REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obowiązkowe czipowanie psów i kotów coraz bliżej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Obowiązkowe czipowanie psów i kotów coraz bliżej
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dobrostan zwierząt jest tematem coraz szerzej dyskutowanym. Komisja Europejska zdecydowała o nowelizacji unijnych przepisów dotyczących tego obszaru. Czego dotyczą nowe rozwiązania? M.in. obowiązku czipowania czworonogów, powstawania baz danych na ich temat oraz praktyk hodowlanych.

Powszechne czipowanie zwierząt konieczne 

Psów, kotów i innych zwierzaków domowych jest bardzo dużo. Z raportu FEDIAF (European Pet Food Industry Federation) wynika, że obecnie niemal połowa gospodarstw domowych w UE (91 mln) ma zwierzę domowe. Najpopularniejszym zwierzęciem domowym w Europie są koty (127 mln) mieszkające w 26 proc. gospodarstw domowych i psy (104 mln) w 25 proc. gospodarstw domowych.

REKLAMA

REKLAMA

– Mam nadzieję, że obowiązkowe będzie powszechne czipowanie psów i kotów. Prace w zakresie przygotowania odpowiednich przepisów toczą się zarówno na szczeblu unijnym, jak i na szczeblu krajowym. Jeżeli chodzi o kwestie unijne, został przedstawiony w grudniu projekt rozporządzenia, który dotyczy hodowli psów i kotów oraz schronisk dla zwierząt, obrotu tymi zwierzętami oraz obowiązku ich znakowania, w tym stworzenia państwowej bazy zwierząt oznakowanych – mówi agencji Newseria Biznes dr Agnieszka Gruszczyńska, prawniczka stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt.

 

UE z nowym podejściem do zwierząt domowych

Zmieniło się podejście UE do zwierząt domowych. Do tej pory Unia nie zajmowała się nimi, z wyjątkiem sytuacji szczególnych, takich jak wykorzystywanie psów i kotów do celów naukowych, zasady transportu i kwestia środków zapobiegających rozprzestrzenianiu się wścieklizny. Nowe przepisy miałyby unormować kwestie związane z dobrostanem czworonogów, wprowadzają również rygorystyczne wymogi w zakresie ich identyfikowalności.

– Nie wiemy jeszcze, jak będzie brzmiała wersja ostateczna rozporządzenia unijnego i kiedy zostanie ono przyjęte, jednak Komisja zaproponowała trzyletnie vacatio legis. Akt ten będzie w Polsce obowiązywał bezpośrednio, co oznacza, że nie wymaga wprowadzenia prawa krajowego implementującego jego normy – mówi dr Agnieszka Gruszczyńska.

REKLAMA

Co się zmieni? Od momentu wejścia przepisów w życie psy i koty utrzymywane w schroniskach oraz w hodowlach, także w sklepach (w Polsce obowiązuje zakaz obrotu psami i kotami w sklepach) na terenie UE będą musiały być oznakowane i zarejestrowane przez lekarza weterynarii albo odpowiednio wykwalifikowaną osobę na jego odpowiedzialność. Równolegle powstanie w każdym państwie członkowskim baza danych, między którymi będzie można wymieniać informacje na poziomie unijnym. Według raportu Eurogroup for Animals „Illegal Pet Trade: Game Over” nawet 98 proc. obywateli UE uważa, że ​​wszystkie koty i psy w Europie powinny być identyfikowane za pomocą mikroczipa, a dane ich właścicieli rejestrowane w bazie danych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Jeżeli chodzi o prawo polskie, mamy nadzieję, że przepisy takie zostaną przyjęte w najbliższym czasie i że to vacatio legis nie będzie dłuższe niż kilka miesięcy. Obowiązek ten na pewno powinien zostać wprowadzony, a to, do którego momentu wszyscy mają zarejestrować swoje psy i koty, będzie jeszcze ustalane, co wynika także z konieczności stworzenia bazy – wskazuje prawniczka. – Moim zdaniem jest to bardzo istotny etap do tworzenia skutecznej ochrony zwierząt w Polsce między innymi przed bezdomnością.

Co zmienią nowe przepisy

Ekspertki stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt w ramach działań kampanii społecznej PiESEL, prowadzonej przez kilka organizacji i osoby niezrzeszone, przygotowały ustawę dotyczącą obowiązkowego znakowania psów i kotów oraz utworzenia państwowego rejestru, ogólnopolskiej bazy danych. Przewiduje ona także utworzenie funduszu na rzecz zapobiegania bezdomności zwierząt. Projekt został w ubiegłym tygodniu przedstawiony na spotkaniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa. Posłowie zwrócili się do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego o wprowadzenie stosownego projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów oraz o podjęcie w porozumieniu z ministrem rolnictwa prac na rzecz utworzenia Centralnego Rejestru Oznakowanych Zwierząt Domowych.

Nowe przepisy zwiększyłyby ochronę czworonogów przed bezdomnością i porzuceniem przez opiekuna. Odciążyłyby także finansowo gminy w zakresie realizacji obowiązków wynikających z programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania bezdomności zwierząt. W Polsce, jak wskazuje raport Głównego Lekarza Weterynarii, na koniec 2022 roku w schroniskach przebywało ponad 84 tys. psów i ok. 34 tys. kotów.

Teraz wszystkie obowiązki w tym zakresie zostały przekazane gminom, a tak naprawdę unikają ich opiekunowie – podkreśla dr Agnieszka Gruszczyńska. – Oczywiście niektórzy odpowiedzialni właściciele sami oznakowali swoje zwierzęta, ale z kolei nie ma jednej państwowej bazy. Ważne jest to, by obowiązek znakowania ciążył też na opiekunach zwierząt. Jeśli ktoś chce się opiekować psem czy kotem, powinien też być odpowiedzialny za sytuację, w której takie zwierzę zginie. Po drugie, jeżeli chodzi o obrót zwierzętami, trudno jest go kontrolować, jeżeli nie możemy ustalić, które zwierzę jest które. Ta sama sytuacja jest też w schronisku. Zwierzęta muszą być oznakowane, obecnie na podstawie rozporządzenia ministra w schroniskach takie znakowanie jest obligatoryjne, ale ponownie – nie ma jednej państwowej bazy.

To też dobra zmiana dla inspektorów weterynaryjnych, bo mogłyby zmniejszyć częstotliwość przeprowadzanych kontroli w schroniskach. Krajowa baza zwierząt oznakowanych ułatwi także kontrolę nad obowiązkiem szczepień chorobom zakaźnym. Ekspertka wskazuje, że nowe prawo mogłoby też pomóc walczyć z pseudohodowlami.

Problemy z hodowlami psów i kotów

– W zakresie funkcjonowania hodowli psów i kotów w Polsce mamy kilka problemów. Pierwsza rzecz – które obecnie hodowle są faktycznie legalne, a które nie i które zwierzęta są rasowe, a które nie. W związku z tym mamy wiele problemów ze źle prowadzonymi, niekontrolowanymi hodowlami, w których zwierzęta nie mają zapewnionego odpowiedniego poziomu dobrostanu. Co za tym idzie, jest też problem ze zwierzętami sprzedawanymi do innych krajów, i na to właśnie zwróciła uwagę Komisja Europejska, przygotowując projekt rozporządzenia. Dlatego na pewno również niezbędne jest wprowadzenie przepisów dotyczących hodowli psów i kotów – przekonuje prawniczka. – Były takie propozycje, przygotowane jeszcze w poprzednich kadencjach, nie ujrzały jednak światła dziennego. Ponadto konieczne jest, by przepisy te uzupełniały właściwie normy rozporządzenia UE.

Jak informuje stowarzyszenie Otwarte Klatki, w przyjętym przez KE projekcie rozporządzenia znalazły się zapisy o poprawie praktyk hodowlanych, w szczególności poprzez wymóg uzyskania przez hodowców zgody właściwych organów i zezwolenia wydawanego dopiero po inspekcji. Obowiązkiem władz będzie stworzenie publicznego wykazu zatwierdzonych ośrodków, natomiast hodowcy będą musieli uzyskać certyfikat potwierdzający przebycie obowiązkowego szkolenia. Wytyczne te będą obowiązywały również w przypadku psów i kotów importowanych spoza UE.

Projekt reguluje też kwestię handlu zwierzętami w internecie, chociaż – zdaniem ekspertów – ten obszar wymaga jeszcze poprawy i zapewnienia lepszych środków bezpiecznej sprzedaży i kupna zwierząt online. Dane z raportu EU Dog & Cat Alliance „Online pet advertising in the EU: the cost continues to rise” potwierdzają, że w krajach, gdzie rynki są w dużej mierze nieuregulowane, sprzedaż psów i kotów kwitnie w dużej mierze w internecie. Jak szacuje KE, ten kanał odpowiada za 60 proc. handlu.

– Spotykam się z opiniami, że sprzedaż online psów lub kotów powinna być zabroniona. Ale warto pamiętać o tym, że w Polsce obecnie psy lub koty mogą być wprowadzane do obrotu wyłącznie w miejscach chowu lub hodowli, więc sprzedaż online jest wyłącznie ofertą, informacją o tym, jakie zwierzę jest w hodowli. Ono i tak musi być odebrane osobiście – podkreśla dr Agnieszka Gruszczyńska. – Oferta w internecie nie zmienia więc sposobu zakupu. Należy więc się zastanowić, jak miałby wyglądać taki zakaz, a więc jakie działania mają być zabronione. Prawdopodobnie w ramach prac na szczeblu unijnym problemem, który ma być rozwiązany, jest sytuacja dokonywania zakupu przez internet i wysyłki zwierzęcia, bo przecież nie chodzi o brak możliwości informowania przez schroniska, jakie zwierzęta się w nim znajdują. Zresztą ta ostatnia działalność umożliwia również odnalezienie dzięki zdjęciu swojego zwierzęcia, które trafiło do schroniska. 

Ekspertka przekonuje, że w Polsce konkretne przepisy powinny zostać uchwalone jak najszybciej.

– O znakowaniu zaczynamy rozmawiać, bo zaczyna się nowa kadencja. Konieczne jest także uregulowanie prowadzenia hodowli psów i kotów. Na pewno przed nami długie rozmowy i dyskusje, co można, czego nie można, jak powinny być hodowle rejestrowane, czy powinien być związek hodowli regulowany ustawą, czy też inna metoda, czy po prostu każda hodowla powinna być zarejestrowana w rejestrze prowadzonym przez np. ministra – mówi prawniczka stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt.

Zobacz także: W 2024 roku wyższy podatek od psa. Kto jest z niego zwolniony?
500 plus na psa i kota w 2024 roku. Gdzie i kiedy złożyć wniosek?

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak prawidłowo i zgodnie z prawem jeździć po ulicy rowerem? Czyli czego mogą od rowerzystów wymagać kierowcy i vice versa? Q&A

Rower i przepisy ruchu drogowego 2025: W poprzednim artykule omówiłem najczęstszy sposób poruszania się rowerem, czyli pod drodze lub pasie dla rowerów (DRD), drodze dla pieszych i rowerów (CPR) i drodze dla pieszych, które w mojej ocenie sprawiają dużo problemy. Jak się okazuje poruszanie się rowerem po jezdni (ulica) i po lesie sprawia nie mniejsze problemy, które tym razem wyjaśnię w formie Q&A.

Nie tylko punkty 7 i 8. Kolejne problemy z orzekaniem o niepełnosprawności

Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak ponownie apeluje o zmianę działania komisji orzekających o niepełnosprawności. Do Biura RPD wciąż wpływają zastrzeżenia rodziców, zaniepokojonych formą przeprowadzania wywiadu i badania z udziałem dziecka.

Pracowników zaskoczyły niższe wpływy na konta. Z czego wynikają? Można jeszcze złożyć pracodawcom odpowiednie oświadczenia

Jesień zaskoczyła pracowników nie tylko niskimi temperaturami, ale również niższymi wpływami na konta. Skąd się wziął nagły spadek wynagrodzenia? Dotyczy tych osób, które nie złożyły pracownikom stosownych oświadczeń.

System kaucyjny w Polsce rusza dziś, tj. 1 października 2025. Co warto wiedzieć, zanim oddasz butelkę lub puszkę? [WYWIAD]

Dziś, 1 października 2025 r. w całej Polsce zaczął działać system kaucyjny. Konsumenci za butelkę PET czy puszkę zapłacą kaucję, którą odzyskają, gdy wrzucą opakowanie do punktu zbiórki. Jak dokładnie działa system, jakie są zasady i jakie wyzwania stoją przed jego operatorami? O tym w rozmowie z redakcją Infor.pl opowiada Zygmunt Ochał, Członek Zarządu Zwrotka S.A. – jednego z 7 operatorów systemu kaucyjnego w Polsce.

REKLAMA

System kaucyjny wchodzi w życie. Już wiadomo, co czeka klientów i producentów

Butelki PET i puszki całkowicie zdominowały półki sklepowe – wynika z najnowszych danych. To oznacza, że od 1 października system kaucyjny obejmie zdecydowaną większość napojów w Polsce. Czy konsumenci zaakceptują nowe zasady gry, czy zaczną ich unikać? Pierwsze odpowiedzi poznamy już w najbliższych miesiącach.

Pracowniku, tego dokumentu nie podpisuj w ciemno! Dzięki temu pracodawca nie zaskoczy cię potrąceniem z wynagrodzenia

Jak dbać o swoje wynagrodzenie? Między innymi trzeba zwracać uwagę na to, jakie dokumenty podpisuje się na prośbę pracodawcy. Zgody podpisane w ciemno i bez należytej uwagi mogą bowiem w przyszłości doprowadzić do tego, że pracownik straci wpływ na potrącenia ze swojej wypłaty.

Polska przeregulowała MiCA? Eksperci ostrzegają przed barierami i chaosem podatkowym [Projekt ustawy o kryptoaktywach]

Polska przygotowała najobszerniejszą implementację MiCA w całej UE aż 104 strony regulacji (Projekt ustawy o kryptoaktywach). Tak rozbudowane przepisy mają uporządkować rynek, ale rodzą pytania, czy nie staną się barierą dla polskich przedsiębiorców.

To będzie koniec kolejek na SOR i długiego czekania na pogotowie ratunkowe? Samorząd lekarski przegłosował ważne stanowisko

Czy jest prosty sposób na rozwiązanie problemu długiego oczekiwania na świadczenia z zakresu ochrony zdrowia? Samorząd lekarski sformułował swoje stanowisko w tej istotnej sprawie. Może ono mieć poważne skutki społeczne i zdrowotne.

REKLAMA

Dodatek za dojazd do pracy z innej miejscowości. Mało kto o tym wie, ale szef musi zwrócić Ci pieniądze, jeżeli dojeżdżasz autem do pracy do innego miasta

Okazuje się, że jeżeli dojeżdżasz autem do pracy z innej miejscowości, to w niektórych sytuacjach twój pracodawca może pomóc Ci pokryć koszty związane z wydatkami na dojazd. Kiedy przysługuje zwrot? Jaka to kwota? Oto szczegóły.

Koniec z wyrzucaniem do worków na śmieci resztek spożywczych, nabiału i ręczników papierowych. Zmiany w zasadach segregacji odpadów od 29 września 2025 r.

Rezygnacja z worków na śmieci w przypadku segregacji jednej z frakcji odpadów komunalnych (a konkretnie – bioodpadów kuchennych, takich jak m.in. resztki spożywcze, nabiał i ręczniki papierowe) – to działanie zaradcze podjęte przez kolejne miasto w Polsce, celem poprawy poziomu odpadów poddawanych recyklingowi, który na rok 2025 został ustalony na poziomie co najmniej 55% wszystkich zebranych odpadów w danym mieście lub gminie. Jedynie zwiększenie poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych, pozwoli uniknąć milionowych kar grożących miastu za nieosiąganie wymaganych poziomów recyklingu – alarmują władze Gdyni. Właściciele nieruchomości powinni natomiast być świadomi, że niewywiązywanie się z obowiązków w zakresie selektywnego zbierania odpadów – może skutkować podwyżką opłat za śmieci o nawet 400 proc.

REKLAMA