Moja babcia została zaproszona na prezentację kołder w siedzibie lokalnej szkoły. Zachęcona przez akwizytora, kupiła kołdrę, która moim zdaniem kosztowała zbyt dużo. Kiedy następnego dnia, za moją namową, babcia próbowała zwrócić towar, akwizytor odmówił przyjęcia zwrotu, powołując się na zastrzeżenie w umowie. Czy jest to zgodne z prawem?
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia w 2009 roku na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, starsi konsumenci są w dużym stopniu podatni na nieuczciwe praktyki rynkowe. Przedsiębiorcy, wykorzystując ich zaufanie, stosują zabiegi mające na celu wprowadzenie seniorów w błąd, co do rzeczywistych właściwości oferowanej usługi lub towaru np. oferują urządzenia, które miałyby leczyć wszystkie choroby.
Ciągłe zmiany zarówno w dziedzinie prawa, jak i sądownictwa powodują, że tradycyjne sądownictwo powszechne niestety nie nadąża za tymi zmianami, co wpływa m.in. na długość toczonych postępowań, ich skomplikowanie, jak i koszty. W związku z tym pojawiła się potrzeba stworzenia nowych, szybszych i stosunkowo tanich metod rozwiązywania sporów. Wśród metod rozwiązywania sporów wyodrębniamy: negocjacje, mediacje oraz arbitraż. W pierwszej części artykułu zajmiemy się arbitrażem.
Co zrobić, gdy mimo ostrożności mieliśmy pecha i trafiliśmy na produkt wadliwy, uszkodzony lub co gorsza, podrobiony? Od razu warto zaznaczyć, że prawo konsumenta w takich przypadkach zawsze stoi po naszej stronie. Niestety większość z nieuczciwych sprzedających tego prawa za grosz nie przestrzega. Jakie prawa i obowiązki posiada sprzedający, a jakie kupujący?