REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie będzie widać naszego adresu IP. Schowa go Google. Reklamodawcy nas nie znajdą? Privacy Sandbox zamiast cookies

Google schowa nasz adres IP. Reklamodawcy nas nie znajdą? Privacy Sandbox zamiast cookies
Google schowa nasz adres IP. Reklamodawcy nas nie znajdą? Privacy Sandbox zamiast cookies
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Realizowany przez Google projekt Privacy Sandbox, który domyślnie ma zastąpić pliki cookies, ma na celu ochronę prywatności użytkowników w sieci. Tym razem Google chce schować nasz adres IP, przez co reklamodawcy nie namierzą naszej lokalizacji. Czy będzie lepiej? Według niektórych regulatorów niekoniecznie, bo rozwiązanie proponowane przez Google będzie „preferowało rozwiązania reklamowe technologicznego giganta”. 

Google chce zlikwidować cookies. Co chce osiągnąć?

Google ciągle pracuje nad nowymi rozwiązaniami, które mają zapewnić większą ochronę prywatności użytkownikom. Szczególnie tym, którzy korzystają z ich produktu, czyli przeglądarki Chrome. Proponowane rozwiązania zawarte w projekcie Privacy Sandbox mają zastąpić pliki cookies. Najnowszy pomysł to maskowanie adresów IP. O co chodzi? 

Ma być trudniej reklamodawcom zewnętrznym, bo naszych danych nie będą mieli wystawionych jak na dłoni – mówi Marcin Stypuła, CEO Semcore, agencji pomagającej firmom w cyfrowym marketingu i jego automatyzacji.

Stypuła opisuje dotychczasowe rozwiązania: – Pliki cookies to istotna część naszej internetowej rzeczywistości. Są ich bardzo dobre strony, np. to dzięki nim użytkownicy mogą wrócić po jakimś czasie do czytania dłuższego tekstu, a jednocześnie, o ile nie zakończyła się sesja, nie muszą przewijać materiału od początku. Dla reklamodawców natomiast było to narzędzie zbierające o nas dane. Czytaliśmy tekst o marce samochodowej? Ktoś, kto posiadał o tym informację, mógł bardzo szybko pokazać nam reklamę konkurencyjnego pojazdu. ”Ciasteczkowe” dane sprzedawane były w pakietach, ale rosnąca obawa o prywatność spowodowała, że regulatorzy państwowi czy międzyrządowi wymuszają na technologicznych gigantach zmiany – tłumaczy ekspert z Semcore. 

REKLAMA

Wielkie zmiany dla reklamodawców. Co zmieni ukrywanie adresu IP?

I co ważne nowe zasady dotykają nie tylko Google, ale też innych firm technologicznych. Co ciekawe, minęły już prawie cztery lata, odkąd zarówno Safari, jak i Firefox domyślnie zablokowali pliki cookies stron trzecich. Google aż tak z wprowadzeniem nowych rozwiązań się nie spieszy. Nie ma się czemu dziwić, jeśli te stare przynoszą takie zyski. Według firmy badawczej Emarketer firma zanotowała w zeszłym roku 238 miliardów dolarów przychodów z reklam i posiada około 28,1% światowego rynku reklam online.

Co ma zmienić maskowanie numeru (adresu) IP, czyli swoistego dowodu osobistego każdego, kto korzysta z internetu, w przeglądarce Google? Dla reklamodawców będzie to rewolucja. W przypadku kierowania reklam ze względu na lokalizację będzie można celować reklamami wyłącznie na regiony wyznaczone przez Google, a to nie będzie dokładne tak jak teraz. Maskowanie nie pozwoli też odróżnić prawdziwego ruchu od tego stworzonego przez boty. O dane o lokalizacji będzie jeszcze trudniej, będą cenniejsze z punktu widzenia reklamodawców, więc będą skłonni wydać więcej, żeby je zdobyć. To zdecydowanie podniesie ich koszty

Nowe rozwiązanie wykorzystuje tzw. dwuprzeskokowy serwer proxy. – Jest zaimplementowany tylko w przeglądarce Chrome, co oznacza, że Google będzie miał monopol na te dane. Żadna inna wyszukiwarka nie będzie dysponować więc informacjami, które reklamodawcy mogliby wykorzystać do targetowania ze względu na lokalizację. Może to skutecznie ograniczyć konkurencję w przestrzeni reklam w tej przeglądarce – komentuje Marcin Stypuła z Semcore. 

To o tyle ważne, że na świecie ok. 65% internautów korzysta właśnie z Chrome. Czy ich dane będą naprawdę prywatne? Jak zapewnia Google przed reklamodawcami tak, ale nie dodaje, że sama będzie w ich posiadaniu, co może stwarzać zagrożenie dla prywatności. 

Wątpliwości podzielają również regulatorzy. Odpowiednik polskiego UOKiK w Wielkiej Brytanii stwierdził, że szczególnie zależy mu na rozwianiu wątpliwości i dopilnowaniu “aby Google nie korzystało z tych narzędzi w sposób preferujący swoje usługi reklamowe”.

Dlaczego zdanie brytyjskiego regulatora jest tak ważne? Google przyznaje, że rozmowy właśnie z brytyjskimi urzędnikami są dla nich decydujące i dopiero po wypracowaniu z nimi kompromisu, wprowadzą swój zamiennik plików cookies nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też i na całym świecie. 

Reklamodawcy muszą dywersyfikować sposoby dotarcia do klienta

Niektóre firmy z branży reklamowej podkreślają, że zmiany proponowane przez Google nie tylko mogą stworzyć okazję do monopolizacji rynku, ale też w sferze prywatności idą za daleko. Tak w swoim raporcie stwierdziła m.in. grupa handlowa IAB Tech Lab, która zajmuje się również technologiami marketingowymi. Ich zdaniem przeglądarka Chrome i platforma wideo YouTube, która również jest w portfolio Google, mogą zyskać na wyeliminowaniu plików cookie, ponieważ nie są od nich tak bardzo uzależnione.

Google zapowiada, że pliki cookies znikną do końca tego roku. Czy jeśli tak się stanie to i sami konsumenci odetchną? Nie do końca. Z ubiegłorocznego badania Euromonitora wynika, że blisko połowa klientów sklepów online oczekuje lepszej personalizacji zakupów. Poświęcić za to mogą swoje dane osobowe, o ile pozwoli to na bardziej dopasowaną do nich ofertę. Natomiast 28 proc. respondentów nie wyraziło chęci udostępnienia danych osobowych, takich jak imię i nazwisko, adres e-mail czy płeć.

Na gruncie deklaracji nasze dane osobowe są dla nas bardzo cenne. Jednak tylko mniej niż co trzecia osoba podchodzi do tego radykalnie. Jesteśmy w stanie oddać część informacji o nas w zamian za ciekawe promocje czy propozycję zakupu wprost skrojoną pod nasze potrzeby. To tylko pozorna sprzeczność, to jest po prostu wymiana. Jednak zdecydowana większość konsumentów podkreśla, że choć jest skłonna przekazać swoje dane, to już nie chce, aby były dostępne dla innych firm niż ta, której w danym momencie zaufali – mówi Agata Borek-Romańska, koordynatorka działu reklamy internetowej w ZnajdźReklamę.pl, firmy zajmującej się organizacją kampanii w Google i Bing (których jest partnerem), LinkedIn, Facebook, Instagram czy YouTube, ale też mającej w swojej ofercie tworzenie kampanii na nośnikach zewnętrznych.

Personalizacja reklam będzie trudniejsza ale nie niemożliwa

Czy jednak wycofanie się Google z „ciasteczek” rzeczywiście spowoduje, że personalizacja reklam będzie niemożliwa? – Będzie trudniejsza, to jest poza dyskusją. Jednak dziś wiele stron internetowych – portali czy sklepów – już ma odpowiednie narzędzia, aby zbierać odpowiednio dużo informacji. Bardzo często wymagają od swoich odbiorców logowania się, a tym samym łatwiej jest zebrać i analizować dane. Trzeba jedynie ich do tego zachęcić – ciekawymi treściami, efektowną stroną wizualną czy po prostu promocjami – diagnozuje Agata Borek-Romańska. Ekspertka ZnajdźReklamę.pl dodaje, że marketingowcy będą w większym stopniu korzystać też z innych form reklamy, tych poza systemami od Google. Będą to działania w mediach społecznościowych, ale też odnotowujące z roku na rok coraz lepsze wyniki metody tradycyjne jak choćby kampanie billboardowe. 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przedsiębiorcy z Marywilskiej 44. ZUS oferuje pomoc po pożarze

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że we wszystkich placówkach ZUS w Warszawie przedsiębiorcy poszkodowani w wyniku pożaru hali targowej na Marywilskiej 44 mogą uzyskać informację o możliwych formach pomocy.

W szkołach będzie nowy przedmiot. Praktyczne lekcje i debaty oksfordzkie. Trwają prace zespołu eksperckiego.

W szkołach będzie nowy przedmiot. Praktyczne lekcje i debaty oksfordzkie. Trwają prace zespołu eksperckiego nad podstawą programową edukacji obywatelskiej.

Więcej osób otrzyma świadczenia z pomocy społecznej. Będą też zmiany w prawie autorskim. We wtorek posiedzenie rządu.

We wtorek, 14 maja 2024 r. odbędzie się posiedzenie rządu. Ministrowie zajmą się projektem nowelizacji ustawy o prawie autorskim, który z opóźnieniem wprowadzi unijne dyrektywy, a także propozycją zmiany kwot kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej.

Od 8000 do 10.000 złotych dofinansowania. Trwa nabór wniosków dla kół gospodyń wiejskich. Na pomoc przeznaczono z budżetu państwa 120 mln złotych

Trwa nabór wniosków o dofinansowanie dla kół gospodyń wiejskich. Na pomoc przeznaczono z budżetu państwa 120 mln złotych. Zainteresowanie jest ogromne, a pierwsze wypłaty będą jeszcze w maju.

REKLAMA

Odpowiednie kwalifikacje i postawa etyczna. Do tego przynależność do samorządu i obowiązek kształcenia ustawicznego. Będzie nowa ustawa o zawodzie psychologa

Obecna ustawa o zawodzie psychologa niezgodna z prawem europejskim, dlatego toczą się prace nad projektem nowego aktu prawnego. Odpowiednie kwalifikacje i postawa etyczna. Do tego przynależność do samorządu i obowiązek kształcenia ustawicznego – między innymi takie wymogi będą stawiane psychologom.

Więcej osób dostanie dodatek stażowy i nagrodę jubileuszową. Zlecenia i działalność gospodarcza wliczane do stażu pracy. Sprawdź, od kiedy.

Dodatek stażowy i nagroda jubileuszowa będą dostępne dla szerszej grupy pracowników. Zlecenia i działalność gospodarcza będą wliczane do stażu pracy. Sprawdź, od kiedy.

Koniec z produkcją dyplomów. Będą remonty i budowa akademików, mieszkanie dla absolwenta, nakłady na badania i podwyżki. Trwają prekonsultacje zmian w szkolnictwie wyższym

Trzeba stawiać na jakość kształcenia, koniec z patologią produkcji dyplomów, mówił Szef MNiSW Dariusz Wieczorek. Trwają prekonsultacje zmian w szkolnictwie wyższym. Celem ewolucja szkolnictwa wyższego, remonty i budowy akademików oraz mieszkania dla absolwentów. Mówi się także o łączeniu uczelni i tworzeniu organizmów z większym potencjałem.

Samochody z napędem alternatywnym. Będzie zwrot kosztów używania ich dla celów służbowych. Sprawdź kiedy.

>Będzie można dostać zwrot kosztów używania dla celów służbowych prywatnych samochodów z napędem alternatywnym. Projekt ustawy będzie przyjęty jeszcze w drugim kwartale 2024 r.

REKLAMA

Pożar hali przy ulicy Marywilskiej w Warszawie. Ruszyło śledztwo, będzie pomoc materialna dla najemców?

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga rozpoczęła w poniedziałek śledztwo dotyczące pożaru hali targowej przy ulicy Marywilskiej. Rzecznik Prokuratury, prokurator Norbert Woliński, poinformował, że śledztwo dotyczy sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu na dużą skalę, które miało postać pożaru centrum handlowego Marywilska 44.

Matura 2024 r. Język angielski rozszerzony. Arkusze egzaminacyjne CKE (PDF). Odpowiedzi

W artykule arkusze egzaminacyjne z matury 2024 r. z języka angielskiego z CKE (PDF) i odpowiedzi.

REKLAMA