REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frankowicze – podsumowanie 2020 r. Co dobrego w nowym 2021?

Wanda Sielewicz
Prawnik specjalizujący się w sprawach frankowiczów i odszkodowaniach dla osób represjonowanych
Frankowicze – podsumowanie 2020 r. Co dobrego w nowym 2021?/Fot. Shutterstock
Frankowicze – podsumowanie 2020 r. Co dobrego w nowym 2021?/Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ten niewątpliwie trudny dla wszystkich 2020 rok w świadomości kredytobiorców we frankach zostanie zapamiętany z jeszcze innego powodu niż kryzys i pandemia: ich sprawy nabrały szybkiego tempa. Pojawiły się zmiany na lepsze. I to nie koniec dobrych wieści!

Frankowicze zaczęli pozywać banki i wygrywać z nimi

Większość z nas chciałaby o 2020 roku szybko zapomnieć. Trzeba jednak przyznać, że to właśnie w tym dziwnym roku frankowicze wreszcie uwierzyli w sprawiedliwość. Po korzystnym dla nich wyroku TSUE pod koniec 2019 roku rozpoczęła się fala pozwów przeciwko bankom.

REKLAMA

REKLAMA

Do końca poprzedniego roku 5% kredytobiorców we frankach poszło do sądów. Latem media donosiły, że niektóre banki otrzymywały nawet po 60 pozwów dziennie! To wystarczyło, by „zapchać sądy”, zwłaszcza Warszawski Okręgowy, najbardziej obłożony sprawami frankowymi.

Rosnąca liczba pozwów to nie wszystko, ogromnie zwiększyła się także liczba wygranych. Ostatnie dane pokazują, że już 95% frankowiczów wygrywa w sądach. Ci, co przegrywają, to z reguły przedsiębiorcy powołujący się na prawa konsumenckie, co jest już rzeczą przegraną na starcie. Indywidualni kredytobiorcy zwyciężają, i to się liczy. A jeszcze przed wyrokiem TSUE ledwie co piąty z nich mógł cieszyć się zwycięstwem. To ogromna różnica!

Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!

REKLAMA

Nadeszła pandemia, a wraz z nią wyższy kurs franka

2020 rok zaczął się kursem franka poniżej 4 zł. W ostatnim dniu grudnia płaciliśmy za niego już 4,25 zł, a w ciągu poprzedniego roku bywało, że i więcej. Helwecka waluta umacnia się w trudnych, kryzysowych czasach, jakie obecnie mamy. Niestety to bardzo zły znak dla kredytobiorców we frankach, bo ich raty rosną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jedyne, co mogą zrobić tu i teraz, aby chociaż lekko wpłynąć na wysokość rat kredytowych, to po prostu spłacać kredyt frankami z kantoru. Aby stało się to możliwe, wystarczy założyć konto walutowe i podpisać odpowiedni aneks do umowy kredytowej. Więcej o tym pisałam już w jednym z poprzednich artykułów.

Banki straszą…

Obecnie stwierdza się nieważność już 70% umów kredytowych, pociąga to za sobą bardzo ważną kwestię: co z korzystaniem z kapitału? Kredytobiorca przecież korzystał z pieniędzy banku przez ten cały czas. Banki żądają więc wynagrodzenia z tego tytułu. Ich stanowisko zdaje się popierać Narodowy Bank Polski, a nawet Sąd Najwyższy. Co innego mówi choćby Rzecznik Finansowy i prawo unijne… W moim odczuciu to straszenie banków ma tylko jeden cel: no właśnie odstraszyć kolejnych kredytobiorców od składania pozwów.

Kolejny straszak to np. pobieranie wysokich opłat za zaświadczenie o kredycie. W jednym z banków kosztowało ono 2000 zł, a przecież zwykle potrzebne jest więcej niż jedno! UOKIK już ukarał instytucje za tak wysokie opłaty.

…I się nie poddają

Banki nie chcą się poddać, zgromadziły za małe rezerwy, widzą, że tylko przegrywają, a wskutek kryzysu i niskich stóp procentowych obserwują coraz niższe zyski. mBank – jeden z największych kredytodawców we frankach stracił zyski o 70% w porównaniu do poprzedniego roku. PKO BP również ma nieciekawą sytuację, zarobił o 40% mniej. System bankowy może się niebawem zachwiać w posadach…

Banki więc doszły do wniosku, że same sobie nie poradzą, dlatego na jesieni zaczęły prosić o pomoc NBP i Ministerstwo Finansów. Prezes NBP Adam Glapiński uznał, że same są sobie winne i nie mają prawa przerzucać odpowiedzialności na innych – muszą ją brać na siebie, za swoje decyzje.

Pojawiły się też trzy pomysły, które banki przedstawiły Ministerstwu Finansów. Jednym z nich jest przejęcie przez państwo portfela hipotek frankowych po cenie rynkowej. Kolejne to przewalutowanie kredytów na drodze ustawy i zwrot spreadów klientom banków.

Będą ugody?

Ostatnia propozycja wyszła od Komisji Nadzoru Finansowego, tej samej instytucji, która nie dopilnowała banków wiele lat temu i dopuściła do sytuacji, jaką mamy obecnie.

Chodzi o zawarcie ugód pozasądowych, które sprawiłyby, że banki stracą „jedynie” 35 miliardów złotych, czyli przynajmniej dwukrotnie mniej niż gdyby miały wypłacać pieniądze frankowiczom wskutek przegranych. Propozycje te nabiorą kształtu w ciągu kilku miesięcy, wtedy będziemy mogli stwierdzić, czy warto w ogóle je rozważyć. Kompromisy mają jednak to do siebie, że nie zadowalają w pełni żadnej ze stron…

Poza tym warto mieć na uwadze, że dopiero jak banki zaczęły tracić, państwo „obudziło się” w kwestiach frankowych, a autorem propozycji ugód jest dawny prawnik państwowego banku PKO BP, który ma duży udział w torcie kredytów frankowych…

Wkrótce skrócenie rozpraw?

Niemal każdy kredytobiorca przerażony jest długim czasem postępowania. Tak, to nawet 3-4 lata, ale to również raptem zwykle 2-3 rozprawy. Niemniej jednak im szybciej problem się rozwiąże, tym lepiej – to zrozumiałe. Dlatego instytucje państwowe starają się temu zaradzić. Być może jeszcze w tym roku frankowicze będą mogli liczyć na sąd polubowny, który chciałby powołać Rzecznik Finansowy. Dzięki takiej możliwości skróciłoby się całe postępowanie. Byłoby także tańsze. Szerzej o tym pisałam już w poprzednim artykule.

Inne rozwiązanie, które mogłoby przyspieszyć cały proces, to utworzenie wydziału do spraw frankowych w Sądzie Okręgowym w Warszawie, który został mocno przygnieciony pozwami od frankowiczów. Trafia tu aż 70% wszystkich spraw. Za zgodą Ministerstwa Sprawiedliwości w kwietniu powstanie specjalny wydział, który ma na celu usprawnić postępowania i organizację pracy w sądzie.

To się uda, jeśli będą w nim pracować sędziowie obeznani już w sprawach frankowych i nie zabraknie pracowników administracyjnych do pomocy – co do tego niektórzy mają jednak wątpliwości, bo nie ma planów zwiększania zatrudnienia. Ja jednak jestem dobrej myśli i te dobre myśli kieruję do wszystkich, którzy chcieliby się uwolnić od kredytów we frankach. Więcej o nich piszę na moim blogu: https://mamkredytwefrankach.pl.

Wanda Sielewicz
Prawnik specjalizujący się w sprawach frankowiczów i odszkodowaniach dla osób represjonowanych

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Prezent pod choinkę od Rady Polityki Pieniężnej. Jak spadną raty kredytów po szóstej w tym roku obniżce stóp procentowych NBP?

W dniu 3 grudnia 2025 r. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 0,25 punktu procentowego. W myśl tej decyzji od 4 grudnia 2025 r. stopa referencyjna wyniesie 4,0 procent. To szósta obniżka w bieżącym roku. I - co ciekawa - pierwsza od trzynastu lat zmiana stóp NBP dokonana w grudniu. Jak ta decyzja wpłynie na kredytobiorców? Sytuację komentują Artur Nowak-Gocławski i Tomasz Bujański z ANG Odpowiedzialne Finanse.

Uchwała połączonych izb Sądu Najwyższego: nikt nie może uznać orzeczenia SN za niebyłe; Polska nie przekazała UE kompetencji do regulacji wymiaru sprawiedliwości

W dniu 3 grudnia 2025 r. dwie połączone izby Sądu Najwyższego orzekły, że żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, w tym również powołując się na prawo Unii Europejskiej. Sędziowie w tej uchwale orzekli również, że Polska nie przekazała organom Unii Europejskiej ani jakiejkolwiek innej organizacji międzynarodowej kompetencji do stanowienia norm regulujących organizację i funkcjonowanie krajowego wymiaru sprawiedliwości ani do określenia zakresu, w którym mogą być one stosowane.

Zawyżony abonament za telewizję i internet. Prezes UOKiK każe wypłacić rekompensaty konsumentom i nakłada karę ponad 80 mln zł dla operatora

W dniu 3 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że Prezes UOKiK nałożył na firmę Vectra (dostawcę usług telekomunikacyjnych i operatora kablowego) karę ponad 80 mln zł oraz nakazał wypłatę rekompensat dla konsumentów. Spółka ta - mimo wcześniejszych działań Prezesa UOKiK - od kilku lat jednostronnie zmieniała zapisy w kolejnych umowach oraz bezpodstawnie podnosiła opłaty abonamentowe za usługi telewizyjne i internetowe.

Zerowy PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci zagrożony? A co z podniesieniem progu podatkowego?

Czy uda się wprowadzić zmiany zaproponowane w projekcie prezydenckim dotyczącym podatku dochodowego od osób fizycznych? Zawarte w nim rozwiązania spotkały się z krytyką ze strony samorządów. Rodzicom ma być lżej, ale na szkoły zabraknie pieniędzy?

REKLAMA

1500 lub 1900 zł dla każdego, dochód bez znaczenia. Najbliższa wypłata już 19 grudnia

Już 20 grudnia będzie najbliższy transfer pieniędzy, które mają wspierać dzietność Polaków. Do kogo trafią pieniądze? Może to być 1500 albo 1900 złotych. Od czego jest uzależniona wysokość przelewanego świadczenia?

Prezydent podpisał ważną ustawę. Te zmiany dotkną wielu z nas - dotyczą płynów do dezynfekcji, środków na komary, środków przeciw pleśni, innej chemii domowej i nie tylko

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o produktach biobójczych. Nowe przepisy znacząco ułatwią dostęp do informacji o środowisku i ochronie zdrowia. Zmiany dotyczą procedur związanych z pozwoleniami na obrót produktami biobójczymi stosowanymi w polskich domach i firmach. Ustawa realizuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprzed niemal dekady.

Urlopowe kombinacje Polaków: tylko 48% pracowników korzysta z pełnego urlopu, a dwa tygodnie odpoczynku ma 37% zatrudnionych

Z końcem roku wielu pracowników próbuje nadrobić zaległy wypoczynek, ale najnowszy raport enel-med „Łączy nas zdrowie 2025” pokazuje, że Polakom wciąż trudno jest w pełni korzystać z przysługujących im dni wolnych. Tylko co drugi zatrudniony (48%) wykorzystuje cały urlop, co trzeci (34%) nie jest w stanie tego zrobić, a 7% nie odpoczywa w ogóle. Problem dotyczy zwłaszcza dużych firm, gdzie niewykorzystanie urlopu deklaruje 39% pracowników, w mikrofirmach ten odsetek wynosi tylko 24%. Luksusem natomiast w najmniejszych firmach okazuje się regularny 14-dniowy wypoczynek, gdzie tylko 40% pracowników z niego korzysta, w dużych organizacjach 71%. Jednocześnie Polacy jasno sygnalizują, że chcą jeszcze więcej czasu na regenerację: aż 67% badanych chciałoby zwiększenia liczby dni wolnych.

Praktyka i procedury dojścia do zawodu adwokata i radcy prawnego bez ukończonej aplikacji budzą poważne zastrzeżenia. Pojawiają się zarzuty dyskryminacji kandydatów przez samorządy prawnicze

Otwarcie zawodów adwokata i radcy prawnego nadal wzbudza szereg zarzutów - w szczególności co do dyskryminacji w praktyce kandydatów bez aplikacji prawniczych. Wydawać by się mogło, że dyskusje o deregulacji zawodów prawniczych to zamierzchła przeszłość. Nic bardziej mylnego, co zaskakujące, gdyż aktualnie obowiązuje szereg przepisów gwarantujących wolność wykonywania zawodu, zarówno krajowych, jak i unijnych, a samorządy prawnicze nie mogą naruszać wolności wykonywania zawodu ani ograniczać wolności podejmowania działalności gospodarczej. Praktyka oraz ustawy regulujące organizację samorządów zawodowych adwokatów oraz radców prawnych w zakresie otwarcia zawodów jest szeroko na forach internetowych oraz wśród prawników krytykowana, oraz nadal jest przedmiotem wielu postępowań sądowych i w nich podnoszonych zarzutów dyskryminacji oraz niedozwolonych reglamentacji dostępu do zawodu adwokata lub radcy prawnego przez samorządy w zakresie dostępu do zawodów prawniczych osób na podstawie doświadczenia zawodowego.

REKLAMA

Rewolucja w Kodeksie pracy. Pracownicy zyskają nowe prawo do wypłat. Rząd zmienia zasady od 2026

Nowelizacja Kodeksu pracy oraz ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych przyniesie jedną z największych zmian w ostatnich latach. Pracownicy otrzymają ekwiwalent za niewykorzystany urlop najpóźniej 10 dni po rozwiązaniu umowy, a pracodawców czekają nowe obowiązki konsultacyjne. To jednak tylko część pakietu zmian w prawie pracy, które wejdą w życie w 2026 roku.

ZUS: w I kwartale 2026 r. automatycznie przeliczymy emerytury i renty rodzinne przyznane w latach 2009–2019 w czerwcu (tzw. emerytury czerwcowe)

W dniu 1 stycznia 2026 r. wejdzie w życie ustawa, dzięki której Zakład Ubezpieczeń Społecznych automatycznie, bez konieczności składania wniosku, przeliczy wysokość emerytur przyznanych lub przeliczonych w czerwcu w latach 2009–2019 (tzw. emerytury czerwcowe). Nowe przepisy obejmą również renty rodzinne po osobach, które miały takie świadczenia.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA