Obowiązkowa fotowoltaika na budynkach [harmonogram]. Tak nowe przepisy unijne zmienią polski rynek budowlany

REKLAMA
REKLAMA
Unijna dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive), której implementacja w Polsce nastąpi do 2026 roku, wprowadza obowiązek instalacji paneli fotowoltaicznych lub kolektorów słonecznych na dachach określonych typów budynków. To jedno z najważniejszych rozwiązań prawnych w obszarze transformacji energetycznej ostatnich lat, które może na trwałe zmienić sposób projektowania i eksploatacji nieruchomości w Polsce. Sprawdź, czy zmiany dotyczą również ciebie
- Kto i kiedy będzie musiał montować moduły fotowoltaiczne?
- Dlaczego fotowoltaika staje się standardem?
- Co to oznacza dla inwestorów i deweloperów?
- Kierunek: neutralność klimatyczna
Kto i kiedy będzie musiał montować moduły fotowoltaiczne?
Harmonogram wdrażania obowiązku został precyzyjnie określony w dyrektywie oraz w przygotowywanych krajowych przepisach budowlanych (tzw. Warunki Techniczne 2026). Zakłada on stopniowe obejmowanie nowych kategorii obiektów.
Od 1 stycznia 2026 roku nowe budynki użyteczności publicznej i komercyjne będą musiały mieć własną instalację fotowoltaiczną, jeśli będzie to technicznie i ekonomicznie uzasadnione.
Od 2027 roku konieczne będzie zamontowanie ich w przypadku gruntownych renowacji istniejących budynków publicznych i komercyjnych.
Dopiero od 2029 roku obowiązek dotyczyć będzie również nowych budynków mieszkalnych.
A od 2030 roku wejdzie w życie obowiązek montowania fotowoltaiki na istniejące budynki sektora publicznego, w szczególności te poddawane modernizacjom.
REKLAMA
REKLAMA
Przepisy przewidują jednak wyjątki – w szczególności dla obiektów, w których montaż instalacji nie jest możliwy z przyczyn technicznych (np. ograniczone nasłonecznienie, zacienienie, ochrona konserwatorska) lub gdy koszty znacząco przewyższają zakładane korzyści.
Dlaczego fotowoltaika staje się standardem?
Jak podkreśla Aleksandra Quirini z Super OZE, wprowadzenie obowiązkowych instalacji słonecznych ma trzy główne cele.
– Budynki odpowiadają aż za 40% zużycia energii i 36% emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej. Obowiązek ma szansę realnie zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Istotne jest też zwiększenie niezależności energetycznej poprzez przynajmniej częściowe uniezależnienie się od importu paliw kopalnych. Warto też zauważyć, że coraz niższe ceny technologii fotowoltaicznych przekładają się też na krótszy okres zwrotu z inwestycji – tłumaczy Aleksandra Quirini.
Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA) w 2024 r. średni globalny koszt średni koszt wytworzenia energii dla fotowoltaiki wyniósł 0,043 dol./kWh. To drugi najniższy wynik wśród wszystkich technologii – po elektrowniach wiatrowych na lądzie. W praktyce oznacza to, że energia ze słońca stała się jedną z najtańszych technologii na świecie.
REKLAMA
Co to oznacza dla inwestorów i deweloperów?
Wdrożenie obowiązkowej fotowoltaiki wymusi istotne zmiany w procesie inwestycyjnym. Architekci i projektanci będą musieli już na etapie koncepcji uwzględniać konstrukcję dachu, jego orientację i nośność pod kątem przyszłych instalacji solarnych. Niezastosowanie się do nowych regulacji może oznaczać konieczność kosztownych przeróbek.
– Fotowoltaika staje się integralną częścią budynku, a nie dodatkiem. To rewolucja porównywalna z wprowadzeniem obowiązkowej izolacji termicznej kilkanaście lat temu – komentuje Aleksandra Quirini z Super OZE. – Dla inwestorów oznacza to konieczność przemyślenia całej strategii budowlanej i finansowej. Z perspektywy właścicieli obiektów, instalacja PV to jednak realna szansa na obniżenie rachunków za prąd oraz zwiększenie wartości nieruchomości.
Kierunek: neutralność klimatyczna
Obowiązkowa fotowoltaika to kolejny krok w kierunku realizacji unijnego celu neutralności klimatycznej do 2050 r. W polskich realiach może oznaczać także przyspieszenie modernizacji sektora budowlanego i poprawę jakości energetycznej zasobów mieszkaniowych.
Choć dla części inwestorów przepisy będą wyzwaniem, w dłuższej perspektywie przyniosą wymierne korzyści – zarówno ekonomiczne, jak i środowiskowe.
Źródła: - Dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive) w sprawie charakterystyki energetycznej budynków,
- projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA