Ustawowy zakaz zamieszczania w internecie zdjęć dzieci przez rodziców – rząd podjął decyzję po interwencji RPO

REKLAMA
REKLAMA
W związku z pogłębiającym się problemem tzw. sharentingu, który polega na upowszechnianiu w środowisku cyfrowym, w szczególności w mediach społecznościowych, wizerunku dzieci przez rodziców i inne osoby – na skutek podjętej w tej sprawie interwencji przez Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) – Ministerstwo Cyfryzacji zajęło stanowisko w sprawie wprowadzenia w Polsce generalnego, ustawowego zakazu (lub ograniczenia) zamieszczania w internecie zdjęć dzieci.
- Sharenting, czyli publikacja przez rodziców, wizerunku swoich dzieci w środowisku cyfrowym (w szczególności w mediach społecznościowych) – popularne w ostatnich latach, niebezpieczne zjawisko
- Zamieszczanie w internecie zdjęć dziecka przez rodziców, a zgoda na rozpowszechnianie wizerunku – co wynika z obecnie obowiązujących przepisów?
- Zamieszczanie w internecie zdjęć dziecka przez rodziców, a roszczenia dziecka względem rodziców po osiągnięciu przez nie pełnoletniości – co wynika z obecnie obowiązujących przepisów?
- Pożywka dla pedofilów, hejt, kpiny i krzywdzące komentarze – w sprawie pogłębiającego się problemu sharentingu interweniuje RPO
- Stanowisko rządu w sprawie postulatu wprowadzenia generalnego, ustawowego zakazu zamieszczania w internecie zdjęć dzieci przez ich rodziców
Sharenting, czyli publikacja przez rodziców, wizerunku swoich dzieci w środowisku cyfrowym (w szczególności w mediach społecznościowych) – popularne w ostatnich latach, niebezpieczne zjawisko
Popularny w ostatnich latach sharenting polega na publikacji przez rodziców wizerunku swoich dzieci w środowisku cyfrowym, a zwłaszcza w mediach społecznościowych. Choć „wizerunek” nie doczekał się swojej definicji legalnej w żadnym akcie prawnym – zgodnie z orzecznictwem, przyjmuje się, że – stanowi on obraz fizyczny człowieka, utrwalony w sposób umożliwiający jego zwielokrotnianie i rozpowszechnianie, który umożliwia jego rozpoznanie (zob. wyrok SA w Krakowie z dnia 19.04.2016 r., sygn. Akt I ACa 1826/15) i jako taki – jest prawnie chronionym dobrem osobistym człowieka. Publikacją wizerunku dziecka w internecie (i z całą pewnością – bezpieczniejszym działaniem, pod względem ewentualnych przykrych konsekwencji, jakie mogą wyniknąć dla dziecka z nierozważnego upubliczniania przez rodziców jego zdjęć) nie będzie zatem udostępnienie zdjęcia dziecka, na którym jest ono przedstawione np. od tytułu, z zasłoniętą twarzą lub ze znacznej odległości (jeżeli jego rozpoznanie, w związku z powyższym, nie jest możliwe).
REKLAMA
REKLAMA
Zamieszczając zdjęcia swoich dzieci na łamach portali społecznościowych, rodzice powinni jednak zawsze mieć na względzie, że tym samym – tracą kontrolę nad ich dalszym rozpowszechnianiem w sieci i zdjęcia takie zawsze może trafić w niepowołane ręce. Jeżeli zdjęcie, choćby nieumyślnie – będzie dla dziecka ośmieszające – może ono stać się ofiarą hejtu lub nawet cyberprzemocy. Należy również wystrzegać się publikacji zdjęć zbyt skąpo ubranych dzieci, na które czyhają przestępcy seksualni i handlarze pornografią dziecięcą.
Zamieszczanie w internecie zdjęć dziecka przez rodziców, a zgoda na rozpowszechnianie wizerunku – co wynika z obecnie obowiązujących przepisów?
Rozpowszechnianie wizerunku – z pewnymi wyjątkami, o których mowa poniżej – wymaga zgody osoby na nim przedstawionej (stanowi o tym art. 81 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Dotyczy to oczywiście również rozpowszechniania wizerunku dziecka w sieci.
W związku z tym, że dziecko pozostaje aż do pełnoletności pod władzą rodzicielską – to rodzice decydują o ewentualnym zamieszczaniu jego zdjęć w sieci i wyrażają zgodę na publikację jego zdjęć przez osoby trzecie i inne instytucje. Władzę rodzicielską, rodzice zobowiązani są, przy tym, sprawować z poszanowaniem godności i praw dziecka (stanowi o tym art. 95 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Publikacja w Internecie zdjęć dziecka, które w jakimkolwiek stopniu ośmieszałyby je, naruszając tym samym jego godność – stanowiłaby naruszenie tego obowiązku i mogłaby być podstawą do przyszłych roszczeń dziecka względem rodziców. Nie bez znaczenia w tej kwestii, jest również zdanie dziecka. Choć dziecku nie przysługuje prawo do samodzielnego decydowania odnośnie rozpowszechniania swojego wizerunku, przepisy jasno wskazują (a konkretnie art. 95 par. 4 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), iż rodzice – przed powzięciem decyzji w ważniejszych sprawach dotyczących dziecka – powinni je wysłuchać, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwalają, oraz uwzględnić, w miarę możliwości, jego rozsądne życzenia.
REKLAMA
Należy również mieć na względzie, iż w kwestii rozpowszechniania wizerunku dziecka w sieci – wymagane jest uzyskanie zgody nie jednego, a obojga rodziców.
Uzyskanie zgody na rozpowszechnianie wizerunku danej osoby, nie jest natomiast wymagane, jeżeli stanowi ona jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz czy publiczna impreza. Wyjątek taki stanowić będzie zatem np. zdjęcie klasowe, którego zamieszczenie na stronie internetowej szkoły, nie będzie wymagało uzyskania zgody rodziców dziecka.
Zamieszczanie w internecie zdjęć dziecka przez rodziców, a roszczenia dziecka względem rodziców po osiągnięciu przez nie pełnoletniości – co wynika z obecnie obowiązujących przepisów?
W przypadku upubliczniania przez rodziców, w mediach społecznościowych, zdjęć dziecka, naruszających jego godność – dziecko, po osiągnięciu pełnoletniości, a tym samym – zdolności procesowej – może pozwać swoich rodziców o naruszenie jego dóbr osobistych i zażądać od nich:
- dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia skutków tego naruszenia,
- zadośćuczynienia pieniężnego lub
- zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Jeżeli wskutek naruszenia, dziecku została ponadto wyrządzona szkoda majątkowa – w pozwie może również uwzględnić zażądanie jej naprawienia.
Pożywka dla pedofilów, hejt, kpiny i krzywdzące komentarze – w sprawie pogłębiającego się problemu sharentingu interweniuje RPO
Według danych Ministerstwa Cyfryzacji i NASK (państwowego instytutu badawczego, którego głównym polem aktywności jest zapewnianie bezpieczeństwa w sieci) – aż 40 proc. rodziców dzieli się w internecie zdjęciami i filmami, które przedstawiają wizerunek ich dzieci. Czasem przybiera to nawet formę parental trolling, czyli – publikowania przez rodziców w internecie treści, które kompromitują, wyśmiewają i upokarzają dziecko. Umniejsza to godność dziecka i czyni z niego obiekt żartu – bez szczególnych konsekwencji – zwraca uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: RPO) i wyjaśnia, że: „Negatywnymi skutkami sharentingu może być narażenie dzieci na hejt, kpiny i krzywdzące komentarze (nie tylko w sieci) oraz wykorzystanie materiałów do celów przestępczych, w tym na tle seksualnym. Szacuje się, że nawet 50 proc. materiałów gromadzonych przez pedofilów pochodzi z serwisów społecznościowych.”
Sharenting nie dotyczy wyłącznie grupy najmłodszych dzieci, ale dotyka również tych w wieku nastoletnim – z raportu Nastolatki 3.0 wynika, że 45,5 proc. nastolatków w Polsce deklaruje, że rodzice lub opiekunowie upubliczniają ich wizerunek. 23,6 proc. z nich odczuwa z tego powodu zawstydzenie, a 18,8 proc. – niezadowolenie.
Wobec pogłębiającego się problemu sharentingu nie pozostał obojętny RPO, który w dniu 31 lipca 2025 r., wystąpił z interwencją w tej sprawie do Ministerstwa Cyfryzacji. W ww. piśmie, RPO zwraca uwagę, że o zakazie nękania dziecka za pomocą środków komunikacji elektronicznej przesądza art. 16 Konwencji o prawach dziecka (prawo do poszanowania życia prywatnego, rodzinnego lub domowego oraz ochrony jego honoru i reputacji), jak również, iż – obrona dziecka przed przemocą cyfrową ma na celu ochronę dóbr osobistych dziecka, w tym jego dobrego imienia (art. 47 Konstytucji RP) oraz godności (art. 30 Konstytucji RP). Z przyrodzoną i nienaruszalną godnością dziecka, której ochrona jest obowiązkiem władz publicznych (art. 30 zd. 2 Konstytucji RP), w kontekście publikowania ich wizerunku w internecie – ściśle związane jest również prawo do prywatności (art. 47 Konstytucji RP).
Powyższe – jak podkreśla rzecznik – potwierdza również orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że „zachowanie przez człowieka godności wymaga poszanowania jego sfery czysto osobistej, gdzie nie jest narażony na konieczność bycia z „innymi”, czy „dzielenia się z innymi” swoimi przeżyciami czy doznaniami o intymnym charakterze”. Podobne podejście aksjologiczne można dostrzec w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z którego wynika, że prawo do prywatności „ma przede wszystkim na celu zapewnienie rozwoju – bez ingerencji z zewnątrz – osobowości każdego człowieka”.
– „Powagę problemu dostrzeżono za granicą. We Francji przyjęto ustawę o poszanowaniu prawa dziecka do wizerunku. W wielu krajach dąży się do wprowadzenia takich rozwiązań.” – argumentuje RPO i podkreśla, że postulaty w tej sprawie podnosi również polska doktryna. Wskazuje się, że konieczne jest uregulowanie w ustawie działalności mediów społecznościowych pod kątem ochrony dzieci i ich praw, tak aby ich wizerunek był przetwarzany w ograniczonym stopniu, a sam proces mógł podlegać kontroli sformalizowanych organów ochrony prawnej.
W związku z powyższym – rzecznik zwrócił się do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego o stanowisko i wskazanie planowanych działań, w tym legislacyjnych, które będą właściwą odpowiedzią na dostrzeżone problemy i wyzwania związane z pogłębiającym się w Polsce problemem upowszechniania w mediach społecznościowych wizerunku swoich dzieci przez ich rodziców.
Stanowisko rządu w sprawie postulatu wprowadzenia generalnego, ustawowego zakazu zamieszczania w internecie zdjęć dzieci przez ich rodziców
W odpowiedzi na wystąpienie RPO, Ministerstwo Cyfryzacji, w piśmie z dnia 2 września 2025 r. (znak: BM.WP.056.11.2025) zajęło stanowisko w sprawie postulatu wprowadzenia generalnego, ustawowego zakazu (lub ograniczenia) sharentingu, czyli zamieszczania w internecie zdjęć dzieci przez ich rodziców. W ocenie resortu – wprowadzenie takich regulacji, stanowiłoby „istotną ingerencję ustawodawczą w sferę praw rodzicielskich, które korzystają z ochrony konstytucyjnej”. Potrzeba takiej ingerencji musi natomiast być uzasadniona przesłankami proporcjonalności, niezbędności oraz ochrony nadrzędnego dobra. Zdaniem resortu natomiast – obecnie obowiązujące przepisy kodeksu cywilnego oraz kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jak również art. 80 ust. 1 RODO (który może być wykorzystywany jako środek zaradczy, w przypadku gdy dziecko jest małoletnie i nie jest uprawnione do wykonywania swojego prawa do usunięcia danych) dają podstawy prawne do podejmowania adekwatnych działań ochronnych w sytuacjach zagrożenia dobra dziecka, uzasadniających odpowiednią interwencję prawną.
Ministerstwo podkreśliło jednak, że monitoruje rozwój sytuacji w innych państwach członkowskich UE i w razie pojawienia się spójnych standardów na poziomie unijnym lub wyraźnego zapotrzebowania społecznego, nie wyklucza ponownej analizy w tej kwestii (tj. wprowadzenia generalnego, ustawowego zakazu sharentingu, czyli zamieszczania w internecie zdjęć dzieci przez ich rodziców) na gruncie legislacyjnym. Interwencję legislacyjną w powyższym obszarze, Ministerstwo Cyfryzacji dopuszcza również jako wynik dyskusji o wyzwaniach w egzekwowaniu obowiązujących przepisów, które mają zapewnić ochronę dzieci przed negatywnymi konsekwencjami sharentingu i naruszaniem przez rodziców lub opiekunów prawa dzieci do prywatności i ochrony wizerunku.
Ministerstwo Cyfryzacji, podkreśliło jednocześnie, że zasadne jest skoncentrowanie się na działaniach wykonawczych, edukacyjnych i informacyjnych. Podnoszenie świadomości rodziców i opiekunów w zakresie potencjalnych zagrożeń związanych z nadmiernym udostępnianiem danych dzieci w internecie może przynieść bardziej elastyczne i skuteczne rezultaty, przy jednoczesnym poszanowaniu istniejących uprawnień i wolności obywatelskich.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 24 z późn. zm.)
- Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 2809 z późn. zm.)
- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 1071)
- Konwencja o prawach dziecka, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. (Dz.U. z 1991 r., nr 120, poz. 526 z późn. zm.)
- Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. z 1997 r., nr 78, poz. 483 z późn. zm.)
- Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA