REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyzysk - planowane zmiany w prawie cywilnym

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami, mającymi na celu przywrócenie instytucji, która ma chronić najsłabszych obywateli./Fot. Shutterstock
Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami, mającymi na celu przywrócenie instytucji, która ma chronić najsłabszych obywateli./Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami, mającymi na celu przywrócenie instytucji, która ma chronić najsłabszych obywateli. „Umiejętne postawienie przez stronę wyzyskującą kontrahenta np. pod presją czasu, ograniczając możliwość zawarcia umowy do chwili przedstawienia oferty, powoduje, że osoba wyzyskana nie ma możliwości uzyskania odpowiedniej wiedzy poprzez porównanie innych ofert” ‒ wskazuje MS.

Rząd weźmie się za wyzysk. Będą zmiany w kodeksie cywilnym

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad nowelizacją kodeksu cywilnego, która przywróci do użytku rzadko stosowaną instytucję mającą chronić najsłabszych obywateli. Projekt ustawy będzie gotowy w najbliższych tygodniach.

REKLAMA

REKLAMA

Chodzi o art. 388 kodeksu cywilnego i przesłanki wyzysku. W założeniu przepis ten miał pomagać obywatelom w potrzebie, których ciężką sytuację ktoś wykorzystał. W praktyce jednak konstrukcja tejże regulacji jest taka, że mało kto był w stanie cokolwiek wskórać w sądzie. Wśród niewielu spraw zdecydowana większość z nich kończyła się oddaleniem pozwu. Urzędnicy Zbigniewa Ziobry doszli do wniosku, że najwyższy czas to zmienić.

Polecamy: Restrukturyzacja firmy poprzez elastyczne formy zatrudnienia. Poradnik Gazety Prawnej 6/2020

Wyzysk nie do wykazania

Jeden z wysoko postawionych urzędników w Ministerstwie Sprawiedliwości podaje nam trzy przykłady z życia wzięte. Pierwszy to konsument, który pożyczył pieniądze od znajomego. Wziął 5 tys. zł, zaś po pół roku miał oddać aż 15 tys. zł. Mężczyźni się poróżnili, sprawa trafiła do sądu. Pożyczkobiorca przegrał.

REKLAMA

Drugi przypadek dotyczy umowy renty dożywotniej zawartej między wiekową już kobietą a tzw. funduszem hipotecznym. W zamian za przepisanie własności nieruchomości na przedsiębiorcę ten wypłacał comiesięczną rentę. Sęk w tym, że umowa była tak skonstruowana, że maksymalna łączna kwota wypłaty stanowiła ledwie jedną trzecią wartości mieszkania. I tu skończyło się na oddaleniu powództwa, którego podstawą był art. 388 k.c.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

I ostatni przykład to umowa między dwoma przedsiębiorcami. Większy żądał od mniejszego wnoszenia comiesięcznej opłaty za rzekomo wykonaną usługę. Było to warunkiem współpracy, która była niezbędna mniejszej firmie do przetrwania na rynku. Tu też zakończyło się sądową klęską.

„Obecna regulacja wyzysku zbytnio ogranicza uprawnienia strony wyzyskanej w stosunku do tego, czego można zasadnie oczekiwać w konsekwencji uznania sytuacji wyzysku za prawnie i moralnie niedopuszczalną” ‒ czytamy w dokumencie stworzonym w Ministerstwie Sprawiedliwości.

W resorcie uznano, że kłopotów z obecną konstrukcją przepisu jest kilka. Po pierwsze, upośledzenie strony wyzyskanej często nie polega na jej niedołęstwie ani na niedoświadczeniu, lecz na braku wiedzy co do faktycznych skutków zawieranej umowy. Umiejętne przedstawienie niekorzystnej oferty może bowiem wywołać u adresata przeświadczenie o jej korzystności wraz z jednoczesnym przeświadczeniem o zbędności jej weryfikacji przed zawarciem umowy.

„Umiejętne postawienie przez stronę wyzyskującą kontrahenta np. pod presją czasu, ograniczając możliwość zawarcia umowy do chwili przedstawienia oferty, powoduje, że osoba wyzyskana nie ma możliwości uzyskania odpowiedniej wiedzy poprzez porównanie innych ofert” ‒ wskazuje MS.

Po drugie ‒ dostrzegli urzędnicy ‒ uprawnienia strony wyzyskanej są ograniczone do zmiany wysokości wzajemnych świadczeń, zaś unieważnienie umowy jest dopuszczalne dopiero, gdy zmiana świadczeń byłaby nadmiernie utrudniona. Zasadne zaś by było, zdaniem projektodawcy, by to strona wyzyskana oceniła, czy chce całkowitego zniesienia wadliwego stosunku prawnego, czy jednak dopuszcza pozostanie w nim pod warunkiem zmiany jego cech.

Po trzecie wreszcie, dziś po upływie dwóch lat od zawarcia umowy roszczenie wygasa. A ludzie o tym, że zostali wyzyskani, często orientują się po wielu miesiącach, a nawet latach.

Fikcyjne przedawnienie

Pierwsza z proponowanych zmian to dodanie braku rozeznania do katalogu przesłanek pozwalających na stwierdzenie, iż doszło do wyzysku.

‒ Cel i główne założenia projektowanych zmian oceniam w większości pozytywnie. Mam na myśli przede wszystkim takie sytuacje, w których słabsi uczestnicy obrotu ‒ np. seniorzy ‒ zawierają umowy w mylnym przeświadczeniu o uczciwości drugiej strony i wiedzy o tym, co tak naprawdę podpisują i z kim ‒ twierdzi Paweł Baran, radca prawny w kancelarii LSW Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy. Jakkolwiek bowiem dziś osoby te teoretycznie są chronione, to ochrona ta bywa iluzoryczna. Prawnik zauważa jednak, że trudno powiedzieć, jaki będzie zakres pojęciowy „braku rozeznania”.

‒ Posiłkowo można próbować szukać analogii do instytucji „dostatecznego rozeznania”, jaka występuje przy przebaczeniu w umowie darowizny lub prawie spadkowym. Możemy więc ostrożnie przyjąć, że brak rozeznania będzie interpretowany jako zupełny brak zdolności do zrozumienia skutków i sensu danej czynności prawnej ‒ wyjaśnia mec. Baran.

Druga korekta to wspomniana już możliwość wyboru przez powoda tego, czy chce doprowadzić do zmiany zawartej wcześniej umowy, czy też do jej unieważnienia.

Trzecia zmiana to wprowadzenie instytucji przedawnienia. Zastosowanie ma mieć standardowy termin sześcioletni. W praktyce oznacza to, że roszczenie nie będzie już wygasało, lecz po upływie ustawowego okresu przekształci się w zobowiązanie naturalne. A to bardzo istotne, ponieważ w razie podniesienia przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia, powództwo co do zasady podlega oddaleniu. Ale sąd może nie uwzględnić zarzutu przedawnienia i z uwagi na szeroko pojęte względy słuszności uwzględnić żądania pozwu.

‒ Co w rzeczywistości oznaczać będzie, iż nawet po kilkunastu latach będzie możliwe unieważnienie umowy. Oceniam to jednoznacznie negatywnie ‒ twierdzi Arkadiusz Pączka, ekspert Pracodawców RP. Jego zdaniem bowiem diagnoza, że instytucja zawarta w art. 388 k.c. obecnie nie działa, jest słuszna. I można szukać rozwiązań na jej ożywienie.

‒ Ale nie powinno to się odbywać kosztem wieloletniego braku pewności. Przypominam, że zawarta umowa, choćby opierała się na wyzysku, rodzi często następstwa, powoduje zawieranie kolejnych umów. Nie wyobrażam więc sobie, by można po wielu latach uznać ją za nieważną ‒ twierdzi Pączka.  

Etap legislacyjny

Projekt wpisany do wykazu prac legislacyjnych

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Można (choć nie zawsze) rozwiązać umowę z nieobecnym pracownikiem. Jakich warunków trzeba przestrzegać?

W powszechnym wyobrażeniu pracowników choroba i urlop chronią przed zwolnieniem z pracy. To stwierdzenie jest jednak prawdziwe tylko częściowo. Co przewidują przepisy i w jakich przypadkach można rozwiązać umowę z nieobecnym pracownikiem?

Rozwody po nowemu - bez sądu i na oświadczenie małżonków! Poważne zmiany

Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w ciągu ostatnich sześciu lat orzeczono w Polsce ok. 357 tys. rozwodów, w tym aż 286 tys. bez orzekania o winie. To znaczy, że ok. 80% rozwodów w Polsce w tym czasie było orzekanych bez stwierdzania winy którekolwiek z małżonków za rozkład pożycia małżeńskiego. W praktyce takie sprawy, gdzie obydwie strony są dogadane i nie angażują się w długotrwały proces, gdyż nie chcąc wykazywać winy któregokolwiek z małżonków, mogą być załatwione już na jednej rozprawie.

Seniorzy ratują budżety gospodarstw domowych. Zaskakujące dane z GUS: osoby starsze rzadziej mają długi i lepiej zarządzają finansami

Choć często mówi się o niskich emeryturach i trudnej sytuacji osób starszych, najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują zupełnie inny obraz: to właśnie seniorzy ratują dziś budżety gospodarstw domowych. Aż 87,4 proc. z nich nie ma żadnych długów, wydatki planują rozważnie, a z rachunkami radzą sobie lepiej niż młodsze pokolenia. Ich finansowa odpowiedzialność i życiowe doświadczenie sprawiają, że w wielu rodzinach to właśnie oni stanowią niewidzialny filar stabilności.

Rewolucja w L4 i orzecznictwie ZUS. Co czeka pracowników i lekarzy od 2026 roku?

Od 2026 roku mają wejść w życie daleko idące zmiany dotyczące zarówno zasad wystawiania i kontrolowania zwolnień lekarskich, jak i funkcjonowania lekarzy orzeczników ZUS. Rząd przyjął projekt ustawy, który, może całkowicie zmienić dotychczasowe zasady dotyczące niezdolności do pracy m.in. możliwość pracy podczas zwolnienia lekarskiego w określonych przypadkach, wprowadzenie maksymalnych terminów na wydanie orzeczenia oraz większy nadzór nad jakością opinii lekarskich.

REKLAMA

Nie będzie ustawy o związkach partnerskich. PSL i Lewica ogłaszają nowy projekt dotyczący związków nieformalnych [15.10.2025]

W środę, 15 października 2025 r., miało odbyć się pierwsze czytanie projektów ustaw o związkach partnerskich złożonych przez Lewicę. Tymczasem wiceprezes PSL Urszula Pasławska ogłosiła, że takich ustaw nie będzie. Koalicja rządowa zapowiada jednak nowy projekt – ustawę regulującą i chroniącą związki nieformalne.

300+ dla każdego ucznia do 24 roku życia. Wnioski tylko do 30 listopada

Rodzicu, nie przegap terminu! Tylko do końca listopada można ubiegać się o 300 zł na wyprawkę szkolną dla ucznia. Świadczenie „Dobry Start” przysługuje niezależnie od dochodu, ale aby je otrzymać, trzeba zdążyć ze złożeniem wniosku. ZUS przypomina – po 30 listopada nie będzie już takiej możliwości.

Do 30.000,00 zł kary grozi pracodawcy w 2026 r. za zawarcie umowy zlecenia z własnym pracownikiem. Sprawdź, w jakich sytuacjach

Co dalej z umowami zlecenia? Od wielu miesięcy mówi się o konieczności wprowadzenia w odniesieniu do nich konkretnych zmian. Jak na razie jednak regulacje się nie zmieniły i w najbliższym czasie raczej się nie zmienią.

Seniorze, w 2026 roku sprawdź swój PIT za 2025. Czeka na Ciebie zwrot do 400 zł

Okazuje się, że nawet setki tysięcy seniorów będą mogły otrzymać w 2026 roku dodatkowe pieniądze. Środki te może nie są oszałamiające w porównaniu do niektórych innych świadczeń, ale zawsze to dodatkowy i być może niespodziewany zastrzyk gotówki – można bowiem dostać nawet kilkaset złotych.

REKLAMA

Podatek od małpek na ratunek dzieciom? Rewolucyjna zmiana w walce z przemocą domową

Ministerstwo Zdrowia planuje, by samorządy mogły finansować udział personelu medycznego w interwencjach dotyczących przemocy domowej wobec dzieci ze środków pochodzących z tzw. podatku od „małpek”. Nowelizacja przepisów budzi jednak kontrowersje – nie tylko wśród samorządów, ale i prawników.

Pracownik powinien odmówić podpisania tego wniosku. Gdy zna swoje prawa, nie straci dni wolnych podpisując podsuwane papierki

Przed podpisaniem każdy dokument należy przeczytać. Jednak aby przyniosło to pożądany efekt, trzeba znać swoje prawa. Dotyczy to również relacji pracowników z pracodawcami. Bo choć pracodawca to podmiot profesjonalny, nie zawsze dba o dobro pracownika.

REKLAMA