REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czym "Pierwsze Mieszkanie" różni się od "Rodziny na Swoim" i "Mieszkania dla Młodych"?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
  • Materiał prasowy
Oprac. Paulina Karpińska
Czym Pierwsze Mieszkanie różni się od Rodziny na Swoim i Mieszkania dla Młodych?
Mieszkanie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wstępne założenia „Pierwszego Mieszkania”, nowego rządowego programu pomocy dla kredytobiorców hipotecznych, odbiły się szerokim echem na rynku mieszkaniowym. Choć plan ma wejść w życie dopiero 1 lipca br., już dziś cieszy się dużym zainteresowaniem kupujących. Analitycy przewidują, że „Pierwsze Mieszkanie” może być bardziej popularne niż poprzednie formy wsparcia - „Rodzina na Swoim” i „Mieszkanie dla Młodych”. Czym różnią się te rozwiązania? 

Czym "Pierwsze Mieszkanie" różni się od "Rodziny na Swoim" i "Mieszkania dla Młodych"?

Program „Rodzina na Swoim” ułatwił wielu Polakom otrzymanie kredytu hipotecznego oraz pomógł w jego spłacaniu – według szacunków w latach 2007-2013 skorzystało z niego nawet 200 tys. osób. W ramach tego projektu kredytobiorcami mogły być młode małżeństwa do 35. roku życia oraz samotni rodzice - otrzymywali bezzwrotne dopłaty o równowartości 50% odsetek przez pierwsze 8 lat spłaty zobowiązania. Finansowanie takie można było uzyskać wyłącznie na kupno mieszkania o powierzchni maksymalnie 75 metrów kwadratowych lub domu, którego metraż nie przekraczał 140 m kw. Liczyła się również cena nieruchomości. Jej maksymalny próg wyznaczał iloczyn powierzchni nieruchomości i średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia jednego m kw. ustalanego przez wojewodów. Ten mało przejrzysty mechanizm nierzadko powodował, że za kredyt tego typu można było kupić tylko mieszkania najtańsze, w najmniej atrakcyjnych lokalizacjach. 

REKLAMA

REKLAMA

Następcą „RnS” był program „Mieszkanie dla Młodych”, który funkcjonował w latach 2014-2018. Beneficjenci - osoby do 35. roku życia, zarówno single, jak i małżeństwa - otrzymywali jednorazową dopłatę w wysokości od 10 do 30 proc. wkładu własnego (na większe finansowanie mogli liczyć rodzice, wysokość była zależna od liczby wychowywanych dzieci). Warunkiem był brak posiadania innej nieruchomości przez kredytobiorców zarówno w momencie zaciągania kredytu, jak i przeszłości. Wielkość kupowanego mieszkania nie mogła być większa niż 75 m kw. oraz 100 m kw. w przypadku domu. Tutaj także obowiązywał limit cenowy – koszt m kw. nieruchomości nie mógł przekroczyć ustalonej kwoty dla konkretnej lokalizacji.  Zmiana sposobu pomocy – z dopłat do odsetek na jednorazową wypłatę środków na wkład własny - spotkała się z nieco mniejszym zainteresowaniem kredytobiorców. W ciągu pięciu lat obowiązywania programu do jego operatora, Banku Gospodarstwa Krajowego, wpłynęło około 110 tys. wniosków. 

Po kilku latach, kiedy rządowe wysiłki nastawione były na wspieranie najmu mieszkaniowego, ma zostać wprowadzona nowa forma państwowej pomocy dla kredytobiorców hipotecznych. Program „Pierwsze Mieszkanie” ma opierać się na dwóch filarach. Pierwszym z nich jest „Konto Mieszkaniowe” – zachęta do regularnego oszczędzania, za które państwo będzie wypłacać tzw. premię mieszkaniową w wysokości zależnej od inflacji i rynkowych zmian cen nieruchomości. Drugim - „Bezpieczny Kredyt 2%”, czyli kredyt hipoteczny na zakup pierwszej nieruchomości ze stałym, niskim oprocentowaniem. Zobowiązanie takie będą mogły zaciągnąć osoby, które nie ukończyły 45. roku życia i nie posiadają (oraz nigdy nie posiadały) własnego mieszkania lub domu. Oprocentowanie będzie obniżone przez pierwsze 10 lat spłaty kredytu dzięki dopłatom państwa do odsetek, które mają pokrywać różnicę między średnim oprocentowaniem kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących a poziomem 2 proc. Warto zauważyć, że w przeciwieństwie do poprzednich programów pomocowych nie ma tu limitu ceny za metr kwadratowy. Jedynym ograniczeniem jest maksymalna wysokość zobowiązania wynosząca 500 tys. zł dla singli i 600 tys. dla wieloosobowych gospodarstw domowych. Biorąc pod uwagę, że przy zaciąganiu kredytu można wnieść maksymalnie 200 tys. złotych wkładu własnego, za „Bezpieczny kredyt 2%” będzie można kupić nieruchomość wartą nawet 800 tys. złotych.   

 

REKLAMA

– Spodziewamy się, że nowy program będzie cieszył się popularnością. Dzięki gwarantowanemu, obniżonemu oprocentowaniu częściowo rozwiązuje największy obecnie problem kredytobiorców, czyli niską zdolność kredytową. Brak limitu ceny metra kwadratowego sprawia, że łatwiej znajdziemy mieszkanie, które można kupić w programie „Bezpieczny Kredyt 2%” – komentuje Tomasz Kaleta, dyrektor departamentu sprzedaży w firmie deweloperskiej Develia – Według szacunków ustawodawcy do 2027 roku w ramach akcji może zostać udzielonych nawet 155 tys. kredytów na łączną kwotę 52,8 mld zł. Funkcjonowanie programu pomoże ożywić zarówno stronę popytową, jak i podażową. Przy stałym dopływie klientów z finansowaniem bankowym deweloperzy będą mogli odmrozić inwestycje, które w ostatnich kwartałach zostały wstrzymane ze względu na ograniczenia zdolności kredytowej – dodaje Tomasz Kaleta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kiedy wejdzie w życie Bezpieczny Kredyt 2 procent?

Nowy Program Mieszkaniowy zawierający m.in. Bezpieczny Kredyt 2 procent ma wejść w życie z dniem 1 lipca 2023. Mimo że do czasu zostało jeszcze kilka miesięcy, już dziś klienci pytają o możliwość skorzystania z kredytu z rządowymi dopłatami.

 – Potwierdzam, że w naszych biurach sprzedaży wielu potencjalnych nabywców deklaruje chęć zakupu nieruchomości przy użyciu „Bezpiecznego Kredytu 2%”. Umożliwiamy im zarezerwowanie wybranego lokalu już dziś – umowę deweloperską będą mogli podpisać we wrześniu, po uzyskaniu pozytywnej decyzji w banku udzielającym kredytu – zapowiada Tomasz Kaleta.

 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wyrzucasz zużyte baterie lub żarówki do zwykłych odpadów? Może Cię to kosztować nawet 5000 zł

Czy czasami przez roztargnienie albo z wygody wyrzuciłeś zużyte baterie, lub przepalone żarówki, w tym LED, do zwykłych pojemników na odpady segregowane, albo do odpadów zmieszanych? Okazuje się, że taka z pozoru niewinna czynność może Cię kosztować nawet 5000 zł!

Nie popełnij tego błędu w 2026 r.: Te 3 miesiące to pułapka! ZUS obniży Twoją emeryturę, jeśli złożysz wniosek w złym terminie

Przejście na emeryturę to jedna z najważniejszych decyzji finansowych, a wybór miesiąca złożenia wniosku do ZUS w 2026 r. będzie miał kluczowe znaczenie. Jeśli popełnisz błąd i złożysz wniosek w marcu, kwietniu lub maju, stracisz nawet kilkaset złotych rocznie! To efekt mechanizmu waloryzacji, który co roku faworyzuje wnioski złożone w lutym i lipcu. Sprawdź, dlaczego te trzy miesiące stanowią pułapkę dla przyszłych emerytów i jak zyskać na prognozowanej waloryzacji 4,88%.

4800 zł dodatku dla matek od ZUS. Kto dostanie matczyną emeryturę i jak złożyć wniosek?

Matczyna Emerytura (RŚU) gwarantuje minimalne świadczenie (ok. 1780 zł brutto) matkom, które wychowały czworo lub więcej dzieci i nie wypracowały stażu. Maksymalny dodatek roczny to 4800 zł. Świadczenie przysługuje od 60. roku życia matki i wymaga złożenia wniosku w ZUS, gdyż nie jest przyznawane automatycznie.

Luka w przepisach: Osoba niepełnosprawna w domu z opieką. Koszt 3000 zł. Nie można 3000 zł pokryć z świadczenia wspierającego

Przykład: Osoba niepełnosprawna (stopień znaczny) jest pod opieką całodobową w specjalnym ośrodku. Opłata miesięczna za dom opieki wynosi 4000 zł. Nie można pokryć kosztu 4000 zł ze świadczenia wspierającego. Ten zakaz jest bez sensu. I na tym polega luka w przepisach

REKLAMA

Wystarczy 200 zł i możesz mieć wpisane nowe uprawnienia w prawo jazdy bez kosztownego kursu – chodzi o kod 96

Kursy na prawo jazdy lub poszerzenie uprawnień od wielu lat systematycznie drożeją – niemal co roku można się spodziewać korekty cen w górę. Ale jest pewien rodzaj uprawnienia, które możesz nabyć bez konieczności odbywania kosztownego kursu – musisz tylko zapłacić 200 zł i od razu przystępujesz do egzaminu, tzn. w najbliższym wolnym terminie w ośrodku egzaminowania.

2 mln kapitału i życie z odsetek w 2025 r. Ile musisz odłożyć, żeby rzucić pracę? Najnowsze wyliczenia

Seniorzy 75+ mogą liczyć na znaczną podwyżkę świadczeń! Od 1 marca 2026 r. dodatek pielęgnacyjny, wypłacany przez ZUS, wzrośnie do 364,59 zł miesięcznie (wzrost o ok. 16 zł). To pieniądze przyznawane z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku. W artykule sprawdzisz, komu dokładnie przysługuje to świadczenie i jaka będzie dokładna waloryzacja.

ZUS zmienia zasady zwolnień lekarskich. 2 miliony L4 do weryfikacji. Kiedy ZUS Cię wezwie?

Liczba zwolnień lekarskich w Polsce dynamicznie rośnie, zwłaszcza z powodu zaburzeń psychicznych. ZUS w odpowiedzi na ten trend intensyfikuje kontrole, a prognozy mówią nawet o 2 milionach weryfikacji L4. Zakład ma prawo skontrolować Cię formalnie i merytorycznie (badanie u orzecznika). Jeśli masz L4 na depresję lub lęki, musisz ściśle przestrzegać zaleceń, bo w razie naruszenia ZUS może cofnąć zasiłek chorobowy za cały okres.

Emerytura stażowa 3500 zł od ZUS. Kto dostanie ją już w 2026 r.? Jest warunek 38 lub 39 lat pracy

Emerytury stażowe to długo oczekiwana reforma umożliwiająca wcześniejsze przejście na odpoczynek osobom z długim stażem pracy (bez czekania na 60/65 lat). Projekt ma wejść w życie w 2026 r. Wiele wskazuje, że minimalne świadczenie wyniesie około 3500 zł. Kluczowy warunek to 38 lat stażu dla kobiet i 39 lat dla mężczyzn oraz fakt, że emerytura musi być wyższa niż minimalna.

REKLAMA

688,00 złotych – co najmniej tyle podatku zapłaci pracownik, który dostanie od pracodawcy prezent. O jakie przypadki chodzi?

Wręczenie pracownikowi prezentu (np. bonu, nagrody rzeczowej) z punktu widzenia prawa nie jest miłym gestem, lecz opodatkowanym przychodem. Pracownik może być zmuszony do zapłaty co najmniej 688 zł podatku i składek ZUS od prezentu o wartości 2000 zł. Kluczowe jest, czy prezent pochodzi z Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS) – tylko to daje szansę na uniknięcie wysokiego obciążenia.

4800 zł dodatku do emerytury za każdy rok opieki! Kto i na jakich warunkach zyska "dodatkowe lata pracy"? Nowy projekt dla kobiet

Tysiące kobiet w Polsce, które poświęciły lata na wychowanie dzieci lub opiekę nad seniorami, borykają się z problemem niskiej emerytury z powodu krótszego stażu. Pojawiły się projekty rekompensat. Kwota 4800 zł rocznego wsparcia dla opiekunów może stać się realna. Kluczowe jest zrozumienie, które przepisy to umożliwiają oraz co to oznacza w kontekście waloryzacji świadczeń i nowych projektów dla seniorów. (392 znaki)

REKLAMA