REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podwyżki dla nauczycieli, policjantów, żołnierzy zachowane. Projekt prezydenta w Sejmie [ustawa w PDF]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Podwyżki dla nauczycieli, policjantów, żołnierzy zachowane. Projekt A. Dudy ustawy okołobudżetowej w Sejmie. [ustawa w PDF]
INFOR

REKLAMA

REKLAMA

Prezydencki projekt ustawy okołobudżetowej na 2024 r. jest już w Sejmie. W zakresie podwyżek dla nauczycieli, policjantów, żołnierzy i celników zachowuje podwyżki wprowadzone w zawetowanej przez prezydenta ustawie. 

rozwiń >

W pliku PDF ustawa do ściągnięcia:

REKLAMA

REKLAMA

 

projekt prezydencki

 

Podwyżki dla nauczycieli

Projekt powtarza treść art. 3 z zawetowanej ustawy. 

Art. 3. W roku 2024 średnie wynagrodzenie nauczycieli ustalone w sposób określony w art. 30 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2023 r. poz. 984, 1234, 1586, 1672 i 2005) zwiększa się o 2,308%.

REKLAMA

Podwyżki dla "mundurówki"

Prezydent powtórzył rozwiązania z zawetowanej ustawie. Jest to obecnie art. 17. Poprzednio był to art. 19. Treść obu przepisów jest następująca:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Art. 17. 1. Kwoty bazowe ustalone w ustawie budżetowej na rok 2024 dla żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej stosuje się do obliczenia ich uposażeń w okresie od dnia 1 marca 2024 r. do dnia 31 grudnia 2024 r.

2. Do obliczenia uposażeń żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej należnych od dnia 1 stycznia 2024 r. do dnia 29 lutego 2024 r. stosuje się kwoty bazowe ustalone w ustawie budżetowej na rok 2023 z dnia 15 grudnia 2022 r. (Dz. U. z 2023 r. poz. 256 i 1574).

3. Uposażenie żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej wypłacane w okresie od dnia 1 marca 2024 r. do dnia 31 grudnia 2024 r. podlega każdorazowemu zwiększeniu o 1/5 kwoty różnicy pomiędzy uposażeniem należnym na dzień 1 marca 2024 r. obliczonym na podstawie kwoty bazowej ustalonej w ustawie budżetowej na rok 2024 odpowiednio dla żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej a uposażeniem należnym na dzień 1 stycznia 2024 r. obliczonym zgodnie z ust. 2.

4. Do podwyższenia uposażeń żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej nie stosuje się przepisu art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 2023 r. poz. 2692 oraz z … poz. …).

5. Podwyższenie uposażeń żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, wraz ze zwiększeniem, o którym mowa w ust. 3, następuje w ciągu 3 miesięcy po dniu ogłoszenia ustawy budżetowej na rok 2024, z wyrównaniem od dnia 1 marca 2024 r.

6. Przepis ust. 3 stosuje się także do żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy oraz funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej przeniesionych albo przyjętych do służby od dnia 1 stycznia 2024 r. a przed dniem 1 marca 2024 r.

Weto prezydenta

W sobotę wieczorem, prezydent podjął decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa - uzasadnił. Dodał, że po Świętach złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej. 

Jan Grabiec o wecie i podwyżkach

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec odnosząc się w Polsat News do kwestii decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie zawetowania ustawy okołobudżetowej na 2024 rok zaznaczył, że to "rzeczywiście kompletnie niepotrzebny ruch ze strony pana prezydenta", "szkodliwy i absurdalny w swojej istocie", jeśli chodzi o formalne uzasadnienie tej decyzji.

"Prezydent Andrzej Duda trochę powtarza to, co powiedział kilkadziesiąt godzin temu premier Donald Tusk, ale z drugiej strony odbiera spokój na święta właściwie setkom tysięcy, jeśli nie milionom Polaków, bo ustawa okołobudżetowa, to również regulacje dotyczące chociażby podwyżek dla nauczycieli, podwyżek dla służb mundurowych, dla administracji. To spora destabilizacja, jeśli chodzi o spokój na święta i taki prezent nieszczególnie oczekiwany w polskich domach" - ocenił Grabiec.

Zapytany, czy rząd poprze ustawę prezydenta odparł, że to jest "jakaś absurdalna konstrukcja" i "chyba takie alibi dla pana prezydenta". "Pan prezydent nie ma żadnych kompetencji, żeby przygotowywać ustawy okołobudżetowe, czy budżetowe. Takie ustawy przygotowuje rząd, uchwala Sejm i w ten sposób będziemy postępować. My naprawimy tę zepsutą sytuację decyzją pana prezydenta. Będziemy +zbierać to rozlane mleko+. Szkoda, że to się wydarzyło przed świętami, że taki niepokój w polskich domach zagościł w związku z tą decyzją prezydenta. Jest na to czas. Taką decyzję można było podjąć później, tym bardziej, ze premier Tusk jasno zadeklarował, w jaki sposób będzie postępował z mediami publicznymi i ich finansowaniem" - powiedział Grabiec.

Weto prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent: podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne.

Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa - poinformował w sobotę prezydent Andrzej Duda na platformie X.

"Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić" - napisał na platformie X prezydent Andrzej Duda.

Nie ma podwyżek dla nauczycieli, żołnierzy i policjantów?

W swoim wpisie poinformował, również, że po świętach niezwłocznie złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej. "W związku z powyższym wzywam Marszałka Sejmu Szymona Hołownię oraz Marszałka Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską do pilnego zwołania obrad obu Izb w celu rozpatrzenia i przyjęcia projektu jeszcze w tym roku" - przekazał prezydent.

Jak podkreślił "próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania". "W moim projekcie ustawy wszystkie inne wydatki budżetowe - na czele z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli - zostaną zachowane" - podkreślił prezydent. 

Przypominamy jak było z podwyżkami

Donald Tusk potwierdził na konferencji prasowej, że nauczyciele otrzymają 30%. Dotyczy to nauczycieli w szkołach, przedszkolach i akademickich. Dodatkowe szef MON Kamil-Kosiniak poinformował, że 30% podwyżki dotyczą też pracowników szkół, uczelni i akademii podległych MON. D.Tusk wykluczył możliwość podwyżek pracowników szkół innych niż nauczyciele. Otrzymają oni dużo niższe podwyżki niż nauczyciele. Najbardziej prawdopodobny jest wariant podwyżki tylko o 6,6%. A 5,7% poprzez fundusze premiowe. Daje to łącznie 12,3%. Ale pieniędzy z funduszy premiowych nie otrzyma każdy.

Premier Donald Tusk na konferencji prasowej powiedział bowiem odnośnie podwyżek w szkołach i przedszkolach:

"Podwyżka płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników". "Ale liczymy na to, dla dobra też naszych dzieci, wnuków, uczniów, uczennic polskich, że w samorządach też zrozumieją, że powinny temu też towarzyszyć jakieś pozytywne decyzje dla innych pracowników. Bardzo na to liczymy, to nie jest w naszym zasięgu jak wiadomo" - podkreślił Tusk.

Rozumiem tą wypowiedź w ten sposób, że premier liczy na to, że pracownicy niepedagogiczni w szkołach otrzymają dodatkowe pieniądze od samorządów. Z jednej strony to władze każdej gminy wiedzą najlepiej, kto potrzebuje na ich terenie podwyżek. Z drugiej strony, czy gminy mają na to środki? Zwłaszcza te małe? 

Prawdopodobnie podwyżek nie otrzymają samorządowcy na stanowiskach kierowniczych. To samo czeka zarządy i dyrektorów spółek komunalnych i gminnych. Pisaliśmy o tym w tym artykule: Brak podwyżki w samorządach w 2024 r. Poszkodowani nie zgadzają się na zamrożenie swoich pensji. I żądają wyjaśnień.

Kto na pewno nie otrzyma 20% albo 30% podwyżki?

Podstawowa podwyżka w budżetówce - według planów M. Morawieckiego - miała wynosić w poprzednim projekcie budżetu 12,3%. 6,6% otrzymałby każdy pracownik. A 5,7% poprzez fundusze premiowe (np. dla osób mających pensję minimalną). Pracownicy w budżetówce boją się, że nie każdy z nich otrzyma te pieniądze poprzez fundusze premiowe.

Są dwie kategorie osób, które nie otrzymają od rządu D. Tuska wyższych niż przewidziane w budżecie M. Morawieckiego 12,3% podwyżek:

1) Podwyżek nie otrzymają pracownicy niepedagogiczni (dla nich 12,3%) - podwyżka płac 30% dotyczy nauczycieli (w tym akademickich i przedszkolnych), a nie wszystkich pracowników szkół. Pracownicy niepedagogiczni nie otrzymają podwyżki 30%.

2) 20% dla sfery budżetowej, to nie są pieniądze dla tych, którzy pracują w urzędach gminnych, wiejskich czyli pracowników samorządowych - dla nich 12,3%. Co ważne podwyżki 20% dostaną urzędnicy, ale w PAŃSTWOWEJ SFERZE BUDŻETOWEJ z wyłączeniem wskazanych przez Donalda Tuska PRACOWNIKÓW SAMORZĄDOWYCH.

To, że podwyżki 20% są tylko dla PAŃSTWOWEJ SFERY BUDŻETOWEJ jasno wynika nie tylko z wystąpienia publicznego premiera D.Tuska, ale i z komunikatów KPRM:

20% są za to pewni żołnierze, policjanci i celnicy. 

Szymon Hołownia określa ich jako "ludzi służby publicznej" - "W nowym budżecie państwa: 30 proc. podwyżki dla nauczycieli, 20 proc. podwyżki dla ludzi służby publicznej i 10 mln zł na telefon zaufania. Jakże cieszy to poczucie sprawczości i dowodzenia tego, co od początku było dla Polski 2050 ważne".

Donald Tusk liczy na to, że do podwyżek dla pracowników, którzy nie otrzymają 20% albo 30% dorzucą się gminy.

Szczegóły konferencji prasowej D. Tuska poniżej:

Podział podwyżek w szkołach w 2024 r.

Tusk pytany na konferencji prasowej o to, czy mówiąc o podwyżkach w oświacie, rząd przewidział również podwyżki dla pracowników niepedagogicznych, powiedział: "Tutaj jest apel - ja wiem, że ciężko jest w samorządach - ale musimy się dzielić ciężarami, zobowiązaniami".

I dodał, że "podwyżka płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników". "Ale liczymy na to, dla dobra też naszych dzieci, wnuków, uczniów, uczennic polskich, że w samorządach też zrozumieją, że powinny temu też towarzyszyć jakieś pozytywne decyzje dla innych pracowników. Bardzo na to liczymy, to nie jest w naszym zasięgu jak wiadomo" - podkreślił Tusk.

Wynika z tego, że premier liczy na to, że dla dobra ogółu pieniądze na podwyżki wymienionych pracowników znajdą gminy - to one sfinansują podwyżki ponad kwoty wynikające z budżetu.

Premier powiedział: W budżecie na rok 2024 zapewniamy podwyższenie średnich wynagrodzeń nauczycieli o 30%, a nauczycieli początkujących o 33%. 

Zgodnie z głównymi założeniami dochody budżetu państwa w przyszłym roku mają wynieść ok. 682 mld zł, a wydatki ok. 866 mld zł. Deficyt budżetu państwa ma być nie wyższy niż 184 mld zł. Jak dodano, w 2024 r. rząd przeznaczy pieniądze m.in. na wzrost średnich wynagrodzeń nauczycieli o 30 proc., a w przypadku nauczycieli początkujących – o 33 proc. Zwiększona ma być również o ponad 2,3 mld zł dotacja przedszkolna dla samorządów na sfinansowanie podwyżek dla nauczycieli w przedszkolach, finansowanych dotychczas ze środków własnych jednostek samorządu terytorialnego. Projektowany budżet zakłada również podwyżki dla nauczycieli akademickich o 30 proc., a także wzrost wynagrodzeń i uposażeń (w tym kwot bazowych o 20 proc.) dla wszystkich pracowników państwowej sfery budżetowej oraz żołnierzy i funkcjonariuszy (z wyłączeniem osób, które zajmują kierownicze stanowiska państwowe).

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polacy pytają: Gdzie mam w mieszkaniu gromadzić butelki [System kaucyjny od 1 października 2025 r.]

W tytule umieściłem przykładowy komentarz Internauty niezadowolonego z systemu kaucyjnego. Z sarkazmem kreśli obraz pokoju wypełnionego butelkami PET, które musi zanieść do sklepu dla odzyskania kaucji. Jest dużo takich opinii w Internecie – Polacy nie chcą przechowywać w domu niezgniecionych butelek PET. Druga obawa to o podwyżki opłat za odbiór „zwykłych” śmieci – gminy będą miały mniej odpadów (o butelki "przejęte" przez sklepy) więc przy tych samych kosztach działania segregacji śmieci, podniosą opłaty. Tego się boją Polacy.

Oprocentowanie lokat bankowych i kont oszczędnościowych - koniec września 2025 r. Dobre "procenty" raczej dla mniejszych kwot

Po obniżce stóp procentowych NBP, dokonanych przez Radę Polityki Pieniężnej na początku września 2025 r. - większość banków pogorszyła warunki lokat i rachunków oszczędnościowych. Trzy banki postanowiły jednak pójść pod prąd – oferując wyższy procent, choć najczęściej kosztem jeszcze większego ograniczenia kwoty, którą można na lepszych warunkach ulokować lub skrócenia czasu trwania promocji.

Kontynuowanie postępowania sądowego mimo braku adresu dłużnika – czy to możliwe? Natalia Mądry, Head of Legal w Julianus Inkasso wyjaśnia

Nieznajomość miejsca pobytu dłużnika w postępowaniu cywilnym, choć stanowi istotną przeszkodę proceduralną, nie implikuje ipso facto paraliżu procesu sądowego, lecz aktywuje mechanizmy uregulowane w KPC, które umożliwiają kontynuację postępowania przy zachowaniu konstytucyjnie ugruntowanego prawa do obrony. Autorka: Natalia Mądry, Head of Legal w Julianus Inkasso Sp. z o.o.

Odrzucenie spadku a zrzeczenie się dziedziczenia

Wiele osób słyszało pojęcia: „odrzucenie spadku” i „zrzeczenie się dziedziczenia”. Pojęcia te są często używane zamiennie, co jest błędem. Pojęcia te zdecydowanie należy odróżnić- gdyż odnoszą się one do różnych „instytucji prawnych”, mają różne skutki, etc. W niniejszym artykule zakreślone zostaną podstawowe cechy różniące obie te instytucje, ale - dla pełnego obrazu- pokazane zostaną też ich najważniejsze podobieństwa.

REKLAMA

WIBOR w umowach kredytu: co naprawdę wynika z opinii Rzeczniczki Generalnej TSUE [polemika]

W dniu 15 września 2025 r. na łamach naszego portalu ukazał się artykuł autorstwa radcy prawnego Pawła Stalskiego o tytule „Rzeczniczka Generalna TSUE: banki muszą precyzyjnie informować jak działa WIBOR. Otwierają się nowe możliwości dla kredytobiorców”. Przedstawiona w nim analiza dotyczy opinii Rzecznik Generalnej TSUE Laili Mediny z 11 września 2025 r. wydanej w sprawie C-471/24, tj. dotyczącej stosowania wskaźnika referencyjnego WIBOR w umowach kredytu hipotecznego zawieranych z konsumentami. Z tezami prezentowanymi w tamtym artykule polemizuje poniżej radca prawny Tomasz Majkrzak. Czy faktycznie z opinii Rzecznik Generalnej wynika, że banki muszą informować konsumentów o sposobie ustalania WIBOR?

Koniec z nieodpłatnym przekazywaniem przez Skarb Państwa nieruchomości na rzecz Kościoła katolickiego. W ten sposób, do majątku kościelnego przetransferowano już niemal 3,5 mld zł z budżetu państwa

W dniu 24 września 2025 r. do Sejmu trafił projekt ustawy, który zakłada usunięcie z porządku prawnego regulacji, stanowiącej „nieproporcjonalny mechanizm uszczuplający majątek państwa, który kreuje pole do nadużyć, stanowiąc jednocześnie ponadprzeciętną możliwość akumulacji kapitału przez Kościół Katolicki”. Na podstawie przepisu, którego usunięcia domagają się posłowie – w latach 1992-2019, Kościół katolicki nieodpłatnie przejął od Skarbu Państwa 76 244 ha ziemi rolnej, o łącznej wartości niemal 3,5 mld zł. Nieruchomości nabywane w powyższym trybie przez kościelne osoby prawne nie zawsze są ujawniane w księgach wieczystych, a ponadto – nierzadko są przez Kościół zbywane.

System kaucyjny od 1 października: rewolucja w recyklingu czy wzrost kosztów dla mieszkańców? Oto cała prawda, której nikt nie mówi głośno

Od 1 października rusza system kaucyjny, który ma całkowicie zmienić sposób zbiórki i recyklingu opakowań po napojach. To jedna z największych reform środowiskowych ostatnich lat – ambitny projekt, który budzi zarówno ogromne nadzieje, jak i poważne obawy. Operatorzy zapewniają o gotowości, handel wciąż się dostosowuje, a konsumenci pytają, jak nowy system wpłynie na ich portfele.

Pakt migracyjny UE od 2026 roku – czy czeka nas islamska Europa? Ursula von der Leyen mówi o sprawiedliwości, a obywatele pytają: kto za to zapłaci?

Już w lipcu 2026 roku wchodzi w życie pakt migracyjny UE. Bruksela mówi o „sprawiedliwości” i solidarności, ale polscy europosłowie PiS ostrzegają, że dokument to „gaszenie pożaru benzyną”. Padają słowa o islamizacji, wojnie hybrydowej Putina i miliardowych kosztach, które mogą spaść na obywateli.

REKLAMA

Czy sąsiad może zażądać pieniędzy za ogrodzenie? Mało tego, nawet je rozebrać? Przepisy stawiają sprawę jasno

Budowa ogrodzenia między działkami to gotowy przepis na sąsiedzki konflikt? Tak, zwłaszcza gdy jedna strona działa na własną rękę, a druga... wystawia rachunek albo każe wszystko rozebrać. Co wolno, a czego absolutnie nie? Warto to sprawdzić przed wbiciem pierwszej łopaty.

Z TikToka: Młodzi bez pracy. Mija 265. dzień tego roku i średnio wysyłałem po 15 CV dziennie. 4000 CV. Nawet zaproszeń na rozmowę nie ma

Na Twitterze i TiKToku pojawiła się opowieść studenta, który od początku roku próbuje znaleźć pracę. Wysłał aż 4000 CV. W większości przypadków nie dostał nawet odpowiedzi.

REKLAMA