REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Szkolenie na psa przewodnika dla niewidomych

Subskrybuj nas na Youtube
Szkolenie na psa przewodnika dla niewidomych. Pies przewodnik. PFRON.
Szkolenie na psa przewodnika dla niewidomych. Pies przewodnik. PFRON.
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Osoby niewidome mające trudności z poruszaniem się mogą otrzymać psa przewodnika. Muszą w tym celu przejść szkolenie razem z psem. Rusza program Polskiego Związku Niewidomych, fundacji „Vis Maior”, „Pies Przewodnik”, „Labrador Pies Przewodnik”, „Psie Serce” we współpracy z PFRON.

Osoby niewidome

Według danych GUS z 2016 r. w Polsce 2,8 mln osób jest dotkniętych uszkodzeniami i chorobami narządu wzroku, w tym około 1 mln osób czyta z dużą trudnością, a 42 tys. deklaruje całkowitą dysfunkcję wzroku.

REKLAMA

REKLAMA

Dużą pomocą jest dla niewidomych współczesna technika. Dziś bez kłopotu korzystają z internetu czy pakietu biurowego, wysyłają maile i sms-y, korzystają z map czy Facebooka. Najczęściej wystarczy do tego już nie monitor brajlowski czy syntezator mowy, ale tzw. screenreader, czyli program odczytu ekranu, który dostępny jest w coraz większej liczbie urządzeń.

Większe wyzwania stoją jednak przed niewidomymi w świecie realnym. Stresujące i niebezpieczne jest poruszanie się po wielkim mieście, a największym utrudnieniem jest brak sygnalizacji dźwiękowej przy przejściach dla pieszych, nieudźwiękowione autobusy czy przystanki autobusowe.

Polecamy: Pomoc społeczna. Komentarz do ustawy

REKLAMA

Niezależne życie

– Życie z dysfunkcją wzroku nie jest żadnym bohaterstwem. Owszem, wielokrotnie wymaga sporej odwagi, samozaparcia i motywacji, ale z drugiej strony, skąd wiemy jakie trudności do pokonania ma osoba wchodząca akurat do sklepu, czy wsiadająca do autobusu – podkreśla Joanna Witkowska, prezes Fundacji „Pies Przewodnik”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W blogu, który od lat prowadzi pisze o sobie: „samodzielna i niezależna – niby coś oczywistego, ale jednak nie zawsze. Moja historia pokazuje, że czasem trzeba pokonać długą drogę ku niezależnemu życiu”.

- Od zawsze lubiłam zwierzęta, szczególnie psy. Dlatego marzyłam, żeby mieć psa przewodnika. Wiele słyszałam o tym, jak bardzo taki pies pomaga. Długo się zastanawiałam, rozmyślałam, rozważając wszystkie za i przeciw. W końcu zdecydowałam się pojechać na szkolenie dla kandydatów na właścicieli psów przewodników. Pozytywnie przeszłam weryfikację i wreszcie upragniona decyzja: dostaniesz psa.

Obecnie jest w Polsce jedynie 125 psów posiadających odpowiednie certyfikaty asystentów. To sprawia, że Polska jest na szarym końcu w zestawieniu liczby psich przewodników na milion mieszkańców. – Średnia w Europie to 27, w Wielkiej Brytanii najwięcej, bo 74, w Czechach – 57, w Niemczech – 26, w Polsce tylko 3 – wymienia Jolanta Kramarz, prezes fundacji „Vis Maior”.

Szansą dla niewidomych Polaków są kursy organizowane przez Polski Związek Niewidomych oraz cztery fundacje „Vis Maior”, „Pies Przewodnik”, „Labrador Pies Przewodnik” i „Psie Serce”, które we współpracy z PFRON-em podejmują szkolenia psów przewodników.

Właśnie rusza realizacja czteroletniego programu, w którym na zbudowanie kompleksowego systemu wsparcia dla osób niewidomych, zwiększenie liczby psów przewodników i zapewnienie wysokiej jakości pomocy zostanie przeznaczone ponad 11,5 mln złotych. Program rusza w ramach rządowego projektu „Dostępność plus”.

Pracuję, nie zaczepiaj!

Psy przewodnicy zastępują osobom niewidomym oczy. Jak wyjaśnia Jolanta Kramarz, której przewodnikiem jest labrador Maior, asystent wzbudza w osobie niewidomej pewność siebie, ułatwia kontakty z innymi ludźmi i umożliwia prowadzenie aktywniejszego trybu życia. Jednak przede wszystkim pozwala szybciej i bezpieczniej poruszać się w terenie niż jest to możliwe przy pomocy białej laski. To jego podstawowe zadanie.

Właśnie dlatego, gdy zobaczysz psa asystującego, nie przeszkadzaj mu w wykonywaniu jego pracy. Nie rozpraszaj go, gdyż osoba, którą prowadzi całkowicie na nim polega.

W rozpoznaniu psa przewodnika często pomaga napis informacyjny. Główny tekst „Pies asystujący” jest określony przez polskie prawo. Popularne są też napisy dodatkowe, np. „Pracuję, nie zaczepiać”.

– Wiele osób myśli, że „nie zaczepiaj” znaczy „nie głaskaj”. To prawda, ale są jeszcze inne znaczenia. „Nie zaczepiaj” to „nie nawiązuj kontaktu”, „nie uśmiechaj się”, nie cmokaj”, „nie patrz psu w oczy” ani „nie próbuj go karmić”. Może być trudno powstrzymać się od kontaktów ze słodkim, przyjaznym i miłym labradorem przewodnikiem, ale zakłóca to dobrą współpracę ludzko-psiego duetu – wyjaśnia Joanna Witkowska, autorka bloga opisującego perypetie niewidomych i ich psich asystentów.

Jak rozpoznać przewodnika?

Zgodnie z zasadami pies asystujący powinien mieć na sobie szorki, obrożę i smycz. Szorki to specjalna uprząż wyposażona w pałąk. Są bardzo ważne, ponieważ pozwalają lepiej wyczuć pracę psa i szybko zareagować, gdy skręca, aby coś ominąć, lub gdy nagle się zatrzyma. Dlatego właśnie asystent idzie przy lewej nodze, mniej więcej pół kroku przed niewidomym.

Właściciele psów przewodników często nie zdają sobie sprawy z tego, jak dużo różnych obiektów jest na ich drodze, dopóki nie przyjdzie im przejść tej samej trasy bez swojego psa. Odpowiednie szkolenie sprawia, że ominie kałuże, wyrwy w chodniku, ludzi, samochody, rowery, śmietniki i niemal wszystko inne, co stanie na drodze. Przeprowadzi też przez przejazdy kolejowe i skrzyżowania, zaprowadzi do sklepu, wskaże drzwi lub schody.

„Siad”, „waruj”, „zostań”, „noga”, „aport” – to typowe komendy posłuszeństwa, znane każdemu właścicielowi czworonoga. Psy przewodnicy poleceń znają znacznie więcej.

Najbardziej spektakularną umiejętnością psa asystującego jest wyszukiwanie miejsc i obiektów. – Wystarczy powiedzieć mu, dokąd chcemy dojść, aby pies rozejrzał się dookoła. Jeśli rozpoznaje to, czego szukamy, zaprowadzi nas w to miejsce. Jeśli danego miejsca nie ma w zasięgu jego wzroku, i tak będzie próbował odnaleźć to, czego zażądaliśmy, i znajdzie, jeżeli rzeczywiście jest w pobliżu – opowiada Jolanta Kramarz z fundacji „Vis Maior”.

Psy uczone są często rozpoznawania sklepów, bankomatów, kiosków oraz innych miejsc użyteczności publicznej, które są ważne dla jego właściciela. Szczególnie przydatna jest umiejętność prowadzenia do okienek kasowych oraz podchodzenia w sklepie do miejsca, gdzie siedzi ktoś z obsługi. Oszczędza to stresu i czasu.

Niełatwy kurs, na końcu egzamin

Szkolenie psa przewodnika jest jednym z najdłuższych i najtrudniejszych szkoleń specjalistycznych psów. Z czego to wynika? Bycie przewodnikiem jest chyba najtrudniejszym zadaniem stawianym przed pracującym psem. Taki pies podczas asystowania niewidomego musi stłumić w sobie wiele instynktów i naturalnych potrzeb takich jak: węszenie otoczenia, tropienia śladów, gonienie zwierząt, chęci poznawania innych psów. Również swoboda psa jest ograniczona, ponieważ idąc w specjalnej uprzęży musi dostosować się do kroku niewidomego. Stłumienie tych wszystkich naturalnych zachowań psów wymaga wielu trudnych i systematycznych treningów.

Na asystentów niewidomych wybiera się najczęściej labradory lub goldeny, jednak zdarzają się też inne rasy. Psy muszą się charakteryzować zrównoważonym i spokojnym charakterem, być odporne na stres, całkowicie pozbawione agresji, niewrażliwe na hałasy, ruch uliczny, zaczepki obcych ludzi, wobec których pies przewodnik powinien być neutralny. Taki pies musi być chętny do współpracy z człowiekiem, szybko się uczyć i przystosowywać do nowych sytuacji.

Szkolenie psów przewodników odbywa się zazwyczaj bardzo wcześnie już od wieku szczenięcego. Po odstawieniu od matki umieszczane w rodzinie zastępczej, gdzie zostają starannie socjalizowane i wychowywane. Około 14 miesiąca przechodzą szkolenie w zakresie posłuszeństwa, a dopiero później odbywają specjalistyczne szkolenie mające na celu przygotowanie do roli asystenta.

– Dopiero po tym około półrocznym szkoleniu następuje kilkutygodniowy etap zżycia psa przewodnika z osobą niewidomą, której będzie asystował – mówi Joanna Witkowska. Na zakończenie tej drogi niewidomy wraz ze swoim psem przewodnikiem zdaje egzamin przed komisją egzaminacyjną.

Pomocnik, przyjaciel

Po zaliczonym egzaminie osoba niewidoma otrzymuje dokumenty psa, w tym specjalną legitymację psa przewodnika. Właściciel ma prawo wejścia z psem asystującym do sklepu, apteki, restauracji, urzędu czy na pocztę. Po egzaminie pies przewodnik staje się dla niewidomego nie tylko oddanym pomocnikiem, ale i wiernym przyjacielem.

– Pies asystent, jak każdy inny, wymaga podstawowej opieki: wyprowadzania, karmienia, zadbania o zdrowie i relaks. Trzeba pomyśleć o potrzebach konkretnego psa. Niektóre psy są bardzo socjalne, więc potrzebują kontaktu z innymi psami. Oczywiście taki kontakt nie jest możliwy podczas pracy, ale wato szukać okazji do spotkań z innymi czworonogami. Warto nauczyć się z nim bawić. To dobrze wpływa na jego samopoczucie – przekonuje Jolanta Kramarz.

Każdy właściciel musi dobrze poznać swojego psa. To gwarant świetnej współpracy, dzięki której życie osób niewidomych staje się o wiele łatwiejsze.

***

Więcej informacji o sposobach szkolenia psów przewodników można odnaleźć w współfinansowanej przez PFRON publikacji Fundacji Vis Maior „Wszystko o psie przewodniku” dostępnym TUTAJ.

Źródło: PFRON

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy można zignorować system kaucyjny i dalej wyrzucać puszki, plastikowe i szklane butelki do odpadów segregowanych tak jak dotychczas? Czy grożą za to kary?

System kaucyjny na butelki i puszki jest szeroko komentowany. Pojawia się jednak pytanie, co zrobić w sytuacji, gdy ktoś nie może lub nie chce zbierać i zwracać opakowań. Czy w takim wypadku można je po prostu wyrzucać do dotychczasowych pojemników na odpady segregowane – szkło do zielonych, a plastik i puszki do żółtych?

Nadchodzi rewolucja w dostępie do broni: „Jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych narodów w Europie”. Posłowie chcą wykonać pierwszy krok, by to zmienić

W Polsce szykuje się największa od lat zmiana w przepisach dotyczących dostępu do broni. Posłowie pracują nad nowelizacją ustawy o broni i amunicji z 21 maja 1999 r., która może znacząco ułatwić wielu obywatelom legalne posiadanie broni palnej.

Rząd już zdecydował - 5116,99 zł emerytury. Wzrost od 1 stycznia 2026 roku. Kto dostanie tyle pieniędzy?

Osoby, które w okresie swojej aktywności zawodowej wypracowały szczególne osiągnięcia, będą mogły po jej zakończeniu liczyć na emeryturę w wysokości odbiegającej od tej standardowej. Co trzeba zrobić i na co będzie można liczyć w zamian?

500 plus dla par z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim. Już wszystko jasne, Senacka Komisja Petycji pojęła decyzję

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Jest petycja dotycząca tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje i podejmuje decyzję.

REKLAMA

Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

Skomplikowane. Najpierw otrzymuje się świadczenie pielęgnacyjne. Potem oddaje. Można uprościć, ale traci się do 847 zł miesięcznie

W okresie przyznawania świadczenia wspierającego (kiedy nie wiadomo, czy osoba niepełnosprawna otrzyma odpowiednio dużo punktów poziomu potrzeby wsparcia), opiekun otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne. Potem musi je oddać wstecznie, a za ten sam okres osoba niepełnosprawna ma świadczenie wspierające. Rząd podpowiada (za przepisami), że rodzina osoby niepełnosprawnej może wybrać świadczenie pielęgnacyjne rezygnując ze wspierającego. Tyle, że to się nie opłaca bo świadczenie pielęgnacyjne jest niższe od wspierającego (w jego maksymalnej wysokości).

REKLAMA

Nie jest źle. Świadczenie pielęgnacyjne z podwyżką o 99 zł. Tragedia w zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł

Jak wygląda ranking świadczeń w 2026 r.? Zasiłek pielęgnacyjny nie będzie miał podwyżki (aż do początku 2028 r.). Jak rząd tłumaczy, dlatego, że 1 mln osób z zasiłkiem pielęgnacyjnym (większa część ze stopniem umiarkowanym niepełnosprawności) może się starać o świadczenie wspierające, które otrzymywało na koniec marca 2025 r. około 120 000 osób niepełnosprawnych (większa część beneficjentów ma stopień znaczny niepełnosprawności). Zupełnie inna sytuacja w 2026 r. (i kolejnych latach jest w świadczeniu pielęgnacyjnym (zarówno "starym" jak i "nowym"). W 2026 r. świadczenie to będzie podwyższone o 99 zł. To 3% podwyżka na 2026 r. Nie tak duża jak w latach minionych, kiedy mieliśmy galopująca inflację. Ale porównując z 0% podwyżki dla zasiłku pielęgnacyjnego, nie wygląda to źle. Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają w 2026 r. 3386 zł.

MOPS: Można dostać 6 zasiłków w 3 miesiące. Czytelnik: Nie można [List]

Wiele osób piszących do Infor.pl opisuje swoje doświadczenia co do teorii, że zostało wydane odgórne polecenie ograniczania świadczeń wypłacanych przez MOPS. Przykładowo w artykule publikujemy list czytelnika, który twierdzi, że ma informację o poleceniach wydawanych dla pracowników socjalnych w MOPS, aby starali się ograniczyć kwoty przeznaczane na świadczenia dla potrzebujących. Od czasu zaniżania punktacji w WZON co do świadczenia wspierającego (poziom potrzeby wsparcia) stale widzę na forach internetowych tego typu opinie. Jak w każdej teorii spiskowej nie wiadomo, kto miałby wydawać takie zalecenia oraz jak możliwe jest ich wdrożenie i kontrolowanie. Niemniej zjawisko takiego postrzegania MOPS, PZON. WZON, PFRON istnieje od lat i chyba się nasila od 2024 r. (prawdopodobnie z uwagi na powszechnie krytykowaną praktykę przyznawania punktów do świadczenia wspierającego).

REKLAMA