REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nawet 100 lat więzienia? MS proponuje przełomowe zmiany w łączeniu kar

Nawet 100 lat więzienia? MS proponuje przełomowe zmiany w łączeniu kar/ fot. Fotolia
Nawet 100 lat więzienia? MS proponuje przełomowe zmiany w łączeniu kar/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada przełomowe zmiany w zakresie łączenia kar. Propozycja nowelizacji kodeksu karnego zakłada likwidację instytucji kary łącznej i wyroku łącznego. Proponowane przez MS rozwiązania sprawią, że wyroki będą się sumować, co pozwoli sądom na wymierzenie kary za kilka przestępstw w wysokości np. 100 lat pozbawienia wolności. W związku z tym zaostrzeniu ulegną również zasady dotyczące warunkowego zwolnienia z więzienia.

Groźni dla społeczeństwa bandyci, którzy popełniają przestępstwo za przestępstwem, nie będą już korzystać na tym, że dzięki stosowanej obecnie przez sądy karze łącznej i wyrokowi łącznemu, idą do więzienia na diametralnie mniej lat niż na to zasłużyli. Kara łączna i wyrok łączny zostaną zlikwidowane – kary za wszystkie czyny będą wykonywane po kolei. To element wielkiego programu reform „Sprawiedliwość i bezpieczeństwo”, ogłoszonego w kwietniu 2018 roku przez Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.

REKLAMA

REKLAMA

- W projekcie nowelizacji kodeksu karnego, który przygotowałem, chodzi o to, aby sprawiedliwości rzeczywiście stało się zadość. Aby żadne ciężkie przestępstwo nie uchodziło na sucho. Aby zdeprawowani bandyci nie byli premiowani niższym wyrokiem, dlatego że przestępstw dokonują niejako hurtowo. A tak jest, niestety, obecnie – tłumaczy Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

- Dziś kiedy przestępca dokona kilku przestępstw, np. dopuści się gwałtów, kogoś pobije, oszuka, ukradnie samochód, w praktyce odbywa najczęściej jedynie najsurowszą karę, a więc w tym przypadku za gwałty. Kary orzeczone za pozostałe przestępstwa najczęściej nie są wykonywane, a zamiast tego sąd dolicza temu przestępcy do wyroku np. kilka lat więzienia, mimo że każde z przestępstw osobno jest często zagrożone surowszą karą - podkreśla.

W 2017 r. sądy rejonowe i okręgowe w całej Polsce wydały blisko 45 tys. wyroków łącznych. To oznacza, że w tylu sprawach skazani, którzy popełnili wiele przestępstw, nie odpowiedzieli w pełni za swe czyny. W wielu przypadkach różnica między sumą kar jednostkowych za poszczególne przestępstwa, a zredukowaną karą łączną jest olbrzymia.

REKLAMA

- To dodatkowo obciąża pracą sędziów i generuje wysokie koszty, ponieważ w każdej z tych 45 tysięcy spraw sądy musiały się dodatkowo zebrać, żeby wydać ten łączny wyrok – przypomina Minister Sprawiedliwości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bulwersujące przykłady

Ministerstwo Sprawiedliwości podaje przykłady sądowych absurdów związanych z wymierzaniem kary łącznej. 

- Podam przykład z Sądu Okręgowego w Lublinie. Stanął przed nim groźny gangster, który wymuszał pieniądze, dopuścił się gwałtów, pobić i rozboju z użyciem broni palnej. Odpowiadał też za paserstwo, oszustwa i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Gdyby zliczyć kary wymierzone przez sąd za każdy z tych czynów, bandzior powinien przesiedzieć w więzieniu 61 lat. A sąd skazał go tylko na 15 lat dzięki bonusowi kary łącznej. To oznacza, że zdegenerowany przestępca będzie mógł wyjść na wolność po 11 latach na zasadzie przedterminowego zwolnienia – opisuje Minister Sprawiedliwości.

Inny przykład to sprawa z 2016 r. w Sądzie Rejonowym w Jaśle. Recydywista, który popełnił ponad 10 oszustw, a także inne przestępstwa (np. przywłaszczenie, groźbę karalną) został skazany w karze łącznej na zaledwie 4 lata więzienia. A suma jednostkowych kar za popełnione przez niego przestępstwa wyniosła 13 lat i 7 miesięcy. Z kolei w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie w 2018 r. sądzony był sprawca 11 przestępstw narkotykowych. Powinien pójść za nie do więzienia na 6,5 roku, a wymierzono mu jedynie rok więzienia w karze łącznej.

- Sądowe statystyki nie pozostawiają wątpliwości. Wynika z nich, że do najsurowszej kary sądy doliczają średnio około 30 proc. sumy pozostałych kar i w tak łagodny sposób traktują notorycznych przestępców i groźnych bandytów. Można więc gwałcić, kraść, masowo dokonywać rozbojów, a i tak ostateczny wyrok będzie najczęściej karą tylko za najpoważniejsze przestępstwo powiększone o te 30 proc. Inne przestępstwa praktycznie uchodzą więc na sucho – zaznacza Minister Sprawiedliwości.

Kary za wszystkie czyny

Przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt zmian w Kodeksie karnym kończy z takimi przypadkami. Nie będzie już kary łącznej i wyroku łącznego. Działać będzie sprawiedliwa zasada, że kary za wszystkie czyny są wykonywane po kolei. Dopiero, gdy skazany trafi za kraty ich łączny wymiar będzie mógł zostać zmniejszony, pod warunkiem spełnienia przez więźnia określonych ściśle warunków, w ramach przedterminowego warunkowego zwolnienia.

- Zmieniamy kodeks karny tak, aby sprawcy byli karani za każde popełnione przestępstwo. Aby kary się sumowały. Aby sprawcy nie dostawali nagrody za to, że dokonują przestępstw masowo. Będzie działać sprawiedliwa zasada, że kary za wszystkie czyny są wykonywane po kolei – mówi Zbigniew Ziobro.

Obowiązywać będzie jasna i uniwersalna zasada, zgodnie z którą każdy skazany za co najmniej dwa przestępstwa będzie musiał odbyć przynajmniej połowę sumy orzeczonych za te przestępstwa kar. Np. jeśli suma wyniesie 18 lat, przestępca spędzi w więzieniu nie mniej niż 9 lat. Dopiero wtedy uzyska możliwość ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie. Jeżeli suma kar wyniesie powyżej 50 lat pobawienia wolności, to w każdym przypadku będzie można starać się o uzyskanie warunkowego zwolnienia po odbyciu co najmniej 25 lat pozbawienia wolności.

Zmiany pozwolą na realizację konstytucyjnej zasady równości wobec prawa i sprawiedliwej kary. Wszyscy skazani będą traktowani tak samo. Wobec każdego sprawcy za każde popełnione przez niego przestępstwo zostanie wymierzona adekwatna i zasłużona kara. Jedynym zagadnieniem, przed którym stanie sąd, będzie wymierzenie odpowiedniej kary za konkretne przestępstwo. Nie będzie zaś rozważał kwestii, czy i dlaczego już na wstępie należałoby premiować sprawcę kilku przestępstw łagodniejszym ukształtowaniem kary. 

Prostota rozwiązania

Dzięki wprowadzonej reformie, dojdzie do czytelnego rozdzielenia fazy orzekania o odpowiedzialności karnej od etapu wykonania kary. Sąd w postępowaniu rozpoznawczym ustali, czy oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, a jeżeli tak, wymierzy mu za te czyny odpowiednie kary. Natomiast oddzielną kwestią będzie wykonanie tych kar. Proponowany model jest więc taki, że skazany odbywa kary orzeczone za popełnione przestępstwa, a dopiero w uzależnieniu od jego zachowania w więzieniu i postępów w resocjalizacji, które podlegają nieustannej kontroli, sąd rozstrzyga, czy skazany może wcześniej opuścić zakład karny (warunkowo, na okres próby).

Dziś natomiast mamy do czynienia z redukowaniem rzeczywistej odpowiedzialności karnej jeszcze przed przystąpieniem do wykonywania kary. A następnie i tak, w toku odbywania kary łącznej, istnieje możliwość zastosowania warunkowego zwolnienia.


Odciążenie sądów

Zmiany pozwolą na zmniejszenie ilości spraw rozpoznawanych przez sądy o ponad 40 tys. rocznie. Nie będzie już bowiem spraw o wydanie wyroku łącznego. Obecnie są to postępowania, które nic nie wnoszą do wymierzenia sprawiedliwości poza złagodzeniem kary w ramach wymierzania kary łącznej.

Sprawy dotyczące ewentualnego skrócenia kary załatwiane będą wyłącznie w postępowaniu wykonawczym, przeprowadzanym w uproszczonej formie. Pozwoli to na redukcję ilości rozpraw, a także kosztów związanych z m.in. doprowadzeniem skazanego i obroną z urzędu.

Przeciw „hurtowym” kradzieżom

Dziś kiedy przestępca kradnie w krótkich odstępach czasu np. kilka samochodów, dostaje w praktyce karę, jakby ukradł tylko jeden. Po reformie za takie „hurtowe” kradzieże sąd będzie mógł orzec nadzwyczajnie obostrzoną karę. Zmiany spowodują, że skończy się wreszcie premiowanie wielokrotnych sprawców.

- Dziś kiedy przestępca kradnie w krótkich odstępach czasu np. 40 samochodów, to dostaje w praktyce karę, jakby ukradł tylko jeden. Po reformie za takie „hurtowe” kradzieże sąd będzie mógł wymierzyć dwa razy wyższą karę, czyli jeśli za taki czyn będzie grozić 5 lat, to wyrok może brzmieć: 10 lat. Tu także skończymy z zasadą premiowania „nałogowych” sprawców – w tym przypadku ciągu przestępstw o tym samym charakterze, które są w praktyce traktowane jak tylko jedno – podkreśla Zbigniew Ziobro.

Mądre i skuteczne prawo

Sprawiedliwe państwo to nie tylko skutecznie działająca prokuratura i sprawne sądy. To także dobre prawo. Takie, dzięki któremu Polacy będą pewni, że gdy padną ofiarą przestępstwa, w ich obronie stanie wymiar sprawiedliwości dysponujący silnym orężem, jakim jest właśnie to mądre i skuteczne prawo.

- Sprawiedliwe państwo nie może oznaczać pobłażliwości. Kary muszą być na tyle surowe, by skutecznie odstraszały przed popełnianiem przestępstw. Muszą być dolegliwe dla skazanych, dawać ofiarom poczucie zadośćuczynienia, a wszystkim Polakom – przywracać wiarę w sprawiedliwość. Chcę, żeby Polacy czuli się bezpiecznie, dlatego nowe przepisy mają sprawić, że najgorsi bandyci, ludzie zdemoralizowani, niebezpieczni będą wreszcie naprawdę izolowani od społeczeństwa na długie lata. Że pedofil, który gwałci dzieci, pozostanie za kratami na bardzo długi, długi czas i nikogo już nie skrzywdzi – podsumowuje Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 - ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA