REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy ubezpieczyciel może domagać się odszkodowania od sprawcy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rzecznik Ubezpieczonych
Rzecznik Ubezpieczonych reprezentuje interesy osób ubezpieczających, ubezpieczonych, uposażonych lub uprawnionych z umów ubezpieczenia, członków funduszy emerytalnych, uczestników pracowniczych programów emerytalnych, osób otrzymujących emeryturę kapitałową lub osób przez nie uposażonych.
Niekiedy ubezpieczyciel może domagać się od sprawcy zwrotu kosztów, jakie wyłożył na odszkodowanie dla poszkodowanego w wypadku.
Niekiedy ubezpieczyciel może domagać się od sprawcy zwrotu kosztów, jakie wyłożył na odszkodowanie dla poszkodowanego w wypadku.

REKLAMA

REKLAMA

W razie wypadku odszkodowanie za szkody spowodowane przez sprawcę, mającego polisę OC, wypłaci jego ubezpieczyciel. W pewnych jednak wypadkach ubezpieczyciel będzie mógł dochodzić od sprawcy zwrotu wypłaconej kwoty. Kiedy?

Kogo chroni OC?

Umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, zapewniając poszkodowanemu odszkodowanie, chroni jednocześnie interes ekonomiczny sprawcy szkody, który zostaje zwolniony z obowiązku wydatkowania odpowiednich kwot w celu pokrycia strat poniesionych przez poszkodowanego.

REKLAMA

Jednak fakt, iż zakład ubezpieczeń przejmuje obowiązek wypłacenia odszkodowania z uwagi na zawartą z posiadaczem pojazdu umowę ubezpieczenia nie zwalnia kierującego pojazdem z odpowiedzialności cywilnej za wyrządzenie szkody. Zakład ubezpieczeń bowiem jedynie przejmuje płatności, nie zwalnia zaś sprawcy szkody z odpowiedzialności za jej wyrządzenie.

Dlatego też poszkodowany ma wybór do kogo będzie kierował roszczenie o odszkodowanie: do zakładu ubezpieczeń, w którym posiadacz pojazdu mechanicznego, którym kierował sprawca szkody zawarł umowę OC, czy też bezpośrednio do samego kierującego pojazdem.

Zobacz serwis: Ubezpieczenia komunikacyjne

Regres

W pewnych jednak przypadkach sprawca szkody nie będzie zwolniony z osobistego pokrycia strat poniesionych przez poszkodowanego. Zakład ubezpieczeń, wypełniając zobowiązanie wynikające z zawartej umowy ubezpieczenia OC wypłaci wprawdzie osobie poszkodowanej odszkodowanie, jednak będzie mu przysługiwało żądanie od sprawcy szkody zwrotu tego odszkodowania - jest to tzw. roszczenie zwrotne (regres).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zakład ubezpieczeń, który wypłaci za sprawcę odszkodowanie, będzie mógł w określonych sytuacjach zwrócić się do niego z roszczeniem zwrotnym.

Wysokość tego roszczenia odpowiada wysokości wypłaconego przez ubezpieczyciela odszkodowania. Sytuacje, w których takie roszczenie ubezpieczycielowi przysługuje wskazane są w art. 43 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Zobacz: Przed czym chroni ubezpieczenie AC?

Są to przypadki, gdy kierujący pojazdem:

  1. wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
  2. wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
  3. nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
  4. zbiegł z miejsca zdarzenia.

Zobacz serwis: Sprawy karne


Wypadek pod wpływem alkoholu

REKLAMA

Ustanowienie przez ustawodawcę w powyższych sytuacjach prawa regresu wobec kierującego pojazdem miało na celu m.in. wprowadzenie represji wobec osób, które wyrządziły szkodę w okolicznościach powszechnie nieakceptowanych, w tym stanowiących przestępstwo lub wykroczenie.

Regres pełni także funkcję środka zapobiegawczego nie tylko w stosunku do kierującego, przeciwko któremu takie roszczenie skierowano, ale także do wszystkich innych osób siadających za kierownicą.

Zauważyć także trzeba, iż fakt, że szkoda została wyrządzona w okolicznościach uzasadniających roszczenie regresowe (np. w stanie po użyciu alkoholu) nie ma żadnego negatywnego wpływu na prawo poszkodowanego do należytego odszkodowania. Wartym podkreślenia jest fakt, iż powstanie roszczenia zwrotnego zakładu ubezpieczeń co do zasady nie jest uzależnione od wystąpienia związku przyczynowego pomiędzy działaniem sprawcy szkody, a zdarzeniem, które ją wywołało.

Zobacz: Czy ubezpieczenie AC obejmuje także koszty zapobieżenia szkodzie?

Gdy nie masz prawa jazdy

REKLAMA

Roszczenie regresowe powstaje tu bowiem z samego faktu, iż wskazane w ustawie działania w ogóle miały miejsce. Istnieje jednak wyjątek od tej zasady - przyjmuje się bowiem w doktrynie, iż związek taki winien istnieć w przypadku umyślnego wyrządzenia szkody. Jedną z przesłanek umożliwiających kierowanie do sprawcy szkody roszczenia regresowego jest wyrządzenie szkody w przypadku, gdy kierujący nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym.

W działalności zakładów ubezpieczeń można było zauważyć kierowanie roszczenia zwrotnego do osób, które w chwili wyrządzenia szkody nie mogły okazać dokumentu prawa jazdy. Zdaniem ubezpieczycieli, jest to jednoznaczne z wyrządzeniem szkody w trakcie prowadzenia pojazdu bez wymaganych uprawnień. Stanowisko takie należy jednak zakwestionować.

Kwestię uprawnień do prowadzenia pojazdu regulują przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym (tj. Dz.U. z 2005 r., Nr 108, poz. 908 z późn. zm.). Art. 87 ust. 1 ustawy stanowi, iż kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz spełnia jeden z następujących warunków:

  1. posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nienarażający kogokolwiek na szkodę oraz wymagany dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem;
  2. odbywa, w ramach szkolenia, naukę jazdy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem instruktora;
  3. zdaje egzamin państwowy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem egzaminatora.

Zobacz: Jak uzyskać prawo jazdy?

Spełnienie zatem powyższych warunków przesądza o posiadaniu uprawnień do kierowania pojazdem.

Jednocześnie stosownie do art. art. 88 ust. 1 ustawy dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym jest prawo jazdy określonej kategorii. Oznacza to, iż kierowanie pojazdem bez możliwości okazania prawa jazdy nie jest równoznaczne z brakiem uprawnień do kierowania, lecz brakiem dokumentu stwierdzającego ich posiadanie.

Kierowanie pojazdem bez dokumentu prawa jazdy nie jest równoznaczne z brakiem uprawnień do kierowania, co oznacza, że zakład ubezpieczeń nie może podnieść roszczeń regresowych względem sprawcy.


Ucieczka z miejsca wypadku

Inną z przesłanek umożliwiających kierowanie przez zakład ubezpieczeń roszczenia zwrotnego do sprawcy szkody jest zbiegnięcie z miejsca zdarzenia. Zagadnienie to jest często dyskutowane i budzi wiele emocji.

Zauważyć trzeba, iż prawo cywilne nie zawiera definicji legalnej pojęcia „zbiegnięcie z miejsca zdarzenia", co oznacza konieczność przyjęcia definicji zawartej w orzecznictwie.

Orzecznictwo zaś jasno wskazuje, iż zbiegnięciem z miejsca zdarzenia jest takie zachowanie, które ma na celu uniemożliwienie zidentyfikowania kierującego i uniknięcie przez niego odpowiedzialności. Istnieje bogate orzecznictwo, potwierdzające powyższe rozumienie tego pojęcia.

Zobacz: Kontrola zawarcia umowy ubezpieczenia OC

Już w 1968 r., w wyroku z dnia 27 sierpnia 1968 r. sygn. akt RW 948/68, Sąd Najwyższy stwierdził, iż „o ucieczce kierowcy z miejsca wypadku można mówić wtedy, gdy oddala się on z miejsca wypadku, by uniknąć zidentyfikowania go, by utrudnić ustalenie przyczyny wypadku bądź też by uniknąć ewentualnej odpowiedzialności za spowodowanie wypadku".

Stanowisko takie Sąd Najwyższy potwierdził w wielu innych orzeczeniach m.in. w uchwale z dnia 25 sierpnia 1994 r., sygn. akt III CZP 107/94, w uzasadnieniu Sąd Najwyższy zauważył. iż „o zbiegnięciu kierowcy można z reguły mówić wówczas, gdy oddala się on z miejsca wypadku wbrew obowiązującym przepisom, czy też by uniemożliwić zidentyfikowanie go i pociągnięcie do odpowiedzialności".

O ucieczce z miejsca wypadku w sensie prawnym możemy mówić w sytuacji oddalenia się z miejsca wypadku, celem uniknięcia zidentyfikowania, utrudnienia ustalenia przyczyny wypadku bądź też uniknięcia odpowiedzialności za wypadek.

W wyroku SN z dnia 27 marca 2001, sygn. IV KKN 175/00 Sąd wyraził opinię, iż „momentem decydującym o przyjęciu, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, jest ustalenie, że oddalając się z miejsca zdarzenia, czynił to z zamiarem uniknięcia odpowiedzialności, w szczególności w celu uniemożliwienia identyfikacji, roli, jaką odegrał w zdarzeniu, oraz stanu, w jakim znajdował się w chwili wypadku".

Zobacz: Jak zachować się podczas kolizji?

Powyższe rozumienie pojęcia „zbiegnięcie z miejsca zdarzenia" znalazło potwierdzenie także w orzeczeniu z dnia 18 listopada 1998 r., sygn. akt II CKN 40/98. W jego uzasadnieniu Sąd stwierdził, iż „ Zawarte w umowie ubezpieczenia słowo "zbiegł", którego synonimem może być słowo "uciekł", użyte zostało celowo, aby nie każde oddalenie się kierowcy z miejsca wypadku, czasami usprawiedliwione okolicznościami zdarzenia, powodowało utratę ochrony ubezpieczeniowej. Aby zatem przypisać kierowcy zachowanie określone w analizowanym przepisie, należałoby wykazać, iż kierowca "szybko", w celu jego niezauważenia, opuścił miejsce wypadku bez zamiaru powrotu. Tylko takie bowiem zachowanie daje się określić jako zbiegnięcie z miejsca wypadku.

Zobacz serwis: Stłuczki i wypadki


Kiedy było zbiegnięcie z miejsca wypadku?

Ocena, czy w danym zdarzeniu doszło do zbiegnięcia z miejsca zdarzenia wymaga każdorazowo należytego przeanalizowania stanu faktycznego i nierzadko stwarza jednak duże problemy.

Zdarza się, iż sprawca wypadku oddala się twierdząc, iż nie zauważył powstałego uszkodzenia - często ma to miejsce np. w przypadku tzw. szkód parkingowych. W takich sytuacjach ubezpieczyciele nabierają podejrzeń, iż kierujący pojazdem znajdował się pod wpływem alkoholu, co oznacza spełnienie kolejnej przesłanki umożliwiającej skierowanie do sprawcy szkody roszczenia regresowego.

Roszczenie regresowe zakładu ubezpieczeń - tak jak każde inne roszczenie - stosownie do art. 6 Kodeksu cywilnego, wymaga wykazania zasadności tego roszczenia zarówno co do okoliczności jego powstania, jak i jego rozmiarów. I choć przesłanki umożliwiające kierowanie tego roszczenia do sprawcy szkody są jak najbardziej słuszne, to jednak zasada regulująca kwestie ciężaru dowodu winna być zachowana. 

Zobacz serwis: Prawo na drodze

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA