Według art. 922 § 1 kodeksu cywilnego, z chwilą śmierci dłużnika, spadkobiercy dziedziczą cały jego majątek, w tym konieczność spłaty zaległych rat alimentów. Jeśli były wyższe, niż 500 zł, które regulował Fundusz Alimentacyjny, to różnica między zasądzonym świadczeniem, a wypłacanym, wchodzi w skład spadku jako dług. Jednak można uniknąć tego zobowiązania zarówno za życia potencjalnego spadkodawcy, jak i po odziedziczeniu spadku.
Polecamy : Poradnik Gazety Prawnej 9/18 Firma w spadku – zarząd sukcesyjny
reklama
reklama
Zobacz również:
Alimenty wchodzą do spadku
W orzeczeniu z dnia 15 lipca 1965 roku, o sygnaturze III Co 35/65, Sąd Najwyższy w sposób wyraźny wskazał, iż raty alimentacyjne, zasądzone prawomocnym wyrokiem i wymagalne za życia spadkodawcy, wchodzą w skład długów spadkowych. Wyrok ten jest doniosły. Zdaniem adwokata Bartłomieja Gawrona, wciąż stanowi wzór dla sędziów. Natomiast, zgodnie z art. 28 ust. 3 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, kwoty wypłacone przez Fundusz Alimentacyjny, maksymalnie do 500 zł, wygasają wraz ze śmiercią spadkodawców. Oznacza to, że spadkobierca ich nie płaci.
– Uprawnione do alimentów dziecko, do uzyskania pełnoletności, działając poprzez przedstawiciela ustawowego, może wystąpić do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na spadkobierców zmarłego rodzica. Wśród nich mogą znaleźć się członkowie rodziny domagającego się spłaty zobowiązań, np. jego macocha lub ojczym bądź przyrodnie rodzeństwo, a także inne osoby dziedziczące majątek na podstawie testamentu – mówi Bartłomiej Gawron.
Jak wyegzekwować alimenty od spadkobierców?
Zgodnie z art. 788 kodeksu postępowania cywilnego, jeśli był wydany tytuł egzekucyjny przeciwko spadkodawcy, trzeba zwrócić się do sądu w sprawie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Ewentualnie można przedstawić zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia, aby następnie wystąpić do sądu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności na następców zmarłego, ujętego w tytule egzekucyjnym. Wówczas możliwe będzie wyegzekwowanie zaległości z pomocą komornika.
– Natomiast, art. 819 § 1 k.p.c. przewiduje, że w sytuacji, gdy sprawa już trafiła do komornika, wystarczy, że uprawniony do alimentów załączy prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. W tym dokumencie powinien być wskazany następca prawny zmarłego bądź zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia. To da podstawy do kontynuacji egzekucji z udziałem spadkobierców – tłumaczy mec. Gawron.
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza skutkiem braku oświadczenia
Ekspert przypomina o tym, że w październiku 2015 roku weszła w życie zmiana zasad przyjmowania spadków. Obecnie spadkobierca, który w ciągu 6 miesięcy od otrzymania informacji o swoim powołaniu, nie wydaje żadnego oświadczenia, przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a więc odcina się od długów spadkodawcy. Jeżeli ww. okresie przed sądem lub przed notariuszem przyjąłby spadek wprost, tzn. bez dobrodziejstwa inwentarza, skutkowałoby to faktycznym połączeniem własnego majątku z aktywami i pasywami zmarłego. Dla przypomnienia, przed nowelizacją prawa spadkowego brak złożonego oświadczenia w przeciągu pół roku oznaczał przyjęcie spadku wprost.