REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprawa o mobbing w sądzie pracy - statystyki

Subskrybuj nas na Youtube
Sprawa o mobbing w sądzie pracy - statystyki. / fot. Shutterstock
Sprawa o mobbing w sądzie pracy - statystyki. / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sprawa o mobbing w sądzie pracy jest w zdecydowanej większości wygrywana przez pracodawcę. Wskazują na to statystyki. Dlaczego tak wielu pracowników stoi na przegranej pozycji?

Sprawa o mobbing w sądzie

Statystyki zniechęcają do rozpoczynania spraw przeciwko pracodawcom. Jednak w zdecydowanej większości przypadków dochodzi do nadużywania i błędnego pojmowania mobbingu. Często staje się on bronią w rękach osób, które ośmieszały czy poniżały innych. Sytuacji pokrzywdzonych nie ułatwia też ustawowa definicja nękania. Nawet orzecznictwo Sądu Najwyższego sugeruje inne rozwiązania, które łatwiej pozwalają osiągnąć zadośćuczynienie. Mowa tu przede wszystkim o roszczeniach związanych z ochroną dóbr osobistych czy molestowaniem. Wieloletni praktyk i znawca tematu, adwokat Bartłomiej Raczkowski, wskazuje długą listę przyczyn niepowodzeń pracowników w bataliach sądowych. 

REKLAMA

Statystyki

Kto częściej przegrywa sprawy o mobbing – pracodawcy czy pracownicy?

Adw. Raczkowski: Zdecydowaną większość sporów wygrywają pracodawcy. Z mojej wieloletniej obserwacji wynika, że nawet 90% roszczeń mobbingowych jest po prostu nieuzasadnionych. Nie są one składane przez pokrzywdzonych pracowników, a ich geneza jest całkiem inna. Wiele spraw jest zemstą na firmie, próbą wzbogacenia się poprzez uzyskanie nienależnego odszkodowania lub manewrem zwiększenia presji na pracodawcy w celu wynegocjowania lepszej ugody w jakiejś innej sprawie. Te działania mają cele niezwiązane z tym, czy ktoś był mobbingowany, czy nie. Wszystkie te sprawy są więc przegrywane, bo nie ma mobbingu. I to najczęstszy przypadek. Oczywiście, mobbing  się zdarza i to często. Jednak jego rzeczywiste ofiary do sądu nie chodzą.

Polecamy: Psychologiczny GPS. Jak zadbać o siebie, stawiać zdrowe granice i tworzyć budujące relacje.

Błędne pojęcie mobbingu

Co zatem jest błędnie postrzegane jako mobbing?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Adw. Raczkowski: Wiele spraw, które trafiają do sądów, bazuje na jednym schemacie. Mamy pracownika, który nie potrafi współżyć z otoczeniem i współpracować z innymi. Braki w inteligencji emocjonalnej nadrabia agresją, arogancją, nękaniem podwładnych, a często także przełożonych. Merytorycznie radzi sobie przeciętnie lub dobrze, więc jest tolerowany. Jednak coraz więcej osób skarży się na niego, w konsekwencji odchodzą ludzie z jego zespołu. Szefowie dostrzegają, że to mobber. Krzyczy na ludzi, ośmiesza i poniża. Atmosfera wokół niego gęstnieje. Firma zaczyna rozważać albo nawet sugerować zwolnienie. Oprawca zazwyczaj ucieka na L4 od psychiatry i mówi, że to z tego powodu, że jest szantażowany. Następnie idzie do sądu, przedstawiając siebie jako ofiarę.

Ustawowa definicja mobbingu

Ustawowa definicja mobbingu jest zawiła. Czy to nie wpływa na liczbę przegranych spraw przez pracowników?

Adw. Raczkowski: Tak. Definicja mobbingu jest bardzo skomplikowana i źle napisana. Bardzo utrudnia dochodzenie roszczeń w tego typu sprawach. Trzeba bowiem spełnić kumulatywnie wszystkie ustawowe przesłanki, a jest ich 6. Czasem nawet, gdy ze strony kadry kierowniczej były zachowania złe czy nieetyczne, to udowodnienie literalnie mobbingu jest bardzo trudne, często wręcz niemożliwe. Wiele rzeczy, które są naganne i powinny być karane, nie mieści w tej karkołomnej definicji.

Sądy mają więc związane ręce?

Adw. Raczkowski: Czasami w sprawach, w których mobbing jest uznawany, naprawdę można dyskutować, czy wszystkie przesłanki zostały spełnione. Sądy patrzą na to łagodniej i rozsądnie podchodzą do tej nieporadności ustawodawcy, która odbiła się niekorzystnie na pracownikach. Jednak trzeba podkreślić, że nie ma nawału orzeczeń o mobbingu. Dzieje się tak, ponieważ dużo spraw kończy się ugodami. Bardzo częstą reakcją pracodawców jest poddanie się szantażowi. Wiedzą, że nie było mobbingu, ale jednak wolą zapłacić. Sprawa sądowa może trwać wiele lat i wiązać się z kosztami, dużą pracą administracyjną i „ciąganiem po sądach” pracowników w charakterze świadków.

Molestowanie i naruszenie dóbr osobistych

Komu więc sprzyja orzecznictwo?

Adw. Raczkowski: Od dłuższego czasu zmierza ono w takim kierunku, że sugeruje dochodzenie innych, łatwiejszych roszczeń niż mobbing. Często zamiast niego łatwiej udowodnić molestowanie czy naruszenie dóbr osobistych. Sąd Najwyższy podpowiada nawet, że także wtedy, gdy pracownik upiera się przy mobbingu, a nie potrafi go udowodnić, sądy mogą samodzielnie w miejsce roszczeń z mobbingu zasądzać roszczenia za naruszenia dóbr osobistych.

Mobbing a wielkość firmy

Czy zatem pracodawcom, którym zarzuca się mobbing, łatwiej jest się bronić niż w innych sprawach?

Adw. Raczkowski: Oni bronią się przed roszczeniami mobbingowymi tak samo jak przed wszystkimi innymi. Ani lepiej, ani gorzej. Z praktyki widzę, że tego typu sprawy są wytaczane przede wszystkim przeciwko wielkim, międzynarodowym korporacjom. A to właśnie one zapewniają pracownikom cieplarniane warunki. Ale wielu wychodzi z założenia, że tam jest głęboka kieszeń, więc się opłaca iść do sądu. O wiele częściej do mobbingu dochodzi w małych firmach. Jednak ci pracodawcy twardo się bronią, nie uginają się i nie negocjują. Przeciwko nim jest mniej spraw wnoszonych w złej wierze, bo jest mniejsza szansa na to, że ugną się przed presją lub szantażem.

6 miesięcy mobbingu

Czy przyczyną ewentualnej porażki pracownika może być zbyt szybkie skierowanie działań do sądu?

Adw. Raczkowski: W ustawowej definicji nie ma mowy o tym, jak długo musi trwać mobbing. Natomiast są poglądy oraz orzeczenia Sądu Najwyższego, że sześciomiesięczny okres może być uznawany za odpowiedni, ale nie jest to sztywny termin. Pracownicy bez szczególnych problemów ustalają, kiedy rozpoczęły się nieodpowiednie zachowania przełożonych. Jeżeli ktoś ma prawdziwą sprawę mobbingową, to wszystko udowodni. Pracodawca z nim nie wygra.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minimalne wynagrodzenie 2026: Rada Ministrów proponuje 4 806 zł brutto i 31,40 zł stawki godzinowej od 1 stycznia 2026 r.

Od 1 stycznia 2026 roku minimalne wynagrodzenie za pracę ma wzrosnąć do 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa – do 31,40 zł. To propozycja Rady Ministrów, która trafi teraz pod obrady Rady Dialogu Społecznego.

Od 1 marca 2026 r. najniższa emerytura 1 970,98 zł brutto [Propozycja Rady Ministrów]

W czwartek, 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2026 r. Jak wynika z informacji opublikowanej przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, rząd zaproponuje Radzie Dialogu Społecznego, by wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2026 r. wyniósł 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2025 r.

WZONu nie można zmusić do rozpatrywania sprawy o świadczenie wspierającego. Śmierć kończy sprawę

Z uwagi na przewlekłość postępowań o świadczenie wspierające (przewlekłość jest na poziomie WZON, a nie ZUS) częsta jest sytuacja śmierci osoby niepełnosprawnej przed przyznaniem przez WZON punktów. Ściślej są to sprawy o wydanie decyzji określającej w punktach poziom potrzeby wsparcia (swoisty test niesamodzielności). Natomiast samą decyzję o przyznaniu świadczenia wspierającego wydaje ZUS.

Renta wdowia – od kiedy pieniądze? ZUS podał harmonogram wypłat

Już od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłaty rent wdowich – nowego świadczenia, na które czekało setki tysięcy uprawnionych. ZUS podał oficjalny harmonogram, z którego wynika, że świadczenia będą wypłacane w dotychczasowych terminach wypłat emerytur i rent: 1., 6., 10., 15., 20. oraz 25. dnia każdego miesiąca.

REKLAMA

W Sejmie: o terminowości wypłaty świadczeń przez ZUS. Czekamy na odpowiedź rządu

W Sejmie poseł Michał Moskal zwrócił się do rządu (MRPiPS) z prośbą o potwierdzenie albo zaprzeczenie informacji, jakie otrzymał w swoim biurze poselskim. Wyborcy interweniowali u posła domagając się załatwienia przez niego, aby ZUS wypłacał świadczenia między 5. a 10. dniem każdego miesiąca (tak kiedyś), a nie bliżej 21-ego (tak dziś). Dotyczyć ta sytuacja ma dużej liczby świadczeń - zasiłków chorobowych, macierzyńskich, opiekuńczych, a także świadczenia pielęgnacyjnego.

Kiedy pierwsza wypłata renty wdowiej?

Z danych ZUS wynika, że do 11 czerwca 2025 r. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło 898,7 tys. wniosków. Większość wniosków o rentę wdowią złożyły kobiety. Kiedy pierwsza wypłata renty wdowiej? Gdzie złożono najwięcej wniosków?

Bez edukacji nie ma kaucji – klucz do sukcesu systemu kaucyjnego leży w świadomości społecznej

Choć Polacy popierają wprowadzenie systemu kaucyjnego, brak wiedzy o jego działaniu może zagrozić skuteczności reformy. Edukacja i przemyślana komunikacja to fundamenty, bez których nawet najlepsza technologia nie spełni swojej roli.

Wrzutka na ostatniej prostej prezydentury. Deregulacja dla przedsiębiorców, pracowników, konsumentów, bo 29 w 1: dotkliwe zmiany w aż 29. ustawach na skutek podpisu Prezydenta z 5 czerwca 2025 r.

Na ostatniej prostej swojej prezydentury - Prezydent Andrzej Duda podpisał istotną ustawę, w szczególności dla przedsiębiorców, ale nowe regulacje odczują też pracownicy czy konsumenci. Można powiedzieć, że jest to 29 w 1: bo dotkliwe zmiany są w aż 29. ustawach na skutek tej jednej ustawy i podpisu Prezydenta w dniu 5 czerwca 2025 r.

REKLAMA

WZON. Tylko 78 punkty. Czy tata doczeka? Tyle za brak nerki, przebyty zawał, rak, zawał mózgu, RZS

Kolejny list czytelnika Infor.pl o nieprawidłowościach (jego zdaniem) w procesie przyznawania punktów przez WZON, od których zależy wysokość świadczenia wspierającego albo w ogóle jego przyznanie. Publikowaliśmy wcześniej listy np.: 1) osoby niewidomej, która otrzymała 61 punktów oraz osoby sparaliżowanej od pasa w dół z ... 43 punktami. Obie osoby to niepełnosprawność w stopniu znacznym, orzeczenia o niepełnosprawności stałe.

Karol Nawrocki odebrał uchwałę PKW o wyborze na urząd prezydenta

Karol Nawrocki odebrał uchwałę PKW w sprawie stwierdzenia wyniku wyboru prezydenta RP, którą podczas uroczystości na Zamku Królewskim wręczył mu szef PKW Sylwester Marciniak.

REKLAMA