REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

To już przesądzone: Co najmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu, zakupy w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca, koniec z zakazem handlu w kolejne 20 niedziel w roku?

handel, zakaz handlu, niedziela handlowa, prezydent, Karol Nawrocki
To już przesądzone: Co najmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu, zakupy w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca, koniec z zakazem handlu w kolejne 20 niedziel w roku?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Na III czytanie sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju oczekuje projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384), który ma na celu zmianę regulacji dotyczących zasad prowadzenia handlu i czynności związanych z handlem w niedziele, poprzez wprowadzenie co najmniej dwóch niedziel handlowych w każdym miesiącu roku kalendarzowego. Dotychczasowe 4 niedziele handlowe – zostałyby zatem zastąpione aż 24 takimi niedzielami, w które nie obowiązywałby zakaz handlu. W związku z deklaracjami Prezydenta Karola Nawrockiego, jakie padły podczas jego kampanii prezydenckiej odnośnie jego stosunku do złagodzenia zakazu handlu w niedziele – wydaje się, że dalsze losy tego projektu są już jednak przesądzone.

Na czym polega zakaz handlu w niedzielę - zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami?

Zakaz handlu w niedziele został wprowadzony ustawą z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni (która weszła w życie w dniu 1 marca 2018 r.). Zgodnie z art. 5 ww. ustawy – w niedziele i święta, w placówkach handlowych, czyli – obiektach, w których prowadzony jest handel oraz wykonywane są czynności związane z handlem (w szczególności w sklepach, na stoiskach, straganach, w hurtowniach, składach węgla, składach materiałów budowlanych, domach towarowych, domach wysyłkowych czy biurach zbytu – jeżeli w takiej placówce praca jest wykonywana przez pracowników lub zatrudnionych), zakazany jest:

REKLAMA

REKLAMA

  • handel oraz wykonywanie czynności związanych z handlem jak również
  • powierzanie pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania pracy w handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem.

Od powyższej zasady, ustawodawca przewidział jednak wyjątki – w jej art. 7, zgodnie z którym – zakaz handlu nie obowiązuje w:

  • kolejne trzy niedziele poprzedzające Wigilię Bożego Narodzenia (przy czym – każdy z pracowników może wykonywać pracę wyłącznie w dwie z ww. niedziel),
  • niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy oraz
  • ostatnią niedzielę przypadającą w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu (chyba, że w którąś z ww. niedziel przypada święto – wówczas zakaz handlu obowiązuje).

Jednocześnie, ustawodawca przewidział katalog placówek, które nie są placówkami handlowymi w rozumieniu ustawy, a zatem zakaz handlu, o którym mowa w art. 5 – w ogóle ich nie dotyczy. Należą do nich m.in.:

  • stacje paliw,
  • placówki handlowe, w których przeważająca działalność polega na handlu kwiatami,
  • apteki i punkty apteczne,
  • zakłady lecznicze dla zwierząt,
  • placówki handlowe, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami,
  • placówki handlowe, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych,
  • placówki pocztowe, w których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych,
  • placówki handlowe w obiektach infrastruktury krytycznej,
  • placówki handlowe w hotelach,
  • placówki handlowe w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku,
  • placówki handlowe organizowane wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych, tematycznych lub sportowo-rekreacyjnych, także gdy są one zlokalizowane w halach targowych,
  • placówki handlowe w zakładach leczniczych podmiotów leczniczych i inne placówki służby zdrowia przeznaczone dla osób, których stan zdrowia wymaga całodobowych lub całodziennych świadczeń zdrowotnych,
  • placówki handlowe na dworcach, w portach i przystaniach,
  • placówki handlowe w portach lotniczych,
  • placówki handlowe na terenie jednostek wojskowych,
  • piekarnie, cukiernie i lodziarnie, w których przeważająca działalność polega na handlu wyrobami piekarniczymi i cukierniczymi,
  • placówki handlowe, w których przeważającą działalnością jest działalność gastronomiczna,
  • placówki handlowe prowadzone przez podmioty nabywające towary na terenie rolno-spożywczych rynków hurtowych (prowadzonych przez spółki prawa handlowego, których przeważająca działalność polega na wynajmie i zarządzaniu nieruchomościami na użytek handlu hurtowego artykułami rolno-spożywczymi) czy
  • placówki handlowe, w których prowadzony jest wyłącznie skup produktów pochodzenia rolniczego, w szczególności zboża, rzepaku, rzepiku, buraków cukrowych, roślin białkowych, innych upraw polowych, owoców, warzyw, mleka surowego lub runa leśnego.

Projekt ograniczający zakaz handlu w niedziele jest procedowany przez Sejm

W dniu 21 marca 2024 r., przez grupę posłów Klubu Parlamentarnego Polska 2050 – Trzecia Droga, do laski marszałkowskiej został złożony projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384), który ma na celu zmianę regulacji dotyczących zasad prowadzenia handlu i czynności związanych z handlem w niedzielę, określonych w ustawie z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz w niektóre inne dni. Zakłada on zmianę art. 7 ww. ustawy, która wprowadziła zakaz handlu w niedziele, w taki sposób, że zakazem tym nie miałyby być objęte:

REKLAMA

  • pierwsza i trzecia niedziela każdego miesiąca (chyba, że w którąś z ww. niedziel przypadałoby święto – wówczas pozostawałaby ona objęta zakazem handlu),
  • pierwsza niedziela grudnia i kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, z wyłączeniem niedzieli przypadającej na dzień 24 grudnia (ta nadal pozostawałaby objęta zakazem handlu) oraz
  • niedziela bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy, a jeżeli jest to pierwsza albo trzecia niedziela w miesiącu – zakaz nie obowiązywałby także w niedzielę poprzedzającą pierwszą albo trzecią niedzielę tego miesiąca.

Zasadnicza różnica pomiędzy obecnym stanem prawnym, a tym, który postulowany jest w ramach ww. projektu, polega zatem na tym, że zamiast niedzieli handlowej przypadającej w ostatnią niedzielę w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu – zostałyby wprowadzone niedziele handlowe w każdą pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca roku. W ramach powyższej zmiany – pracownicy handlu straciliby zatem 20 wolnych od pracy niedziel. W miejsce dotychczasowych 4 niedziel pracujących, zostałyby bowiem wprowadzone aż 24 takie niedziele bez zakazu handlu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W ramach ochrony pracowników handlu – w projekcie zastrzeżono jednak, że co najmniej dwie niedziele w każdym miesiącu, pracownik musiałby mieć wolne. Wynagrodzenie za pracę w niedzielę (z wyjątkiem pracy w placówkach handlowych, które są wyłączone spod zakazu handlu – o których mowa w art. 6 ustawy z dnia 10.01.2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni) – przysługiwałoby natomiast w podwójnej wysokości, a pracodawca zobowiązany byłby do zapewnienia pracownikowi innego dnia wolnego od pracy, w okresie 6 dni kalendarzowych poprzedzających lub następujących po takiej niedzieli pracującej. Jeżeli natomiast wykorzystanie przez pracownika dnia wolnego w ww. okresie byłoby niemożliwe – pracodawca obowiązany byłby zapewnić mu inny dzień wolny od pracy do końca okresu rozliczeniowego.

Jak wynika z uzasadnienia ww. projektu – w ocenie jego autorów – wbrew intencjom ustawodawcy z roku 2018, ustawa wprowadzająca zakaz handlu w niedzielę, nie przyczyniła się do wsparcia małych, lokalnych sklepów w ich konkurencji z wielkimi sieciami handlowymi. W okresie 2014-2023 liczba placówek handlowych w Polsce zmalała o 33,5 tys., a w samym 2023 r. zamknięto 3 tys. placówek. Ostatnie lata są natomiast czasem rozkwitu wielkich sieci handlowych, a zwłaszcza tzw. sieci dyskontowych – dzięki agresywnej strategii marketingowej i cenowej oraz długim godzinom otwarcia. Po drugie, opinia Polaków na temat zakazu handlu w niedzielę jest podzielona. Przeprowadzone w lutym 2024 r. badanie sondażowe pokazuje, że zniesienie zakazu popiera 46% ankietowanych, a jego utrzymanie – 44%.1 Proponowane rozwiązanie ma więc – w ocenie posłów będących autorami projektu – charakter kompromisowy – zgoda na częściowe niedzielne otwarcie sklepów wraz z wyższymi wynagrodzeniami dla pracowników ma pozwolić na pogodzenie interesów klientów chcących robić zakupy w niedziele z interesem pracowników, którzy chcieliby mieć w tym dniu wolne. Autorzy projektu zwracają również uwagę, że z możliwości pracy w niedzielę korzystają też osoby, które ze względu na naukę nie mogą pracować w inne dni tygodnia – np. studenci chcący choćby częściowo pokryć koszt życia w mieście akademickim”, a także iż obecny stan prawny pełny jest arbitralnych zwolnień, które mogą być pretekstem do nadużyć „znane są bowiem przypadki obchodzenia zakazu handlu niedzielnego poprzez np. organizowanie w sklepach bibliotek, klubów czytelnika czy wypożyczalni sprzętu sportowego”. Nie bez znaczenia – w ocenie posłów Klubu Parlamentarnego Polska 2050 – Trzecia Droga – pozostaje również niesprawiedliwy (w ich ocenie) charakter przepisu z art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 10.01.2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, zgodnie z którym – przedsiębiorca będący właścicielem placówki handlowej, w której handel prowadzony jest przez niego wyłącznie osobiście, we własnym imieniu i na własny rachunek, w niedzielę może legalnie korzystać z nieodpłatnej pomocy osób bliskich (tj. małżonka, dzieci, rodziców, macochy, ojczyma, rodzeństwa, wnuków i dziadków), ale nielegalne pozostaje skorzystanie przez niego ze wsparcia osoby dobrowolnie chcącej pracować tego dnia.

Na jakim etapie są obecnie prace w Sejmie nad projektem wprowadzającym dwie niedziele handlowe w każdym miesiącu roku kalendarzowego?

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy, który zakłada wprowadzenie co najmniej dwóch niedziel handlowych w każdym miesiącu roku kalendarzowego – po I czytaniu na posiedzeniu Sejmu, które odbyło się w dniu 28 czerwca 2024 r. i podczas którego większością 218 głosów przeciw (wobec 209 głosów za i 2 głosów wstrzymujących się) został odrzucony wniosek o odrzucenie projektu w I czytaniu – trafił do rozpatrzenia przez sejmową Komisję Gospodarki i Rozwoju oraz Komisję Polityki Społecznej i Rodziny. Na dzień dzisiejszy – oczekuje on na III czytanie w Komisji Gospodarki i Rozwoju i nie został jeszcze wyznaczony termin posiedzenia ww. komisji, podczas którego to nastąpi.

Jaki stosunek do ograniczenia zakazu handlu w niedziele ma Prezydent Karol Nawrocki?

W dniu 14 lutego 2025 r. – Karol Nawrocki, będący jeszcze wówczas kandydatem na Prezydenta RP, podpisał umowę programową z NSZZ „Solidarność”, w której znalazł się zapis, iż deklaruje on prowadzenie polityki zmierzającej do kontynuacji ochrony ograniczenia handlu w niedziele:

„W sposób szczególny kandydat w wyborach na Prezydenta RP Karol Nawrocki deklaruje, że będzie prowadził politykę zmierzającą do: kontynuacji ochrony dotychczasowych osiągnięć dotyczących praw pracowniczych, w tym ograniczenia handlu w niedziele, utrzymania stale rosnącej płacy minimalnej, wzrostu płac w państwowej sferze budżetowej i odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych”.2

Powyższe, Rada Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” podkreśliła również w swoim komunikacie z 22 maja br., w którym poinformowała: „Karol Nawrocki podpisał umowę programową z Komisją Krajową NSZZ „Solidarność”, w której „jasno zadeklarował, że nie zgodzi się na likwidację wolnych niedziel w handlu””.3

Jeżeli zatem, Prezydent będzie postępował zgodnie z ww. deklaracją – złożenie na jego biurku projektu ustawy mającej na celu ograniczenie zakazu handlu w niedziele, jakim jest poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (o ile oczywiście przejdzie on przez wcześniejsze etapy procesu legislacyjnego, tj. II i III czytanie w Sejmie oraz prace w Senacie) – najprawdopodobniej oznaczać będzie jego zawetowanie, a zatem: z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że w najbliższym czasie – nie zrobimy zakupów w każdą pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca.

Co oznaczać będzie weto prezydenckie dla projektu ustawy ograniczającego zakaz handlu w niedziele?

Jeżeli projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384), mający na celu ograniczenie zakazu handlu w niedziele rzeczywiście spotka się z wetem prezydenckim, oznacza to tyle, że – ustawa ta, zamiast zostać podpisana przez Prezydenta, z jego umotywowanym wnioskiem, zostanie przekazana do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. Ten ostatni (tj. Sejm) – zgodnie z art. 122 ust. 5 Konstytucji RP – będzie mógł wówczas ponownie uchwalić ustawę większością 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub utrzymać weto prezydenckie. Jeżeli doszłoby do ponownego uchwalenia ustawy przez Sejm – wówczas Prezydent, w ciągu 7 kolejnych dni, musiałby już podpisać rzeczoną ustawę i zarządzić jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej (na tym etapie Prezydentowi nie przysługuje już również prawo do wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności ustawy z Konstytucją, o którym mowa w art. 122 ust. 3 Konstytucji RP). Weto Prezydenta wcale nie oznacza więc, że ustawa trafia ostatecznie do „kosza na śmieci”, ale nie ulega wątpliwości, że wówczas – szansa na jej wejście w życie znacznie maleje, a proces legislacyjny istotnie się wydłuża.

1 TVN24 Biznes, Co dalej z zakazem handlu w niedziele. Wyniki sondażu, 12.02.2024 r.

2 NSZZ Solidarność, Umowa Solidarności z dr. Karolem Nawrockim, 14 lutego 2025 r.

3 NSZZ Solidarność, Handlowa „S” przypomina: Trzaskowski głosował przeciwko wolnym niedzielom, 22 maja 2025 r.

Polecamy: Kalendarz książkowy na 2026 rok – dla podatnika, księgowego i kadrowego

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 10.01.2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 301)
  • Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384)
  • Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2.04.1997 r. (Dz.U. z 1997 r., nr 78, poz. 483 z późn. zm.)
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Ci, którzy robią pranie w ten sposób, będą za to słono płacić. Nie ma litości, są kary. To nawet 5 tysięcy złotych

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV nie wcześniej niż w 2027 r. - jest pierwszy prawny konkret. A co w zamian? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radiofonię?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 - ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA