Zgodnie z art. 57 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej KRO) orzekając rozwód sąd orzeka, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Oznacza to, że w sentencji wyroku sąd stwierdza, że rozwód nastąpił z winy obojga małżonków, jednego z nich lub bez ich winy. Na zgodne żądanie małżonków sąd nie orzeka o winie – wówczas następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy.
Jeżeli wyrok orzekający rozwód nie zawierał rozstrzygnięcia dotyczącego winy, nie można o niej rozstrzygać w osobnym procesie, dlatego też tak istotne jest podjęcie decyzji o tym, czy domagać się orzeczenia winy za rozkład pożycia małżeńskiego. Jej ustalenie ma wpływ na przesłanki, zakres oraz czas trwania obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami. Zgodnie bowiem z art. 56 § 2 KRO jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
W artykule przedstawione zostaną wybrane sytuacje, w których sąd rozwodowy orzeka o winie za rozkład pożycia oraz przykłady braku zawinienia.
Upadłość konsumencka to coraz częściej pojawiające się sformułowanie zarówno w mediach jak i pośród najbliższych. Wielu zadłużonych Polaków zadaje sobie pytanie, czy ich problemy finansowe są „wystarczające”, aby móc się oddłużyć, czy dłużnik musi spełniać jakieś warunki, a nawet niejednokrotnie sądzą, że to rozwiązanie nie jest odpowiednim do pozbycia się swoich problemów. Jak wygląda to w praktyce?
Jakie szanse ma przed sądem przedsiębiorca, który jest kredytobiorcą kredytu we frankach szwajcarskich? Sądy wskazują m.in., że naruszenia zarzucane niektórym umowom frankowym są tak istotne, iż na ochronę prawną zasługują roszczenia obu typów kredytobiorców (konsumenci i przedsiębiorcy). Jednak szanse takiego pozwu przedsiębiorcy przeciwko bankowi trzeba badać i oceniać w każdym przypadku indywidualnie – pisze Iwona Rzucidło, dr nauk prawnych, LL.M., Radca prawny, Kancelaria Rachelski i Wspólnicy.