REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podejrzenie stosowania przemocy a mediacja

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
dr Anna Mazurek
Doktor nauk prawnych, MBA, wykładowczyni akademicka, mediatorka, inspektor ochrony danych
Podejrzenie stosowania przemocy a mediacja
Podejrzenie stosowania przemocy a mediacja
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy mediacja pomoże uwikłanej w konflikt ofierze przemocy? Czy mediator ma prawo odmówić mediacji w sytuacji podejrzenia, że jedna ze stron może być ofiarą przemocy?

Czy mediacja może być prowadzona w sytuacji podejrzenia stosowania przemocy?

Próby rozwiązania konfliktu w postępowaniu mediacyjnym niosą ze sobą szereg korzyści w porównaniu do klasycznego postepowania sądowego. Czy więc mediacja pomoże w zakończeniu każdego konfliktu i sporu? Czy mediacja jest narzędziem, które śmiało można zalecać i stosować w każdej sytuacji konfliktowej?

REKLAMA

Przemoc wyklucza zasadę dobrowolności mediacji

Jednym z warunków mediacji jest jej dobrowolność i równość stron w wypracowaniu wspólnego kompromisu w rozwiązaniu sporu. Wobec tego mediacja nie może być prowadzona w sytuacji, gdy jedną ze zgłaszających się do mediatora stron jest osoba doznająca przemocy od drugiej zaangażowanej w spór osoby. W przypadku osoby, która doświadczała przez dłuższy lub krótszy czas jakiejkolwiek formy przemocy, nie da się zachować zasad mediacji.

Ofiara przemocy zwykle nie potrafi właściwie zadbać o swoje interesy w mediacji

REKLAMA

W postępowaniu mediacyjnym ofiara przemocy nie będzie potrafiła we właściwy sposób bronić swoich interesów w wypracowywaniu kompromisu kończącego konflikt. Taka osoba może obawiać się drugiej strony, przystawać na narzucane niekorzystne dla niej rozwiązania. Ponadto ofiara przemocy często sama nie zdaje sobie sprawy z własnych ograniczeń w obiektywnym postrzeganiu faktów, gotowa jest więc zgodzić się na wiele ustępstw, które są sprzeczne z jej dobrem. Taka uległość wynika z wielu czynników, gdyż doświadczanie przemocy wyciska długotrwałe piętno na psychice ofiary, rzutujące na jej postrzeganie siebie i świata.

Gdy mediator dowie się z akt sądowych o stosowaniu przemocy przez jedną ze stron mediacji wobec drugiej lub gdy taki wątek pojawi się w relacji strony już podczas postępowania mediacyjnego, wówczas powinien zakończyć mediację i przekazać do sądu protokół o braku możliwości zawarcia porozumienia.

Mediator powinien zachować czujność na symptomy możliwego stosowania przemocy

Znacznie częściej jednak zdarzają się sytuacje mniej oczywiste, w których nawet bardzo doświadczony mediator nie jest w stanie wychwycić symptomów wskazujących na to, że jedna z osób zgłaszających się do mediacji doświadczała przemocy ze strony drugiej zaangażowanej w spór osoby. Bywa, że podczas oficjalnych spotkań z mediatorem osoba stosująca przemoc sprawia wrażenie sympatycznej, zatroskanej o drugą osobę i łączącą ich relację, a podczas postępowania mediacyjnego zachowuje się poprawnie i kulturalnie. Wówczas mediatorowi trudno wychwycić te z zachowań i słów wypowiadanych przez osobę stosującą przemoc, które ranią czy zastraszają ofiarę, bo oprawca posługuje się tylko jemu i ofierze znanymi aluzjami, które dla „niewtajemniczonych” są zupełnie neutralne i poprawne. W takiej sytuacji niezwykle ważne jest, aby osoba doświadczająca przemocy odważyła się zrezygnować z udziału w mediacji lub poprosiła mediatora o spotkanie indywidualne, podczas którego będzie mogła wypowiedzieć się szczerze i bez skrępowania nie tylko na temat istniejącego konfliktu, ale także umożliwić mediatorowi zauważenie symptomów przemocy i podjęcie decyzji o zakończeniu postępowania mediacyjnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mediator nie może faworyzować ofiary przemocy, ani bronić jej interesów w mediacji

REKLAMA

Warto dodać, że nawet jeśli mediator jest z wykształcenia psychologiem, to podczas postępowania mediacyjnego nie może faworyzować żadnej ze stron, a więc nie może udzielać odpowiedniego wsparcia psychicznego ofierze przemocy, nie może diagnozować jej i prowadzić terapii, kierować uwagi na obronę jej interesów w sporze, występować w roli dyskretnego „adwokata” ofiary. Mediator musi być pozostać bezstronny, niezaangażowany w spór oraz w ustalenia stron zawierane w ugodzie. Jedynym wyjściem jest więc zakończenie przez mediatora postępowania mediacyjnego i przeprowadzenie w danym sporze postępowania sądowego, w toku którego sąd ma możliwość m.in. powołania biegłych z zakresu psychologii, przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków oraz wydania postanowienia, a więc sąd ma możliwość zadbania o interesy ofiary przemocy w sytuacji, kiedy ona sama nie jest w stanie tego zrobić.

Reasumując, mediacja to najczęściej najlepszy sposób do kończenia konfliktów. Jednym z warunków mediacji jest jednak, aby osoby biorące w niej udział były zdolne do faktycznej obrony swoich interesów i świadomego wypracowania kompromisu. W przypadku ofiar przemocy mediator nie będzie w stanie zatroszczyć się o to, aby obie strony w równych proporcjach przedstawiły rzeczowo swój punkt widzenia sprawy oraz żeby w pełni świadomie, z uwzględnieniem swojego interesu, wypracowały kompromis kończący spór.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

Renta wdowia od 1 lipca 2025 – ZUS gotowy do wypłat. Sprawdź, czy masz prawo do świadczenia

Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłatę renty wdowiej. Dotychczas do ZUS wpłynęło prawie milion wniosków. Łącznie, do wszystkich uprawnionych instytucji wpłynęło ponad 1 mln 64 tys. 414 wniosków o rentę wdowią. Sprawdź, komu przysługuje świadczenie, jakie są warunki i jak wygląda procedura.

REKLAMA

WSA: Nowa klasyfikacja chorób dla spraw w MOPS jeszcze nie obowiązuje. A urzędnicy ją stosują

Sądy pilnują, aby MOPS i SKO nie powoływały się na IDC-11. Ta klasyfikacja chorób jeszcze nie obowiązuje. Trwają prace nad jej wdrożeniem. Mówi się o 2026 r.

WSA: urzędnicy w MOPS nie mogą polemizować z zaświadczeniem od lekarza. Nie mogą podważać stopnia lekkiego, umiarkowanego i znacznego [orzeczenie o niepełnosprawności]

To duży problem w praktyce korzystania z usług i świadczeń z MOPS. Urzędnicy samowolnie kwestionują treść nie tylko orzeczenia o niepełnosprawności, ale także zaświadczenia lekarskie. Ten sam zarzut dotyczy także SKO kontrolujących decyzje MOPS.

Niegodny czy wydziedziczony? Prawo spadkowe po zmianach

Uznanie za niegodnego dziedziczenia i wydziedziczenie mają podobne skutki i zdarza się, że są mylone. Trzeba jednak wiedzieć, iż to odmienne instytucje prawa spadkowego. Czym się różnią? Jakie są aktualne przepisy?

Wyrok: świadczenia z MOPS na podstawie zaświadczenia lekarza, ale bez orzeczenia o niepełnosprawności [wyrok WSA z 4 czerwca 2025 r.]

Zarówno przedszkola, szkoły i NFZ nie mają możliwości zapewnienia np. działań rehabilitacyjnych i edukacyjnych w wymiarze, którego potrzebuje dziecko chore np. na autyzm. Więc do MOPS trafiają wnioski rodziców, których dzieci powinny otrzymać wsparcie ze szkół albo medycznych placówek publicznych wspomagających dzieci w trudnej sytuacji zdrowotnej. Niewydolny system edukacji i system zdrowia powoduje, że dziecko wymagające np. 40 h godzin pracy ze specjalistą otrzymuje tych godzin 4. Co robią rodzice nie mający pieniędzy na opłacenie prywatnych usług specjalistów z wymiarze 36 h? Idą do MOPS. I szukają pomocy. Np. wybierając ścieżkę „MOPS i usługi opiekuńcze”. W artykule przykład matki, która próbowała taką pomoc z MOPS otrzymać dla dzieci w których zdiagnozowano autyzm (kod F84.0) nadpobudliwość ruchową z deficytem uwagi (F90).

REKLAMA

Podwyżki. Z 27,30 zł zł na 30,50 zł. Tym razem abonament RTV. 10% rabatu to 329,40 zł. Abonament miał być zlikwidowany

Abonament RTV w 2026 r. wyniesie 9,50 zł miesięcznie w wypadku odbiornika radiowego oraz 30,50 zł w wypadku odbiornika radiowego i telewizyjnego. abonamentu z 10 proc. zniżką za opłaty wnoszone z góry za cały 2026 r. sięgnie 102,60 zł za odbiornik radiowy i 329,40 zł za odbiornik radiowy i telewizyjny.

Zasiłek pielęgnacyjny dla 1 mln Polaków w rządowym dryfie. Zapowiedź problemów dla stopnia umiarkowanego

Dryf wynika z inflacji, która "zżera" dodatek pielęgnacyjny. I to od 2019 r. Stale wartość 215,84 zł. Dodatkowo dziś jest przesądzone (prawie na 100%), że w 2026 r. i i 2027 r. ta sytuacja się utrzyma - nie będzie podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego. Dla osób niepełnosprawnych ze stopniem niepełnosprawności umiarkowanym (lekki nie otrzymuje zasiłku pielęgnacyjnego) na horyzoncie jest nowy (poważniejszy) problem - coraz większe znaczenie testów sprawności osoby niepełnosprawnej i (symetrycznie) coraz mniejsze znaczenia orzeczenia o niepełnosprawności. Np. dodatek dopełniający do renty socjalnej zależny jest od orzeczenia o niesamodzielności, a świadczenie wspierające od testu zdolności do samodzielności jakim jest poziom potrzeby wsparcia.

REKLAMA