REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

280 zł dwuosobowa, 420 zł trzyosobowa i 560 zł czteroosobowa rodzina. O tyle mniej mogą zapłacić za prywatne usługi. Sprawdź jak.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
dentysta stomatolog leczenie zębów profilaktyka rodzina
280 zł dwuosobowa, 420 zł trzyosobowa i 560 zł czteroosobowa rodzina. O tyle mniej mogą zapłacić za prywatne usługi. Sprawdź jak.
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

560 zł mniej za dentystę dla czteroosobowej rodziny. To taniej o 20 proc. Jakość usług stomatologicznych świadczonych w ramach NFZ nadal niepokoi. To dlatego często decydujemy się na prywatne usługi. Nie każdy wie, że wystarczy zrobić to, by obniżyć cenę.

Stomatolog w ramach NFZ nadal ma złą sławę

Dostęp do usług stomatologicznych realizowanych w ramach NFZ i jednocześnie poziom cen tych usług świadczonych komercyjnie, to tematy bardzo często poruszane w przestrzeni publicznej. Kilka miesięcy temu internet obiegły informacje o tzw. 500 plus na dentystę, czyli tak naprawdę możliwości skorzystania z profilaktyki stomatologicznej w ramach NFZ. Dużo też mówi się o wartości koszyka świadczeń, która z roku na rok w większości ośrodków spada, zamiast rosnąć. Najnowsze zagadnienie z zakresu tej tematyki, o którym w ostatnim czasie było głośno, to z kolei przywrócenie od września 2024 r. opieki stomatologicznej w szkołach. Jednak niezależnie od tego, jakie kroki podejmują rządzący, na tle tej tematyki na pierwszy plan niezmiennie wybija się zagadnienie dotyczące jakości usług świadczonych w tym zakresie w ramach NFZ. Czas oczekiwania to bowiem problem, z którym można sobie poradzić, o ile sytuacja nie jest nagła. Jednak faktu, że lekarze współpracujący z NFZ mogą używać podczas leczenia jedynie materiałów starszej generacji i nie mają możliwości stosowania najnowszych metod leczenia, to wada, na którą trudno przymknąć oczy. Czy to oznacza, że pacjentom pozostaje jedynie korzystanie z coraz droższych usług stomatologicznych oferowanych na rynku prywatnych usług medycznych i obciążanie nimi budżetu rodziny? W większości przypadków tak.

REKLAMA

Usługi dentystyczne średnio o 20 proc. tańsze. Dla rodziny to dużo.

Warto jednak zwrócić uwagę na analizę przeprowadzoną przez rankomat.pl, z której wynika, że płatności za dentystę można łatwo obniżyć o ok. 20 proc.! Eksperci mulitporównywarki rankomat.pl przeanalizowali ceny kilku usług dentystycznych oferowanych w gabinetach na terenie największych aglomeracji miejskich i w mniejszych ośrodkach, ale leżących w tym samym regionie. Usługi, które zostały wzięte pod uwagę to wypełnienie ubytku z wykorzystaniem materiału światłoutwardzalnego (za jedną ściankę zęba), usunięcie zęba, pakiet higienizacyjny oraz leczenie kanałowe. Okazało się, że usługi świadczone w mniejszych ośrodkach są średnio o 20 proc. tańsze. W przypadku konkretnych usług, np. usunięcia zęba czy skallingu, różnica ta potrafi osiągać poziom nawet 40 proc.!
Oczywiście w tym miejscu może pojawić się argument dotyczący trudności związanych z dotarciem o lekarza świadczącego usługi w mniejszym ośrodku. Nie da się ukryć, że taka wizyta wymaga poświęcenia większej ilości czasu, a także poniesienia kosztów na dojazd. Wydaje się jednak, że przy cenach osiągających taki poziom, jak usługi stomatologiczne, zorganizowanie jednego wyjazdu na wizytę dla czteroosobowej rodziny może jednak być warte tych poświęceń, bo np. w przypadku usunięcia kamienia i piaskowania zębów, różnica w cenie może wynosić nawet 140 zł na osobę – jak informuje rankomat.pl, taka jest różnica w cenach tych usług świadczonych np. w Katowicach i Bielsku Białej).

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucja w L4: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

REKLAMA

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

REKLAMA

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okularnicy muszą się mieć na baczności za kierownicą! Kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA