Chcesz mieć byle jaką emeryturę? Wypłacaj pieniądze z PPK na bieżące wydatki

REKLAMA
REKLAMA
Polska się starzeje, a pracowników ubywa. Co to oznacza dla przyszłych emerytów? Raport GUS nie pozostawia złudzeń - obciążenie systemu emerytalnego będzie coraz większe. W obliczu tych wyzwań Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) stają się kluczem do finansowej stabilności na jesień życia. Tomasz Orlik, Członek Zarządu ds. Operacyjnych, PFR TFI wyjaśnia dlaczego PPK to nie tylko oszczędności, ale i inwestycja w Twoją przyszłość, którą warto potraktować długoterminowo.
- Coraz mniej pracujących, coraz więcej emerytów – co pokazuje demografia?
- PPK jako element finansowego bezpieczeństwa w starzejącym się społeczeństwie
Coraz mniej pracujących, coraz więcej emerytów – co pokazuje demografia?
Opublikowany pod koniec września 2025 r. raport Głównego Urzędu Statystycznego pt. Sytuacja demograficzna Polski do 2024 r. potwierdza to, o czym mówi się od dawna – społeczeństwo w Polsce szybko się starzeje. Prognozy wskazują, że do 2060 r. liczba ludności naszego kraju zmniejszy się o 6,6 mln osób (w porównaniu do 2024 r.). Głównym powodem będzie systematyczne wchodzenie w wiek największej umieralności roczników wyżu demograficznego z lat 80. XX wieku, czyli dzisiejszych 40-latków. Jednocześnie wiek emerytalny zaczną osiągać osoby, które obecnie mają około 20 lat.
Mediana wieku ludności w Polsce ma w 2060 r. przekroczyć 50,25 roku, co oznacza, że połowa mieszkańców będzie miała ponad 50 lat – to aż o 7 lat więcej niż w 2024 r.
Wskaźnik obciążenia dla osób w wieku przedprodukcyjnym od kilku lat pozostaje praktycznie bez zmian, natomiast rośnie dla wieku poprodukcyjnego. W 2024 r. na każde 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 31 osób w wieku przedprodukcyjnym, natomiast w wieku poprodukcyjnym – aż 41 osób. Oznacza to, że udział potencjalnych przyszłych zasobów pracy jest mniejszy niż udział tych, którzy rynek pracy już teoretycznie opuścili. Odwrócenie proporcji występuje od 2013 r. Jeszcze w 2010 r. cząstkowe współczynniki kształtowały się na poziomie 29 i 26, ale w latach wcześniejszych relacje były jeszcze korzystniejsze - w 2000 r. wynosiły odpowiednio 40 i 24, a na początku lat 90. XX w. – 52 i 22 - czytamy w raporcie GUS.
REKLAMA
REKLAMA
PPK jako element finansowego bezpieczeństwa w starzejącym się społeczeństwie
Dlaczego te dane są tak istotne w kontekście PPK? Bo pokazują, że w przyszłości utrzymanie obecnego poziomu świadczeń emerytalnych będzie coraz trudniejsze. Malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym oznacza niższe wpływy do systemu ubezpieczeń społecznych, podczas gdy liczba emerytów – a więc wypłat – będzie rosła.
Na jednego emeryta przypadać będzie zatem coraz mniej pracujących, co może oznaczać niższe emerytury z ZUS i konieczność samodzielnego zadbania o swoją finansową przyszłość.
W obliczu tych wyzwań, PPK staje się kluczowym narzędziem budowania prywatnego kapitału na okres po zakończeniu pracy zawodowej.
Przypomnijmy, że udział w programie zakłada trójstronny system wpłat, co oznacza, że wraz z pracownikiem oszczędza także pracodawca i państwo. Tego nie oferuje żaden standardowy produkt oszczędnościowy.
W kontekście nadchodzących zmian demograficznych, budowanie prywatnych oszczędności emerytalnych staje się nie tyle możliwością, co koniecznością. PPK, dzięki mechanizmowi dodatkowych wpłat i prostemu zapisowi, stanowi jedno z najbardziej korzystnych i wygodnych narzędzi długoterminowego oszczędzania dostępnych dla pracowników.
Coraz więcej osób przekonuje się o zaletach PPK, co znajduje odzwierciedlenie w rosnącej liczbie uczestników. Według danych na koniec września 2025 roku liczba uczestników PPK wzrosła do 4 milionów, a średnia partycypacja osiągnęła poziom 55,27%, co pokazuje, że ponad połowa uprawnionych osób zdecydowała się dołączyć do programu. Jeszcze bardziej przekonującym argumentem mogą być imponujące dane dotyczące aktywów. Fundusze zgromadzone w ramach PPK systematycznie rosną. Na koniec września 2025 roku wyniosły one dokładnie 40,9 miliarda zł, co oznacza wzrost o około 12 miliardów zł w ciągu roku (aktywa na koniec września 2024 r. wynosiły 28,9 mld. W ujęciu procentowym oznacza to imponujący wzrost o 41% r/r. Te liczby pokazują, że PPK nie tylko dynamicznie się rozwija, ale także cieszy się coraz większym zaufaniem zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców, którzy coraz chętniej angażują się w ten system oszczędzania na przyszłość.
Zamiast traktować Pracownicze Plany Kapitałowe jako sposób na szybki zysk, warto spojrzeć na nie jako na inwestycję w swoją przyszłość. Bo choć dziś emerytura może wydawać się odległa, to kiedyś będzie codziennością i dobrze, by była ona finansowo spokojna.
Tomasz Orlik, Członek Zarządu ds. Operacyjnych, PFR TFI
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA