REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Będzie łatwiej o rekompensatę za mienie zabużańskie?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Odszkodowanie za mienie zabużanskie. Wyrok z 2012 r. / Fot. Fotolia
Odszkodowanie za mienie zabużanskie. Wyrok z 2012 r. / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie rekompensaty za mienie zabużańskie. Czy po wyroku TK będzie łatwiej o rekompensatę za mienie zabużańskie?

Tysiące byłych właścicieli nieruchomości zabużańskich i ich spadkobierców odetchnęło z ulgą, po tym jak 23 października 2012 r. Trybunał Konstytucyjny (dalej „TK”) wydał wyrok w sprawie rekompensaty za tzw. „mienie zabużańskie” (sygn. SK 11/2012, dalej „wyrok TK”). W wyroku TK stwierdził, że uzależnienie prawa do rekompensaty od zamieszkiwania przez byłego właściciela nieruchomości zabużańskich na Kresach Wschodnich w dniu 1 września 1939 r. jest niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej (dalej „Konstytucja”). Jednocześnie TK odroczył utratę mocy obowiązującej art. 2 pkt 1 ustawy z 8 lipca 2005 roku o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (dalej „ustawa”) o 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku, co oznacza, że przestanie on obowiązywać z dniem 1 maja 2014 r.

REKLAMA

Wyrok TK

REKLAMA

Niewątpliwie, wyrok TK ma istotne znaczenie dla osób, które ubiegają się o przyznanie prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami RP, ponieważ może przyczynić się do ułatwienia uzyskania tego prawa. W tym wyroku TK orzekł bowiem o niezgodności z Konstytucją jednego z warunków, od spełnienia którego dotychczas zależało uzyskanie prawa do rekompensaty. W stanie faktycznym sprawy, w którym zapadł ów wyrok, skarżącej odmówiono przyznania prawa do rekompensaty za mienie zabużańskie pozostawione przez jej ojca poza obecnymi granicami RP, ponieważ nie zamieszkiwał on w dniu 1 września 1939 r. na byłym terytorium RP.

Jak słusznie zauważyła skarżąca, przypisy ustawy nie definiują pojęcia "zamieszkania" oraz nie wyjaśniają, czy należy przez nie rozumieć pobyt stały, czy jedynie pobyt czasowy (np. pobyt jednodniowy). W związku z tym, niejednolite rozumienie tego pojęcia wielokrotnie stanowi przyczynę uzasadniającą odmowę przyznania prawa do rekompensaty byłym właścicielom nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami RP.\

Zobacz serwis: Nieruchomości

Uzasadnienie wyroku TK

TK trafnie podkreślił w wyroku, że przesłanka zamieszkiwania przez właścicieli nieruchomości zabużańskich na byłym terytorium państwa polskiego w dniu 1 września 1939 r. stanowi nieuzasadnione ograniczenie tego prawa i jest nadmiernie restrykcyjna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Należy przyznać rację sędziom TK, którzy wskazali, że osoby opuszczające terytoria zabużańskie na skutek wojny rozpoczętej w 1939 r. nie mogły przewidywać, że ewentualne rekompensaty za utracone nieruchomości będą uzależnione od zamieszkiwania na byłym terytorium państwa polskiego w ściśle określonym, bardzo krótkim czasie w odległej przeszłości (tzn. w dniu wybuchu wojny).

Praktyczne znaczenie wyroku TK

REKLAMA

W tym miejscu należy podkreślić, że uzależnienie prawa do rekompensaty od wykazania, że byli właściciele nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami RP zamieszkiwali na tych nieruchomościach w dniu wybuchu II wojny światowej, często może prowadzić do absurdu. Można bowiem sobie wyobrazić sytuację, w której prawo do rekompensaty zostałoby przyznane osobie, która przybyła do Lwowa dwa dni przed wybuchem wojny i zdążyła się zameldować w dopiero co nabytej tam nieruchomości, natomiast nie przysługiwałoby osobie, która zamieszkiwała na Kresach Wschodnich przez całe swoje życie, lecz nie dopełniła obowiązku meldunkowego i opuściła te terytoria kilka dni przed wybuchem II wojny światowej.

Należy zwrócić uwagę, że obecnie, kiedy minęło kilkadziesiąt lat od zakończenia II wojny światowej, przedstawienie wszystkich dowodów potwierdzających spełnienie ustawowych wymogów nastręcza wielu trudności. Te trudności wynikają z faktu, że w wielu przypadkach właściciele pozostawionych nieruchomości, a nawet ich spadkobiercy, już nie żyją. Ponadto, często okazuje się, że nawet jeśli istnieją dokumenty potwierdzające spełnienie ustawowych przesłanek do nabycia prawa do rekompensaty, ich uzyskanie z odpowiednich archiwów krajowych lub zagranicznych wymaga wiele zaangażowania i wysiłku.

Podsumowanie

Reasumując, należy stwierdzić, że wskazany wyrok TK ma istotne znaczenie dla osób ubiegających się o przyznanie prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Od dnia 1 maja 2014 r. osoby te nie będą musiały udowadniać, że w dniu wybuchu drugiej wojny światowej one same lub ich spadkodawcy przebywali na byłym terytorium RP, co może znacząco ułatwić uzyskanie prawa do rekompensaty. Należy jednak pamiętać, że ubiegający się o rekompensatę za mienie zabużańskie nadal będą musieli udowodnić spełnienie pozostałych ustawowych przesłanek uprawniających do nabycia tego prawa. Warto również podkreślić, że wskazany wyrok
TK może mieć znaczenie dla postępowań, które przed jego wejściem w życie zakończyły się wydaniem prawomocnego orzeczenia sądowego lub ostatecznej decyzji administracyjnej. W przypadkach określonych we właściwych przepisach prawa ów wyrok TK może bowiem stanowić podstawę do wznowienia zakończonego postępowania lub uchylenia ostatecznej decyzji.

Zobacz serwis: Trybunał Konstytucyjny

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA