REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy specustawa dotycząca koronawirusa narusza Konstytucję RP?

Subskrybuj nas na Youtube
Czy specustawa dotycząca koronawirusa narusza Konstytucję RP? / Fot. Fotolia
Czy specustawa dotycząca koronawirusa narusza Konstytucję RP? / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Rzecznik Praw Obywatelskich podaje uwagi do specustawy dotyczącej koronawirusa. Jakie zasady konstytucyjne mogą zostać naruszone?

Uwagi RPO dla Senatu w sprawie specustawy dotyczącej koronawirusa

  • RPO nie kwestionuje możliwości wprowadzania ograniczeń ze względu na sytuacje nadzwyczajne, które wymagają specyficznych rozwiązań legislacyjnych
  • Zwraca jednak uwagę, że specustawa ws. koronawirusa nie przewiduje np. rekompensat dla przedsiębiorców mogących ponieść straty z powodu ograniczenia ich działalności
  • Ustawa pozwala też na inwestycje budowlane prowadzone na nieruchomościach, do których inwestor nie ma tytułu prawnego
  • Ponadto umożliwia zawieszanie na nieokreślony czas funkcjonowania szkół i wyższych uczelni
  • Wszystko to budzi wątpliwości Rzecznika z punktu widzenia zasad konstytucyjnych

Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił  6 marca 2020 r. marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu opinię o ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem CORVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

REKLAMA

Polecamy: Kodeks pracy 2020. Praktyczny komentarz z przykładami

Ograniczenie prawa własności 

REKLAMA

Z punktu widzenia konstytucyjnego standardu ochrony własności oraz innych praw majątkowych (art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji) wątpliwości budzi art. 12 ustawy. Zgodnie z nim do projektowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych, nie stosuje się przepisów Prawa budowlanego, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Oznacza to m.in., że inwestycje budowlane związane z realizacją ustawy mogą być wykonywane na nieruchomościach, do których inwestor nie ma żadnego tytułu prawnego. Ustawa umożliwia zatem, by inwestycje były realizowane z naruszeniem prawa własności i praw majątkowych osób trzecich. A żaden przepis ustawy nie reguluje skutków faktycznych i prawnych tego.  

Tym samym art. 12 ustawy jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Nie zawiera bowiem odpowiednich instrumentów ochrony własności i praw majątkowych, naruszonych w wyniku zajęcia na cele budowlane nieruchomości przez podmiot, który nie miał do niej tytułu prawnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ograniczenie wolności działalności gospodarczej

Inny przepis ustawy pozwala Radzie Ministrów na czasowe ograniczenia działalności przedsiębiorstw. W oczywisty sposób może przekładać się to na ich straty. - Wprowadzając zmiany w tym zakresie w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych, nie powiązano jednak ograniczeń z jakąkolwiek możliwością uzyskania rekompensaty za poniesione straty - wskazuje RPO.

Budzi to wątpliwości z punktu widzenia art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Ograniczenia prawa do nauki i autonomii uczelni

REKLAMA

Zasadnicze zastrzeżenia dotyczą także wprowadzanych ustawą zmian w Prawie oświatowym i Prawie o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z  nimi w przypadkach uzasadnionych nadzwyczajnymi okolicznościami zagrażającymi życiu lub zdrowiu dzieci i młodzieży MEN może czasowo ograniczyć lub zawiesić funkcjonowanie szkół na obszarze kraju lub jego części.

Oznacza to ingerencję w konstytucyjne prawo do nauki (art. 70 ust. 1 Konstytucji).  Jest ona dopuszczalna, jednak z uwagi na to, że dotyczy konstytucyjnego prawa podmiotowego, musi być dokonana na podstawie kryteriów precyzyjnie określonych w ustawie.

Artykuł 30b Prawa oświatowego tych warunków nie spełnia. Umożliwia bowiem ograniczenie prawa do nauki na podstawie bardzo ogólnego i pojemnego kryterium zagrożenia zdrowia. Ponadto nie określa maksymalnego terminu, na jaki można zawiesić funkcjonowanie szkół. Może je zawiesić na tydzień, ale także i na rok  - ustawa pozwala tu ministrowi na całkowitą dowolność.

Uwagi te odnoszą się także do Prawa o szkolnictwie wyższym. Tymczasem art. 70 ust. 5 Konstytucji gwarantuje autonomię szkół wyższych na zasadach określonych w ustawie. W tym jednak przypadku fundamentalne - bo dotyczące samej możliwości funkcjonowania - granice autonomii szkół wyższych minister wyznacza bez dostatecznie wyraźnych wskazówek ustawowych  (np. dotyczących maksymalnego terminu zawieszenia działalności uczelni).

Ponadto MEN swym rozporządzeniem może wyłączyć stosowanie niektórych przepisów w zakresie przeprowadzania postępowania rekrutacyjnego, oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, przeprowadzania egzaminów, organizacji roku szkolnego. Minister w dowolnie wybranym przez siebie zakresie i na dowolnie ustalony przez siebie okres może zatem wyłączać stosowanie przepisów ustawy regulujących kwestie oświatowe.

W ocenie Rzecznika zezwalający na to ministrowi art. 30c Prawa oświatowego ustaw narusza konstytucyjne prawo do nauki - którego zakres musi wynikać z ustaw, a nie z rozporządzenia ministra. Przyznanie ministrowi kompetencji do czasowego uchylania stosowania ustaw oznacza także naruszenie zasady podziału władzy (art. 10 ust. 1 Konstytucji), w tym przypadku podziału władzy ustawodawczej i wykonawczej.

Minister zgodnie z Konstytucją ma bowiem wykonywać ustawy, a nie zawieszać ich stosowanie w dowolnie wybranym przez siebie zakresie i przedziale czasowym.

Wnioski RPO

Rzecznik Praw Obywatelskich nie kwestionuje możliwości wprowadzania ograniczeń ze względu na sytuacje nadzwyczajne, wymagające specyficznych rozwiązań legislacyjnych.

W szczególności dopuszczalne i znane polskiemu prawu są rozwiązania wprowadzające ograniczenia w zakresie korzystania z wolności osobistej. Np. obowiązkowa hospitalizacja, kwarantanna, poddanie się nadzorowi epidemiologicznemu nie budzą wątpliwości z punktu widzenia standardów ochrony praw człowieka.

Z art. 5 ust. 1 lit. e Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności wynika, że ograniczenia w zakresie prawa do wolności osobistej mogą być wprowadzane w celu zapobieżenia szerzeniu się choroby zakaźnej. Przepisy ustawy regulujące takie ograniczenia w zakresie korzystania z wolności osobistej spełniają więc ten standard konwencyjny.

Jednak także pozostałe przepisy regulujące nadzwyczajne sytuacje muszą się mieścić w granicach wyznaczonych przez najwyższe prawo Rzeczypospolitej Polskiej.

- Dlatego, wykonując konstytucyjny mandat, Rzecznik Praw Obywatelskich czuje się zobowiązany do przekazania stosownie do art. 16 ust. 1 ustawy z 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich na ręce Pana Marszałka uwag o potencjalnych zagrożeniach dla praw jednostek mogących wyniknąć w tym zakresie – głosi pismo zastępcy RPO Stanisława Trociuka.

VII.070.4.2020

Załączniki:

  1. Opinia dla Marszałka Senatu, 6.02.2020.pdf
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA