REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mapa 600 blokad i wykaz objazdów. 20 marca. Komunikaty policji. A1, A2, A4, S3, S7, S19, S67, Sprawdź online dojazd do pracy, do lekarza, na zakupy [rolnicy, protest, strajk]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Mapa blokad i wykaz objazdów 20 marca. Sprawdź online dojazd do pracy, do lekarza, na zakupy [rolnicy, protest, strajk]
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

20 marca 2024 r. nieprzejezdna cała Polska Prawie 600 blokad. Kłopoty z objazdami. Mapa online blokad i objazdów. Mamy komunikaty policji i relacje uczestników blokad. Politycy o uzgodnieniach w Jasionce i porozumieniu z UE.

Poniżej link online do mapy protestów. Jest stale aktualizowana. 

Protest rolników 20.03 CeHa

Kliknij powyższy link i sprawdź, gdzie jest w Twojej okolicy objazd.

grafika

 

protest rolników 20 marca 2024 r.

Polecany trzy artykuły Dziennika.pl z omówieniem sytuacji w poszczególnych województwach

REKLAMA

Przebite 600 blokad. Co z objazdami? 70 000 rolników blokuje Białystok, Radom, Kielce, Wrocław, Toruń, Poznań. Policja. MAPA ONLINE 

Komunikaty: Policja o blokadach rolników i objazdach. MAPA ONLINE. Jak dojechać do pracy, szpitala, sądu? [Aktualizacja]

Komunikaty policji. 600 blokad i 70 000 rolników. Mapa online. Kliknij link i znajdź objazd. Dojedź do pracy, domu, lekarza [Aktualizacja]

Protesty w środę 20 marca. A 19 marca we wtorek rozmowy na linii rząd/rolnicy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jakie rolnicy postawili blokady wokół Warszawy 20 marca 2024 r.?

Protest rolników spowoduje utrudnienia na drogach powiatów: legionowskiego, mińskiego i nowodworskiego:

REKLAMA

Na terenie powiatu legionowskiego protestujący przewidują trzy punkty blokadowe: rondo w Nieporęcie (skrzyżowanie DWA 631 z DWA 633), rondo w Rembelszczyźnie (skrzyżowanie DWA 632 z DWA 633), a także rondo w Jabłonnie (na granicy z Warszawą), czyli DKK 61.

Policjanci proponują skorzystać z tras alternatywnych: objazd dla zablokowanego ronda w Rembelszczyźnie - zjazd z ronda w Józefowie w ulicę Szkolną, następnie ulicami Kwiatową i Przyrodniczą i wjazd na DWA 633 ul. Płochocińską.

Objazd dla zablokowanego ronda w Nieporęcie i Rembelszczyźnie - Stanisławów Pierwszy skręt w ulicę Izabelińską, a następnie ulicami Przyszłość, Słoneczną, Kobiałka i wjazd na DWA 633 ul. Płochocińską.

Objazd dla zablokowanego ronda w Jabłonnie - zjazd z DKK 61 w Jabłonnie w ul. Akademijną następnie ulicami Politechniczną, Przylesie, Marmurową, Dębową i wyjazd na ul. Modlińską.

REKLAMA

Ruch tranzytowy do Warszawy przez teren powiatu legionowskiego nie będzie możliwy przez: ul. Zegrzyńską (DWA 631) w Nieporęcie, ul. Stróżyńską (DW 632) w Legionowie, oraz DK 61 w Jabłonnie (od ronda przy OBI w kierunku Warszawy) i ul. Modlińską w Jabłonnie (od ul. Zegrzyńskiej w kierunku Warszawy).

Na terenie powiatu mińskiego protest rozpocznie się w miejscowości Trzebucza (powiat węgrowski). Następnie ciągniki przejadą DK2 i DK92 przez Kałuszyn, Mińsk Mazowiecki do Zakrętu. Uczestnicy protestu będą blokowali rondo w miejscowości Zakręt. Zakończenie protestu przewidziane jest na 19.

Dla drogi DK92, jadąc od strony Mińska Mazowieckiego zalecany jest objazd w miejscowości Zakręt, ulicą Asfaltową i drogą 638. Jadąc od strony Warszawy należy kierować się analogicznie- drogą 638 i ulicą Asfaltową. Tą trasą pojadą tylko samochody osobowe.

Pojazdy ciężarowe jadące od strony Mińska Mazowieckiego pojadą autostradą A2. Od strony Warszawy dla ciężarówek zalecamy objazd drogą 638 przez Sulejówek, a następnie 637 do Stanisławowa, dalej DK 50 do autostrady A2 i DK92.

Na terenie powiatu nowodworskiego przewidziane są blokady w miejscowości Kazuń Nowy gm. Czosnów, na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 7 z drogą wojewódzką nr 579.

Jakie objazdy blokad wokół Warszawy 20 marca 2024 r.

W związku z utrudnieniami nowodworscy policjanci zaplanowali dla pojazdów osobowych, jadących od strony Warszawy, objazd na skrzyżowaniu w Czosnowie, ul. Warszawską, następnie w lewo pod wiaduktem drogi nr 7, ul. Pańską do miejscowości Dębina, ul. Działkową do miejscowości Kazuń Nowy, drogą wojewódzką nr 579 do miejscowości Kazuń Pan i Kazuń Bielany, a następnie drogą wojewódzką nr 575 w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego.

Objazd w kierunku Warszawy będzie prowadził drogą wojewódzką nr 85 przez Nowy Dwór Mazowiecki (most na rzece Narwi, most na rzece Wiśle), następnie drogą wojewódzką nr 579 i dalej relatywnie do objazdu wskazanego od strony Warszawy.

Stołeczni policjanci przypomnieli, że na terenie miasta st. Warszawy są umieszczone znaki zakazu wjazdu ciągników rolniczych i pojazdów wolnobieżnych, którego złamanie może zakończyć się mandatem.

Rolnicy zablokowali autostradę A1 i A2 w okolicach Łodzi

Protestujący rolnicy zablokowali w środę rano autostradę A1 na węźle Łódź-Północ oraz A2 w okolicach węzła Emilia. W przypadku A1 nieprzejezdna jest jezdnia w stronę Gdańska, a na A2 w obu kierunkach. W ciągu dnia należy spodziewać się kolejnych utrudnień na wielu ważnych drogach w Łódzkiem.

Jak przekazał dyżurny łódzkiego Punktu Informacji Drogowej GDDKiA, ciągniki i maszyny rolnicze blokują przejazd w stronę Gdańska na węźle Łódź-Północ, znajdującym się na 294. kilometrze trasy. W tym miejscu zablokowana jest również autostrada A2 w kierunku Poznania oraz łącznica w kierunku Gdańska. Ruch przekierowany jest na A2 w kierunku Warszawy i Katowic.

Z kolei A2 w okolicach Łodzi nieprzejezdna jest w okolicach węzła Emilia w pow. zgierskim, na odcinku między miejscowościami Emilia i Koło.

Protest rolników - zablokowana autostrada A4

W wyniku protestu rolników całkowicie zablokowany jest ruch na węźle Brzeg autostrady A4. Jak poinformowała rzeczniczka oddziału GDDKiA w Opolu Agata Andruszewska, dla pojazdów do 3,5 tony możliwy jest zjazd przez MOP Wierzbnik.

W środę na terenie całego województwa opolskiego kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami wynikającymi z protestu rolników.

Jak przekazał dyżurny GDDKiA w Opolu, utrudnienia są już na skrzyżowaniu DK 94 i DK 39 z ul. Włościańską w Brzegu. W wyniku blokady wyjazdu i wjazdu na A4, węzeł Brzeg został całkowicie wyłączony z ruchu. Pojazdy do 3,5 tony mogą zjechać z autostrady przez MOP Wierzbnik.

Policja informuje o możliwości blokady ronda od godziny 10.00 przy zjeździe z autostrady A4 na węźle Opole Zachód.

Zablokowana droga S3 przez rolników  

W środę rolnicy zablokują lubuski odcinek S3 w Świebodzinie i w Gorzowie Wielkopolskim. Policja już zamknęła jeden z węzłów w kierunku Zielonej Góry, samochody będą kierowane na objazdy.

Protest rolników na S3 w Gorzowie Wielkopolskim rozpocznie się w środę o godz. 10. i potrwa do godz. 17.

Od godziny 7.30 został zamknięty przez policję węzeł Południe w kierunku Zielonej Góry. Wjazd w kierunku Szczecina będzie otwarty. O godzinie 9.30 zostaną zamknięte węzły Zachód i Północ w kierunku Zielonej Góry. O godzinie 10. rozpocznie się protest na ul. Kasprzaka.

"Policjanci będą monitorować natężenie ruchu drogowego i kierować samochody na objazdy" – poinformował rzecznik policji w Gorzowie Wielkopolskim kom. Grzegorz Jaroszewicz.

Protest rolników na trasie S3 w Świebodzinie zacznie się o godz. 13. i potrwa do czwartku do godz. 13. Rolnicy zablokują trasę na odcinku Węzeł Zielona Góra Północ – Węzeł Świebodzin Południe.

Rolnicy i utrudnienia na S7

Pomorskie/ Rolnicy zablokowali S7 w Nowym Dworze Gdańskim

Z powodu rolniczych protestów zablokowana jest w obu kierunkach trasa S7 na wysokości Nowego Dworu Gdańskiego – poinformowała GDDKiA. Policja wyznaczyła objazdy.

Dyżurna Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku Magdalena Litwinowicz przekazała w środę rano, że z uwagi na protest rolniczy na drodze ekspresowej S7 na wysokości Nowego Dworu Gdańskiego jezdnia jest zablokowana w obu kierunkach.

Policja wyznaczyła objazdy. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 18.

Zablokowane przez rolników Kielce

Świętokrzyskie/ Rolnicy zablokowali drogi dojazdowe do Kielc

Zgodnie z zapowiedziami, w środę rano rolnicy zablokowali drogi dojazdowe do Kielc, blokady stanęły w siedmiu miejscach. Utrudnienia w ruchu rozpoczęły się też na drogach w całym regionie. Nad bezpieczeństwem podróżnych czuwają policjanci. Nie zanotowano incydentów.

Na razie protest przebiega spokojnie – przekazała rano PAP oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kielcach mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas. Zgodnie z zapowiedziami organizatorzy zablokowali drogi dojazdowe do miasta. Ruch został wstrzymany m.in. przy rondzie Cedzynie na drodze krajowej numer 74, przy ul. Łódzkiej. Dotyczy to też drogi krajowej nr 73 w Wiśniówce i ul. ks. Piotra Ściegiennego. 

Podkarpackie/ Rolnicy blokują m.in. autostradę A4 i trasę S19

Z powodu rolniczych blokad w woj. podkarpackim nieprzejezdny jest fragment autostrady A4 i trasy szybkiego ruchu S19. Utrudnienia są również na drodze krajowej nr 94 – poinformowali dyżurni Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Rolnicy zablokowali odcinek autostrady A4 między Węzłem Łańcut, a Węzłem Jarosław Zachód w kierunku Korczowej i Rzeszowa. Ciągniki rolnicze stoją również na drodze wojewódzkiej nr 835 na łączniku drogi krajowej 94 Węzeł Przeworsk. Policjanci kierują samochody na objazd wyznaczony drogą krajową nr 94.

W Przeworsku rolnicy zablokowali rondo na drodze krajowej nr 94. Przepuszczają autobusy i 10 aut osobowych na godzinę. Ciężarówki muszą czekać. Objazd dla samochodów osobowych odbywa się przez Studzian.

W Kolbuszowej protest odbywa się na dwóch rondach, na ul. Narutowicza i Rzeszowskiej. Policja kieruje ruchem.

Na S19 stoi 50 ciągników. Blokują łącznice wjazdowe i zjazdowe na Węźle Jeżowe. Samochody mogą wjechać lub zjechać z S19 w Nowej Sarzynie.

Protest odbywa się również na obwodnicy Ropczyc, gdzie zablokowane jest rondo 650-lecia. Oznacza to utrudnienia dla samochodów osobowych i dla ciężarowych, które jadą w kierunku Rzeszowa i Dębicy.

Jasionka/ Rolnicy podpisali uzgodnienie z ministrem Siekierskim

Utrzymanie embarga na produkty rolne z Ukrainy oraz uregulowanie relacji handlowych z tym krajem, to część zapisów uzgodnienia, które podpisali w Jasionce przedstawiciele organizacji rolniczych z ministrem rolnictwa.

W środę na konferencji prasowej podczas drugiego dnia Europejskiego Forum Rolniczego zaprezentowano podpisane we wtorek w nocy uzgodnienie.

Jeden z punktów przewiduje, że minister rolnictwa ma zwrócić się do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu przez terytorium Polski produktów rolnych z Ukrainy objętych embargiem.

Strony zadeklarowały w dokumencie również, że uregulowane muszą być relacje handlowe między oboma krajami, w tym dostęp do rynku takich produktó,w jak m.in. zboże, rzepak, kukurydza, cukier, drób, jaja, owoce miękkie i jabłka.

W dokumencie zawarto również punkt dotyczący dopłat, które mają objąć m.in. jęczmień i żyto. Dopłaty mają być wypracowane na poziomie pomocy z 2023 r. i dotyczyć mają zboża, które zostało sprzedane w okresie od 1 stycznia br. do 30 maja br.

Inny punkt przewiduje utrzymanie wysokości podatku rolnego na poziomie z 2023 r.

W dokumencie można przeczytać również, że strona społeczna będzie wspierać rząd w działaniach, które mają doprowadzić do zmian w zapisach Zielonego Ładu. Chodzi m.in. o ograniczenie ekoschematów oraz uproszczenie zasad pomocy dla rolników.

W uzgodnieniu podkreślono, że przyczyną obecnej sytuacji w rolnictwie jest przede wszystkim agresja Rosji na Ukrainę, a także bezwarunkowa zgoda UE na nielimitowany import towarów rolnych z Ukrainy „poparta jednoznacznym stanowiskiem ówczesnego rządu RP”.

Uzgodnienie podpisali minister rolnictwa Czesław Siekierski, wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak oraz 11 przedstawicielu organizacji rolniczych. Wśród nich są m.in. lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi Roman Kondrów; Wiesław Gryn z Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego; Artur Koncik, rolnik protestujący na przejściu w Świecku; przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” Tomasz Obszański; Filip Pawlik z AgroUnii; Władysław Serafin, przewodniczący Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych oraz Andrzej Sobociński, przedstawiciel protestujących rolników na Żuławach.

Minister rolnictwa o porozumieniu w UE ws. importu z Ukrainy: opinie państw Unii są podzielone

Nie wiemy, jaka będzie rozmowa z udziałem PE, KE i państw członkowskich, opinie państw są podzielone - powiedział w środę szef MRiRW Czesław Siekierski, odnosząc się do porozumień w Parlamencie Europejskim, dotyczących ograniczenia od czerwca importu z Ukrainy niektórych produktów rolnych.

Państwa UE i Parlament Europejski zgodziły się w środę na ograniczenie importu z Ukrainy produktów rolnych zwolnionych z ceł – jaj, drobiu, cukru, ale także owsa, kukurydzy i miodu – odpowiadając na protesty rolnicze w Europie. Jak wynika z komunikatu prasowego Parlamentu Europejskiego, wstępna umowa przedłuża na rok zwolnienie z ceł przyznane Ukrainie od 2022 r., ale z „mechanizmami ochronnymi” ukierunkowanymi na niektóre produkty wrażliwe.

Mechanizmy obronne polegają na tym, że po UE zobowiązuje się kilkanaście dni po otrzymaniu zgłoszenia o zagrożeniu ze strony importu, podejmuje działania ochronne rynek.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski odnosząc się do tych informacji powiedział, że "ta lista produktów wrażliwych została rozszerzona w trakcie debaty parlamentarnej". "Ale jednocześnie nie wiemy, jaka będzie rozmowa, przebieg dyskusji trójstronnej, w której będą brali udział przedstawiciele nie tylko parlamentu, ale i Komisji Europejskiej, a przede wszystkim państw członkowskich (...). Są podzielone opinie co do udziału i rozszerzenia tej listy" - poinformował szef MRiRW.

Jak wskazał, "UE, państwa członkowskie mają bardzo zróżnicowane podejście i różne oczekiwania co do formy wsparcia czy możliwości (...), jeśli chodzi o stronę europejską uzyskania pewnych wymogów ze strony Ukrainy".

Minister ocenił, że "Ukraina w sposób bardzo sprytny realizuje swoje oczekiwania", próbując zachować wsparcie, które otrzymuje, w postaci bezcłowego dostępu do rynku europejskiego.

Europejscy rolnicy protestują przeciwko napływowi ukraińskich produktów, zaniżanie lokalnych cen i wprowadzania nieuczciwej konkurencji.

Przebite 600 blokad. Co z objazdami? 70 000 rolników blokuje Białystok, Radom, Kielce, Wrocław, Toruń, Poznań. Policja. MAPA ONLINE 

Komunikaty: Policja o blokadach rolników i objazdach. MAPA ONLINE. Jak dojechać do pracy, szpitala, sądu? [Aktualizacja]

Komunikaty policji. 600 blokad i 70 000 rolników. Mapa online. Kliknij link i znajdź objazd. Dojedź do pracy, domu, lekarza [Aktualizacja]

Ardanowski ocenia sytuację rolników

Ustępstwa Komisji Europejskiej są minimalne, taktyczne, wymuszone protestami rolniczymi i zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego - stwierdził w poniedziałek poseł PiS, b. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski komentując piątkową zapowiedź złagodzenia Zielonego Ładu.

W piątek Komisja Europejska opublikowała bowiem projekt zmiany dwóch rozporządzeń związanych z Zielonym Ładem. Propozycje zakładają m.in. zniesienie obowiązku ugorowania, wybór między dywersyfikacją upraw a zmianowaniem, uproszczenia dot. utrzymania okrywy glebowej. Szef MRiRW Czesław Siekierski pozytywnie ocenił te propozycje.

"To są ustępstwa tylko i wyłącznie taktyczne, wymuszone trochę sytuacją i protestami rolniczymi w Europie, w tym również w Polsce i zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Nie ma jakiejś istotniejszej refleksji i zmiany polityki klimatycznej Unii Europejskiej, odejścia od tej polityki, która uderzy wszystkich, nie tylko rolników" – powiedział Ardanowski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Lublinie. Jednak jak zastrzegł, "każde poluzowanie Zielonego Ładu trzeba przyjąć z zadowoleniem".

"Ustępstwa KE są minimalne, są nieznaczące i na pewno rolników nie satysfakcjonują, bo one nie gwarantują w dalszym ciągu bezpieczeństwa przetrwania ekonomicznego gospodarstw" – podkreślił polityk PiS. Jego zdaniem, sytuacja rolnictwa jest trudna, rolnicy dają wyraz swojemu niezadowoleniu i wyraził przekonanie, że protesty w całej Europie będą kontynuowane.

Rolnicy o proteście 20 marca 

Będziemy na drogach do godz. 19. To już jest nasz piąty protest, który organizujemy w walce o polskie rolnictwo, w walce o polską rację stanu - powiedział w środę organizator demonstracji rolników na DK92 w miejscowości Zakręt Łukasz Komorowski.

W środę rano w ponad 500 miejscach w Polsce protestują rolnicy. Na Mazowszu zablokowali m.in. skrzyżowanie drogi krajowej numer 92 z trasą S17 w okolicy miejscowości Zakręt. Blokady obejmują też ronda w Jabłonnie (na granicy z Warszawą), czyli drodze krajowej nr 61, oraz ronda w Nieporęcie – skrzyżowanie dróg wojewódzkich 631 i 633.

"To jest już piąty nasz protest, który organizujemy tutaj w walce o polskie rolnictwo, w walce o polską rację stanu" - powiedział w środę Łukasz Komorowski, organizator demonstracji rolników na DK92 w miejscowości Zakręt.

"Nie zgadzamy się na Zielony Ład, nie będziemy się rozdrabniać i nie będziemy nad nim dyskutować. Tam nie ma nic da nas" - mówił. "Żądamy likwidacji Zielonego Ładu w całości, żądamy likwidacji polityki Fit For 55, ograniczenia tych wszystkich emisji, tych zakazów i nakazów" - dodał.

Komorowski powiedział, że rolnicy protestują również przeciwko napływowi produktów rolnych spoza Unii Europejskiej.

Zaznaczył, że środowa demonstracja na pewno nie jest ostatnią. Zapewnił, że formy protestów będą przybierały na sile.

Organizator protestu powiedział również, że demonstrujący zapraszają na blokadę przedstawicieli rządu.

W środę oprócz blokady skrzyżowania DK92 i S17 utrudnienia na Mazowszu, jak podała GDDKiA, są też na skrzyżowaniach: DK10 z DK60 w Drobinie, DK19 z DW698 w Łosicach, DK61 z ul. Modlińską w Warszawie i na DK50 z DK62 w Wyszogrodzie. Utrudnienia są też na DK19 w pobliżu miejscowości Kózki, DK50 w Ciechanowie, DK60 w okolicach miejscowości Ościsłowo i na DK7 w Kazuniu Nowym

Protesty rolników trwają w Polsce i w innych krajach Unii Europejskiej od kilku tygodni. Domagają się oni m.in. odstąpienia od przepisów Europejskiego Zielonego Ładu i uszczelnienia granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza państw UE. Zielony Ład wprowadza wiele wytycznych, m.in. dla rolnictwa. Mają one umożliwić osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 r. Chodzi m.in. o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji oraz zmniejszenia użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę. 

"Solidarność" informuje dlaczego protestuje 20 marca 2024 r.

Powodem rolniczych protestów, które odbędą się w środę w ponad 500 miejscach w kraju jest m.in. "Zielony Ład" i import rolno-spożywczy z Ukrainy - wyjaśnia rzecznik NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych Adrian Wawrzyniak. Blokady dróg spodziewane są we wszystkich województwach.

"Protesty będą w całym kraju, mamy już ponad 500 lokalizacji protestów rolniczych, nie ma najważniejszych, będą one w każdym województwie, będą to blokady miast wojewódzkich czy blokady tran szybkiego ruchu, będzie to pełne spektrum działań podejmowanych do tej pory. Będą one powtórzone, tylko w większej skali" - wyjaśnił rzecznik.

Organizatorami protestów są rolnicy - czy to organizacje rolnicze, czy sami rolnicy, którzy się zrzeszają i zgłaszają zgromadzenia. "Solidarność" RI też organizuje takie protesty - zaznaczył Wawrzyniak.

Postulaty protestujących są takie same jak wcześniej. Rolnicy protestują przeciwko "Zielonemu Ładowi", importowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, ograniczaniem hodowli zwierząt w Polsce, "dramatycznej sytuacji" w rolnictwie. "Chcemy też wypłaty rekompensat i wsparcia rolników" - dodał.

W opinii rzecznika, zmiany w Zielonym Ładzie zaproponowane przez Komisję Europejską są "kosmetyczne". Są to działania na przeczekanie, na rozstrzygnięcie wyborów do Europarlamentu - mówił podkreślając, że "nie jest rozwiązania naszych problemów".

Rzecznik "Solidarności" RI przyznał, że same protesty nie rozwiążą problemów rolników, ale - jak zauważył - jednocześnie "są prowadzone rozmowy w ministerstwie, spotkania z premierem". Zaznaczył, że nie ma wyznaczonego kolejnego spotkania z premierem Tuskiem, ale rolnicy liczą, że jakieś "konkrety" pojawią się po rozmowach rolników z ministrem rolnictwa podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce lub po środowych protestach.

Ogólnopolski Strajk Generalny został wyznaczony na środę przez Radę Krajową NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność". Na zamieszczonej w sieci mapie protestu zaznaczono już ponad 400 punktów, z czego kilkanaście z nich na drogach dojazdowych do Warszawy.

KGP o protestach rolników 20 marca 2024 r.

Środowe protesty rolników wymagają od policji zaangażowania znacznych sił dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim obywatelom. Dodała, że funkcjonariusze drogówki zadbają, by kierowcy w jak najmniejszym stopniu odczuli utrudnienia.

Komenda Główna Policji przypomniała, że konstytucja gwarantuje każdemu obywatelowi możliwość organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Podkreśliła, że na środę zapowiedziano ponad 580 protestów z szacowanym udziałem blisko 70 tys. osób

"Zabezpieczanie zgromadzeń publicznych jest jednym z ustawowych obowiązków nałożonych na policję, której celem zawsze jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim obywatelom oraz ochrona ich praw i wolności. Rolą policjantów jest dbanie, by wszelkiego rodzaju zgromadzenia odbywały się z poszanowaniem obowiązującego prawa, a w przypadku jego naruszenia – podjęcie stosownych działań" – zaznaczyła KGP.

"Wydarzenia, do jakich doszło pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i pod Sejmem oraz ich medialny przekaz powodują, że przed kolejnymi protestami, które zostały zapowiedziane w całym kraju, policja apeluje o zachowanie spokoju i szacunku dla innych opinii. Policja nie jest stroną w różnego rodzaju sporach społecznych, a w swoich działaniach kieruje się wyłącznie dbałością o ład i porządek publiczny" – zaznaczyła KGP.

Poprosiła też o informowanie obecnych na miejscu policjantów o wszelkich sytuacjach mogących wskazywać na próby prowokacji.

Prokuratura w Bydgoszczy po stronie rolników (informacja z 20 III 2024 r.)

Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ po przeprowadzeniu czynności sprawdzających w sprawie protestu rolników przed urzędem wojewódzkim 9 lutego nie wszczęła postępowań dot. wtargnięcia do budynku i rozpalenia ogniska na jego dziedzińcu - poinformował PAP szef prokuratury Adam Lis.

W sprawie sprawdzano cztery wątki protestu przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim przed ewentualnym wszczęciem odrębnych postępowań: naruszenia miru domowego w związku z wtargnięciem grupy rolników do budynku urzędu, podpalenia słomy i opon na dziedzińcu, powieszenia na szubienicy kukieł kukieł przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, komisarza Unie Europejskiej ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego i byłego członka KE Fransa Timmermansa, naruszenia nietykalności jednego z radnych w czasie interwencji policjantów, gdy rolnicy szturmowali urząd.

Prokurator rejonowy powiedział, że wydano postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie wtargnięcia rolników do budynku urzędu. Uznano, posiłkując się orzecznictwem, że nie doszło o wypełnienia znamion przestępstwa naruszenia miru domowego, gdyż urząd jest obiektem o charakterze publicznym. Podobne postanowienie wydano w sprawie podpalenia słomy i opon, uznając, że nie było bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób czy szkody w mieniu w znacznych rozmiarach.

Nadal prowadzone są czynności sprawdzające w sprawie powieszenia kukieł polityków unijnych i naruszenia nietykalności osobistej radnego w czasie policyjnej interwencji, gdy rolnicy szturmowali urząd.

Kilka dni po zgromadzeniu rolników przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim komendant wojewódzki policji w Bydgoszczy insp. Jakub Gorczyński poinformował, że całość dokumentacji związanej z protestem środowisk rolniczych została przekazana do prokuratury celem oceny prawnokarnej. W czasie tego protestu policja użyła gazu łzawiącego wobec rolników szturmujących budynek urzędu.

źródła: PAP, informacje własne

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę nienawiści z polityką miłości

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

REKLAMA

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski: Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji a poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia dot. aborcji nie są wiążące dla sądów i nie rozwiewają wszystkich wątpliwości

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

REKLAMA

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

Linia orzecznicza: Sądy o przeliczaniu emerytur niekorzystnie dla ZUS. Emeryci walczą o wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.

Orzecznictwo w sprawach wniosków o ponowne przeliczenie emerytury po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. W artykule zostaną przedstawione zarówno wyroki korzystne, jak i niekorzystne.

REKLAMA