REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak skonstruować pozew cywilny w procesie karnym?

Pozew powinien zawierać uzasadnienie żądań w nim zawartych.
Pozew powinien zawierać uzasadnienie żądań w nim zawartych.

REKLAMA

REKLAMA

W procesie karnym pokrzywdzony może pisemnie, aż do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego, zgłosić powództwo cywilne przeciwko oskarżonemu. Niniejsze opracowanie przedstawia jak sporządzić taki pozew.

W odniesieniu do kwestii pozwu cywilnego w procesie karnym należy wskazać, iż za ideą przyjęcia takiego rozwiązania przemawiał w założeniu interes pokrzywdzonego, który może dochodzić swoich praw cywilnych (odszkodowania) w jednym procesie.

REKLAMA

REKLAMA

Największą zaletą powództwa cywilnego jest to, że wnoszone jest ono za darmo – w przeciwieństwie do zwykłego procesu cywilnego. Koszty tego postępowania są wprawdzie rozliczane, ale dopiero pod koniec postępowania karnego.

Poza powyższym aspektem formalnym w zasadzie powództwo cywilne w procesie karnym nie różni się od zwykłego powództwa. Oznacza to, iż musi ono spełniać dwa rodzaje wymogów: formalne oraz merytoryczne. Zostają one przedstawione poniżej.

Wymogi formalne

Pozew cywilny składany jest do sądu karnego, w którym toczy się postępowanie karne. Trzeba to zrobić na piśmie, najpóźniej do momentu otwarcia przewodu sądowego. Jest to termin nieprzekraczalny. Pozew ten można sporządzić samemu lub powierzyć jego sporządzenie i złożenie umocowanemu do tego pełnomocnikowi.

REKLAMA

Wśród innych formalnych aspektów pozwu wskazać należy, iż musi on zawierać:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • oznaczenie osoby, która pozew wnosi;
  • oznaczenie osoby, przeciw której jest kierowany pozew (oskarżonego wraz z jego adresem, ujawnionym w aktach sprawy karnej);
  • oznaczenie wartości przedmiotu sporu, czyli łącznej kwoty, jaką się pokrzywdzony domaga.

Pozew musi zawierać wskazanie czego dokładnie domaga się pokrzywdzony (wysokość szkody, utraconych korzyści, odsetki, zadośćuczynienie). Musi być on również podpisany przez pokrzywdzonego.

Istotne jest również to, iż pozew musi być złożony w co najmniej 2 egzemplarzach: dla sądu i dla oskarżonego (lub w większej liczbie jeżeli jest więcej oskarżonych).

Zobacz serwis: Pozwy

Wymogi merytoryczne

W zakresie treści merytorycznej pozwu cywilnego ważne jest, aby pozew zawierał uzasadnienie żądań w nim zawartych.

Na powodzie cywilnym ciąży również ciężar dowodowy co do jego twierdzeń, co oznacza, iż musi on również wskazać wnioski dowodowe czyli powołać dowody na swoje twierdzenia (odpowiednie dokumenty, świadkowie etc.). Można opierać się tu na dowodach przywołanych przez prokuratora w akcie oskarżenia (bo może się tak zdarzyć, iż pokrywają się one w pełni z tezami, które zgłasza prokurator np. ten sam świadek widział zbicie szyby i zna jej wartość) ale dozwolone jest również przedstawianie nowych (innych) wniosków dowodowych.

Inne uwagi o powództwie cywilnym - czy jest ono lepsze od wniosku o naprawienie szkody z art. 46 § 1 Kodeksu karnego?

Należy wiedzieć, że pozew cywilny nie jest jedynym środkiem dochodzenia roszczeń cywilnych przez pokrzywdzonego w procesie karnym, chociaż jest to środek za pomocą którego można zgłaszać największe żądania (bo standardowo obok naprawienia szkody rzeczywistej można domagać się odsetek, zadośćuczynienia oraz tzw. utraconych korzyści).

De facto w procesie karnym najczęściej wykorzystanym środkiem dochodzenia przez pokrzywdzonego roszczeń jest naprawienie szkody, które swym zakresem obejmuje jedynie szkodę rzeczywistą lub zadośćuczynienie. Wniosek taki również nie kosztuje, może on być złożony do końca składania przez pokrzywdzonego pierwszych zeznań na rozprawie.

Zaletą tego środka jest jednak to, że zawsze jest orzekany w procesie karnym, jeśli oskarżony zostaje skazany. Reguła ta nie ma zastosowania w stosunku do powództwa cywilnego albowiem konstrukcja przepisów Kodeksu postępowania karnego pozwala na pozostawienie powództwa cywilnego bez rozpoznania w wielu przypadkach np., gdy okaże się, iż roszczenie nie wiąże się bezpośrednio z zarzutami aktu oskarżenia lub też okaże się, iż potrzebny jest współudział innych osób, które nie uczestniczą w procesie karnym. W takim przypadku roszczenia te można podtrzymać przed sądem cywilnym.

Do decyzji pokrzywdzonego należy zatem każdorazowo decyzja – dochodzić wszystkich roszczeń razem jednym pozwem cywilnym przy istniejącej możliwości, iż nie zostaną w ogóle rozpoznane przez sąd karny lub dochodzić części roszczeń, ale być w 100% pewnym iż zostaną one uwzględnione w razie skazania oskarżonego.

Zobacz serwis: Sprawy karne

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

REKLAMA

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny w 2026 roku - kto otrzyma, ile, są kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł na miesiąc

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA: Wywiad i ankieta MOPS nie może wypaczać orzeczeń o niepełnosprawności

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi pracownnikk MOPS. Daje mamie albo Tobie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według MOPS całkiem sprawna. Bo np. da radę przejść sama z pokoju do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pracownik MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważa zapisy orzeczenia o niepełnosprawności, które trzymasz w dłoni. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to problem w całej Polsce. Pracownicy MOPS przyjmują interpretację prawa, że mają prawo uzupełniać treść orzeczenia o niepełnosprawności pod kątem sprawdzenia samodzielności osoby niepełnosprawnej. W efekcie w aktach sprawy są jednocześnie: orzeczenie o niepełnosprawności z wskazaniem ciężkiego stanu zdrowia osoby niepełnosprawnej oraz ustalenia MOPS, że pomimo orzeczenia osoba ta jest samodzielna (z niewielkimi ograniczeniami). Pracownicy MOPS nie są winni tej sytuacji - od lat są szkoleni do interpretacji prawa, że ich zadaniem jest "ukonkretnić" i "sprawdzić" orzeczenie o niepełnosprawności w warunkach domowych osoby niepełnosprawnej. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa w ten sposób podważać ustaleń lekarzy zawartych w orzeczeniach o niepełnosprawności".

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA