REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Surowsze kary dla funkcjonariuszy stosujących tortury – nowelizacja KK

Bartłomiej Ceglarski
Bartłomiej Ceglarski
Surowsze kary dla funkcjonariuszy stosujących tortury – nowelizacja KK./ fot. Fotolia
Surowsze kary dla funkcjonariuszy stosujących tortury – nowelizacja KK./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się projektem ustawy nowelizującej Kodeks karny (dalej k.k.). Wejście w życie nowych przepisów miałoby poskutkować penalizacją stosowania przez funkcjonariuszy publicznych tortur, a także zaostrzeniem górnej granicy kar jakim podlegać będą funkcjonariusze stosujący nieuzasadnioną przemoc wobec obywatela.

Inicjatywa w postaci nowelizacji k.k. pod kątem sytuacji stosowania przez funkcjonariuszy publicznych tortur powstała w wyniku wydarzeń, które miały miejsce we Wrocławiu w maju 2016 r. Chodzi tu o sprawę Igora Stachowiaka, który w dniu 15 maja 2016 r. został zatrzymany przez funkcjonariuszy na wrocławskim rynku i na skutek brutalnego przesłuchania tego samego dnia zmarł.

REKLAMA

REKLAMA

Z ujawnionego w mediach nagrania wynika, że Igor Stachowiak będąc skutym kajdankami leżał na podłodze w łazience komisariatu gdzie został wielokrotnie rażony paralizatorem przez funkcjonariuszy policji, co w efekcie doprowadziło do jego śmierci.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar stwierdził, że zachowanie funkcjonariuszy, którzy doprowadzili do śmierci Stachowiaka powinno być postrzegane jako rażące naruszenie praw obywatelskich. RPO uznał też, że funkcjonariusze w trakcie zatrzymania stosowali wobec zatrzymanego tortury, w rozumieniu Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur.

Jak jest?

W chwili obecnej kwestie związane ze stosowaniem bezprawnej przemocy wobec obywatela reguluje art. 246 § 1 k.k., który brzmi następująco:

REKLAMA

Funkcjonariusz publiczny lub ten, który działając na jego polecenie w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczenia stosuje przemoc, groźbę bezprawną lub w inny sposób znęca się fizycznie lub psychicznie nad inną osobą, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Oskarżony - podejrzany

Zgodnie z art. 247 § 1 k.k. ten kto znęca się psychiczne nad osobą prawnie pozbawioną wolności, podlega karze o 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca działałby ze szczególnym okrucieństwem, może zostać skazany na kare pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

W przypadku gdy funkcjonariusz publiczny dopuszcza się popełnienia czynu z art. 247, wbrew obowiązkowi, podlega karze określonej w tym przepisie.

Jak będzie?

Projektodawca wskazuje, że obecna regulacja nie obejmuje wszystkich elementów definicji tortur z w/w konwencji, co oznacza akceptacje prawną dla niektórych bezprawnych zachowań. Właśnie z tego powodu proponuje się zmiany.

Po pierwsze, nowelizacja zakłada zmianę brzmienia art. 246 § 1 na następujące:

Funkcjonariusz publiczny lub ten, który działając na jego  polecenie, dopuszcza  się stosowania tortur poprzez używanie przemocy, groźby bezprawnej lub w inny sposób znęcając się fizycznie lub psychicznie nad inną osobą, w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczenia podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

W § 1 doprecyzowano więc w pełni na czym mogą polegać tortury, co pozwala na rozszerzenie stosowania tego przepisu.

Po drugie, do art. 246 zostaną dodane § 2, 3 i 4.

Zgodnie z §2 nowego art. 246, jeżeli funkcjonariusz publiczny lub osoba działająca na jego polecenie stosuje tortury poprzez znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad inną osobą, w celu ukarania jej za czyn popełniony przez nią lub osobę trzecią albo o którego dokonanie jest ona podejrzana, a także w celu zastraszenia lub wywarcia nacisku na nią lub trzecią osobę albo w jakimkolwiek innym celu wynikającym z wszelkiej formy dyskryminacji, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 8.

W art. 246 § 3 zaproponowano aby sprawca czynu określonego w § 1 i 2 działający ze szczególnym okrucieństwem, podlegał karze pozbawienia wolności od roku do 12 lat (wcześniej było do 10 lat.)

W § 4 nowelizowanego artykułu, znajdzie się przepis mówiący o tym, że funkcjonariusz publiczny, który wbrew obowiązkowi dopuści się popełnienia czynu określonego w § 1, 2 lub 3, podlegać będzie karze określonej w tych przepisach.

Nowy art. 246 § 4 jest ważną nowością, ponieważ jak wskazano w uzasadnieniu do projektu: w obowiązującym kodeksie karnym, brak jest przepisu, który stanowi o tym, że karze podlega także ten funkcjonariusz publiczny, który wbrew obowiązkowi dopuszcza do popełniania czynu znęcania się fizycznego i psychicznego mającego na celu tzw. „wymuszenie zeznania, wyjaśnień i informacji” przez innych funkcjonariuszy publicznych. Nowy § 4 to zmienia.

Skutkiem nowelizacji art. 246 k.k. jest uchylenie art. 247 § 3,

Opracowano na podstawie:

Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł miesięcznie - tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

3 pytania lekarza w PZON. Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów) i pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - praca albo opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

REKLAMA

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA