REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

RPO w sprawie frankowej będzie mógł zająć stanowisko przed TSUE

Subskrybuj nas na Youtube
RPO w sprawie frankowej będzie mógł zająć stanowisko przed TSUE
RPO w sprawie frankowej będzie mógł zająć stanowisko przed TSUE
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rzecznik Praw Obywatelskich dołączając do sprawy frankowej będzie mógł zająć stanowisko przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

RPO przystąpił do sprawy "frankowej", w której będzie mógł zająć stanowisko przed TSUE

Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do sprawy dot. korzystania z kapitału oraz opłat wynikających z unieważnionej umowy kredytu frankowego. W tym procesie stołeczny sąd zadał ostatnio pytanie do Trybunału Sprawiedliwości UE, a RPO dołączając do sprawy będzie mógł zająć stanowisko przed TSUE.

REKLAMA

REKLAMA

Chodzi o proces toczący się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia. Rzecznik przystąpił do niego na wniosek konsumenta. "W sprawie tej sąd skierował do TSUE pytanie prejudycjalne, dotyczące możliwości formułowania przez banki roszczeń, w szczególności wynagrodzenia za korzystanie z udostępnionego w ramach kredytu kapitału w przypadku unieważnienia umowy frankowej" - przekazało Biuro RPO informując o decyzji Rzecznika.

Warszawski sąd rejonowy wystosował pytania do Trybunału w Luksemburgu 12 sierpnia br., rozpatrując pozew konsumenta - działacza stowarzyszenia grupującego frankowiczów, przeciwko jednemu z banków. Jak przekazano na stronie Stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu" pozew dotyczy m.in. wynagrodzenia za korzystanie przez bank z kwot wpłacanych przez konsumenta na rzecz banku w trakcie wykonania umowy kredytu.

Sąd w związku z tym zapytał europejski trybunał o to, czy w przypadku uznania nieważności umowy kredytu strony tej umowy - oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy, w tym kapitału kredytu, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych oraz ewentualnych odsetek za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty - mogą domagać się jakichkolwiek innych świadczeń.

REKLAMA

Jak zaznaczył w swym pytaniu warszawski sąd chodzi o należności zarówno spełniającego, jak i otrzymującego świadczenie na przykład z tytułu: pozbawienia możliwości korzystania z pieniędzy, kosztów obsługi umowy kredytu i przekazania pieniędzy drugiej stronie oraz możliwości korzystania z cudzych pieniędzy nieodpłatnie, co byłoby niemożliwe w warunkach rynkowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rzecznik uczestnikiem postępowania

"Dzięki przystąpieniu do postępowania toczącego się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia, Rzecznik stanie się także uczestnikiem postępowania przed TSUE, które będzie się toczyło na skutek zadanego pytania prejudycjalnego i będzie mógł przedstawić TSUE swój pogląd na dopuszczalność działań banków, które domagają się od frankowiczów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału" - podkreśliło Biuro RPO.

Jak przypomniało przystąpienie Rzecznika do tej sprawy "stanowi kontynuację wcześniejszych działań, w ramach których przystąpił on do szeregu postępowań, wnioskując o skierowanie przez sądy je rozpoznające pytań prejudycjalnych do TSUE".

W końcu czerwca br. informowano, że RPO na wniosek konsumentów przystąpił do czterech innych spraw przed polskimi sądami, w których banki wystąpiły z roszczeniami o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu frankowego.

Jednocześnie RPO zwrócił się wówczas, by sądy te wystąpiły do TSUE z pytaniami prejudycjalnymi. Miałoby one dotyczyć tego, czy po unieważnieniu umowy kredytowej zgodne z prawem unijnym jest, aby bankowi - obok roszczenia o zwrot kwoty pieniężnej - przysługiwało również dodatkowe roszczenie o zapłatę, podstawą którego "ma być sam fakt korzystania przez konsumenta z udostępnionej mu przez bank kwoty przez okres, kiedy umowa była wykonywana".

Jak wtedy wskazywał RPO, wprawdzie kwestia rozliczeń pomiędzy stronami jest rozstrzygana przez prawo krajowe, ale już sposób, w jaki strony rozliczają swoje świadczenia, nie powinien wpływać negatywnie na skuteczność ochrony przyznanej konsumentom w prawie unijnym.

W lipcu informowano zaś, że na 2 września br. został wyznaczony termin kontynuacji posiedzenia całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, w czasie którego Izba rozpozna przedstawione przez I prezes SN Małgorzatę Manowską zagadnienia prawne odnoszące się do kredytów walutowych.

Tamtą sprawę odroczono w połowie maja. Wówczas sędziowie SN zdecydowali o zwróceniu się o stanowiska w sprawie przedstawionych zagadnień do: Rzecznika Praw Dziecka, prezesa Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowego i właśnie RPO. Jak tłumaczył wówczas rzecznik prasowy SN sędzia Aleksander Stępkowski, SN postanowił o zwróceniu się o stanowiska do tych organów "ze świadomością doniosłości zarówno społecznej, jak i gospodarczej, jakie jego decyzje będą miały dla Polaków".

W czerwcu br. RPO przedstawił Izbie Cywilnej SN swoje stanowisko. "Wyjaśnienie kwestii spornych na tle prawa polskiego może przyczynić się do intensyfikacji procesu polubownego rozstrzygania sporów frankowych" - zaznaczył Rzecznik w tamtym stanowisku. (PAP)

Autor: Marcin Jabłoński
mja/ robs/

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Doliczą 50 gr przy kasie. Jak nie stracić na systemie kaucyjnym, który właśnie rusza w Polsce?

Od 1 października do każdej plastikowej butelki i puszki w Polsce doliczane jest 50 groszy kaucji, a od 2026 roku – złotówka za szklaną butelkę wielorazową. Pieniądze można odzyskać, ale tylko wtedy, gdy opakowanie wróci do sklepu w nienaruszonym stanie. Jak działa nowy system, gdzie oddawać butelki i co zrobić, żeby nie stracić przy kasie?

Jak prawidłowo i zgodnie z prawem jeździć po ulicy rowerem? Czyli czego mogą od rowerzystów wymagać kierowcy i vice versa? Q&A

Rower i przepisy ruchu drogowego 2025: W poprzednim artykule omówiłem najczęstszy sposób poruszania się rowerem, czyli pod drodze lub pasie dla rowerów (DRD), drodze dla pieszych i rowerów (CPR) i drodze dla pieszych, które w mojej ocenie sprawiają dużo problemy. Jak się okazuje poruszanie się rowerem po jezdni (ulica) i po lesie sprawia nie mniejsze problemy, które tym razem wyjaśnię w formie Q&A.

Nie tylko punkty 7 i 8. Kolejne problemy z orzekaniem o niepełnosprawności

Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak ponownie apeluje o zmianę działania komisji orzekających o niepełnosprawności. Do Biura RPD wciąż wpływają zastrzeżenia rodziców, zaniepokojonych formą przeprowadzania wywiadu i badania z udziałem dziecka.

Pracowników zaskoczyły niższe wpływy na konta. Z czego wynikają? Można jeszcze złożyć pracodawcom odpowiednie oświadczenia

Jesień zaskoczyła pracowników nie tylko niskimi temperaturami, ale również niższymi wpływami na konta. Skąd się wziął nagły spadek wynagrodzenia? Dotyczy tych osób, które nie złożyły pracownikom stosownych oświadczeń.

REKLAMA

System kaucyjny w Polsce rusza dziś, tj. 1 października 2025. Co warto wiedzieć, zanim oddasz butelkę lub puszkę? [WYWIAD]

Dziś, 1 października 2025 r. w całej Polsce zaczął działać system kaucyjny. Konsumenci za butelkę PET czy puszkę zapłacą kaucję, którą odzyskają, gdy wrzucą opakowanie do punktu zbiórki. Jak dokładnie działa system, jakie są zasady i jakie wyzwania stoją przed jego operatorami? O tym w rozmowie z redakcją Infor.pl opowiada Zygmunt Ochał, Członek Zarządu Zwrotka S.A. – jednego z 7 operatorów systemu kaucyjnego w Polsce.

System kaucyjny wchodzi w życie. Już wiadomo, co czeka klientów i producentów

Butelki PET i puszki całkowicie zdominowały półki sklepowe – wynika z najnowszych danych. To oznacza, że od 1 października system kaucyjny obejmie zdecydowaną większość napojów w Polsce. Czy konsumenci zaakceptują nowe zasady gry, czy zaczną ich unikać? Pierwsze odpowiedzi poznamy już w najbliższych miesiącach.

Pracowniku, tego dokumentu nie podpisuj w ciemno! Dzięki temu pracodawca nie zaskoczy cię potrąceniem z wynagrodzenia

Jak dbać o swoje wynagrodzenie? Między innymi trzeba zwracać uwagę na to, jakie dokumenty podpisuje się na prośbę pracodawcy. Zgody podpisane w ciemno i bez należytej uwagi mogą bowiem w przyszłości doprowadzić do tego, że pracownik straci wpływ na potrącenia ze swojej wypłaty.

Polska przeregulowała MiCA? Eksperci ostrzegają przed barierami i chaosem podatkowym [Projekt ustawy o kryptoaktywach]

Polska przygotowała najobszerniejszą implementację MiCA w całej UE aż 104 strony regulacji (Projekt ustawy o kryptoaktywach). Tak rozbudowane przepisy mają uporządkować rynek, ale rodzą pytania, czy nie staną się barierą dla polskich przedsiębiorców.

REKLAMA

To będzie koniec kolejek na SOR i długiego czekania na pogotowie ratunkowe? Samorząd lekarski przegłosował ważne stanowisko

Czy jest prosty sposób na rozwiązanie problemu długiego oczekiwania na świadczenia z zakresu ochrony zdrowia? Samorząd lekarski sformułował swoje stanowisko w tej istotnej sprawie. Może ono mieć poważne skutki społeczne i zdrowotne.

Dodatek za dojazd do pracy z innej miejscowości. Mało kto o tym wie, ale szef musi zwrócić Ci pieniądze, jeżeli dojeżdżasz autem do pracy do innego miasta

Okazuje się, że jeżeli dojeżdżasz autem do pracy z innej miejscowości, to w niektórych sytuacjach twój pracodawca może pomóc Ci pokryć koszty związane z wydatkami na dojazd. Kiedy przysługuje zwrot? Jaka to kwota? Oto szczegóły.

REKLAMA