Zabronią nam budowy domów na własnej działce? Wszystko przez zmianę przepisów

REKLAMA
REKLAMA
Czy to możliwe, że tysiące działek stracą charakter budowlany? Boją się tego ich właściciele. Skąd te obawy? Chodzi o decyzje o warunkach zabudowy, które tylko do końca tego roku będą wydawane bezterminowo. Od stycznia 2026 roku okres ich ważności wyniesie pięć lat. Ta zmiana przepisów powoduje, że na samorządy spadła lawina wniosków o tak zwane wuzetki.
- To już prawdziwy wyścig z czasem
- Niektórzy domu nie wybudują
- Wuzetki po nowemu
- Tak samorządy próbują wybrnąć z tej sytuacji
To już prawdziwy wyścig z czasem
Lawina wniosków o tak zwane wuzetki spadla na samorządy. Dlaczego? Bo ludzie, którzy na własnych działkach chcą stawiać domy, przez zmianę przepisów ścigają się z czasem. Wszystko, jak przypomina portalsamorzadowy.pl, przez znowelizowaną w 2023 roku ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nowe regulacje wprowadziły trzynaście stref planistycznych, które są najważniejszym elementem planu ogólnego gminy. Wedle przepisów, na przykład dom jednorodzinny będzie można wybudować jedynie w strefie wielofunkcyjnej z zabudową mieszkaniową jednorodzinną.
REKLAMA
Niektórzy domu nie wybudują
Gminy miały przyjąć plany ogólne do końca tego roku. Ostatecznie jednak termin zostanie wydłużony do 30 czerwca 2026 roku. Potem wuzetki będą wydawane tylko dla tak zwanych obszarów uzupełnienia zabudowy. To niektórym właścicielom działek może uniemożliwić wybudowanie domu. - Wprawdzie gminy zyskają więcej czasu na sporządzenie planów ogólnych, ale ta prolongata nie dotyczy bezterminowości wuzetek, z której będzie można
Wuzetki po nowemu
Z początkiem przyszłego roku można je będzie otrzymać na pięć lat. W sytuacji, kiedy ktoś uzyska decyzję o warunkach zabudowy, ale inwestycji w ciągu pięciu lat nie zrealizuje, wuzetka straci ważność a to oznacza konieczność ubiegania się o kolejną.
Tak samorządy próbują wybrnąć z tej sytuacji
REKLAMA
Portalsamorządowy.pl przywoływał przykład magistratu w Łasku, gdzie przyrost wniosków o wydanie wuzetki wynosi blisko 100 proc., a pracowników jest tyle samo, co wcześniej. - Samorządy próbują ratować sytuację, szukając odpowiednich osób lub nawet zlecając przygotowanie propozycji decyzji na zewnątrz. Jednak o osoby z odpowiednimi kwalifikacjami jest trudno, bo wiele z nich zajętych jest przygotowywaniem planów ogólnych. Dlatego stawki za taką pracę w porównaniu do tych sprzed roku także wzrosły diametralnie - mówił w rozmowie z serwisem Grzegorz Kmiecik zastępca naczelnika wydziału urbanistyki i planowania przestrzennego miejskiego urzędu w Łasku. - Jak przyznaje stawki dochodzą do 500 zł za jedną wuzetkę, a w dużych miastach są pewnie jeszcze wyższe, rok temu było to niewyobrażalne
Z kolei jak podaje portal Biznes.gov.pl, jeżeli właściwy organ nie wyda decyzji w odpowiednim terminie, można wnieść żądanie wymierzenia mu kary pieniężnej w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki. Żądanie trzeba wnieść do wojewody za pośrednictwem organu, który wydaje decyzję o warunkach zabudowy.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA