REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

15 kotów w mieszkaniu w bloku? Jakie możliwości daje sąsiadom kodeks cywilny? Nieprzyjemne zapachy i ryzyko bakteriologiczne jako immisje bezpośrednie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
15 kotów w mieszkaniu – czy to legalne? Zagrożenie bakteriologiczne jako immisja bezpośrednia
15 kotów w mieszkaniu – czy to legalne? Zagrożenie bakteriologiczne jako immisja bezpośrednia
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dzielenie wspólnoty z sąsiadem, który w bardzo małym lokalu mieszkalnym zorganizował popularny w realiach dużych miast w Polsce tak zwany „tymczas” (rodzaj wolontariatu polegającego na okresowej opiece zwierząt pochodzących od organizacji non profit), jest na pierwszy rzut oka groteskowym tematem prasowym. W rzeczywistości jednak, skrajne przypadki mogą prowadzić do bardzo dużego zagrożenia bakteriologicznego budynku lub do obniżenia wartości rynkowej lokali sąsiednich. Jest to więc realny problem prawny własności lokali, który wymaga poszukiwania prawnej ochrony.

Czym jest immisja?

Pojęcie immisji opisane jest w artykule 144 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1061 z późn. zm.):
Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Komentarze oraz orzecznictwo zwracają przy tym przepisie uwagę na następujące kwestie:
Pierwsza informacja to taka, że artykuł 144 Kodeksu Cywilnego otwiera grupę przepisów określanych mianem prawa sąsiedzkiego. Ich głównym celem jest zapobieganie konfliktom pomiędzy sąsiadami oraz ich rozstrzyganie. Kluczowym pojęciem w tej dziedzinie są immisje, czyli oddziaływania wynikające z korzystania z nieruchomości, które wpływają na nieruchomości sąsiednie.

Istotne jest też jaka jest właściwie prawna definicja immisji i ich rodzaje:
a) Immisje materialne - Immisje materialne to oddziaływania polegające na przenikaniu różnych substancji i fal na nieruchomości sąsiednie. Do tej kategorii zaliczają się m.in. dymy, ciecze, zapachy, hałasy, wstrząsy, światło oraz fale elektromagnetyczne. Ponadto obejmują one również rozprzestrzenianie się elementów przyrody ożywionej, takich jak ptaki hodowlane, pszczoły czy insekty, zwłaszcza gdy ich obecność wynika z nieodpowiedniego stanu sanitarnego nieruchomości.
b) Immisje niematerialne - Immisje niematerialne (zwane idealnymi lub moralnymi) odnoszą się do oddziaływań powodujących negatywne skutki psychiczne u sąsiadów, np. lęk, poczucie zagrożenia czy rozdrażnienie. Przykładem takich immisji może być przechowywanie niebezpiecznych substancji na nieruchomości lub planowana inwestycja, która wywołuje u sąsiadów poczucie zagrożenia jeszcze przed jej faktycznym powstaniem.

Kluczowym pojęciem są tu granice dopuszczalnych immisji. Ocena dopuszczalności immisji opiera się na przeciętnej mierze zakłóceń, określanej według dwóch kryteriów:
1) pierwszym jest społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości – ocenia się charakter nieruchomości wyjściowej i dotkniętej immisjami, uwzględniając jej funkcję (np. rolnicza, przemysłowa, mieszkalna, religijna);
2) drugim są stosunki miejscowe – bierze się pod uwagę utrwalony sposób użytkowania nieruchomości w danej okolicy.

REKLAMA

Ważne

Przeciętna miara oznacza, że ocena immisji nie może opierać się na indywidualnej wrażliwości konkretnej osoby, lecz na obiektywnej perspektywie przeciętnego człowieka.

Jak dochodzić roszczeń z tytułu immisji?

Właściciel nieruchomości dotkniętej immisją, który występuje z roszczeniem o ochronę swego prawa, powinien powołać się na art. 222 § 2 w zw. z art. 144 Kodeksu cywilnego. Artykuł 144 nie stanowi samodzielnej podstawy roszczenia, lecz określa przesłanki ochrony własności na podstawie ogólnych regulacji.

W przypadku immisji niematerialnych możliwe jest również powołanie się na art. 24 Kodeksu cywilnego. Roszczenie może być kierowane zarówno przeciwko właścicielowi nieruchomości, na której powstają zakłócenia, jak i przeciwko osobom generującym immisje.

Jeśli immisje spowodowały szkodę, jej naprawienie następuje na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych (art. 415 i n.). Jeśli natomiast immisje stwarzają zagrożenie wystąpienia szkody, można powołać się na art. 439 i domagać się zapobieżenia szkodzie.

Jak walczyć z sąsiadem który przetrzymuje bardzo dużą ilość zwierząt w mieszkaniu i związanym z tym zapachem?

REKLAMA

Przenosząc zasady prawnej konstrukcji narzędzia dotyczącego immisji na grunt case`a sąsiadowania z bardzo dużą ilością zwierząt domowych, to wspólnoty mieszkaniowe często same wprowadzają własne regulacje dotyczące przechowywania zwierząt. Znajdują się w nich zapisy dotyczące posiadania zwierząt domowych, mające na celu zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców. Oto kilka przykładów takich regulacji:

1. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Zrzeszeni" w Elblągu:
- Posiadanie zwierząt domowych jest dozwolone, pod warunkiem że ich liczba nie wskazuje na prowadzenie hodowli i nie powoduje zagrożenia życia lub zdrowia ludzi ani zakłócenia spokoju mieszkańców.

2. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Kurdwanów Nowy" w Krakowie:
- Regulamin zezwala na posiadanie zwierząt domowych, o ile ich liczba nie sugeruje prowadzenia hodowli i nie stanowi zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi oraz nie zakłóca spokoju mieszkańców.

3. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Dąb" w Szczecinie:
- Utrzymywanie psów, kotów i innych zwierząt domowych jest dopuszczalne, jeśli właściciele zapewnią im właściwą opiekę i przestrzegają wymogów sanitarnych. Zabroniona jest hodowla zwierząt w budynkach mieszkalnych i innych lokalach do tego nieprzeznaczonych.

4. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Grunwald" w Olsztynku:
- Regulamin zakazuje hodowli zwierząt użytkowych oraz prowadzenia hoteli dla zwierząt na terenie spółdzielni. Posiadacze zwierząt domowych są zobowiązani do zapewnienia im odpowiedniej opieki oraz przestrzegania wymogów sanitarno-porządkowych.

Warto zauważyć, że regulaminy wewnętrzne wspólnot mieszkaniowych nie mogą być sprzeczne z powszechnie obowiązującymi przepisami oraz nie mogą przesadnie ingerować w prawo własności. Wspólnoty i spółdzielnie, co do zasady nie mogą wyznaczać maksymalnej ilości zwierząt w mieszkaniu. Opowiada się za tym wyrok SR w Warszawie z 14.12.2018 r., I C 1234/18, LEX nr 2631433, który uznaje uchwałę wspólnoty o maksymalnym posiadaniu dwóch kotów i dwóch psów za naruszenie prawa własności. Dodatkowo Sąd Najwyższy w wyroku z 3.04.2009 r., II CSK 600/08, LEX nr 500188 stawia tezę, iż właściciele lokali nie mogą podejmować żadnych uchwał, które ingerowałyby w prawa odrębnej własności lokali.

Właściciel nieruchomości objętej immisją, powinien dochodzić swoich praw na podstawie roszczenia negatoryjnego. Roszczenie negatoryjne odgrywa istotną rolę w ochronie prawa własności, gdy naruszenie nie polega na całkowitym pozbawieniu właściciela władztwa nad rzeczą. Ma ono szczególne znaczenie w przypadku immisji, zarówno tych o charakterze bezpośrednim, jak i pośrednim. Podstawą prawną takiego roszczenia jest artykuł 222 § 2 kodeksu cywilnego w powiązaniu z kodeksowym artykułem 144. Ochrona wynikająca z tych przepisów nie ogranicza się jedynie do sytuacji, w których immisje już się pojawiły, lecz może również obejmować żądanie powstrzymania się od działań mogących w przyszłości doprowadzić do takich naruszeń.

Roszczenie negatoryjne składa się z dwóch kluczowych elementów: przywrócenia stanu zgodnego z prawem oraz zakazu dalszych naruszeń. Szczególnie skuteczne jest w przypadku naruszeń o charakterze długotrwałym lub takich, które mogą się powtarzać, jednak nie obejmuje pojedynczych, przypadkowych incydentów. Co istotne, jego zastosowanie nie zależy od winy osoby dopuszczającej się naruszenia – do jego dochodzenia wystarczy samo stwierdzenie obiektywnego naruszenia prawa własności.

Interpretacja pojęcia „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” budzi pewne wątpliwości, jednak przyjmuje się, że odnosi się ono wyłącznie do ochrony właściciela w ramach prawa rzeczowego, nie zaś do dochodzenia odszkodowań czy zwrotu bezpodstawnie uzyskanych korzyści – te roszczenia powinny być dochodzone odrębnie. W praktyce oznacza to, że naruszyciel może zostać zobowiązany do usunięcia skutków swojego działania, np. likwidacji uciążliwych zapachów czy innych przeszkód, które ograniczają pełne korzystanie z nieruchomości przez właściciela. Choć restytucja naturalna jest jedną z metod naprawienia szkody, w przypadku roszczenia negatoryjnego dopuszcza się ją jedynie wtedy, gdy jej zastosowanie jest konieczne dla przywrócenia właścicielowi swobodnego władztwa nad jego własnością.

Drugim istotnym aspektem roszczenia negatoryjnego jest żądanie zaniechania dalszych naruszeń, polegające na zakazie podejmowania określonych działań przez sprawcę. Warunkiem skuteczności takiego żądania jest wykazanie, że istnieje realne zagrożenie ponownego naruszenia prawa własności. W praktyce najczęściej roszczenie to występuje razem z żądaniem przywrócenia stanu zgodnego z prawem, co pozwala właścicielowi nieruchomości skutecznie zabezpieczyć swoje interesy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeżeli immisje naruszają część wspólną nieruchomości.

Zarząd wspólnoty mieszkaniowej może wytoczyć powództwo, jednakże potrzebna jest do tego uchwała właścicieli lokali, ponieważ zgodnie z ustawą z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1048)., Wytoczenie powództwa jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd.

W przypadku gdy kroki prawne związanie z roszczeniem negatoryjnym okażą się nieskuteczne, wspólnota może na podstawie art. 16 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1048) żądać w trybie procesu, sprzedaży uporczywego lokalu w drodze licytacji. Ustawodawca wyróżnił trzy przesłanki uzasadniające to żądanie. Tylko jedna z nich dotyczy niewypełniania obowiązku świadczenia pieniężnego. Pozostałe dwie dotyczą niewłaściwego zachowania właściciela lokalu. Ustawodawca, używając przymiotników „rażące” i „uporczywe”, które odnoszą się do zachowania sprawcy, kładzie nacisk na ciężkie naruszenia lub drobne, lecz powtarzające się zdarzenia, które w ten sposób mogą czynić korzystanie – zarówno z nieruchomości wspólnej, jak i poszczególnych lokali – uciążliwym. Zgodnie z wyrokiem SA w Poznaniu z 17.06.2014 r., I ACa 372/14, LEX nr 1496030 przymusowa sprzedaż lokalu na podstawie art. 16 ust. 1 u.w.l. to najpoważniejsza sankcja (ultima ratio), jaka spotkać może właściciela lokalu. Należy ją więc stosować w ostateczności, gdy inne, łagodniejsze środki nie przyniosą skutku.

Jak udowodnić immisje?

W toku postępowania dotyczącego immisji istotną rolę odgrywają zeznania świadków, w tym sąsiadów, a także stron postępowania. W niektórych przypadkach konieczne okazuje się przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który może np. ocenić poziom natężenia hałasu. Przykładem takiej sytuacji jest sprawa rozpatrywana przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który w wyroku z 20 lipca 2017 r. (sygn. I ACa 1133/16, LEX nr 2352762) uznał, że sąd pierwszej instancji nie zbadał istoty sprawy, ponieważ nie przeprowadził tego rodzaju dowodu. Spór dotyczył skarg sąsiadów na hałas generowany przez dzieci pozwanego, które uczyły się gry na pianinie w domu. Sąd odwoławczy stwierdził, że przed wydaniem wyroku należało uzyskać opinię biegłego, który oceniłby, czy poziom emitowanego hałasu przekracza dopuszczalne normy i rzeczywiście utrudnia korzystanie z sąsiednich lokali w stopniu wykraczającym poza przyjęte standardy. W przypadku wydzielania nieprzyjemnych zapachów, również można zawnioskować o powołanie biegłego. W sprawie zapachów, właściwy będzie osmolog. Biegły osmolog przeprowadza badania przy pomocy specjalnie szkolonych psów tropiących, które potrafią rozróżnić i zidentyfikować unikalne ślady zapachowe. Następnie dokonuje analizy wyników, sporządza opinie i przedstawia je organom ścigania lub sądowi. Choć badania osmologiczne mogą stanowić ważny dowód w postępowaniu, ich wyniki zazwyczaj nie są uznawane za samodzielną podstawę do skazania, lecz jako element wspierający inne dowody.

Immisje odzwierzęce a ustawa o ochronie zwierząt

Walkę z sąsiadem posiadającym bardzo dużą ilość zwierząt można także podjąć poprzez zasięgnięcie do ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1580 z późn. zm.).

Znęcanie się nad zwierzętami może mieć miejsce nie tylko w wyniku świadomego działania ich właściciela, ale także na skutek stworzenia im niewłaściwych warunków bytowych lub niehumanitarnego traktowania, nawet jeśli wynika to z sytuacji materialnej, niezaradności czy innych okoliczności niezależnych od właściciela. W takich przypadkach jego subiektywne nastawienie do zwierząt nie ma decydującego znaczenia.

Podstawą prawną interwencji w takich sytuacjach jest art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, który pozwala na czasowe odebranie zwierzęcia w przypadku stwierdzenia znęcania się nad nim (zgodnie z art. 6 ust. 2 tej ustawy) oraz wystąpienia „przypadku niecierpiącego zwłoki”. Oznacza to, że dalsze pozostawanie zwierzęcia u właściciela mogłoby stanowić zagrożenie dla jego życia lub zdrowia. Warunkiem zastosowania tego przepisu jest więc nie tylko stwierdzenie niewłaściwych warunków bytowania, ale także ocena, że sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji. (Wyrok NSA z 14.06.2017 r., II OSK 1746/16, LEX nr 2313794.)

Pojęcie niewłaściwych warunków bytowania obejmuje zarówno wskazane w ustawie przykłady, jak i inne sytuacje, w których zwierzęta nie mają zapewnionej odpowiedniej ochrony przed czynnikami atmosferycznymi, są przetrzymywane w miejscach narażających je na urazy lub na niebezpieczeństwo, albo w warunkach umożliwiających ich ucieczkę i stwarzających zagrożenie dla nich samych oraz innych zwierząt czy ludzi. (Wyrok WSA w Poznaniu z 18.07.2019 r., II SA/Po 108/19, LEX nr 2706163.)

Co istotne, do wydania decyzji o odebraniu zwierzęcia w trybie art. 7 ust. 3 nie jest konieczne ustalenie winy właściciela, lecz wystarczy stwierdzenie obiektywnych okoliczności świadczących o naruszeniu przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Decyzja taka może zostać podjęta wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego opiekuna groziłoby poważnym konsekwencjami dla jego zdrowia lub życia.

Powołanie się na te regulacje może doprowadzić do zabrania zwierząt przez właściwy organ, a tym samym częściowe ograniczenie immisji. Jest to jednak działanie niecałkowicie skuteczne, ponieważ ustawa przewiduje jedynie czasowe odebranie zwierzęcia właścicielowi.

Podsumowanie

Immisje to różne formy oddziaływania wynikające z korzystania z nieruchomości, które wpływają na otoczenie, w tym na nieruchomości sąsiednie. Można je podzielić na materialne, jak hałas czy nieprzyjemne zapachy, oraz niematerialne, np. wywołujące poczucie zagrożenia.

Właściciel nieruchomości dotkniętej tego rodzaju uciążliwościami może dochodzić swoich praw na podstawie art. 222 § 2 w związku z art. 144 Kodeksu cywilnego, składając roszczenie negatoryjne. Gdy problem dotyczy części wspólnej budynku, wspólnota mieszkaniowa ma możliwość podjęcia kroków prawnych, a w skrajnych przypadkach może nawet wystąpić o przymusową sprzedaż lokalu na podstawie art. 16 ustawy o własności lokali.

W sprawach związanych z immisjami kluczowe znaczenie ma zgromadzenie dowodów, takich jak zeznania świadków czy opinia biegłego. W przypadku nadmiernej liczby zwierząt mogą znaleźć zastosowanie przepisy ustawy o ochronie zwierząt, które pozwalają na ich czasowe odebranie, jeśli warunki bytowe są niewłaściwe.

Podsumowując, skuteczna ochrona przed immisjami wymaga odwołania się do różnych regulacji prawnych, w zależności od charakteru sprawy. Zarówno właściciele nieruchomości, jak i wspólnoty mieszkaniowe mogą podejmować działania na drodze cywilnoprawnej oraz administracyjnej, aby przeciwdziałać tego typu uciążliwościom.

Autor: K. Jakub Gładkowski, radca prawny, partner, kancelaria radców prawnych KG LEGAL KIEŁTYKA GŁADKOWSKI

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek dopełniający: 2610 zł co miesiąc z ZUS. 200 tysięcy osób już dostaje, ale inni zostali pominięci. Sprawdź, co się zmieni w 2025

Dodatek dopełniający w wysokości 2 610,72 zł miał być przełomem dla osób z niepełnosprawnościami. Od marca 2025 roku świadczenie trafia już do ponad 200 tys. osób, ale nie każdy z orzeczeniem je dostaje. ZUS wypłaca je tylko wybranym, co budzi ogromne kontrowersje. Rząd zapowiada nowelizację przepisów. Sprawdź, kto może zyskać, a kto wciąż zostanie pominięty mimo podobnej sytuacji zdrowotnej.

Wielka rewolucja w ZUS coraz bliżej? Nowy projekt ustawy o ubezpieczeniach społecznych zapowiada koniec biurokracji, przejęcie rozliczeń przez ZUS i cyfrową obsługę płatników

Rząd szykuje największą od lat propozycję zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Zakłada ona, że to ZUS przejmie od przedsiębiorców obowiązek wyliczania i rozliczania składek, co ma uprościć procedury, zmniejszyć liczbę błędów i odciążyć miliony płatników. Reforma, przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ma zostać wdrożona etapami do 2031 roku i wprowadzić m.in. jednolity plik ubezpieczeniowy oraz pełną cyfryzację rozliczeń.

MRPiPS: w MOPS renta wdowia obniża (znacznie) niski próg dochodowy 674 zł. Kolejne po braku waloryzacji na 2026 r. utrudnienie w zasiłkach

Renta wdowia jest doliczana do dochodu odbierającego prawo do świadczeń rodzinnych z MOPS. Już dziś progi dla dochodu te są niskie (by nie rzecz mocniej), gdyż nie zostały zwaloryzowane na 2026 r. Wciąż wynoszą 674 zł na osobę w rodzinie. Jeżeli w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne, limit wzrasta do 764 zł na osobę. Wszystko to kwoty netto. To dalej bardzo, bardzo niski limit (praktycznie poniżej minimum socjalnego).

Sprzedając nieruchomość, można stracić własność i nie otrzymać od nabywcy ani grosza. Akt notarialny przed tym nie zabezpiecza. Jest jednak na to sposób, choć nie powie o nim każdy notariusz

Nie każdy jest świadomy, że dokonując sprzedaży domu czy mieszkania (pomimo zachowania wymaganej formy aktu notarialnego), można nabawić się nie lada problemów, jeżeli nie zadba się o jeden mały szczegół transakcji – moment zapłaty ceny przez nabywcę nieruchomości (lub odpowiednie zabezpieczenie tej zapłaty). W jaki sposób przeprowadzić transakcję kupna-sprzedaży domu czy mieszkania, aby pod względem uzyskania zapłaty ceny za zbywaną nieruchomość – nie wiązała się ona z ryzykiem dla sprzedającego?

REKLAMA

Tych opłat (wbrew powszechnej praktyce) szkoły i przedszkola nie mogą pobierać od rodziców w roku szkolnym 2025/2026. Ważna informacja dla rodziców uczniów i przedszkolaków, rozpoczynających rok szkolny

Bardzo częstym zjawiskiem jest obciążanie rodziców, przez szkoły, kosztami przygotowania posiłków w stołówce szkolnej, dla dzieci uczęszczających do szkół podstawowych (a w przypadku, gdy szkoła korzysta z usług firmy cateringowej – również kosztami ich dowozu). Jest to praktyka, która nie jest jednak zgodna z przepisami ustawy – Prawo oświatowe i orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak zatem jest z tymi obiadami w szkołach (i przedszkolach), kto i w jakim zakresie ponosi ich koszt oraz którym uczniom przysługuje całkowite zwolnienie z opłat za posiłki w roku szkolnym 2025/2026?

Za szkody najemcy zapłaci wynajmujący? Za co odpowiedzialność ponosi lokator?

Zaległości dotyczące płatności czynszu i rachunków, a także złe zachowanie najemcy prowadzące do konfliktów z sąsiadami. Tego najbardziej mogą obawiać się właściciele mieszkań rozważający ich wynajęcie. Zaległości czynszowe to częściej poruszany temat aniżeli konsekwencje złego zachowania lokatora w prywatnym mieszkaniu. Tymczasem obawy właścicieli mieszkań o skutki złego zachowania lokatora są czasem spore. Wzmacniają je uchwały wspólnot mieszkaniowych próbujące „przerzucić” na wynajmującego odpowiedzialność za nieodpowiednie zachowanie najemcy (np. spowodowanie szkód w częściach wspólnych budynku). Warto wyjaśnić, dlaczego takie uchwały są wątpliwe i poruszyć również inne aspekty złego zachowania lokatorów.

1300 zł miesięcznie dla każdego dorosłego? Za to zniknąć muszą: 800+, zasiłki socjalne, 13 i 14 emerytura. Ministerstwo Finansów policzyło koszty wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP)

W odpowiedzi na interpelację poselską, Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, udzielił odpowiedzi na pytanie, czy jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) i jakie byłby koszty wypłaty każdemu dorosłemu obywatelowi 1300 zł tytułem BDP.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców umów zlecenia i umów o dzieło – zostaną one przekształcone w umowy o pracę. „Umowa o pracę zapewnia większą ochronę prawną, stabilność zatrudnienia, daje też dostęp do świadczeń i uprawnień pracowniczych”

W dniu 19 sierpnia br. do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił przygotowany w MRPiPS projekt ustawy o Reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta umowa o pracę.

REKLAMA

Rada Gabinetowa 27 sierpnia: Prezydent Nawrocki chce porozumienia, które będzie miało wpływ na system legislacyjny państwa polskiego

Rada Gabinetowa, zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego, odbyła się dziś rano w Pałacu Prezydenckim. Przedmiotem obrad Rady był stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Świadczenie wspierające: Rząd nie będzie chronił osób niepełnosprawnych (stopień znaczny)

Przed czym miałby chronić? Przed opłatami ponoszonymi przez osoby niepełnosprawne. To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość: 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w przyznaniu tak wysokiego świadczenia dla osoby niepełnosprawnej firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia wspierającego. Może to być nawet 6-krotność jego wartości (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu inwalidztwa (często starsze). Rząd odmówił interwencji, a przecież to politycy stworzyli skomplikowany system przyznawania świadczenia wspierającego, z którym nie radzą sobie osoby niepełnosprawne i ich rodziny.

REKLAMA