Renata Skowronek-Kiesio z Robert Ofiara Kancelaria Adwokacka
Uprowadzenie małoletniego
Kodeks karny w art. 211 stanowi, iż ten, kto brew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru, uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15 albo osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Dla osoby małoletniej lub nieporadnej, takie doświadczenie wpływa negatywnie na jej stan emocjonalny i jej przyszłe życie, powoduje brak poczucia bezpieczeństwa i może pozostawić trwały ślad w jej psychice. Dla opiekuna takiej osoby, uprowadzenie to naruszenie jego prawa do sprawowania władzy rodzicielskiej, sprawowania opieki przez m.in. dziadków bądź nauczycielki w szkole.
reklama
reklama
Uprowadzenie w kontekście prawa rodzinnego i opiekuńczego
Gdy pomiędzy rodzicami dziecka powstają konflikty prowadzące do odebrania małoletniego przez jednego z nich, kwestia samego uprowadzenia zatraca charakter wyłącznie kryminalny i staje się przedmiotem rozważań w oparciu o przepisy prawa rodzinnego. W tym kontekście omówimy sytuacje, w których uprowadzenia dopuszcza się jeden z rodziców dziecka.
Aby mówić o uprowadzeniu dziecka, rodzic zabierający małoletniego spod opieki drugiego rodzica, musi mieć co najmniej ograniczone prawa rodzicielskie, w stopniu niepozwalającym mu na decydowanie o miejscu pobytu dziecka. Niezwykle rzadko zdarza się, aby sąd, w sytuacji rozwodu czy separacji, przyznawał opiekę rodzicielską na równi obojgu rodzicom. Aby tak się stało, rodzice muszą przedstawić porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej, a w sytuacji rozwodu takie porozumienie jest zwykle bardzo trudne do osiągnięcia. Niemniej jednak, takie rozwiązanie jest możliwe i nie można mówić o uprowadzeniu w sytuacji, w której oboje rodzice mają równe prawa decydowania o miejscu pobytu dziecka i jeden z nich postanawia np. zabrać małoletniego na wakacje.
Uprowadzenie dziecka przez jednego z rodziców
Uprowadzeniem będzie również zabranie dziecka spod opieki tego z rodziców, który wystąpił z wnioskiem o zabezpieczenie przy nim miejsca pobytu dziecka na czas postępowania rozwodowego lub o separację i któremu w postępowaniu zabezpieczającym sąd przychylił się do tego wniosku.
Istnieje jednak jeszcze jedno zagrożenie, o którym mówi się coraz częściej – jest to tzw. porwanie rodzicielskie, tj. sytuacja, w której rodzice mają równe prawa rodzicielskie bądź mogą na równi decydować o miejscu pobytu dziecka, a dziecko zostaje zabrane przez jednego z rodziców spod opieki i bez zgody drugiego z nich.