REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kiedy chorobę zaliczamy do jednego okresu zasiłkowego?

Ewa Zawiślak-Szatańska

REKLAMA

REKLAMA

Okres zasiłkowy precyzuje do kiedy zachowujemy prawo do zasiłku chorobowego. Określa on w jaki sposób zliczać kolejne dni choroby ze zwolnień lekarskich, za które przysługuje zasiłek.

Okres zasiłkowy trwa odpowiednio 182, bądź 270 dni – kiedy przyczyną niezdolności do pracy jest gruźlica lub choroba przypada na w okresie ciąży. Jeśli po wyczerpaniu tego okresu jesteśmy nadal niezdolni do pracy, możemy starać się o świadczenie rehabilitacyjne.
Generalnie, do okresu zasiłkowego wlicza się okresy orzeczonej niezdolności do pracy, za które przysługuje wynagrodzenie chorobowe i zasiłek chorobowy.
Niezdolność do pracy nie przebiega jednak zawsze nieprzerwanie, dlatego istnieją zasady, według których kolejno otrzymane zwolnienia lekarskie za czas choroby będą wliczane do jednego okresu zasiłkowego.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz również serwis: Zasiłek chorobowy

Sumować więc należy:
1. wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy - a więc łączny okres zwolnień lekarskich pomiędzy którymi nie było przerwy, bez względu na to, jaka była przyczyna poszczególnych okresów niezdolności do pracy.
2. okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni - taka okoliczność jest oznaczana przez lekarza prowadzącego na zwolnieniu lekarskim ZUS ZLA poprzez wpisanie kodu "A".
3. okresy w których pracownik nie ma prawa do wynagrodzenia i zasiłku chorobowego z powodu:
- nie podjęcia proponowanej mu przez pracodawcę pracy (odpowiadającej jego kwalifikacjom zawodowym lub którą może wykonywać po uprzednim przeszkoleniu) niezabronionej osobom odsuniętym od pracy w wyniku decyzji wydanej przez właściwy organ albo uprawniony podmiot, na podstawie przepisów o chorobach zakaźnych i zakażeniach z powodu podejrzenia o nosicielstwo zarazków choroby zakaźnej,
- umyślnego przestępstwa lub wykroczenia popełnionego przez tego pracownika, w wyniku którego powstała niezdolność do pracy,
- spowodowania niezdolności do pracy nadużyciem alkoholu (zasiłek chorobowy nie przysługuje za okres pierwszych 5 dni tej niezdolności),
- wykonywania w okresie orzeczonej niezdolności do pracy zarobkowej lub wykorzystywania zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia.

Nie wliczamy natomiast do okresu zasiłkowego zwolnień lekarskich, przypadających w okresie „wyczekiwania” na prawo do świadczeń chorobowych. Okresu zasiłkowego nie dotyczą również zwolnienia lekarskie wystawione z tytułu opieki nad członkiem rodziny, za okres których przysługuje zasiłek opiekuńczy.

REKLAMA

Zatrudniony Tomasz T. chorował od 12 do 17 marca 2010 r. – otrzymał za ten okres wynagrodzenie za czas choroby. Następnie przebywał na zwolnieniu lekarskim z powodu opieki nad chorym dzieckiem od 18 do 31 marca 2010 r. i otrzymał zasiłek opiekuńczy.
Pracownik ponownie korzysta ze zwolnienia lekarskiego z powodu innej choroby niż poprzednia od 1 kwietnia 2010 r. do nadal.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pierwszy okres zasiłkowy Tomasza T. rozpoczęło sześciodniowe zwolnienie od 12 marca 2010 r. Czas, za który pracownik pobrał zasiłek opiekuńczy nie wlicza się do tego okresu.
Zwolnienie lekarskie wystawione od 1 kwietnia 2010r. uprawnia Tomasza T. do nowego 182 dniowego okresu zasiłkowego, ponieważ niezdolność do pracy wystąpiła po przerwie i spowodowana jest inną chorobą.

Tak więc by prawidłowo obliczyć okres zasiłkowy należy zadać sobie pytania:
- czy i jak długa była przerwa pomiędzy zwolnieniami lekarskimi?
- czy kolejne zwolnienia są wystawione z powodu tej samej choroby?

Zobacz również serwis: Wypłata zasiłków


Okres zasiłkowy powinien być zatem liczony na nowo w dwóch różnych sytuacjach:
1. Pomiędzy kolejnymi okresami niezdolności do pracy, spowodowanymi różnymi chorobami wystąpi przerwa.
Leczący nas lekarz na prawidłowo wystawionym zwolnieniu lekarskim nie poda wtedy kodu literowego „A”, co oznacza niezdolność do pracy powstałą z innej przyczyny niż poprzednio. Wówczas okresy choroby nie sumują się i mamy prawo do nowego okresu zasiłkowego.
W takich sytuacjach prawidłowe ustalanie czy okresu zasiłkowego przysparza płatnikom wielu problemów. Dlatego w razie wątpliwości, czy zwolnienie od pracy spowodowane jest tą samą chorobą co poprzednio, należy zwrócić się do lekarza leczącego lub do ZUS o ich wyjaśnienie.
2. Gdy kolejne okresy niezdolności do pracy spowodowane są tą samą chorobą, ale istnieje pomiędzy nimi przerwa przekraczająca 60 dni.

Jeżeli w zwolnieniu lekarskim zamieszczono kod literowy „A”, to jest to dla nas informacja, że niezdolność do pracy orzeczona w tym zwolnieniu jest spowodowana tą samą chorobą, która była przyczyną niezdolności do pracy przed przerwą. Wtedy ustalamy jak długa była ta przerwa. Jeżeli przekroczyła 60 dni, okresy niezdolności do pracy po przerwie powinny być zaliczone do nowego okresu zasiłkowego.

Prowadząca działalność gospodarczą Anna P. przebywała na zwolnieniach lekarskich, spowodowanych tą samą chorobą w okresach:
1. od 1 lutego 2009 r. do 2 kwietnia 2009 r.,
2. od 11 maja 2009 r. do 10 sierpnia 2009 r.,
3. od 24 listopada 2009 r. do 13 stycznia 2010 r.
Od dnia 17 grudnia choroba przypadała na czas ciąży.

Pierwszy i drugi okres zwolnień lekarskich zostanie zaliczony do jednego okresu zasiłkowego, ponieważ nie było pomiędzy nimi przerwy dłuższej niż 60 dni.
Natomiast zwolnienia lekarskie wystawione od 24 listopada 2009 r. uprawniają Annę P. do nowego okresu zasiłkowego. Mimo, że niezdolność do pracy jest spowodowana tą samą chorobą, to wystąpiła po przerwie dłuższej niż 60 dni. W związku z faktem, iż , Anna P. zaszła w ciążę, nowy okres zasiłkowy będzie wynosił 270 dni, liczone od 24 listopada 2009 r.

Podstawa prawna:

Ustawa z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 267, ze zm.). 

Zobacz również: Jaka jest wysokość zasiłku chorobowego

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 (vademecum): ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA