Nieruchomość w spadku – szczęście w nieszczęściu czy początek kłótni w rodzinie? Adwokat radzi jak w zgodzie z prawem dziedziczyć nieruchomości

REKLAMA
REKLAMA
Listopad to czas refleksji, rodzinnych spotkań i rozmów o tym, co naprawdę ważne. To również miesiąc, w którym wiele osób zaczyna zastanawiać się nad przyszłością swojego majątku – a prawnicy coraz częściej słyszą pytania o testamenty, dziedziczenie i przekazywanie nieruchomości. Choć temat wydaje się odległy, w praktyce dotyczy każdego z nas. Bo nawet jeśli nie mamy jeszcze testamentu, to wcześniej czy później będziemy stroną w sprawie spadkowej – jako spadkobiercy lub spadkodawcy - pisze adwokat Karolina Pilawska.
- Dziedziczenie to nie tylko testament
- Nieruchomość w spadku – błogosławieństwo czy źródło konfliktów?
- Spadek a podatki – kto zapłaci, a kto nie?
- Dlaczego o spadkach warto myśleć właśnie teraz?
- Nowoczesne podejście do planowania spadków
- Świadome dziedziczenie – decyzja, której nie warto odkładać
Dziedziczenie to nie tylko testament
Testament to ważny dokument, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów – często wręcz je ujawnia. W polskich realiach wciąż zdarza się, że testament jest napisany odręcznie, na kartce, bez daty, a czasem nawet w pośpiechu, tuż przed śmiercią. Później rodzina spiera się o to, czy podpis był autentyczny, czy ktoś nie wywierał nacisku albo czy dokument w ogóle można uznać za ważny.
Zdarzają się sytuacje, w których spadkodawca powołuje do dziedziczenia tylko jedno dziecko, pomijając pozostałe. Wtedy w grę wchodzi tzw. zachowek – roszczenie, które często staje się początkiem długiego procesu sądowego. W efekcie nawet najlepiej spisany testament nie gwarantuje, że spadkobiercy unikną konfliktu.
Z mojego doświadczenia wynika, że testament najczęściej nie jest problemem prawym, lecz emocjonalnym. Dla jednej osoby może być wyrazem zaufania, dla innej – symbolem niesprawiedliwości. Bywa, że rodzina o istnieniu testamentu dowiaduje się dopiero po pogrzebie, a jego treść zaskakuje wszystkich. Kiedy do tego dochodzi wartość majątku, wspomnienia i żal – zaczyna się to, co prawnicy nazywają „sporem o spadek”, a co w rzeczywistości jest walką o uznanie i emocje.
Dlatego testament warto traktować nie jako formalność, ale jako narzędzie porządkowania spraw rodzinnych. Dobrze, jeśli jest sporządzony u notariusza, w sposób przemyślany, z pełną świadomością skutków. Testament powinien chronić – nie dzielić. A to wymaga rozmowy, odwagi i często pomocy prawnika, który pomoże przełożyć ludzkie emocje na jasne zapisy prawne.
REKLAMA
REKLAMA
Nieruchomość w spadku – błogosławieństwo czy źródło konfliktów?
Dziedziczenie nieruchomości często bywa punktem zapalnym w rodzinie. Kiedy do podziału jest dom po rodzicach, działka lub mieszkanie, emocje mieszają się z pieniędzmi. Typowy scenariusz wygląda tak: jedno z dzieci mieszka w domu i czuje się jego naturalnym właścicielem, drugie chce sprzedać nieruchomość i podzielić pieniądze, trzecie – planuje wynajem. Nikt nie ma większości, więc żadna decyzja nie zapada. Dom niszczeje, a rodzina – zamiast rozmawiać – składa pozwy o zniesienie współwłasności.
Takich spraw jest coraz więcej. I coraz częściej mogłyby się w ogóle nie wydarzyć, gdyby właściciele wcześniej uregulowali sprawy majątkowe – np. sporządzili testament notarialny lub przekazali nieruchomość w darowiźnie. Wiele osób wybiera też tzw. umowę dożywocia – dzięki której mogą przekazać dom za życia, zachowując prawo do zamieszkiwania w nim do końca życia. To rozwiązanie łączy bezpieczeństwo prawne z uniknięciem późniejszych sporów między spadkobiercami.
Spadek a podatki – kto zapłaci, a kto nie?
Dla wielu osób zaskoczeniem jest fakt, że dziedziczenie może wiązać się z koniecznością zapłaty podatku. Najbliższa rodzina – dzieci, małżonek, rodzice, rodzeństwo – jest zwolniona z podatku od spadków, ale tylko pod warunkiem, że w ciągu sześciu miesięcy zgłosi nabycie majątku w urzędzie skarbowym. Wystarczy formularz SD-Z2, ale jeśli ktoś o tym zapomni, zwolnienie przepada, a fiskus naliczy nawet kilkanaście procent wartości odziedziczonego majątku.
W dalszych grupach pokrewieństwa – np. kuzyni, osoby niespokrewnione, przyjaciele – podatek może wynieść nawet 20% wartości spadku. Dlatego jeśli ktoś chce przekazać nieruchomość osobie spoza najbliższej rodziny, warto wcześniej zaplanować to z pomocą prawnika, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów i formalności.
Dlaczego o spadkach warto myśleć właśnie teraz?
Z mojej praktyki wynika, że listopad to czas, gdy Polacy częściej porządkują sprawy rodzinne i majątkowe. Seniorzy zastanawiają się, komu przekazać dom lub mieszkanie. Dzieci zaczynają rozmawiać z rodzicami o tym, jak uniknąć konfliktów po ich śmierci. A młodsze pokolenie coraz częściej dziedziczy nieruchomości kupione na kredyt – co oznacza, że wraz z murami przejmuje również długi.
To właśnie dlatego o dziedziczeniu warto rozmawiać, gdy wszystko jest jeszcze spokojne. Testament, pełnomocnictwo, umowa dożywocia czy analiza sytuacji majątkowej – to działania, które pozwalają zachować kontrolę nad przyszłością i uniknąć rodzinnych sporów. W Polsce wciąż mamy tendencję do odkładania tych rozmów „na później”, ale to właśnie brak decyzji najczęściej prowadzi do problemów w sądzie.
REKLAMA
Nowoczesne podejście do planowania spadków
Coraz częściej mówi się o cyfryzacji prawa spadkowego – w tym o potrzebie wprowadzenia centralnego rejestru testamentów, który zapobiegnie sytuacjom, gdy dokument nie zostaje odnaleziony po śmierci spadkodawcy. W praktyce coraz więcej osób prowadzi też tzw. cyfrową ewidencję majątku: spis nieruchomości, kont bankowych, inwestycji i haseł dostępu. To nowoczesny sposób na uporządkowanie spraw, który może oszczędzić rodzinie wielu trudnych chwil.
Świadome dziedziczenie – decyzja, której nie warto odkładać
Dziedziczenie to nie tylko kwestia prawa, ale przede wszystkim odpowiedzialności. Zbyt często słyszę historie, w których brak rozmowy i dokumentów doprowadził do wieloletnich procesów i zniszczonych relacji. Tymczasem wystarczy jedna wizyta u notariusza, konsultacja z prawnikiem i odrobina odwagi, by jasno określić swoją wolę. Bo spadek to nie tylko majątek, który zostawiamy po sobie – to także porządek, jaki zostaje po nas. I warto, żeby był dobrze zaplanowany.
adw. Karolina Pilawska, Pilawska Zorski Adwokaci
www.pzadwokaci.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA
