REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy zakaz wstępu dzieci do restauracji to dyskryminacja?

Maciej Suchorabski
Maciej Suchorabski
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Rzecznik Praw Dziecka przestrzega przed stosowaniem „zbiorowej odpowiedzialności” w kwestii zakazywania wstępu do restauracji./Fot. Fotolia
Rzecznik Praw Dziecka przestrzega przed stosowaniem „zbiorowej odpowiedzialności” w kwestii zakazywania wstępu do restauracji./Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy właściciel restauracji ma prawo zakazać do niej wstępu dzieciom? Jak w takiej sytuacji można domagać się egzekwowania zakazu dyskryminacji?

Dzieci z zakazem wstępu do restauracji. Co na to RPO, RPD i prof. Ewa Łętowska?

Restaurator z Poznania zakazał wstępu dzieciom do lat 6 do prowadzonego przez siebie lokalu. Czy ma do tego prawo? Jak w tym kontekście prezentuje się sprawa drukarza, który odmawia wykonania usługi organizacji LGBT? Z pomocą Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka oraz sędzi TK prof. Ewy Łętowskiej, spróbujemy odpowiedzieć na te pytania.

REKLAMA

REKLAMA

Dla niezorientowanych krótkie wprowadzenie w temat. Właściciel pewnej poznańskiej restauracji nie chce już w swoim lokalu widzieć dzieci poniżej lat 6 i zakazuje im wstępu. Dlaczego? Choć nieprzyjemnych doświadczeń z najmłodszymi robiącymi bałagan w lokalu miał znacznie więcej, cierpliwość skończyła się po zdarzeniu, które dokładnie zobrazował i opisał na facebookowym fanpage'u prowadzonym przez restaurację. Odnotowane straty: pobrudzona przez dzieci tapicerka foteli, niezadowoleni inni goście restauracji, zniszczone mienie.

Czy właściciel restauracji postąpił słusznie? Mnóstwo osób oczywiście przyklaśnie tej decyzji, bo przecież „każdy ma prawo zjeść posiłek w spokoju, bez wrzasków biegających wokół dzieci”. Do tego dorzucą jeszcze, że to „jego biznes i jego sprawa, kogo chce gościć w swojej restauracji”. Inni powiedzą, że „dzieci nie są niczemu winne, a to rodzice ponoszą odpowiedzialność za ich wychowanie”. Trzecia grupa oskarży właściciela o dyskryminację i domagać będzie wyjaśnienia „dlaczego wprowadza ograniczenia wiekowe dla wszystkich dzieci” (opinie na podstawie mediów społecznościowych).

Polecamy: Alimenty. Jak szybko dostać pieniądze na dziecko

REKLAMA

Spróbujmy na chwilę odciąć się od moralnych dylematów i przyjrzyjmy się temu, co w tej kwestii ma do powiedzenia obowiązujące w Polsce i Unii Europejskiej prawo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konstytucja RP w art. 32 zakazuje dyskryminacji w życiu społecznym z jakiejkolwiek przyczyny. Jak twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, odmowa oferowania usług, w tym wstępu do restauracji lub innych lokali gastronomicznych wyłącznie ze względu na takie przesłanki, jak wiek, czy rodzicielstwo stanowi przykład zakazanej dyskryminacji.

Jak zatem możemy się domagać egzekwowania zakazu dyskryminacji? Okazuje się, że w obecnym stanie prawnym skuteczne zwalczanie tego typu zjawisk napotyka na poważne ograniczenia.

Ustawa z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (Dz.U. z 2016 r. poz. 1219, t.j.) przewiduje sankcje za naruszenie zasady równego traktowania w dostępie do dóbr i usług oferowanych publicznie (także usługi gastronomiczne) jednak wyłącznie ze względu na takie przesłanki, jak płeć, rasę, pochodzenie narodowe i etniczne oraz obywatelstwo.

Co to oznacza w praktyce? Z przytoczonej wyżej ustawy mógłby skutecznie skorzystać np. cudzoziemiec, któremu odmówiono wstępu do lokalu, ale takiej możliwości nie rodzic małoletniego dziecka.

- Klientowi, który nie zostanie obsłużony przez właściciela lokalu pozostaje na tym etapie jedynie droga cywilnoprawna w postaci powództwa o ochronę dóbr osobistych. Jest to jednak rozwiązanie czasochłonne i kosztowne dla poszkodowanego – czytamy w stanowisku przekazanym nam przez RPO.

A co z przepisem art. 138 Kodeksu wykroczeń? Przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie łódzkiego drukarza (Sygnatura akt: K 16/17) przewidywał on karę grzywny dla usługodawców, którzy bez uzasadnionej przyczyny odmawiają świadczenia usług, do których są zobowiązani. Zdaniem RPO znajdował on zastosowanie również w takich sytuacjach, jak ta którą zajmujemy się dzisiaj. Adam Bodnar wskazuje również, że „wyrok ten spowodował poważną lukę w polskim systemie prawnym skutkującą nierówną ochroną przed dyskryminacją na rynku usług”.

Nieco odmienne zdanie na ten temat ma prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego (2002-2011), która również w latach 1988 – 1992 pełniła funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich.

- Dyskryminacja z art. 32 Konstytucji RP oznacza nieuzasadnioną arbitralność stosowania prawa. Bardzo ostrożnie w tej sytuacji obchodziłabym się tutaj z tym argumentem. Co więcej, jestem przekonana, że zakazu wstępu dla dzieci do restauracji nie powinniśmy łączyć z odmową realizacji usługi przez łódzkiego drukarza. Jeśli chodzi bowiem sporny art. 138 KW, w tym przypadku sprawę rozwiązuje zakres oferty skierowanej do publiczności – wyjaśnia prof. Łętowska.

O sprawę związaną zakazem wstępu dzieci do restauracji zapytaliśmy także Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka.

Jego zdaniem w obowiązującym systemie prawnym nie ma przepisu zawierającego normę bezpośrednio zobowiązującą osobę zajmującą się zawodowo świadczeniem usług do zawarcia umowy z każdym, kto chce skorzystać z usługi. RPD zaznacza jednak, że tak jak "powszechne jest zawieranie umów z każdym, kto oferuje zapłatę za wyświadczoną usługę, tak powszechne są ograniczenia wiekowe dla odbiorców niektórych świadczonych usług".

- Wydaje się, że poznański restaurator korzysta z wolności gospodarczej, która oznacza swobodę podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej i której przejawem jest również dobór kontrahentów i swoboda zawierania umów (art. 353 (1) Kodeksu cywilnego) – brzmi przekazane nam stanowisko RPD.

RPD podobnie jak RPO twierdzi, że ochronie przed dyskryminacją w dostępie do usług polegającą na odmowie świadczenia usługi ze względu na wiek mogłyby służyć przepisy Kodeksu cywilnego dot. ochrony dóbr osobistych.

Dodaje również, że wspomnianej wcześniej Ustawy z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (Dz. U. z 2016 r. poz. 1219) nie stosuje się bowiem do swobody wyboru strony umowy, o ile tylko nie jest oparty na płci, rasie, pochodzeniu etnicznym lub narodowości. Jego zdaniem, katalog ten potwierdza zasad swobody umów.

Rzecznik Praw Dziecka przestrzega jednak przed stosowaniem „zbiorowej odpowiedzialności” w kwestii zakazywania wstępu do restauracji.

- Właściciele po stwierdzeniu niewłaściwego zachowania gości, mogli zwrócić uwagę rodzicom i obciążyć kosztami sprzątania oraz naprawy czy czyszczenia mebli, a nie zakazywać wstępu wszystkim małym dzieciom – zaznacza.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Polecamy serwis: Dziecko i prawo

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odstąpił od zasady prawnej sformułowanej w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 września 2025 r., sygn. akt III PZP 1/25 - co to oznacza? Orzecznictwo TSUE do kosza?

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb podjął przełomową uchwałę, która może zmienić bieg sporu o polski wymiar sprawiedliwości. Według najnowszego orzeczenia żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać wyroku Sądu Najwyższego za nieistniejący – nawet powołując się na prawo Unii Europejskiej. SN stwierdził jednocześnie, że Polska nie przekazała Brukseli kompetencji w zakresie organizacji sądownictwa.

REKLAMA

Nawet 1646, 2469, 3292 czy 4115 zł dla rodziny. Komu MOPS wypłaca specjalny zasiłek?

W wyjątkowych sytuacjach ośrodki pomocy społecznej mogą wypłacić zasiłek nawet pomimo przekroczonego kryterium dochodowego. Wysokość takiego świadczenia zależy m.in. od wielkości rodziny. Co warto wiedzieć o specjalnym zasiłku celowym? Ile wynosi zasiłek w 2025 i 2026 r.? Co bierze pod uwagę MOPS?

Osoby niepełnosprawne symulują, że są bardziej niepełnosprawne niż są. Inaczej nie dostaną świadczeń

Np. niewidoma udaje przed komisją, że nie umie otworzyć drzwi. Do redakcji Infor.pl stale trafiają listy osób niepełnosprawnych podnoszących problem patologii związanych z coraz większym znaczeniem niesamodzielności w systemie pomocy dla nich. Powoduje to uznawanie za samodzielne (np. dlatego, że mają dwie sprawne ręce i mogą sobie zrobić herbatę) osób niepełnosprawnych ze stopniem znacznym. Samo orzeczenie o niepełnosprawności (w tym powołany stopień znaczny) nic nie znaczy (w praktyce) przy świadczeniu wspierającym czy dodatku dopełniającym (i przyszłym dodatku do renty z tytułu niezdolności do pracy, o ile politycy dotrzymają obietnic i go uchwalą).

Wybierz na 2026 r. kwartalne rozliczenie VAT. Uchronisz się przed obowiązkiem prowadzenia ksiąg elektronicznie i wysyłką JPK

Obowiązek elektronicznego prowadzenia ksiąg to zmiana, która jest zapowiadana od 2021 roku, a termin jej wprowadzenia wciąż jest odraczany. I gdy wydawało się, że nic już nie uratuje podatników i od 1 stycznia 2026 r. zmiany staną się faktem, pojawił się temat kwartalnego rozliczania VAT. O co chodzi?

W PFRON punkty (1-10) a dopłaty do samochodów. W innych programach dla stopnia znacznego więcej (do 10 pkt). Mniej dla umiarkowanego (od 1 pkt w górę)

System punktów w PFRON zwiększa szanse na przyznanie świadczeń, które są najbardziej atrakcyjne. Przykładem są dopłaty do samochodów dla osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym (często 100 000 zł do samochodu). Dzięki systemowi punktów można otrzymać dodatkowe punkty do wniosku o taką dopłatę. Maksymalna korzyść to 10 punktów.

REKLAMA

Nie masz odpowiedniego dostępu do drogi publicznej? Możesz żądać od sąsiadów tzw. drogi koniecznej. Sąd Najwyższy wyjaśnił na czym polega ta służebność

Zgodnie z przepisem art. 145 § 1 Kodeksu cywilnego, jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna). Ustawodawca nie zdefiniował jednakże pojęcia „odpowiedniego dostępu”, w związku z czym bywa to przedmiotem różnorakich interpretacji. Ostatnio tj. w dniu 25 listopada 2025 r. Sąd Najwyższy w postanowieniu wydanym w sprawie I CSK 1612/25 wskazał, że nieruchomość ma odpowiedni dostęp do drogi publicznej w rozumieniu art. 145 § 1 k.c., jeżeli z siecią dróg publicznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych łączy ją szlak drożny wydzielony geodezyjnie jako droga, która chociaż nie jest zaliczona do sieci dróg publicznych, to pozwala na powszechny i nieskrępowany dostęp do nieruchomości ogółowi osób.

Studnie bez pozwolenia – do kiedy można zgłosić? Nowe przepisy

Nielegalne studnie w Polsce. Rząd rozważa wprowadzenie czasowej abolicji, która pozwoli właścicielom niezgłoszonych ujęć wody uniknąć wysokich kar, o ile w odpowiednim terminie zgłoszą je do legalizacji. Po tym okresie sankcje mogą być surowe – nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czy rolnicy zdążą skorzystać z tej szansy?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA