Prezes Adwokatury apeluje ws. kontaktów telefonicznych osadzonych z rodzinami

Problem kontaktów telefonicznych osadzonych z rodzinami
"Osoby pozbawione wolności mają prawo do utrzymywania więzi rodzinnych, co jest ważnym elementem w procesie resocjalizacji, a rodzina jest najważniejszym czynnikiem motywacyjnym w tymże procesie" - podkreślił mec. Rosati w piśmie skierowanym do dyrektora generalnego SW gen. Jacka Kitlińskiego.
Prezes NRA dodał, że także Europejskie Reguły Więzienne "w sposób niebudzący wątpliwości wskazują, iż umożliwienie osobom pozbawionym wolności utrzymywania więzi z rodziną, jest koniecznym warunkiem humanitarnego wykonania kary pozbawienia wolności".
Natomiast - jak przypomniał prezes NRA - latem tego roku uchwalono obszerną nowelizację Kodeksu karnego wykonawczego, która zmieniła niektóre zasady wykonywania kar więzienia. W nowych przepisach m.in. znalazł się zapis stanowiący, że "skazany co najmniej raz w tygodniu ma prawo korzystać z samoinkasującego aparatu telefonicznego na własny koszt lub na koszt rozmówcy w sposób i w terminach ustalonych w porządku wewnętrznym obowiązującym w zakładzie karnym".
Jak zaznaczył prezes Adwokatury przepis ten powinien być interpretowany jako określający "jedynie minimalny, nie zaś maksymalny zakres kontaktu telefonicznego skazanych oraz osób tymczasowo aresztowanych z osobami dla nich najbliższymi".
"Tymczasem, od dnia wejścia w życie wskazanych regulacji, ów minimalny standard kontaktu rodzin z osobami osadzonymi w zakładach karnych i aresztach śledczych stał się regułą, od której przyjęta praktyka zdaje się nie przewidywać wyjątków" - wskazał mec. Rosati powołując się na sygnały otrzymywane od adwokatów z całego kraju.
W ocenie prezesa NRA przyjęta obecnie w zakładach karnych praktyka sprowadzona została de facto "do ograniczenia możliwości odbywania telefonicznych rozmów wyłącznie do jednego połączenia w tygodniu".
"Zaistniała sytuacja budzi stanowczy sprzeciw środowiska adwokackiego. Bezwzględne ograniczenie możliwości kontaktowania się przez skazanych ze światem zewnętrznym, a w szczególności z osobami najbliższymi do jednego telefonu w tygodniu uderza przede wszystkim w zagwarantowane konstytucyjnie prawo do ochrony życia rodzinnego" - podkreślono w piśmie mec. Rosatiego i wniesiono o "podjęcie niezwłocznej interwencji w sprawie".
Interwencje Rzecznika Praw Obywatelskich
W sprawach korzystania przez więźniów z telefonów - jeszcze przed zmianą przepisów - wielokrotnie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich. Przed rokiem RPO zwracał uwagę, że Służba Więzienna ma zapewnić więźniowi możliwość wykorzystania całego przysługującego limitu czasu na korzystanie z telefonu - niezależnie od liczby wykonywanych połączeń w przysługującym czasie.
Zastępca dyrektora generalnego SW gen. Andrzej Leńczuk odpisał RPO w lutym br., że podziela jego analizę prawną. "Osadzonemu, w trakcie przysługującego mu czasu na korzystanie z aparatu telefonicznego, nie należy stosować limitu wykonywanych połączeń" - zaznaczał. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ godl/

- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
Komentarze(0)
Pokaż: