REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak dbać o rozwój pracowników?

Effect Group
firma szkoleniowo-doradcza
Jak dbać o rozwój pracowników? / fot. Shutterstock
Jak dbać o rozwój pracowników? / fot. Shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Pracownik, który jest ambitny i zaangażowany w pracę, bez odpowiedniego docenienia ze strony pracodawcy prędzej czy później obniży swoją aktywność zawodową do minimum. Inną konsekwencją braku docenienia pracy może okazać się rozwiązanie stosunku pracy i znalezienie nowego pracodawcy. Jak zarządzać talentami w firmie?

Jak rozwijać firmę dzięki utalentowanym pracownikom?

Dziś, aby skutecznie konkurować w biznesie, coraz częściej nie wystarcza już zaawansowana technologia, czy też dobrze zaplanowany proces sprzedaży. Największym kapitałem firmy są ludzie, którzy ją tworzą. A skoro tak, to o sukcesie biznesu przesądzać może sposób, w jaki organizacja dba o rozwój utalentowanych pracowników.  

REKLAMA

W firmach, które chcą uchodzić za nowoczesne, pojęcie „zarządzania talentami” jest powszechnie znane. Nie zapominajmy jednak, że nie zawsze tak było i nawet dziś w bardzo dużej grupie przedsiębiorstw nie ma miejsca na postrzeganie pracowników przez pryzmat ich talentów.

Zapraszamy na konferencję "Recruitment Trends 2019" 23-24 stycznia 2019 r. Warszawa >>>

Pracownik dawniej i dziś

W tradycyjnie zarządzanych firmach pracownik był (i często jest) traktowany jako łatwa do wymiany siła robocza. Celem takiego pracownika ma być wykonywanie określonych zadań na odpowiednim poziomie, a więc bierze się pod uwagę to, czy realizuje on pewne założone minimum. Jeśli jest zaangażowany, to dobrze, ale rzadko przekłada się to na dodatkowe profity. Z kolei ciągłe poczucie niedoceniania rodzi frustrację, obniża motywację i zniechęca. W efekcie, nawet ambitny początkowo i uzdolniony pracownik, z czasem obniża swoje zaangażowanie do minimalnego poziomu (aby tylko utrzymać pracę) lub poszukuje takiego pracodawcy, który dostrzeże i doceni jego potencjał.

Polecamy produkt: Assessment| Development Center - Projektowanie procesu i narzędzi oceny

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Firmy, które chcą zarządzać talentami, muszą przejść na zupełnie inny poziom myślenia o pracownikach. Osoby zarządzające takimi organizacjami mają świadomość, że „praca pracy nierówna”, tzn. jest różnica w tym, jakie korzyści przyniesie firmie dobry i zaangażowany pracownik w porównaniu z takim, który nie wykazuje inicjatywy oraz nie interesuje się pogłębianiem wiedzy i umiejętności.

W nowocześnie zarządzanych firmach powszechne staje się przekonanie, że im lepsi pracownicy, tym większe zyski i lepsza pozycja przedsiębiorstwa na rynku. Potwierdzają to zresztą badania, z których wynika, że klienci najchętniej kupują w tych firmach, w których pracownicy są najbardziej zaangażowani (Bates, 2004), a także że najlepiej rozwijają się te przedsiębiorstwa, które najwięcej inwestują w badania i rozwój swoich pracowników (Cliff Stevenson, Institute for Corporate Productivity, 2012). A więc traktowanie pracowników jako – dosłownie – „kapitału ludzkiego”, po prostu się opłaca. 

Talenty na miarę firmy

Jeśli chcemy zacząć zarządzać talentami w firmie, przede wszystkim musimy ustalić, na jakiej podstawie uznamy, że dany pracownik spełnia kryteria „talentu”.  

- Definicja talentu może być różna w rozmaitych organizacjach, ponieważ odmienne mogą być kryteria identyfikacji i oceny utalentowanych pracowników – mówi Hanna Macyra, trener w firmie szkoleniowej Effect Group. – Zawsze jednak „talent” stanowić będą predyspozycje pracownika przejawiające się większą niż przeciętna sprawnością w dziedzinie, która jest kluczowa dla zwiększania efektywności funkcjonowania firmy. A na potencjał pracownika składają się co najmniej trzy elementy: predyspozycje, kompetencje i motywacja – wyjaśnia.

Oznacza to, że zanim jeszcze firma przygotuje program zarządzania talentami, powinna ustalić, jakie cechy i umiejętności pracowników będą miały największy wpływ na dalszy rozwój przedsiębiorstwa. Jeśli w danej organizacji poprawnie i precyzyjnie zostaną zdiagnozowane potrzeby w zakresie kompetencji, wtedy znacznie łatwiejsze okaże się zarówno pozyskiwanie właściwych pracowników w procesie rekrutacji, jak i utrzymanie najcenniejszych osób w firmie. Firma musi sprecyzować, na jakich talentach zależy jej w szczególności, a następnie, w jaki sposób będzie starała się zatrzymać utalentowane osoby w organizacji.

- W programie każdego działania związanego z rozwojem pracowników, zawsze powinniśmy zacząć od identyfikacji wskaźników, które mają poprawić się dzięki programowi – wyjaśnia Hanna Macyra. – To, jakie zmiany będą najbardziej pożądane, zależy od tego, co dla danej organizacji jest w konkretnym momencie najważniejsze. Bez ustalenia wskaźników, nie osiągniemy wymiernych efektów biznesowych.

Sukcesy zgodnie z programem

Dopiero wtedy, gdy wiemy już, jakie zmiany chcemy osiągnąć w przedsiębiorstwie oraz jakie talenty nam w tym pomogą, możemy przystąpić do konstruowania programu zarządzania talentami.

Dobrze przygotowany program powinien odpowiadać na kilka kluczowych pytań:

  • jaka jest definicja talentu? – czyli kto w danej organizacji może być uznany za pracownika o najwyższym potencjale rozwojowym
  • kto i jak będzie decydował o identyfikacji takich pracowników?
  • jakie będą warunki udziału w procesie rozwojowym?
  • w jaki sposób będzie przebiegał proces rozwojowy?
  • kto będzie w nim uczestniczył?
  • kto będzie go oceniał?
  • co oferujemy (lub czego nie oferujemy) pracownikom, którzy zaangażują się w proces i zrealizują jego założenia?

Warto zwrócić uwagę na ostatnie pytanie. Ważny jest nie tylko sam proces rozwoju, ale i to, co zapewnimy pracownikowi, który z powodzeniem przejdzie całą ścieżkę.

- Najczęściej popełnianym błędem w zarządzaniu utalentowanymi pracownikami jest  dbanie wyłącznie o proces rozwoju. Bardzo często brakuje pomysłu i informacji co będzie potem, czyli „co pracownik będzie miał”, jakie korzyści wyniesie z uczestnictwa w procesie. Ma to szczególne znaczenie, jeśli mówimy o zarządzaniu pracownikami z tzw. pokolenia Y czy Z – zauważa trenerka Effect Group.

Poza samym rozwojem i satysfakcją ze zdobytej wiedzą nagrodą może być chociażby awans, możliwość podejmowania decyzji w szerszym niż wcześniej zakresie, czy w końcu podwyżka lub dodatkowe benefity pozafinansowe. Ważne, aby pracownik miał poczucie, że jego wysiłek został doceniony, a więc że pracuje w organizacji, dla której warto się starać – także w przyszłości.

Ta inwestycja się opłaca

Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie programów zarządzania talentami. Otóż, do podobnych programów często podchodzi się jako do projektów, których skuteczności nie da się zweryfikować. A to duży błąd! Programy pracownicze, w tym te dotyczące zarządzania talentami można, a nawet należy mierzyć.

Jeśli przed uruchomieniem programu wybrane zostały wskaźniki biznesowe, które miały ulec poprawie pod wpływem programu, oznacza to, że po jego realizacji można ustalić tzw. ROI, czyli zwrot z inwestycji. Możemy go obliczyć stosując prosty wzór. Od sumy korzyści biznesowych należy odjąć koszty programu, a następnie podzielić przez koszty programu. Otrzymaną kwotę mnożymy przez 100%. Wynik będzie oznaczał właśnie ROI.

Inwestowanie w rozwój pracowników nie stanowi więc mglistej przenośni, ale konkret. Firmy, które potrafią odpowiednio zarządzać swoimi talentami, przyciągają do siebie ambitnych i zdolnych pracowników. Ci natomiast angażują się w sprawy firmy, rozwijają swoje umiejętności i wykorzystują je z korzyścią zarówno dla siebie, jak i dla organizacji. Nie bez znaczenia jest też mniejsza rotacja zatrudnienia – w efekcie firmy wspierające rozwój talentów ponoszą mniejsze od innych koszty związane z wakatami i rekrutacjami. W firmie, która rozwija i docenia talenty pracowników, po prostu chce się pracować.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
MOPS i ZUS: Stopień znaczny nie zawsze chce świadczenia pielęgnacyjnego. Nam zależy na rehabilitacji domowej, pierwszeństwach w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżkach na przejazdy komunikacją miejską

Do infor.pl napisała list matka niepełnosprawnego studenta (studia zaoczne). Chłopak miał stopień znaczny, a teraz komisja orzecznicza go "uzdrowiła" do stopnia lekkiego. Sprawa jest w sądzie. Matka studenta nie jest przekonana, czy w przypadku odzyskania stopnia znacznego niepełnosprawności, będzie występowała o "stare" świadczenie pielęgnacyjne. Bo dla tej rodziny ważniejsze są takie świadczenia jak rehabilitacja domowa, pierwszeństwo w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżki na przejazdy komunikacją miejską.

MOPS powiedział: Idź kobieto do pracy. Ale jednak dał 1500 zł aż matka dwóch córek stanie na nogi. Bo prąd i rura pękła

Trudny problem - kto ma rację MOPS czy Nasza czytelniczka? Urzędnicy wysyłający ją do pracy, czy jednak ona uważająca, że nim stanie na nogi, ma prawo do pomocy z MOPS?

Rzecznik Finansowy: Nie można używać tych dronów bez ubezpieczenia OC. Jaka minimalna suma gwarancyjna? Co grozi za brak polisy?

Rzecznik Finansowy poinformował w komunikacie, że od 13 listopada 2025 roku użytkownicy dronów o masie od 250 g do 20 kg mają prawny obowiązek zawarcia obowiązkowego ubezpieczenia OC operatora dronów. Brak polisy może skutkować karą w wysokości do 4000 zł. Kluczowe znaczenie w umowach obowiązkowego OC ma suma gwarancyjna. Zgodnie z nowymi przepisami – minimalna suma gwarancyjna operatora dronów to równowartość ok. 270 tys. zł. Ubezpieczenie OC chroni przed skutkami szkód wyrządzonych osobom trzecim, ale nie obejmuje strat własnych operatora. Wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczycieli dotyczą m.in. szkód powstałych wskutek działań wojennych oraz przypadków wykonywania operacji z naruszeniem przepisów prawa przez operatora drona.

Czy do wymeldowania z mieszkania jest potrzebna zgoda wszystkich współwłaścicieli?

Zameldowanie oraz wymeldowanie z domu lub mieszkania to temat, który w Polsce jest bardzo specyficzny. Pamiętajmy bowiem, że wielu rodaków lekceważy obowiązek meldunkowy, co skutkuje między innymi zaniżoną oficjalną liczbą ludności dużych miast. Mimo opisywanej sytuacji, nie ma mowy o przywróceniu sankcji za niedopełnienie obowiązku meldunkowego. Nie ma również mowy o tym, żeby zameldowanie potwierdzało prawa jakiejś osoby do mieszkania lub wpływało na eksmisję - wbrew temu, co wciąż sądzi wielu Polaków. Zameldowanie oraz wymeldowanie to czynności jedynie typowo administracyjne, choć niepozbawione pewnego znaczenia. W nawiązaniu do ciekawego wyroku sądowego warto sprawdzić, czy wszyscy współwłaściciele lokum muszą się podpisać na wniosku o wymeldowanie danej osoby.

REKLAMA

W 2026 roku trzeba będzie przeliczyć podstawy zasiłkowe. Które i dlaczego? Chodzi o zmiany, które wejdą w życie od 1 stycznia 2026 rok

Zmiany przepisów, szczególnie te wprowadzane na gruncie prawa pracy i prawa podatkowego, pociągają często za sobą szereg konsekwencji, które nie od razu są łatwe do przewidzenia. Tak będzie również ze zmianami, które wejdą w życie od 1 stycznia 2026 roku.

Święta i dni wolne od pracy w 2026 roku. Oto kalendarz dni wolnych. Kiedy najlepiej zaplanować urlop?

Podczas gdy rok 2025 jest wyjątkowo korzystny dla pracowników, rok 2026 nie będzie już tak sprzyjający. W 2026 roku pracownicy będą mogli liczyć na mniej długich weekendów, a niektóre dni świąteczne wypadną w weekendy. Mimo to, wciąż istnieje możliwość strategicznego zaplanowania urlopu, by wykorzystać tylko kilka dni wolnego na zorganizowanie nawet dwutygodniowego odpoczynku.

Nietrzeźwi sędziowie za kierownicą. Minister Sprawiedliwości zapowiada zawieszenia i postępowania dyscyplinarne

W ostatnich tygodniach opinię publiczną poruszyły przypadki prowadzenia pojazdów przez sędziów pod wpływem alkoholu. Rzecznicy prasowi sądów w całej Polsce wydali wspólne oświadczenie, w którym jednoznacznie podkreślają, że takie zachowania są sprzeczne z godnością urzędu sędziego i nie mogą być tolerowane w demokratycznym państwie prawa. Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiada zawieszenia w czynnościach i postępowania dyscyplinarne dla takich sędziów

Nowoczesne strony kancelarii prawnych – jak projektować markę i doświadczenie

Podróż zwana stroną internetową kancelarii nie zaczyna się wraz z koncepcją wizualną, nie zaczyna się nawet z zakupem domeny. Punkt startowy to strategia kancelarii, w tym strategia marketingowa. Do czego ma służyć ta strona? Jaka ma być? Wizerunkowa, informacyjna, edukacyjna, sprzedażowa? A może mieszanka wszystkiego powyżej. Przygotowanie strony internetowej może zakończyć się porażką. Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, że kancelarie były zmuszone do kosztownych i czasochłonnych przeróbek zaraz po utworzeniu strony. Dlaczego? Przeczytaj, jakich błędów unikać po Twojej stronie i czego wymagać od dostawców - grafików, deweloperów, twórców contentu, agencji reklamowych.

REKLAMA

Testament ustny

W Polsce najczęściej sporządzane są tzw. testamenty zwykłe, czyli testament własnoręczny bądź notarialny. Warto jednak wiedzieć, że polskie prawo przewiduje, że - w szczególnych okolicznościach- nasza ostatnia wola może zostać wyrażona w formie ustnej. Testament ustny to – obok podróżnego i wojskowego- jeden ze szczególnych/wyjątkowych rodzajów testamentów.

Automatyczne podpisy nie istnieją w państwie prawa. Ani u prezydenta, ani u premiera

Spór o odmowę powołania sędziów przez prezydenta odsłania prostą prawdę, której w debacie publicznej próbuje się nie zauważać: jeśli twierdzimy, że głowa państwa musi automatycznie zaakceptować każdy wniosek KRS, to konsekwentnie powinniśmy uznać, że premier ma obowiązek akceptować każdy wniosek swoich ministrów. A to prowadziłoby do wniosku, że państwo ma nie szefa rządu, lecz operatora pieczątek. Logika ustroju nie działa wybiórczo. Albo obowiązuje wszystkich, albo nikogo - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA