REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezes NBP nie może prowadzić działalności, której nie da się pogodzić z godnością urzędu. Co to oznacza? [Opinia prawna]

Prezes NBP nie może prowadzić działalności, której nie da się pogodzić z godnością urzędu. Co to oznacza? [Opinia prawna]
Prezes NBP nie może prowadzić działalności, której nie da się pogodzić z godnością urzędu. Co to oznacza? [Opinia prawna]
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Z punktu widzenia celowości ustanowienia mechanizmu odpowiedzialności konstytucyjnej, można sądzić, że regulacja art. 227 ust. 4 Konstytucji jest bezużyteczna a przy okazji również i groźna - napisał w opinii prawnej konstytucjonalista dr hab. Grzegorz Pastuszko.

Co oznacza zakaz z art. 227 ust. 4 Konstytucji RP?

W ostatnim czasie w przestrzeni medialnej pojawiają się liczne zapowiedzi pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu obecnego Prezesa NBP. Ich autorzy, politycy rządzącej dzisiaj Polską ugrupowań, zarzucają Adamowi Glapińskiemu naruszenie szeregu przepisów Konstytucji i ustaw, w tym m. in. 227 ust. 4 Konstytucji głoszącego, że Prezes NBP nie może prowadzić działalności, której nie da się pogodzić z godnością urzędu” – pisze dr hab. Grzegorz Pastuszko w opinii prawnej opublikowanej przez NBP 13 grudnia 2023 r. 

Stwierdzono w niej, że autorzy zarzutów pod adresem NBP podkreślają, że „działania szefa banku centralnego naruszały standardy określone w tej regulacji, choć jak na razie nie podają żadnych konkretów”. W opinii Grzegorza Pastuszko, „taka sytuacja zachęca do refleksji nad normatywną zawartością art. 227 ust. 4 Konstytucji” i że „warto, by opinia publiczna miała świadomość, co w istocie oznacza ujęty w nim zakaz”.

W dążeniu do ustalenia tej kwestii musimy odwołać się do wypowiedzi doktryny prawa konstytucyjnego. Ta od dawna przekonuje, że art. 227 ust. 4 Konstytucji cechuje pokrętna i niejasna stylizacja a użyte w nim nieostre pojęcia, takie jak +działalność publiczna+ i +godność urzędu+ są niełatwe do zinterpretowania” – stwierdzono w opinii opublikowanej przez bank centralny.

Dr Pastuszko wskazał, że „mówi się, że przedmiotowy przepis winien być rozumiany jako zakaz podejmowania szeroko pojętych działań publicznych mogących podważyć zaufanie do niezależności Prezesa NBP, w tym wywołać wątpliwości co do jego neutralności partyjno-politycznej”. Ocenił, że „taka wykładnia nie wynika z jego literalnego brzmienia”.

Przyjmując takie wyjaśnienia, musimy mieć świadomość, że nie usuwają one praktycznie żadnych interpretacyjnych wątpliwości. Nie tłumaczą zwłaszcza tego, w jaki sposób dokonać precyzyjnego rozgraniczenia politycznych działań Prezesa NBP na te, które mogą być uznane za bezprawne (tj. niegodne), i na te, które mieszczą się w sferze jego konstytucyjnych i ustawowych kompetencji” – stwierdzono w opinii prawnej. – „Dylemat ten z pełną ostrością można dostrzec, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że Prezes NBP stoi na czele instytucji upoważnionej do realizowania określonej polityki państwowej (polityki pieniężnej) i dysponującej funkcjonalnie wydzielonym zakresem władzy wykonawczej” – dodano.

W ocenie Grzegorza Pastuszko, przy takiej pozycji prezes NBP „siłą rzeczy pozostaje (…) uwikłany w bieżące procesy polityczne kraju” a poza tym jego aktywność „z przyczyn merytorycznych (kwestia opowiedzenia się za monetaryzmem lub etatyzmem), tudzież z przyczyn prawnych (kwestia realizacji ustawowego obowiązku reprezentowania Narodowego Banku Polskiego - art. 11 ust. 2 ustawy o NBP” a także względu na współdziałanie „z właściwymi organami państwa w kształtowaniu i realizacji polityki gospodarczej państwa - art. 21 ustawy o NBP)” może być postrzegana jako przejaw poparcia dla którejś ze stron, w tym również strony rządowej.

Wszystko to musi wywoływać pytanie, czy regulacja charakteryzująca się tak niskim stopniem szczegółowości i w istocie uniemożliwiająca świadome antycypowanie przez jej adresata, jakie zachowanie może spotkać się z zarzutem naruszenia Konstytucji, a jakie pozostaje wolne od tego typu zagrożeń, nadaje się do wykorzystania w praktyce ustrojowej. Można chyba sądzić, że z punktu widzenia celowości ustanowienia mechanizmu odpowiedzialności konstytucyjnej, będącej z założenia odpowiedzialnością prawną, jest ona po prostu bezużyteczna a przy okazji również i groźna” – stwierdzono w opinii. – „Miejmy bowiem świadomość, że uczynienie art. 227 ust. 4 podstawą pociągnięcia do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu byłoby bliskie działaniu obliczonemu na wyegzekwowanie odpowiedzialności politycznej, a więc poddaniu ocenie i napiętnowaniu w płaszczyźnie politycznej działalności tego organu” – dodano.

Zdaniem autora opinii, „takie postępowanie zdecydowanie kłóciłoby się z zasadą niezależności Narodowego Banku Polskiego i stałoby w sprzeczności z charakterem więzi prawnych łączących tę instytucję z parlamentem”.

„Moim zdaniem opisaną sytuację mogłoby zmienić dokładniejsze określenie elementów zakazu statuowanego przez art. 227 ust. 4 Konstytucji na gruncie ustawy o Narodowym Banku Polskim. Taki przepis, gdyby udało się go uchwalić, rozwinąłby i udoskonalił unormowanie konstytucyjne, tworząc przy tym przejrzystą sytuację prawną Prezesa Narodowego Banku Polskiego w kontekście zagrożeń wynikających z uruchomienia mechanizmu odpowiedzialności konstytucyjnej. To jednak propozycja na przyszłość, którą można zgłosić jako postulat zmian w istniejącym prawie” – ocenił dr hab. Grzegorz Pastuszko. (PAP)

autor: Marek Siudaj
ms/ skr/

REKLAMA

REKLAMA

 

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odstąpił od zasady prawnej sformułowanej w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 września 2025 r., sygn. akt III PZP 1/25 - co to oznacza? Orzecznictwo TSUE do kosza?

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb podjął przełomową uchwałę, która może zmienić bieg sporu o polski wymiar sprawiedliwości. Według najnowszego orzeczenia żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać wyroku Sądu Najwyższego za nieistniejący – nawet powołując się na prawo Unii Europejskiej. SN stwierdził jednocześnie, że Polska nie przekazała Brukseli kompetencji w zakresie organizacji sądownictwa.

Nawet 1646, 2469, 3292 czy 4115 zł dla rodziny. Komu MOPS wypłaca specjalny zasiłek?

W wyjątkowych sytuacjach ośrodki pomocy społecznej mogą wypłacić zasiłek nawet pomimo przekroczonego kryterium dochodowego. Wysokość takiego świadczenia zależy m.in. od wielkości rodziny. Co warto wiedzieć o specjalnym zasiłku celowym? Ile wynosi zasiłek w 2025 i 2026 r.? Co bierze pod uwagę MOPS?

REKLAMA

Osoby niepełnosprawne symulują, że są bardziej niepełnosprawne niż są. Inaczej nie dostaną świadczeń

Np. niewidoma udaje przed komisją, że nie umie otworzyć drzwi. Do redakcji Infor.pl stale trafiają listy osób niepełnosprawnych podnoszących problem patologii związanych z coraz większym znaczeniem niesamodzielności w systemie pomocy dla nich. Powoduje to uznawanie za samodzielne (np. dlatego, że mają dwie sprawne ręce i mogą sobie zrobić herbatę) osób niepełnosprawnych ze stopniem znacznym. Samo orzeczenie o niepełnosprawności (w tym powołany stopień znaczny) nic nie znaczy (w praktyce) przy świadczeniu wspierającym czy dodatku dopełniającym (i przyszłym dodatku do renty z tytułu niezdolności do pracy, o ile politycy dotrzymają obietnic i go uchwalą). System wspierania niepełnosprawności przesunął się w kierunku testów samodzielności. W efekcie niewidoma, która otworzy samodzielnie drzwi w swoim mieszkaniu jest traktowana jako osoba niepełnosprawna z poważną dysfunkcją ciała (wzrok), ale całkiem samodzielnie sobie radząca w życiu. Na tyle samodzielnie, aby nie dostać 70 punktów dla świadczenia wspierającego albo dodatku dopełniającego. Osoby niepełnosprawne martwią się, że ich wsparciem będzie tylko renta, a ci bardziej pesymistyczni myślą "Jak poradzić sobie na zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł i zasiłkach z MOPS".

Wybierz na 2026 r. kwartalne rozliczenie VAT. Uchronisz się przed obowiązkiem prowadzenia ksiąg elektronicznie i wysyłką JPK

Obowiązek elektronicznego prowadzenia ksiąg to zmiana, która jest zapowiadana od 2021 roku, a termin jej wprowadzenia wciąż jest odraczany. I gdy wydawało się, że nic już nie uratuje podatników i od 1 stycznia 2026 r. zmiany staną się faktem, pojawił się temat kwartalnego rozliczania VAT. O co chodzi?

W PFRON punkty (1-10) a dopłaty do samochodów. W innych programach dla stopnia znacznego więcej (do 10 pkt). Mniej dla umiarkowanego (od 1 pkt w górę)

System punktów w PFRON zwiększa szanse na przyznanie świadczeń, które są najbardziej atrakcyjne. Przykładem są dopłaty do samochodów dla osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym (często 100 000 zł do samochodu). Dzięki systemowi punktów można otrzymać dodatkowe punkty do wniosku o taką dopłatę. Maksymalna korzyść to 10 punktów.

Nie masz odpowiedniego dostępu do drogi publicznej? Możesz żądać od sąsiadów tzw. drogi koniecznej. Sąd Najwyższy wyjaśnił na czym polega ta służebność

Zgodnie z przepisem art. 145 § 1 Kodeksu cywilnego, jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna). Ustawodawca nie zdefiniował jednakże pojęcia „odpowiedniego dostępu”, w związku z czym bywa to przedmiotem różnorakich interpretacji. Ostatnio tj. w dniu 25 listopada 2025 r. Sąd Najwyższy w postanowieniu wydanym w sprawie I CSK 1612/25 wskazał, że nieruchomość ma odpowiedni dostęp do drogi publicznej w rozumieniu art. 145 § 1 k.c., jeżeli z siecią dróg publicznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych łączy ją szlak drożny wydzielony geodezyjnie jako droga, która chociaż nie jest zaliczona do sieci dróg publicznych, to pozwala na powszechny i nieskrępowany dostęp do nieruchomości ogółowi osób.

REKLAMA

Studnie bez pozwolenia – do kiedy można zgłosić? Nowe przepisy

Nielegalne studnie w Polsce. Rząd rozważa wprowadzenie czasowej abolicji, która pozwoli właścicielom niezgłoszonych ujęć wody uniknąć wysokich kar, o ile w odpowiednim terminie zgłoszą je do legalizacji. Po tym okresie sankcje mogą być surowe – nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czy rolnicy zdążą skorzystać z tej szansy?

Abonament RTV: czy po 100 latach zostanie zlikwidowany?

Początki abonamentu RTV sięgają lat 20. dwudziestego wieku. Negatywnie odnosił się do niego m.in. premier Donald Tusk. Czy abonament RTV po 100 latach zostanie zlikwidowany?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA