REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prawo do prywatności pracownika obowiązuje także w pandemii

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RK Legal
Od 18 lat wspieramy biznes naszych klientów
Prawo do prywatności pracownika obowiązuje także w pandemii
Prawo do prywatności pracownika obowiązuje także w pandemii

REKLAMA

REKLAMA

W ostatnich miesiącach trwa intensywna dyskusja dotycząca możliwości i zakresu przetwarzania poszerzonego zakresu danych pracowników i współpracowników, w związku z przeciwdziałaniem skutkom pandemii. Praktyczne aspekty tej kwestii są niezwykle istotne, dotyczą bowiem dopuszczalności skierowania pracownika na testy, żądania ujawnienia ich wyników czy informowania zespołu o stanie zdrowia konkretnego pracownika. Zastosowanie się do zbyt liberalnych interpretacji może narazić pracodawcę na liczne ryzyka.

Czy mogę poinformować zespół o zakażeniu konkretnej osoby?

Klienci coraz częściej zadają nam podobne pytania. Odpowiedź nie jest jednoznaczna nawet dla samych prawników specjalizujących się w ochronie danych osobowych. W internecie czy prasie dostępnych jest szereg publikacji, z których płyną sprzeczne wytyczne dla pracodawców. Największe kontrowersje budzi to, czy mogą oni poinformować cały zespół lub jego część o pozytywnym wyniku testu konkretnego pracownika w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażeń.

Bezsprzeczne jest to, że informacje o stanie zdrowia pracownika stanowią szczególną kategorią danych osobowych w rozumieniu art. 9 RODO (tzw. „dane wrażliwe”). Dane te objęte są szczególną ochroną i specjalnymi przesłankami legalizującymi ich przetwarzanie. Jedną z nich (art. 9 ust. 2 lit. i RODO) jest sytuacja, w której przetwarzanie danych osobowych jest niezbędne ze względów związanych z interesem publicznym w dziedzinie zdrowia publicznego, takich jak ochrona przed poważnymi transgranicznymi zagrożeniami zdrowotnymi.

Warunkiem powołania się jednak na tę przesłankę jest to, aby konkretne przepisy krajowe zapewniały odpowiednie, konkretne środki ochrony praw i wolności osób, których dane dotyczą, w szczególności tajemnicę zawodową. Pracodawca musi ponadto przestrzegać zasady minimalizacji danych (art. 5 ust. 1 lit. c RODO) – czyli przetwarzać dane w minimalnym możliwym zakresie, niezbędnym do osiągnięcia założonych celów.

REKLAMA

Pandemia nie wyłącza prawa do prywatności

W tym kontekście, pojawiające się liberalne wytyczne, wskazujące na bezwarunkową i szeroką możliwość podania do wiadomość pozostałych pracowników informacji o zakażeniu konkretnej osoby wydają się zbyt daleko idące. Upublicznienie takiej informacji może spowodować stygmatyzowanie pracownika i w dużym stopniu narazić na uszczerbek jego prawa i wolności. Pracodawcę może zaś narazić na ryzyka związane z odpowiedzialnością wynikającą nie tylko z RODO, ale także Kodeksu pracy.

W praktyce bowiem, w konkretnych okolicznościach i specyfice firmy, osiągnięcie celu jakim jest ograniczenie rozprzestrzeniania się zakażeń może być osiągnięte bez publikacji danych konkretnego pracownika. Tak może być w szczególności w przypadku, gdy znacząca część pracowników pracuje zdalnie, gdy w firmie obowiązuje praca zmianowa, czy w inny sposób można określić precyzyjny krąg osób, które powinny być wyłączone z kontaktu z resztą zespołu. Informacja o zakażeniu konkretnej osoby nie musi więc wyjść poza niewielki krąg osób zarządzających firmą i odpowiedzialnych za obszar kadrowy.

Należy mieć tu na uwadze wytyczne Europejskiej Rady Ochrony Danych. Wskazała ona, że gdy konieczne jest ujawnienie nazwiska pracownika, który zarażony jest wirusem (np. w kontekście profilaktyki) pracownicy, których sprawa dotyczy, powinni zostać poinformowani z wyprzedzeniem, a ich godność i uczciwość powinny być chronione. Co więcej, dopuszczalność takiego upublicznienia zawsze musi wynikać wprost z przepisów prawa krajowego.

W Polsce dotychczasowa legislacja nie przesądza wprost dopuszczalności takiego upublicznienia danych o zakażeniu konkretnego pracownika. Interpretacje istniejących przepisów wydawane przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w większości uzależniają jednak dopuszczalność działań pracodawców obejmujących przetwarzanie dodatkowych danych o stanie zdrowia pracowników (w tym testowania i żądania ujawnienia wyników testów) od decyzji wydawanych w konkretnej sprawie przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Samodzielne działania pracodawców są w tym zakresie wykluczone.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konkretne doświadczenia, jakie obserwujemy w RK RODO wskazują, że możliwości w poszczególnych firmach jest wiele. Pracodawca każdorazowo jest jednak zobowiązany do przeprowadzenia wnikliwej analizy konkretnej sytuacji. Jeżeli prowadzi ona do decyzji o upublicznieniu danych konkretnych pracowników, zgodnie z zasadą rozliczalności (art. 5 ust. 2 RODO) analiza powinna zostać udokumentowana, a upublicznienie poprzedzone przekazaniem pracownikom stosownych klauzul informacyjnych (art. 13-15 RODO). Osiągnięcie kompromisu między ochroną prywatności a przeciwdziałaniem jest możliwe, ale wymaga racjonalnej i przemyślanej decyzji, podjętej z poszanowaniem praw i godności pracownika.

Nowe zagrożenia i stare obowiązki

Obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju wskazuje, że jeszcze przez dłuższy czas wiele firm będzie zmuszonych do pracy zdalnej oraz tworzenia nowych kanałów komunikacji i kontaktu z klientem. Wszystko to rodzi nowe ryzyka dla systemu ochrony danych osobowych. Nowe rozwiązania powinny gwarantować nie tylko odpowiednie zabezpieczenia danych, w szczególności przetwarzanych w systemach teleinformatycznych. Powinny także m.in. uwzględniać zasady ochrony danych domyślnej i w fazie projektowania (art. 25 RODO) oraz analizę ryzyk w kierunku potencjalnej konieczności przeprowadzenia oceny skutków dla ochrony danych (art. 35 RODO).

Pracodawca nie powinien także zapominać o „starych” obowiązkach związanych z ochroną danych. W tym kontekście pomocne będą cykliczne audyty zgodności procesów przetwarzania z przepisami prawa i wewnętrznymi procedurami czy aktualizacja wymaganych przepisami rejestrów i ewidencji. Niezwykle istotne są regularne szkolenia dla pracowników, obejmujące zarówno kwestie związane z ochroną danych, jak i praktyczne zasady i wskazówki dotyczące ze sprzętów mobilnych umożliwiających pracę zdalną.

Podejmując niełatwe decyzje dotyczące bezpieczeństwa danych w czasach pandemii przedsiębiorcy powinni pamiętać o podstawowych zasadach wynikających z przepisów RODO. Obecna sytuacja nie może być traktowana bezrefleksyjnie jako podstawa do podejmowania działań naruszających prawo do prywatności osób fizycznych, w tym pracowników. Racjonalne decyzje zarządów, świadomość po stronie pracowników oraz odpowiednia wiedza osób odpowiedzialnych za ochronę danych i bezpieczeństwo teleinformatyczne umożliwi znaczące zmniejszenie ryzyk związanych z przetwarzaniem danych, w tym ewentualnych sankcji ze strony organów nadzorczych.

adw. dr Jan Prasałek, RK RODO, RK Legal

Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń

Serwis Kadry

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA