MOPS: Problemy ze świadczeniem pielęgnacyjnym

REKLAMA
REKLAMA
Sprawa jest skomplikowana. Bardzo. W 2014 r. Trybunał Konstytucyjny uznał jeden z przepisów o świadczeniu pielęgnacyjnym za niezgodny z Konstytucją (bo dyskryminacja, gdy niepełnosprawność powstała powyżej 18 roku życia). Zmiana miała poważne konsekwencje budżetowe (dziś około 5 mld zł rocznie). Sejm nie dostosował przepisu do wyroku TK i nie stosowały go (poza wyjątkami) MOPS - odmawiały świadczenia, gdy niepełnosprawność powstała później niż 18 rok życia. Ale stosowały go sądy (WSA I NSA). Jeżeli uparty (z większą siłą przebicia) opiekun poszedł do sądu po odmowie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego, to MOPS i gmina przegrywali.
Sprawa jest skomplikowana. Bardzo. W 2014 r. Trybunał Konstytucyjny uznał jeden z przepisów o świadczeniu pielęgnacyjnym za niezgodny z Konstytucją (bo dyskryminacja, gdy niepełnosprawność powstała powyżej 18 roku życia). Zmiana miała poważne konsekwencje budżetowe (dziś około 5 mld zł rocznie). Sejm nie dostosował przepisu do wyroku TK i nie stosowały go (poza wyjątkami) MOPS - odmawiały świadczenia, gdy niepełnosprawność powstała później niż 18 rok życia. Ale stosowały go sądy (WSA I NSA). Jeżeli uparty (z większą siłą przebicia) opiekun poszedł do sądu po odmowie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego, to MOPS i gmina przegrywali.
REKLAMA
REKLAMA
MF będzie decydowało o sporze Sopotu z rządem za okres 2014 r. - 2018 r. Wydaje się, że to odległe daty, że stare sprawy? Nieprawda - do dziś MOPSy w całej Polsce czekają na rozstrzygnięcie w sprawie Sopotu. Bo Sopot stosował wyrok TK z 2014 r., dbał o interesy osób niepełnosprawnych (gdy niepełnosprawność np. powstała w wieku 60 lat) i został za to ukarany na kwotę 2,5 mln zł - wojewoda pomorski zażądał zwrotu tych pieniędzy jako wypłaconych bez podstawy prawnej (bo niepełnosprawność tylko poniżej 18 roku życia). Jeżeli rząd stanie po stronie Sopotu, to wszystkie MOPS w Polsce zaczną stosować prawo. Bo nie będą się bały, że wypłacą osobom niepełnosprawnym (opiekunom) pieniądze, a potem zostaną przez rząd wezwane do ich zwrotu.
MOPS: Rząd może naprawić błąd w (starym) świadczeniu pielęgnacyjnym [3257 zł miesięcznie]
Od 10 lat trwa pat ze świadczeniem pielęgnacyjnym:
1) Trybunał Konstytucyjny w 2014 r. uznał, że świadczenie to należy się także osobie, która już jako starzec została osobą niepełnosprawną.
REKLAMA
Przykład - Niepełnosprawność powstała w wieku 70 lat. Według wyroku TK z 2014 r. jest podstawa do przyznania świadczenia (dziś aż 3257 zł miesięcznie). Nie ma podstawy do takiej wypłaty według ustawy nie dostosowanej do wyroku TK (ustawa o świadczeniach rodzinnych).
2) Kolejne Sejmy (od 2014 r.) nie zmieniły przepisu, z którego wynika, że tylko niepełnosprawność powstała w młodości (do 18 roku życia albo 25 w przypadku studentów) może być podstawą tego świadczenia.
art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych wciąż brzmi tak:
Świadczenie pielęgnacyjne przysługuje, jeżeli niepełnosprawność osoby wymagającej opieki powstała:
1) nie później niż do ukończenia 18. roku życia lub
2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej, jednak nie później niż do ukończenia 25. roku życia.
Dlaczego Sejmy zignorowały wyrok TK z 2014 r.? Zmiana art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych, to więcej o 142 000 osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego. W 2015 r. było to 1,4 mld zł rocznie. Wtedy świadczenie wynosiło 1200 zł miesięcznie. W 2025 jest prawie 3 razy wyższe.
3) Kolejne rządy (od 2014 r.) straszyły MOPS, że jak będą stosowały wyrok TK z 2014 r., to gminy będą wzywane do zwrotu dotacji budżetowych. Np. wojewoda pomorski wezwał Sopot do zwrotu 2,5 mln zł. Do dziś jest to nierozstrzygnięte. Pozostałe gminy nie chciały być w sytuacji Sopotu więc postępowały tak jak chciały rządy (od 2014 r. do dziś).
4) Wyrok TK ignorują więc MOPS. Bo boją się, że rząd (kolejny) zabierze im dotacje na to świadczenie (tak jak Sopotowi). Nie mogą jednak powiedzieć, że przecież postępują w zgodzie z przepisem, którego Sejm nie zmienił (wbrew TK). MOPS nie mogą mówić, że to wina Sejmu, gdyż od wielu lat gminy seryjnie przegrywają sprawy przed NSA, który nakazuje im stosować wyrok TK, a nie niekonstytucyjny art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych.
5) RPO wzywał do stosowania prawa Link Adam Bodnar jako RPO tak walczył z ówczesnym rządem w 2018 r.
Niedopuszczalne jest opieranie odmowy przyznania świadczenia pielęgnacyjnego na podstawie tej części ustawy o świadczeniach rodzinnych, której niekonstytucyjność stwierdził w 2014 r. Trybunał Konstytucyjny – wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich
To reakcja na stanowisko resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, według którego przy przyznawaniu tego świadczenia odpowiednie organy mają bezwzględny obowiązek przestrzegania art. 17 ust. Ib ustawy
Akceptacja stanowiska resortu oznaczałaby, że w sprawie nie zapadło żadne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego - wskazuje Adam Bodnar
Rzecznik zwrócił się do minister Elżbiety Rafalskiej o zrewidowanie stanowiska ministerstwa zaprezentowanego w piśmie z 9 kwietnia 2018 r. do Wojewody Pomorskiego w sprawie skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r. (sygn. akt K 38/13).
6) I media do dziś piszące o tym. Np. DGP i Michalina Topolewska sprzed kilku dni: link
Jak widać wszystko to jest skomplikowane. I dodatkowo to artykuł o "starym" świadczeniu pielęgnacyjnym, które dziś można otrzymać jedynie na podstawie praw nabytych (na zasadzie kontynuacji praw nabytych przed 2024 r.). Opisany okres wadliwego stosowania przez MOPS przepisów dotyczy lat 2014 r. - 2024 r. I jest to wciąż aktualny temat. Bo za kilka tygodni rząd premiera D. Tuska będzie decydował co zrobić z tym węzłem gordyjskim.
Poniższa sonda może ułatwić zajęcie stanowiska czytelnikom nie znającym problematyki świadczenia pielęgnacyjnego:
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA