REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Apel Fundacji DAR (Dziecko – Adopcja – Rodzina)

Subskrybuj nas na Youtube
Fundacja DAR
Fundacja DAR

REKLAMA

REKLAMA

W dniu 24 września 2009 r. do Sejmu wpłynął rządowy projekt o zmianie między innymi Kodeksu karnego (druk nr 2387), który ma wprowadzić definicję handlu ludźmi (http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/2387.htm).

Projekt zmian ma zostać rozpatrywany w dalszym ciągu, przez Sejm na 64. posiedzeniu, zaplanowanym na dzień 7 kwietnia 2010 r. (druk 2848).

REKLAMA

Obecnie Kodeks karny nie definiuje pojęcia handlu ludźmi, a stanowi wyłącznie, iż „Kto uprawia handel ludźmi nawet za ich zgodą, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3”(art. 253 §1 Kodeksu karnego). Oznacza to, że handel dziećmi w celach adopcyjnych jest handlem ludźmi.

Zobacz też: Organizacje pozarządowe przestrzegają przed nowelizacją

REKLAMA

Przepis nie wymaga bowiem określenia, w jakim celu dokonuje się obrotem ludzką istotą, mimo, iż w orzecznictwie sądowym pojawiały się interpretacje, że handel dziećmi w celach adopcyjnych nie jest przestępstwem, z uwagi na to, że służy zapewnieniu dziecku lepszego życia. Z projektowanej natomiast zmiany przepisów wynika wprost, iż w przypadku handlu dziećmi w celach adopcyjnych za wynagrodzeniem, nie mamy do czynienia z przestępstwem handlu ludźmi. Zgodnie z nową definicją, handel ludźmi, w tym dziećmi, musi zawsze odbywać się w celu niegodziwym, tj. wykorzystania człowieka, np. w prostytucji. W przypadku natomiast handlu dziećmi w celach adopcyjnych, nie występuje, co do zasady, działanie w celu wykorzystania.

Taka zmiana przepisów jest jednak sprzeczna z art. 2 Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach dziecka w sprawie handlu dziećmi, dziecięcej prostytucji i dziecięcej pornografii, przyjętego w Nowym Jorku dnia 25 maja 2000 r. (Dz.U. z 2007 r. nr 76, poz. 494), zgodnie z którym, handel dziećmi oznacza jakiekolwiek działanie lub transakcję, w drodze której dziecko przekazywane jest przez jakakolwiek osobę lub grupę osób innej osobie lub grupie za wynagrodzeniem lub jakąkolwiek inną rekompensatą. Powyższe przepisy uznają bowiem za handel dziećmi jakąkolwiek transakcję dzieckiem za wynagrodzeniem lub inną rekompensatą, nawet w celach adopcyjnych, czyli co do zasady, w celach nie szkodliwych. Polska przyjmując Protokół fakultatywny oświadczyła, iż „(…) został on uznany za słuszny zarówno w całości, jak i każde z postanowień w nim zawartych” oraz, iż „będzie niezmiennie zachowywany”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Jeśli projektowana zmiana wejdzie w życie zalegalizuje ona podziemie adopcyjne. Matki biologiczne same będą wyszukiwały rodziców adopcyjnych i bez pośredników, będą sprzedawały swoje dzieci tym, którzy zapłacą najwięcej, nie martwiąc się o odpowiedzialność karną. Może dojść do sytuacji, że uzyskanie dziecka w drodze jego zakupu, stanie się sytuacją normalną, gdyż tylko taka forma uzyskania dziecka do adopcji, okaże się możliwa. Mimo, iż obecne przepisy o handlu ludźmi nie były należycie stosowane przez organy ścigania, to jednak ich obecność przypominała o groźbie poniesienia odpowiedzialności karnej.

Dziecko jest istotą ludzką, a nie rzeczą, która w żaden sposób i w żadnym celu, nawet nieszkodliwym dla niego samego, nie może stać się przedmiotem obrotu. Zwraca uwagę fakt, iż handel dziećmi w celach adopcyjnych dotyczy noworodków i niemowląt, które nie mają jeszcze swojej historii, z uwagi na wykształcającą się dopiero zdolność zapamiętywania. Taki mały człowiek nie będzie pamiętał faktu jego sprzedaży i zakupu, dopóki, ktoś tknięty wyrzutami sumienia, o tym mu nie powie. Jakie wtedy będą skutki dla tego dziecka?

Fundacja Dziecko – Adopcja – Rodzina wypowiada się przeciwko proponowanej zmianie w Kodeksie karnym. Taka definicja handlu ludźmi, pozostawia poza ochroną najmniejszych obywateli – noworodki i niemowlęta, które stają się luksusowym towarem, którym bezkarnie można handlować. Zdaniem Fundacji, konieczna jest zmiana propozycji Rządu, przez doprecyzowanie definicji handlu ludźmi, iż w przypadku dzieci, nie ma znaczenia cel dokonywanego nimi obrotu tak, aby nowe przepisy były zgodne przede wszystkim z Konwencją o prawach dziecka, którą Polska przyjęła i zobowiązała się przestrzegać.

W dniu 29 marca 2010 r. Fundacja zwróciła się do Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich prosząc o interwencję w sprawie zmiany przepisów.

Źródło: Fundacja DAR

Zobacz też: Adopcja

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA