REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność za mobbing w miejscu pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Odpowiedzialność za mobbing w miejscu pracy. /fot. Fotolia
Odpowiedzialność za mobbing w miejscu pracy. /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy powinni zapoznać się z najnowszym wyrokiem Sądu Najwyższego, który stanowi precedensową ocenę zjawiska mobbingu w miejscu pracy. Czy ten wyrok oznacza przełom w ocenie odpowiedzialności pracodawcy za brak należytego przeciwdziałania mobbingowi?

REKLAMA

Czy orzeczenie Sądu Najwyższego wydane 8 sierpnia 2017 roku będzie furtką dla wprowadzenia w polskich realiach odszkodowania karnego (z ang. punitive damages), funkcjonującego m.in. w USA? Z taką oceną będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Obecnie zaś warto przyjrzeć się nieco dokładniej roli pracodawcy jako podmiotu szczególnie zobowiązanego do zwalczania tego procederu.

Czym jest mobbing?

Wokół mobbingu narosło wiele mitów, a samo słowo często jest nadużywane w środowisku pracy przez wielu potencjalnych pokrzywdzonych. Czym tak naprawdę jest mobbing?

Pojęcie mobbingu zdefiniowane zostało dość szeroko w Kodeksie pracy. Jak wynika z art. 943 k.p. mobbing oznacza: działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu: poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Mówiąc prościej, mobbing to nic innego jak systematyczne znęcanie się nad pracownikiem, charakteryzujące się wrogim i nieetycznym zachowaniem. Sprawca może być jeden, może być ich kilku, z reguły takie zachowania skierowane są przeciwko jednej, konkretnej osobie, która w wyniku takich działań czuje się zastraszona, zagrożona i poniżona.

Polecamy: Psychologiczny GPS. Jak zadbać o siebie, stawiać zdrowe granice i tworzyć budujące relacje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyrok SN z dn. 8 sierpnia 2017 roku, sygn. akt I PK 206/16

Kanwę wspomnianego wyżej wyroku Sądu Najwyższego stanowi § 3 ww. przepisu, który pozwala pracownikowi, u którego mobbing doprowadził do rozstroju zdrowia, na dochodzenie od swojego pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia.

Niewątpliwie kwestią mającą największe znaczenie dla każdego pracodawcy jest odpowiedź na pytanie, jaka jest ta „odpowiednia” suma zadośćuczynienia. Czy jest ona jednakowa w każdym przypadku, od czego zależy, ile będziemy musieli zapłacić za stwierdzenie mobbingu?

Ma to o tyle istotne znaczenie, że zdaniem Sądu Najwyższego: Kwota przyznanego poszkodowanemu pracownikowi zadośćuczynienia za mobbing powinna być ustalona tak, by na przyszłość pracodawca wystrzegał się tolerowania niedopuszczalnych zachowań w zakładzie pracy.

Sprawa, w której wydano zacytowane orzeczenie, dotyczyła pracownika Poczty Polskiej mobbingowanego przez swoją bezpośrednią przełożoną. Wieloletnie naganne zachowanie zwierzchniczki doprowadziło mężczyznę do stanów depresyjnych. Pracodawca nie reagował jednak na liczne skargi ofiary oraz jej współpracowników, zamiatając całą sprawę pod dywan. Ponadto sprawczyni zaprzeczyła kierowanym pod jej adresem oskarżeniom. Jedyne, do czego pracodawca się ograniczył, to wprowadzenie procedur przeciwdziałających mobbingowi, które jednak nie przyniosły żadnego efektu.

Zwolniwszy się z pracy, mobbingowany pracownik wystąpił do sądu z roszczeniem przeciwko pracodawcy o zadośćuczynienie z powodu rozstroju zdrowia wywołanego mobbingiem w wysokości 20 tys. zł. Sąd I instancji „wycenił” krzywdę pracownika na kwotę 10 tys. Mężczyzna nie dał za wygraną, musiał jednak przejść przez całą drabinkę wymiaru sprawiedliwości, aby w końcu Sąd Najwyższy uwzględnił jego roszczenie w całości.

Uzasadniając swoje stanowisko, Sąd Najwyższy odniósł się właśnie do celu przedmiotowego odszkodowania i związanych z nim obowiązków pracodawcy w zakresie przeciwdziałania mobbingowi. Ocenił, iż na gruncie prawa pracy represyjna i odstraszająca funkcja zadośćuczynienia ma większe znaczenie niż na gruncie k.c. W tych warunkach ma ono nie tylko rekompensować doznaną krzywdę, ale również wychowywać i odstraszać.

To znacząca zmiana w dotychczasowym podejściu orzecznictwa do kwestii celu zadośćuczynienia wypłacanego mobbingowanemu pracownikowi. Dotąd bowiem ocena jego charakteru skupiała się wokół funkcji zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez pracownika i kompensaty szkody wywołanej jego rozstrojem zdrowia. Obecnie zaś, co istotne z punktu widzenia odpowiedzialności pracodawcy, Sąd Najwyższy zaznaczył, że kwota zadośćuczynienia może być ustalana również na podstawie wynagrodzenia pokrzywdzonego.

Co mówią przepisy?

Kodeks pracy wprost wskazuje, że obowiązkiem pracodawcy jest przeciwdziałanie mobbingowi. Jednocześnie nie ustala on jednak maksymalnych kwot zadośćuczynienia należnych pracownikowi z tego tytułu. Istotne dla realizacji celu zadośćuczynienia jest natomiast, by zasądzona kwota była współmierna do okoliczności danej sprawy.

Sąd Najwyższy niejednokrotnie zajmował się już kwestią wysokości zadośćuczynienia należnego pracownikowi. Uznał on m.in., że

  • Zawinione nie przeciwdziałanie mobbingowi przez przełożonych (…), które wpływa lub „współprzyczynia się” do ujawnionego rozstroju zdrowia spowodowanego mobbingiem, powinno być ocenione jako zdarzenie zwiększające lub potęgujące poczucie krzywdy pracownika poddanego mobbingowi, która wymaga zrekompensowania (…). – wyrok SN z dn. 22.01.2015 r., sygn. akt III PK 65/14
  • (…) kompensata krzywdy – rozstroju zdrowia pracownika spowodowanego mobbingiem w prawie pracy może wymagać nie tylko zrekompensowania kosztów koniecznego leczenia, ale niekiedy także np. pokrycia kosztów przekwalifikowania się do innego zawodu, a nawet przyznania odpowiedniej renty w razie utraty zdolności do pracy wskutek mobbingu, ale ponadto naprawienia poczucia krzywdy w niematerialnych sferach psychicznej i psychologicznej osoby poszkodowanej. – wyrok SN z dn. 21.06.2013 r.

Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami + PDF.

Przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego stało się również uzależnienie wysokości zadośćuczynienia od postawy pracodawcy, u którego stwierdzono zachowania mobbingowe. Ocenił on, że Następcze działania pracodawcy (po stwierdzeniu zachowań współpracowników o charakterze mobbingowym, które nie przyniosły realnych efektów, nie mogą zwolnić go z odpowiedzialności (…). – wyrok SN z dn. 21. 04.2015 r., sygn. akt II PK 149/1


Nie tylko krajowe regulacje przewidują materialne konsekwencje dla pracodawcy niezwalczającego pojawiających się u niego zachowań o znamionach mobbingu. Również dyrektywa Rady UE określająca ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy stanowi, że prawo powinno przewidywać sankcje z tego tytułu w stosunku do pracodawców. Przyjmuje się w szczególności, że aby zadośćuczynienie należne mobbowanemu pracownikowi od pracodawcy spełniało swoją funkcję wychowawczą, powinno być uzależnione nie tyle od uszczerbku poniesionego przez podwładnego, co bardziej uzależniać je powinien potencjał ekonomiczny przedsiębiorcy będącego pracodawcą.

Czy pracodawca zawsze będzie musiał płacić?

Warto pamiętać, że odpowiedzialność pracodawcy uzależniona jest od braku przeciwdziałania pojawiającemu się w jego zakładzie pracy zjawisku mobbingu, którego dopuszczają się inne osoby. Nie ma przy tym znaczenia, czy pracodawca o stosowanym mobbingu wiedział, czy też nie. Oznacza to, że może on uchronić się od obowiązku wypłaty zadośćuczynienia, o ile tylko efektywnie przeciwdziałał zachowaniom go znamionującym. Jak widać na przykładzie przedstawionej historii pracownika Poczty Polskiej, nie wystarczy jednak samo wprowadzenie formalnej procedury antymobbingowej, by można było mówić o braku winy po stronie pracodawcy. Konieczne jest podjęcie konkretnych działań, pozwalających skutecznie bronić się pracownikowi przed działaniami mobbingowymi.

A co można uznać za „konkretne działania”, zależy już wyłącznie od specyfiki konkretnej firmy – jej profilu, wielkości, liczby zatrudnianych pracowników oraz rodzajów możliwych interakcji pomiędzy nimi. Wiadomo, inaczej wyglądać będzie to w zatrudniającej 5 pracowników firmie rodzinnej, a inaczej w wielotysięcznej korporacji.

Nie tylko odpowiedzialność cywilna…

Oprócz odpowiedzialności cywilnoprawnej w postaci odpowiedniego zadośćuczynienia pracodawca może również zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej, i to nie tylko gdy sam stosuje mobbing, ale również wtedy, gdy chociażby toleruje jego przejawy w firmie.

Odpowiedzialność taką przewiduje przede wszystkim:

  • 218 § 1a KK – zgodnie z którym kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
  • 207 § 1 KK – Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Jak widać, z punktu widzenia pracodawcy – i mam tu na myśli nie tylko jego interesy majątkowe, ale również dobre imię i renomę – niezwykle istotne jest prowadzenie skutecznej polityki antymobbingowej i podejmowanie odpowiednich działań, mających na celu nie tylko zapobiegnięcie potencjalnym przyszłym roszczeniom kierowanym pod jego adresem, ale przede wszystkim zapewnienie prawidłowej atmosfery pracy podnoszącej komfort, a co za tym idzie – także efektywność pracowników.

Autor: Agata Majewska, aplikant radcowski, Ślązak Zapór i Wspólnicy, Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. k.

W kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy zajmuje się głównie sprawami z zakresu prawa pracy oraz prawa nieruchomości. Prowadzi stałą obsługę prawną jednostek samorządowych, w szczególności pod kątem gospodarowania mieniem komunalnym. Świadczy także doradztwo prawne na rzecz kopalń oraz innych podmiotów gospodarczych. Współprowadzi postępowania cywilne, administracyjne i sądowoadministracyjne związane z działalnością obsługiwanych podmiotów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd odpowiada na wysokie ceny energii! Nie boi się weta prezydenta Nawrockiego

Rząd w najbliższy wtorek zajmie się ustawą, która ma zagwarantować utrzymanie cen energii na dotychczasowym poziomie – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od stycznia 2026 r. możliwe będzie odejście od mrożenia cen energii.

Prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, za jazdę po zatrzymaniu prawka – ponowny egzamin i obowiązkowe kaski dla rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Rząd zmienia przepisy prawa o ruchu drogowym

Większa mobilność osób młodych, czyli prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami w przypadku prowadzenia samochodu po zatrzymaniu prawa jazdy oraz obowiązkowe kaski dla dzieci do 16 roku życia, poruszających się rowerem lub hulajnogą elektryczną. To najważniejsze założenia nowego projektu ustawy o zmianie prawa o ruchu drogowym autorstwa rządu.

Sąd w Warszawie pyta TSUE o WIBOR. Czy bank jasno informował konsumentów o ryzyku i zasadach ustalania zmiennego oprocentowania kredytu? Komentarz radcy prawnego

W dniu 30 czerwca 2025 roku, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wydał postanowienie w sprawie II C 1440/24, w którym sformułował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące wskaźnika WIBOR. Uzasadnienie tego postanowienia komentuje dla infor.pl Beata Strzyżowska, radca prawny, której Kancelaria reprezentuje kredytobiorców w tej sprawie.

Młodsi i bardziej zadłużeni – multidłużnicy w Polsce

Profil polskiego multidłużnika wyraźnie się zmienia. Coraz większą część tej grupy stanowią młodsi konsumenci, a udział kobiet systematycznie maleje. W ciągu trzech lat udział osób w wieku 18–25 lat wzrósł sześciokrotnie, a w grupie 26–35 lat o ponad 7 pkt proc. Mężczyźni nie tylko stanowią większość, lecz także odpowiadają za coraz większą część zadłużenia. Szczegóły analizy poniżej.

REKLAMA

Przepada świadczenie wspierające. Umierają kolejne osoby niepełnosprawne. Co na to sądy?

Wszyscy wiemy, że przyznawanie świadczenie wspierającego obciąża przewlekłość. Okres oczekiwanie na przyznanie punktów w ramach poziomu potrzeby wsparcia wynosi w skrajnych przypadkach rok. Na punkty czekają osoby niepełnosprawne w tak poważnych stanach (i sędziwym wieku), że część z nich umiera. Ostrzegano przed takimi sytuacjami jeszcze przed wprowadzeniem świadczenia wspierającego. Niestety te obawy się spełniły. W efekcie rodziny osób zmarłych idą do sądu bo świadczenie wspierające ... przepada. Przykład takiej sytuacji poniżej.

Młodzi Polacy w trybie oszczędzania. Najczęściej od 20 do 60 proc. towarów kupują w promocjach [RAPORT]

Jak wynika z najnowszego raportu rynkowego, Polacy w wieku 18-25 lat najczęściej robią od 20% do 40% codziennych zakupów w promocjach – 32,5%. Głównie dotyczy to osób z dochodami w przedziale 3000-4999 zł, ze średnim wykształceniem i z mniejszych miejscowości. Z kolei 26,5% młodych konsumentów kupuje na co dzień od 40% do 60% podstawowych produktów w promocjach. Szczegóły poniżej wraz z omówieniem wyników raportu.

Zasiłek z MOPS? Tak, ale pamiętaj o wywiadzie środowiskowym

Osoby ubiegające się o świadczenia z pomocy społecznej często zapominają o ważnej roli, jaką odgrywa rodzinny wywiad środowiskowy. Jest to podstawowe narzędzie, które pozwala na ocenę sytuacji majątkowej i rodzinnej. Kto i gdzie przeprowadza taki wywiad? Czy jest on obowiązkowy?

MOPS od 10 lat naruszają prawo wbrew TK. Nie ma limitu 18 lat przy świadczeniu pielęgnacyjnym (starym) [osoba niepełnosprawna, stopień znaczny)

Nieufność staruszki z demencją (osoba niepełnosprawna, stopień znaczny) jest dodatkowym argumentem dla przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Bo staruszka ufa tylko swojej córce. I nie może wykonywać czynności opiekuńczych nikt inny. To ciekawostka z omówionego w artykule wyroku sądu. Wyrok ten pokazuje jednak stały problem z MOPS - urzędnicy wiedzą o tym, że nie ma limitu wieku (18 lat dla osoby nieuczącej się) przy świadczeniu pielęgnacyjnym (jako data powstania niepełnosprawności. Ale wciąż ten limit stosują. To karygodne. Bo wynika to w mojej ocenie z obawy, że wojewoda odbierze gminom pieniądze na świadczenie pielęgnacyjne albo RIO zarzucą gminie naruszenie zasad gospodarki środkami publicznymi - bo przepisy wciąż mówią o limicie 18 lat, a to że limit nie obowiązuje wynika z wyroku TK, którego Sejm nigdy nie przełożył na nowelizację przepisów

REKLAMA

Kłopoty ze skargą na MOPS za odebrany zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł. Tylko ePUAP albo papierowy dokument

W przepisach jest pułapka. Jeżeli spierasz się o zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) z MOPS to nie można obecnie wnosić elektronicznie pism do sądu z nowym systemem e-Doręczenia. Będzie to możliwe dopiero od 2029 r. (o czym informują przepisy przejściowe, które łatwo przegapić). Można skorzystać z ePUAP. I tak wniesioną skargę na decyzję MOPS sąd przyjmie. Przez e-Doręczenia to się nie uda. W artykule przykład utraconego w ten sposób zasiłku pielęgnacyjnego. Na dziś najbezpieczniejszym prawnie sposobem wniesienia skargi na MOPS (i SKO) w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego jest po prosty tradycyjna "papierowa" skarga.

1,1 mln osób dostanie czternastą emeryturę wcześniej. Ale nie każdy dostanie 1558,81 zł na rękę

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontynuuje wypłatę czternastych emerytur. Jeszcze przed najbliższym weekendem (do piątku 5 września 2025 r.) przelew na konto i przekaz pocztowy otrzyma prawie 1 mln 136 tys. osób. To emeryci i renciści, którym ZUS ustalił termin płatności głównego świadczenia na 6 dzień miesiąca.

REKLAMA