugiej stronie ulicy. Okazało się wkrótce, że spółka budowę prowadziła ślamazarnie, opóźnienia były znaczne, a prace nie były dokonywane zgodnie z projektem. Pan Marcin nie chce odstępować od umowy, bo zależy mu na tym mieszkaniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W takiej sytuacji konsument ma prawo zażądać wykonania umowy zgodnie z jej warunkami, czyli złożyć reklamacje z żądaniem wykonania poprawek. Ponieważ deweloper zobowiązał się do wybudowania nieruchomości zgodnie z projektem, to jest odpowiedzialny za nienależyte wykonanie zobowiązania.

Zobacz również: Deweloperzy pod lupą UOKiK

Ważne jest co znajduje się w umowie

Deweloperzy bardzo często wprowadzają do umów postanowienia ograniczające lub wyłączające odpowiedzialność wobec nabywcy, np. wówczas, kiedy mieszkanie znajduje się na innym piętrze niż ustalono w umowie, czy w przypadku, gdy w budynku nie będzie lokalnej kotłowni, skutkiem czego właściciele mieszkań będą musieli rozwiązać problem ogrzewania we własnym zakresie. Takie ograniczenie odpowiedzialności dewelopera może być kwestionowane na gruncie przepisów o niedozwolonych klauzulach umownych.

Zobacz również: O czym należy wiedzieć przy zawieraniu umowy z deweloperem?

Kara umowna

REKLAMA

Jak już wspomniano powyżej, z tytułu niewykonania ewentualnie nienależytego wykonania zobowiązań o charakterze niepieniężnym umowa może przewidywać obowiązek zapłaty kary umownej przez osobę, która zobowiązania nie wykonała, ewentualnie wykonała je nienależycie. Zasada jest taka, że kara umowna powinna być zastrzeżona w wysokości oznaczonej z góry. Osobie uprawnionej należy się – bez względu na wysokość szkody – kara umowna w takiej wysokości, jaka jest wskazana w umowie. Co do zasady, zamieszczenie w umowie postanowień dotyczących kary umownej wyklucza możliwość dochodzenia odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary, chyba że strony postanowią inaczej (czyli wprowadzą do umowy przepis, stosownie do którego uprawniony z tytułu kary umownej może dochodzić dodatkowo odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary).

Jeżeli w umowie strony przewidziały kary umowne, to powinny one być wprowadzone w sposób równoprawny, w sprawiedliwiej dla obu stron wysokości. Deweloper nie może bowiem wyłączyć swojej odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, nakładając przy tym karę na nabywcę, np. za nieterminowe wpłacenie kolejnej raty. Bardzo ważne jest odpowiednie wyważenie wysokości kar umownych za opóźnienie w zakończeniu prac, odstąpienie od umowy przez dewelopera. Zbyt niska kara stanowi dla nierzetelnych przedsiębiorców pokusę do zerwania umowy i ponownej sprzedaży mieszkania, którego cena wzrosła. Może także nie stanowić rekompensaty dla nabywcy, który z powodu przedłużających się prac poniósł szkodę.

Źródło: www.uokik.gov.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA