REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak czytać oferty pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małgorzata Czarnota

REKLAMA

REKLAMA

Osoby, które poszukują pracy przez dłuższy okres czasu doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nie tylko uczciwi pracodawcy zamieszczają oferty pracy. Czasem ogłoszenie jest skonstruowane tak, że nie jest jasne, o jaką pracę może chodzić, a czasem pracodawca celowo wprowadza w błąd, aby jak najwięcej osób odpowiedziało na jego ofertę w nadziei, że któryś z tych kandydatów jednak zdecyduje się na zatrudnienie.

Najczęściej do tego typu „chwytów” dopuszczają się osoby, które proponują pracę w akwizycji, pracę bardzo nisko opłacaną, pracę w agencjach towarzyskich, nieuczciwe chałupnictwo, pracę przez Internet, pracę w telemarketingu oraz agencjach ubezpieczeniowych. Opinia o tych miejscach zatrudnienia jest często niezbyt przychylna z różnych względów i dlatego osoba poszukująca pracy najczęściej nie odpowiada na te ogłoszenia, chyba że nie jest do końca świadoma, kto jest nadawcą ogłoszenia.

REKLAMA

Jak zatem czytać oferty pracy, aby nie paść łupem nieuczciwego pracodawcy?

Na samym początku musimy wybrać źródło informacji na temat miejsc pracy. Duże firmy i poważni pracodawcy nie mogą sobie pozwolić na zamieszczanie ogłoszeń w pewnych miejscach. Z pewnością nie znajdziemy takiego ogłoszenia na słupie, na tablicy ogłoszeń w sklepie czy w bezpłatnej gazecie kolportowanej na ulicy.

Pracodawca zdecydowanie woli zamieścić ofertę w prasie, na portalu internetowym, na swojej oficjalnej stronie internetowej czy w instytucjach wspierających walkę z bezrobociem.

REKLAMA

Większe prawdopodobieństwo, że oferta pracy jest zgodna z prawdą, a pracodawca jest uczciwy jest również w przypadku, kiedy zamieszenie tej oferty jest płatne. Jeśli nadawca ogłoszenia płaci w określonym miejscu za usługę, tzn. że musiał on często podać wiele danych, które potwierdzają jego wiarygodność. Aby prasa codzienna czy branżowa, portale internetowe czy urzędy pracy mogły przyjąć ogłoszenie muszą sprawdzić w jakim stopniu pracodawca jest „pewny”, ponieważ to w następstwie te miejsca są kojarzone z nieuczciwą usługą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warto również przyjrzeć się samej treści ogłoszenia. Jeśli jedynymi informacjami dotyczącymi warunków jest to, że praca jest atrakcyjna a zarobki są wysokie, to powinno w nas to wzbudzić wielkie podejrzenia. Żaden pracodawca, który nie ma nic do ukrycia nie podaje tak ogólnych informacji w swoim ogłoszeniu.

Jeśli nawet oferta jest skonstruowana według nas bez większych zastrzeżeń, to zwróćmy uwagę na bardzo wysokie wynagrodzenie. Jeśli w podobnych ofertach, płace za wykonywanie tych samych obowiązków są znacznie niższe, to wówczas najprawdopodobniej pracodawca chce nas zwabić i sprowokować do kontaktu. Wybór bowiem podświadomie padnie na tę ofertę w pierwszej kolejności, ponieważ wydaje się, że praca jest najlepsza.

REKLAMA

Należy się również w szczegółowy sposób przyjrzeć ofertom, które zawierają bardzo ogólne informacje, a jedyną formą kontaktu jest kontakt telefoniczny, a zwłaszcza na telefon komórkowy. Ciężko bowiem wywnioskować jaka to jest firma, czym się zajmuje, gdzie jest zlokalizowana. Gdybyśmy mieli te wszystkie informacje, wówczas łatwiej jest zidentyfikować pracodawcę.

Naszą uwagę powinna również zwrócić sytuacja, kiedy szukając pracy, bardzo często napotykamy oferty pracy tego samego pracodawcy w nie zmienionej formie, oferującej pracę przez cały czas na tych samych stanowiskach. Jeśli pracodawca przez kilka miesięcy nie zrekrutował pracowników, to musi oznaczać, że coś jest nie tak z warunkami tej pracy.

Dlaczego pracodawca zdając sobie sprawę, że praca proponowana przez niego jest dla określonej grupy ludzi nie zamieści tego uczciwie w ogłoszeniu. Otóż im więcej osób odpowie na ogłoszenie, tym zwiększa się prawdopodobieństwo, że ktoś z kandydatów na tę pracę się zdecyduje. Jest tu uruchamiany mechanizm psychologiczny związany z zaangażowaniem. Jeśli już zadzwoniliśmy do pracodawcy, to nawet jeśli coś nam się wydaje nie w porządku, jesteśmy skłonni to sprawdzić osobiście i umawiamy się na spotkanie. Jeśli już podjęliśmy wysiłek związany z dotarciem na umówione miejsce o odpowiednim czasie, wówczas będziemy bardziej skłonni podjąć pracę, nawet wówczas, kiedy nie będzie zgodna z naszymi oczekiwaniami.

Osoby, które prowadzą rekrutację na stanowiska typu handel bezpośredni są bardzo dobrze przygotowani do „zwerbowania” pracowników za pomocą manipulacji. Przywołują najbardziej korzystne aspekty tej pracy przedstawiając to w taki sposób, aby osoba myślała, że jest stworzona do tego typu zajęcia, a sukces osiągnie bez najmniejszego wysiłku. Proponowane są szkolenia, które również powodują, że bardzo angażujemy się w tę pracę i trudniej nam będzie w razie konieczności z niej zrezygnować (co zresztą również jest elementem przemyślanej manipulacji).

W momencie, kiedy już odpowiemy na ofertę pracy zostaniemy zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną, to należy się dokładnie przyjrzeć w jakim miejscu jest siedziba firmy, jak wygląda biuro i czy pracodawca swoim zachowaniem nie próbuje czegoś ukryć. Jeśli firma znajduje się w starej kamienicy, a biuro stanowi jedynie wydzielona cześć mieszkania, to nie jest wiarygodna wizytówka pracodawcy. A nam pozwala wnioskować, że również praca nie będzie spełniała naszych oczekiwań.

Oferta pracy, która nie powinna wzbudzać naszych podejrzeń to taka, z której możemy uzyskać wszystkie potrzebne nam informacje. Niezbędnymi elementami takiej oferty są: stanowisko o jakie można się ubiegać, wymagania związane z wykształceniem i doświadczeniem kandydata, znajomość języków obcych lub/i specjalistycznych urządzeń, dodatkowe umiejętności potrzebne do pracy na danym stanowisku, nazwa firmy rekrutującej, adres, adres mailowy, telefon, termin do którego można odpowiadać na ofertę, miejsce (siedziba, numer pokoju, nazwisko osoby przyjmującej) do którego należy dostarczyć dokumenty oraz proponowane wynagrodzenie (chociaż częściej to można ustalić podczas rozmowy kwalifikacyjnej) czy ścieżka awansu. Nawet jeśli nie znaliśmy tej firmy wcześniej, mając taką wiedzę, bez trudu dotrzemy do interesujących i potrzebnych nam informacji.

Praca, która dla jednych jest utrapieniem dla innej osoby może być zawodowym spełnieniem. Nie powinno się dzielić pracy na lepszą gorszą, ale na bardziej i mniej odpowiadającą naszym zainteresowaniom. Są takie zawody i takie miejsca pracy, które nie cieszą się dużą popularnością z powodu złych warunków pracy, wyzyskiwania przez pracodawcę, przymusu wykonywania czynności poniżających pracownika czy bardzo niskiego wynagradzania za pracę. Dlatego też warto się przyjrzeć ofertom pracy, do których mamy dostęp, abyśmy nie padli łupem nieuczciwego pracodawcy.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucja w rozwodach: koniec z orzekaniem o winie i przyznawaniem alimentów z powodu odpowiedzialności drugiego współmałżonka za rozpad małżeństwa. Ale skorzystają na tym dzieci

W dniu 23 czerwca 2025 r. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Rodzinnego, będąca organem działającym przy Ministrze Sprawiedliwości przyjęła projekt ustawy nowelizującej kodeks rodzinny i opiekuńczy, który zakłada eliminację orzekania o winie rozkładu pożycia w sprawach o rozwód i separację. Z powyższym, ściśle związana jest również zmiana zasad alimentacji po rozwodzie i separacji – na przyznanie alimentów nie ma już mieć wpływu odpowiedzialność byłego współmałżonka za rozpad małżeństwa. Na zmianach tych, skorzystać mają przede wszystkim dzieci.

Najnowszy sondaż partyjny 2025

Najnowszy sondaż partyjny 2025: dla Rzeczpospolitej, WP, Onet. We wszystkich sondażach partyjnych wygrywa PiS. Jakie partie są poniżej progu 5%?

35 stopni Celsjusza w pomieszczeniu - maksymalna temperatura w pracy. MRPiPS zmienia przepisy BHP. Dlaczego dopiero od 2027 roku?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej od grudnia 2024 r. pracuje nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. MRPiPS chce nowych przepisów dotyczących pracy w czasie wysokich temperatur i nowych obowiązków dla pracodawców. Zmiany mają wejść w życie dopiero od 2027 roku. Pod koniec czerwca 2025 r. ukazała się już trzecia wersja tego projektu - przepisy w dwóch pierwszych wersjach były krytykowane m.in. jako zbyt skomplikowane.

Zmiany dotyczące żłobków: 2 dni wolne w roku, obowiązkowy plac zabaw, Mały ZUS Plus i Aktywny Rodzic

Zmiany dotyczące żłobków obejmują m.in. 2 dni wolne w roku na podnoszenie kwalifikacji zawodowych, obowiązkowy plac zabaw na terenie placówki czy doprecyzowanie przepisów o Małym ZUS Plus i świadczeniu Aktywny Rodzic. Jak nowe przepisy ocenia Rzecznik MŚP Agnieszka Majewska?

REKLAMA

Od 7 lipca 2025 r. Polska przywraca czasową kontrolę na granicach z Niemcami i Litwą

W dniu 1 lipca 2025 r. Premier Donald Tusk zapowiedział przywrócenie od 7 lipca czasowej kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Wyjaśnił, że jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów.

Od 1 lipca 2025 r. wnioski o 3 ważne świadczenia. Kto może je otrzymać?

Startuje nabór wniosków o świadczenie Dobry start. 300 zł na szkolną wyprawkę ZUS wypłaci bez względu na dochód. Rodzice mniej zamożni od 1 lipca 2025 r. mogą również ubiegać się o zasiłki rodzinne i dodatki na nowy okres zasiłkowy. Ważną formą wsparcia wielu dzieci jest fundusz alimentacyjny.

Likwidacja USAID to śmierć 14 mln ludzi do 2030 r.

Likwidacja amerykańskiej agencji pomocy międzynarodowej USAID może doprowadzić do śmierci 14 milionów osób do 2030 roku – wynika z analiz opublikowanych w brytyjskim czasopiśmie medycznym „Lancet”. Naukowcy szacują, że aż jedną trzecią ofiar będą stanowić dzieci poniżej piątego roku życia.

Kiedy wybrać konto oszczędnościowe, a kiedy lokatę? Praktyczne porady

Oszczędzanie to nie tylko kwestia systematyczności, ale także wyboru odpowiednich narzędzi finansowych. Konto oszczędnościowe i lokata to dwa rozwiązania, które pomagają gromadzić i pomnażać środki, ale ich działanie i cel mogą się istotnie różnić. Jeśli zastanawiasz się, które z nich będzie dla Ciebie lepsze, poświęć chwilę na zrozumienie mechanizmów ich funkcjonowania.

REKLAMA

Komu ZUS nie przyzna renty wdowiej. Najczęstsze przyczyny decyzji odmownych

ZUS i inne organy emeryalno-rentowe rozpoczęły już wypłaty renty wdowiej. Organy te wysyłają też do seniorów decyzje w sprawie przyznania lub odmowy renty wdowiej. W jakich przypadkach wdowa lub wdowiec na pewno nie dostanie nowego świadczenia? ZUS wymienił najczęstsze przyczyny decyzji odmownych.

Min. Pełczyńska-Nałęcz: to przekręt! deweloperzy sprzedają "pseudometry" - tj. powierzchnię pod ścianami działowymi. Jak być powinno wyjaśnia PKN

W dniu 30 czerwca 2025 r. minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz napisała na platformie X: "Od prawie 30 lat deweloperzy sprzedają Polakom za ciężkie pieniądze pseudometry, czyli metry pod ścianami działowymi. A kolejne rządy pozostają zaskakująco bezsilnej w tej kwestii. Ofiarą tych nieuczciwych praktyk padło nawet setki tysięcy konsumentów, którzy stracili w sumie miliardy zł na rzeczy deweloperów." Z tego powodu napisała pismo do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z prośbą o podjęcie działań. Zasady uwzględniania ścian działowych przy obliczaniu powierzchni użytkowej budynku, w świetle normy PN-ISO 9836 wyjaśnił Andrzej Pogorzelski, Przewodniczący Komitetu Technicznego 232 ds. Zasad Sporządzania Dokumentacji Projektowej w Budownictwie w Polskim Komitecie Normalizacyjnym.

REKLAMA